Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

625952 Ps.zawsze mi sie podobała Twoja okolica garażowa

:) dziekuje

626022 Pajko, jaram się strukturalnymi! Zdradź parametry i jeśli to nie tajemnica koszt takich felg.

WYmiary w podstawie to 7" ET 55 , obecnie przód 8,5 ET 6 opona 195/40/17 tył 9,5" ET 15-17 ( nie wiem dokładnie ) opona 205/40/17 .

Koszt felgi dałem 550 , poszerzenie 600 + 100 wysłki , lakier 60 zł malowanie samemu z kumplem ( w prawie profesionalnych warunkach :D )

 

626028 @Pajko ile razy to jest przyspieszone?

to time lapse , zdjęcia chyba o co 2 sekundy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś na szybko umyłem wózek na zakupy...

Zdjęcia telefonem, więc szału nie ma, bo i pogody nie ma ;)

 

IMG_20160308_113958.jpg

 

 

IMG_20160308_114020.jpg

 

 

IMG_20160308_114034.jpg

 

 

IMG_20160308_114046.jpg

 

Przejrzał... Najgorsze, że za 30 minut będę jechał przez drogę żużlową z kałużami... Nie ma lekko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

626127 WYmiary w podstawie to 7" ET 55 , obecnie przód 8,5 ET 6 opona 195/40/17 tył 9,5" ET 15-17 ( nie wiem dokładnie ) opona 205/40/17 .

 

Ładne naciągi wyszły. :-] Do jakiego auta chcesz to upchać, widzę, że niskie ET no i szerokość też jest słuszna. Pamiętam ze zdjęć, że masz jakieś drugie auto a nie kojarzę co to było. :P Podejrzewam, że te felgi do tego drugiego auta właśnie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To auto waży ponad 4 tony. Z uwagi na wagę samochodu i wypełnienie opon konieczne jest np. częste przestawianie samochodu by opona się nie "uklepała" w jednym miejscu. Zużywają się także sporo szybciej od zwykłej opony.

Na gumach jak widać nie ma co oszczędzać, dotyczy to każdej dziedziny życia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opona to jedyny styk auta z podłożem.

Jak opona ma więcej niż 4 lata to choćby miała 7 mm bieznika to powinna wylądować w koszu.

 

Bez przesady. Jeżeli po oponie nie widać w żadnym stopniu zużycia (brak pęknięć materiału między bieżnikiem i na boku opony) dodatkowo opona była używana zgodnie z jej przeznaczeniem, z odpowiednim zalecanym ciśnieniem i (chyba najważniejsze) była to opona o odpowiednim "stopniu" nośności. To nie widzę przeciwwskazań do dalszego użytkowania takiej opony.

Oczywiście nie należy zapominać o oponach "leżakowanych" które są przechowywane w odpowiedniej temperaturze i bez dostępu światła. Taka opona podczas procesu leżakowania potrafi dużo razy wolniej tracić swoje właściwości niż taka która stoi sobie w nieogrzewanym hangarze gdzie amplituda roczna temperatur jest gigantyczna. Dzięki takiemu procesowy opona z 2010 roku potrafi mieć właściwości chociażby nowej opony. Oczywiście bardzo mało jest hurtowni opon które to praktykują taki proces. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajcie w paranoje i tak slepo telewizji nie ufajcie. Jak to mozliwe ze w RZĄDOWYM aucie opon nie wymieniano przez 7 lat ? !

Państwo stac na diety, wakakacje sluzbowe, wywalanie naszej kasy na prawo i lewo a na wymiane opon juz nie ? Jakos nie chce mi sie w to wiezyc. BOR nie chce sie przyznac ze wina lezy po ich stronie. Zlosliwosc rzeczy martwych. O a może jutro w tv powiedzą ze te opony to byly rosyjskie Nokiany i w rammach gwarancji nalozymy sankcje Putinowi. Haha Cyrk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że to auto jest opancerzone i ciężkie. W ogóle dziwi mnie jak ta opona tyle z nimi przejeździła. Przecież tam musiało prawie nie być bieżnika. Ale powoływanie się na DOT opony to dla mnie śmiech totalny.

Franek, w akademii młodego rajdowca Forda tak mówili? :D Wiem, że było sporo dyskusji na ten temat na forum, ale nie pamiętam żadnego dowodu naukowego, który by to potwierdził. Sądzę, że 7 letnia opona prawidłowa przechowywana będzie lepsza od takiej, która ma 4 lata, a leżakuje na otwartym powietrzu gdy czeka na swój sezon.

Akurat tak sie stało, że mam w domu 2 auta kupione nowe w tym samym roku. Różnica bodajże 5 miesięcy. Opony leżakowane prawie tak samo tj. w zamkniętym pomieszczeniu, zacienionym, bez wilgoci, gdzie nie panują mrozy i nie ma gwałtownych wahań temperatury. Z tą różnicą, że akurat opony jakościowo lepsze, które sie szybciej skończyły przeleżały sobie 1,5 miesiąca w zimie na dworze zanim sie komuś zachciało je schować. Po ponad 5 latach w 1 aucie opony dalej zachowują się dobrze, nie ma problemów z wyważeniem, brak spękań, brak trzęsienia, szumu itp. W 2 aucie opony jakościowo lepsze były już do wywalenia. Zaczęły szumieć, odczuwało się wibracje na kierownicy, trudno już je było wyważyć.

Nie DOT jest ważny, ale ogólny stan opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.