weglus Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 atvmmz, gęsiego sie fajnie jedzie wkurza mnie to, ale już kilka razy sie złapałem na tym, że robie podobnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kryman Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Bąki, wszędzie bąki, opędzić się nie idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 No i teraz gryzę się z myślami: czy zabierać rodzinę na wakacje czy od Wujka Grubego kupić Celicę? http://olx.pl/oferta/toyota-celica-1-6- ... 6;promoted Coobah, nie chcę Cię martwić, ale sam widziałem dziś jak celica pojechała do nowego domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 18 Lipca 2015 Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Wkurzają mnie rowerzyści jeżdżący po ulicach, zwłaszcza tych jednopasmowych. Jedzie taki 5 km / godzinę, koleboce się na boki przy każdym wdepnieciu w pedał a sznur aut ciągnie się za takim, czasem przez kilometr Czy oni naprawdę nie mogą jeździć po chodnikach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Najgorsze jest, że jeżdżą po drogach normalnych, drogach dla rowerów i dodatkowo po chodnikach. Masakra, trzeba mieć oczy wszędzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Czy oni naprawdę nie mogą jeździć po chodnikach? Zabrania tego przepis. Chociaż ja, jako kierowca którego irytują rowerzyści staram się ciągle jechać po chodniku lub naprawdę przy prawej krawędzi jezdzni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Do tego chcą wprowadzić przepis, aby na ulicach jednokierunkowych mogli jeździć pod prąd jak to jest w Poznaniu i Wrocławiu, akurat wczoraj o tym wspominali w wiadomościach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 18 Lipca 2015 Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Do tego chcą wprowadzić przepis, aby na ulicach jednokierunkowych mogli jeździć pod prąd jak to jest w Poznaniu i Wrocławiu, akurat wczoraj o tym wspominali w wiadomościach. Genialny pomysł! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Eryczek, proszę o to fragment programu - http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 73968.html . Ja z roweru zrezygnowałem jakieś 3 lata temu i od tamtej pory nie mam żadnych dziwnych przygód i kontuzji, gdzie zdarzało się, że TIR zepchnął mnie do rowu lub wprost na znak, bo tak kierowcy potrafili zjeżdżać na pobocze. Mi dzisiaj rozsypała się zintegrowana karta sieciowa i musiałem specjalnie jechać po nową, niestety w MM mieli jedynie na USB i zabuliłem 100 złotych . Inne sklepy były już zamknięte, więc nie miałem wyboru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinde Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Rozumiem Wasze rozgoryczenie, sam strasznie się irytowałem jak tylko widziałem rowerzystę na mojej drodze. Od pewnego czasu jednak, sam podróżuję na rowerze (z córką w przyczepce) w każdej wolnej chwili. Na ulicy nas nie chcą, na chodniku tym bardziej (mimo iż jadę z dzieckiem poniżej 10lat - więc teoretycznie mi wolno), na ścieżce rowerowej najczęściej można spotkać pieszych. Rowerzystom nie jest lekko, co stwierdziłem dopiero (niestety) jak sam zacząłem kręcić korbą. Inna sprawa, że za stawianie znaków drogowych na środku chodnika urywałbym ręce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gori Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Niech lepiej wprowadza obowiazkowe OC na rowery. Ostatnio rowerzysta jadacy jak szalony chodnikiem wjechal mi w przod wgniatajac blotnik, rysujac zderzak i maske lecac przez nia (wyjezdzalem z bramy). Brak OC bo na rower nieobowiazkowe i bujaj sie z faktura za takim ;/ Dostal mandat ale czy zaplaci za naprawe szkody... (nowy samochod byl... ;/). Niewazne czy ktos jedzie samochodem czy rowerem, trzeba MYSLEC ! Tego zadne przepisy za nas nie zrobia ! Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ta, na wrotki niech też Oc rozpiszą, i na hulajnogi też... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOM3 Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 gori, ciesz się ze on dostał mandat, bo byłem w identycznej sytuacji i to ja dostałem mandat i zostałem winnym .. wiec z od tego czasu jak widzę rowerzystę na chodniku to najchętniej bym strzelał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek6 Opublikowano 18 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Jakoś na tygodniu, chyba w czwartek jechałem kilometr za trzema rowerzystami na kolarzówkach, bo nie chcieli zjechać do krawężnika a ze względu na jadące samochody na przeciwnym pasie ruchu nie miałem możliwości ich wyprzedzić. Zatrąbiłem delikatnie - nic. W końcu jeden pojechał w inną stronę (jakby do domu) i udało mi się z nimi zrównać. Miałem dobry dzień, spokojnie otworzyłem szybę i z naprawdę nieudawaną szczerością i życzliwością zapytałem czy nie mogliby jeździć gęsiego? Matko jak mi naubliżali... Przez ułamek sekundy chciałem się zatrzymać, ale dałem sobie spokój i pojechałem dalej, bo byłem umówiony na spotkanie. W lawinie bluzgów oczywiście dowiedziałem się, że takie są przepisy, że mogą jeździć całą jezdnią i żebym... no tu już nie powtórzę może. W każdym razie jak szanuję wszystkich uczestników ruchu, bo oprócz samochodu jeżdżę motocyklem a i rowerem zdarza mi się, to od tego zdarzenia patrzę na cyklistów z nutą nienawiści. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinde Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Faktycznie słabe to było z ich strony. Ale na pocieszenie powiem Ci, że tylu samo baranów jest na rowerach co za kierownicą samochodów. Nie wszyscy są jednak tacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CrisAGC Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Jak mi raz gość przeszedł przez drogę wchodząc praktycznie w tylne drzwi auta (przejście dla pieszych było jakieś 10-15m dalej) i jak go później zapytałem czy się dobrze czuje to bez chwili zastanowienia pokazał mi tylko środkowy palec z tak niesamowitą energią, agresją, jakby dostał jakiejś furii co jednoznacznie utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak źle się czuje ten typ. Generalnie zauważam w społeczeństwie naszym niestety rosnącą znieczulice, agresję, zawiść, zazdrość, nienawiść, brak szacunku do drugiego człowieka itp. Nie wiem tylko z czego to wynika i czy to tylko w moim mieście tak się dzieje czy w całej Polsce, Europie, świecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Mogą jeździć całą jezdnią, ale nie OBOK siebie. Znaczy inaczej - mogą jeździć obok siebie w momencie, kiedy nie utrudniają ruchu drogowego (tzn. kiedy możesz ich bez problemu wyprzedzić). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempus Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Tomek6, trzeba było ich wyprzedzić i hampel w podłogę w ramach testu na refleks. Może stary nie jestem, ale z przykrością obserwuję jak moje pokolenie sięga moralnego i kulturalnego dna. A w Krakowie rowerzyści już od dawna mogą jeździć jednokierunkowymi pod prąd Żeby nie było - od dłuższego czasu wkur...mnie żona z którą nie mogę się dogadać w sprawie urlopu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 19 Lipca 2015 Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Generalnie zauważam w społeczeństwie naszym niestety rosnącą znieczulice, agresję, zawiść, zazdrość, nienawiść, brak szacunku do drugiego człowieka itp. Nie wiem tylko z czego to wynika i czy to tylko w moim mieście tak się dzieje czy w całej Polsce, Europie, świecie? Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami w 100% - od długiego czasu odnoszę identyczne wrażenie Ale co do zakresu terytorialnego tego zjawiska to jest on strasznie nasilony w Polsce. Wyjeżdżając do większych miast, cywilizowanych krajów Europy, widzi się ludzi rozluźnionych, uśmiechniętych, serdecznych... Normalnie im zazdroszczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek6 Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Tomek6, trzeba było ich wyprzedzić i hampel w podłogę w ramach testu na refleks. Adekwatnym do zachowania rowerzystów byłoby ich spoliczkowanie. Czasem mam wrażenie, że tu nie pasuję Polecam sympatyczną książkę http://czytam.pl/k,ks_383019,Pelna-MOC- ... Jacek.html I wykład na podstawie, którego została napisana: A żeby być w temacie to wkurza mnie zmoczone po wczorajszym deszczu auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geniusz Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Wjechałem dziś na podjazd do sąsiadki na działce, żeby auto nie stało na drodze ( u mnie rodzice zostawili auto). Ledwo wjechałem, bo mają taki kątownik żeby brama się otwierała (przesuwana) a zaraz za tym zjazd w dół. Jak wyjeżdżałem to zawadziłem podwoziem i z 2cm zerwałem konserwy. Wqrwiłem się, a oni "jedź, jedź nie haczysz...." jakby lepiej wiedzieli. Od razu na kanał jechałem.. Godzine później jade sobie do sklepu, w miare równa droga jak to u nas i nagle zayebałem (jakaś poprzeczna nierówność na drodze).. no qrwa co za dzień Na szczęście felg mocne to nie pogięło.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Co tam gwint i -50mm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 kuflik, na -50 nawet o nic nie zawadzisz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Zależy gdzie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coobah Opublikowano 19 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 No i teraz gryzę się z myślami: czy zabierać rodzinę na wakacje czy od Wujka Grubego kupić Celicę? http://olx.pl/oferta/toyota-celica-1-6- ... 6;promoted Coobah, nie chcę Cię martwić, ale sam widziałem dziś jak celica pojechała do nowego domu. No i dobrze, jednego problemu mam mniej Świetna była, przynajmniej ze zdjęć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi