Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

[...](sporo osób straszyło mnie, że Diesle to wielkie kłopoty itd.) ;)

Małe sprostowanie - to nie diesle są wielkimi kłopotami ale w większości przypadków ich poprzedni właściciele. Taka prawda...

Cóż, dla mnie to jest "nowość" jeżeli chodzi o silnik Diesla.

A jak jeszcze poczyta się o nich w internecie, a zwłaszcza o Dieslach z CR to już w ogóle syf, kiła i mogiła po okresie gwarancyjnym następuje. Tu się sypie, tam się sypie, to jest drogie, to jeszcze droższe...

W każdym bądź razie ja do tej pory jestem zadowolony i mam pozytywną opinie o silnikach zasilanych ON :good:

 

zajonc, naprawdę współczuję :/

A tak z ciekawości to została skradziona w nocy czy w biały dzień?

Policja jakieś działania podejmie, czy jak zawsze protokół i później kawka?

Wiesz, może na jakiś monitoring się załapała czy coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Devdill odjechali dokładnie w poniedziałek 23:20 :/

Zacząłem szukać kamer w okolicy stąd wiem o której zniknął i w jaką stronę odjechał, na filmie widać jak mignął nie zwalniając nawet na hopkach.

Policja niby działa, ale nie ma co liczyć na nich.

Dzisiaj jak byłem w ubezpieczalni to mówili, że nie mieli jeszcze nigdy tylu kradzieży samochodów od lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajonc, kurczę, przykra sprawa :/

Chociaż sądząc po tym co napisałeś...

...Zacząłem szukać kamer w okolicy...
Policja niby działa

Jedyne co mogę powiedzieć to...

No cóż, oby tylko ubezpieczalnia wypłaciła Ci jakieś sensowne pieniądze - zawsze to jakieś pocieszenie.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w tym wszystkim to że wyliczą ci najmniejszą stawkę z tego rocznika a auto masz zadbane i dopieszczone.

 

To jest uzależnione od ubezpieczenie - ja posiadam ubezpieczenie na jedną kwotę przez cały czas trwania ubezpieczenie tzn. 1 rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefon od komornika że zalegam za mandat z lipca.

Tooo... może zapłać?

Raz się pokusiłem o "przeciągnięcie", skończyło się na wizycie w kazamatach urzędu skarbowego, rozmowie z komornikiem (spoko gostek) i dopłacie 12 zł kosztów manipulacyjnych. U mnie działają na tyle szybko i sprawnie, że wolę zapłacić w ciągu tych 7 dni i mieć z bańki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś rzuciłem do szuflady jakiś "kwit" na 50zł i zapomniałem (olałem)

Po jakimś czasie dostałem papier z Urz Skarbowego, że zalegam za mandat i że pobiorą z konta. Po co mają mi się rządzić...zadzwoniłem, wyjaśniłem, zrobiłem przelew i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.