karol88 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Ale przecież lakiernik tez polerował ten element po lakierowaniu wiec w czym problem ?
mbieniek Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 No, ale od czego jest taśma z klejem wodoodpornym i duże worki na śmieci? Oklejasz ładnie element o centymetr wyżej niż malowane tak by worek zasłaniał miejsce lakierowane i opadał do ziemii. Trochę wyobraźni, to chwila roboty, a jak będzie czas ogarniesz i ten element, zresztą skoro dopiero co lakierowany roboty nie powinno być dużo Inna kwestia, czy nie odbywało się cieniowanie na inne elementy, skoro robił cały błotnik??
W1Michal Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 dekontaminacje można tak zrobić że nic nie poleci na błotnik, chyba że dach planujesz pryskać.....po za tym zamiast aktywnej piany umyj szamponem i po problemie, co ci da ta aktywna piana jak i tak będziesz musiał ręcznie umyć auto ? sam szampon nie zaszkodzi na pewno
antek1987 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Czy ktoś może posiada LARE PRO LD12-75 ? Myślę nad zakupem i nie wiem czy brać Lare czy małego Rupesa...
giginski Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 tak naprawdę to nie jest cały błotnik, to tylko jak pisałem wcześniej był odprysk wielkości jak 2x paznokieć od kciuka, tylko zapewne lakiernik po zrobieniu przejechał + - trochę dalej, bo czuć pod ręką gładziutkie, albo poprostu wypolerował tak ten kawałek, że jest tak gładziutki. Sądzę, że zrobię tak jak mówił kolega wcześniej z oklejeniem.
Strus Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Czy kolejność jest poprawna? 1 - mycie 2 - opsikanie deironizerem (u mnie K2 Roton) 3 - spłukanie 4 - opsikanie czymś do usuwania smoły (u mnie Nielsen Tar & Glue remover) 5 - spłukanie 6 - glinkowanie Czy przed 2 i 4 trzeba auto osuszyć czy można psikać na mokre ?
karol88 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Jak masz nie mocno brudny (czyt. Przykurzony) samochód to nie musisz myć przed ironem. Potem splukujesz czekasz aż samochód obeschnie, nie wycierasz go, lecisz tar gluem, splukujesz i myjesz
Tomas-sg Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Ja widziałem niektórzy zaczynają od deironizacji i odsmalania potem płukanie - piana - mycie - suszenie.
dejwid92 Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Bardziej poprawnie i z sensem jest jednak raczej porządne umycie auta (dwa wiadra rękawica itd) a potem deironizacja i odsmolenie tego czego mycie nie usunęło z lakieru.
serath Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Bardziej poprawnie i z sensem jest jednak raczej porządne umycie auta (dwa wiadra rękawica itd) a potem deironizacja i odsmolenie tego czego mycie nie usunęło z lakieru. Mycie nie ściągnie Ci zaschniętej smoły czy opiłków metalu -> więc wpierw pryskasz, a później to zmywasz. A prewash przed po prostu ma usunąć standardowy brud na tyle, na ile się da - stąd jak nie jest zaszczurzone, to można zacząć od metali/smoly, później piana i reszta zabawy
wiggly Opublikowano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2016 Hej w swojej wielkiej mądrości zostawiłem SG Fruit Snow Foam na 8 godzin w samochodzie co przy obecnych temperaturach sprawiło, że z dość gęstego płynu zrobiła się woda ... Nada się to to jeszcze do czegoś?
giginski Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 słuchajcie jeżeli nie mam urządzenia do sprawdzania grubości lakieru, można jechać auto cutem, bez obaw że się coś zepsuje ?
