Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio narzekałem na wszelkie ptactwo fajdające mi nad miejscem parkingowym...

Dziś okazało się, że jest problem z przedłużeniem umowy najmu miejsc dla lokatorów budynku...

2 Lata czekania na miejsce, aż w końcu pół roku temu dostałem stanowisko, a dziś okazało się, że jest duże prawdopodobieństwo, iż osoby opłacające miejsca za parking wylecą w połowie grudnia :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem zasad tego rynku :o Wystawiłem swoje e39 za około 18000zł, samochód teoretycznie niesprzedawalny, bo w nadwoziu kombi; z dużym silnikiem i wysokim przebiegiem. Mimo wszystko auto sprzedało się dość szybko. Teraz wystawiłem fiestę, z udokumentowanym niskim przebiegiem, auto jak nowe bez śladów zużycia i cena niższa od średniej rynkowej o 4000zł. Telefonów mnóstwo ale wszyscy przyjeżdzają, oglądają, cmokają i namyślają sie, po czym przepadają. Co robię nie tak ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tych e39 jest na pęczki, plus moja to ani mpaka nie miala, ani dobrego koła, drapnięta tu i tam, sam rozumiesz ;) Ze sprzedażą mi się nie spieszy, ale strasznie denerwują mnie powoli ci oglądacze, 10 w tygodniu i każdy zabiera mi godzinę, nie liczac paliwa na ich "jazdy testowe" :dontknow: Ja jestem nauczony, że po auto nawet oglądać jadę z gotowką, bo szanuję swój i tej drugiej osoby czas. Szczytem był pan, któty już auto brał na 100%, specjalnie dojechałem do niego 60km bo prosił, że będzie mial bliżej, po jakimś czasie dostalem SMS'a, że sie nie zjawi :zly: dziś o 6tej rano(!!) oglądał auto pewien pan, który koniecznie chce wizytę w fordzie, ale ja się na kolejną nie godzę bo wiem gdzie było robione i co, uczciwie mu mówię... 7 letnim wozem do salonu jechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w zeszłym roku sprzedawałem C3 i słyszałem marudzenie przy oględzinach to zamykałem auto a "kupującemu" mówiłem niech wpisze w otomoto "stan kolekcjonerski, trzymane pod kocem" i nie zawraca mi dupy... kilku rzuciło fochem, jeden przyjechał na drugi dzień z gotówką :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zmieniłem opony na zimowe tylko wkradł się mały błąd, zamawiałem oponę typu

Run Flat o indeksie prędkości Y , a przyszła V.

Skumałem że opona jest inna jak przejechałem już na niej 300 km.

Sprzedawca twierdzi, że opony w tym indeksie nie ma i dał mi jak największy, który w Run Flut występuje a to różnica doś duża, qrwa zawsze wiatr w oczy... tylko teraz z mniejszą prędkością :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.