Qub@ Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 słuchajcie jeżeli nie mam urządzenia do sprawdzania grubości lakieru, można jechać auto cutem, bez obaw że się coś zepsuje ? Poprosimy ww wypowiedź w języku polskim. Oczywiście domyślam się, o co pytasz, cóż, jak jest porysowane mocno, to trzeba mocną pastę.
wobbjack Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Klejący się uchwyt drzwi. Apc nie daje rady w żadnym stężeniu, ktoś coś?
serath Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Klejący się uchwyt drzwi. Apc nie daje rady w żadnym stężeniu, ktoś coś? Tar & glue? (np. Prickbort) Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Michał126 Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Czym przykleić znaczek na dekielek z alufelgi? Odpadł mi jak trysnąłem w niego Karcherem, widać trzymał się już na słowo honoru.
giginski Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 sluchajcie jak przepoleruje całe auto mocno ścierną pastą jako pierwszy etap to by rozpocząć drugi muszę umyć auto, czy wystarczy przelecieć ipa Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
samwdomu Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 słuchajcie jeżeli nie mam urządzenia do sprawdzania grubości lakieru, można jechać auto cutem, bez obaw że się coś zepsuje ? Na pewno musisz uważać. Ja polerowałem swoje bez miernika ale to co głębsze to zostawiłem żeby nie dokopać się do podkładu Ale u mnie np mocno ścierna pasta raczej nie zeskrobała zbyt wiele. Jak masz miękki lakier to bym spróbował średniego zestawu.
MezusEwuni Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Czy jakiś produkt jest wart z asortymentu sygnowane logiem Moje Auto lub Turtle wax ? Mam je w robocie więc pytam póki nie wypisze wz
Michał126 Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Z Turtla tak, np. woski w butelkach - sławetny ICE, ale nie tylko, bo te do metalika też są dobre (nie koloryzujące, tylko zwykłe). To znaczy dobre dla leni, bo dają fajny efekt, przede wszystkim super połysk, ale i całkiem niezłą trwałość, bez specjalnego szczypania się z przygotowaniem powierzchni czy docieraniem. Oprócz tego rzeczy typu tar&bug remover czy szampony dają radę. A Mojeauto to badziew.
Konioklonio Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Szybkie pytanie, chciałbym dodać lusterkom trochę szyku, wpadłem na pomysł oklejenia ich folią karbonową 3M+ warstwa lakieru bezbarwnego dla odrobiny autentyczności i nadania głębi. Chory pomysł czy może wyjść ciekawie?
mbieniek Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 sluchajcie jak przepoleruje całe auto mocno ścierną pastą jako pierwszy etap to by rozpocząć drugi muszę umyć auto, czy wystarczy przelecieć ipa Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka No przydałoby się chociaż spłukać, nie musisz myć rękawicą ale opryskać APC albo mocną pianą i spłukać. Można też wycierać ale woda z myjki dokładniej wypłucze cały pył polerski
dejwid92 Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Szybkie pytanie, chciałbym dodać lusterkom trochę szyku, wpadłem na pomysł oklejenia ich folią karbonową 3M+ warstwa lakieru bezbarwnego dla odrobiny autentyczności i nadania głębi. Chory pomysł czy może wyjść ciekawie? może być ciekawe, ale najpierw spróbowałbym na kawałku foli bez naklejania na lusterko czy to się w ogóle utrzyma
Retras Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Witam. Kupilem polerke BASS POLSKA BP-5119 Do tego pasty menzerna HEAVY CUT, MEDIUM CUT i SUPER FNISH, do etgo BLACK HOLE i wosk z SHINY GARAGE Padów uzywam tych, ktore byly w zestawie z polerka Roznice jakas tam widac, ale to nie jest to co chcialem uzyskac. male rysy zchodza bez problemu, natomast te glebsze zostaja i za cholere ne chca zniknac. Mógl by ktos cos podpowiedziec?
marco80 Opublikowano 25 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2016 Cudów sie nie spodziewaj masz Audi ,lakier na nim jest twardy a polerki typu DA jaką posiadasz słabo radzą sobie z wycinaniem rys(pytanie jeszcze jak bardzo są głębokie)więc albo poświęcisz więcej czasu na wycinkę albo będziesz stosował jakieś środki do maskowania rys
Rekomendowane odpowiedzi