dementor Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Co jak co, ale mimo że nie znosze tego typu ludzi, to ten mi sie nawet spodobał Nie krzyczał, nie robił problemów, wszystko na spokojnie i bez nerwów, i jeszcze małe polewanko, żeby mu się nie kręcili i dupy nie zawracali haha Zapewne ma też znaczenie to, że "reporterów" nie trawie 5x bardziej niż Mirków i oszustów. Jakby mi taka łajza/y przyszła, obawiam się że nie byłbym na tyle opanowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 @Swooppierwsza Twoja nominacja na warna i tygodniowy odpoczynek w tym roku. :D dzięki za warna Cleaner - przydał się żeby spojrzeć z innej perspektywy na to, co się tu dzieje od pewnego czasu. EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vespa Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Przed chwilą moja córka i ja omal nie zostaliśmy potrąceni na przejściu dla pieszych. Oczywiście mieliśmy zielone światło ale cymbał w Berlingo, wyjeżdżający z podporządkowanej, nie raczył spojrzeć na sygnalizator dla pieszych. Ja patrzyłem na małą, bo coś do mnie mówiła i zanim doszliśmy do osi jezdni, nagle słyszę pisk opon z lewej. Na szczęście mała szła z prawej strony. Miałem dziwny odruch bezwarunkowy "na supermana", z rozmachem przywaliłem pajacowi w maskę. Bez wątpienia został na niej ślad. Pewnie gdybym szedł sam, uskoczyłbym w którąś stronę. Samochód zatrzymał się na mniej niż wyciągnięcie ręki ode mnie. Na szczęście skończyło się na kilku groźbach i epitetach z mojej strony Ale ciśnienie jeszcze mam wysokie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekZKL Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Służba zowią jest do dupy, ale najgorsi w niej sa ludzie. Zwłaszcza pielęgniary najniższego szczebla. Mendy. Dzwoniłem by dosłali ksero badań bo nie załączyli do zaświadczenia. Najpierw pinda powiedziała że to nie jej rola, sekretarka medyczna jest na urlopie, potem że wydrukuje, żeby przyjść. Ja na to by wysłała bo mam 50km. Wielka łacha. Potem zadzwoniłem ponownie bo potrzebne ksero drugiego badania. No to się zaczęło... Że nie da, że nie, że się to załatwia inaczej, że niech urząd się do nich zgłosi, itd. itp. Po długich namowach powiedziała, że wyśle i rzuciła słuchawkę. Widać że blać nie miała okazji być bezrobotną lub zasuwać w tesco świątek, piątek i niedziela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaffel123 Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 I za to walnięcie w maskę, szkoda, że facet nie wyszedł i nie przywalił tobie w maskę. Niestety ale świętą krową nie jesteś, i trzeba uważać. Zakładam, że jesteś kierowcą i pewno sam swięty nie jesteś bo różne sytuację się zdarzają podczas codziennej jazdy. Ale nie rozumiem jednego, że właśnie po wyjściu z auta niektórzy zachowója się jak święte krowy. Jeżeli z kierującego pojazdem, człwoiek staje się pieszym to ja bynajmniej inaczej podchodzę do poruszania się piechotą bo jakoś bardziej przewiduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barista Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 On miał zielone światło, nie lazł zygzakiem po autostradzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trucky Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 kaffel123, za przeproszeniem co Ty pier***? Vespa przechodził po pasach na zielonym świetle, a gość prawie ich nie potrącił, to jak miał się zachować? Miał go przeprosić że raczył wejść na pasy? Rozumiem, jakby przechodzili w niedozwolonym miejscu, albo na czerwonym.... Odruch z ręką faktycznie ekstremalny ale do zrozumienia i pewnie nie jeden by tak zareagował, tym bardziej że był to odruch bezwarunkowy, a te z reguły nie są kontrolowane w 100% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Nigdy nie zrozumiem napi£%&?ania w samochody przez pieszych Może prawy slupek mu Was zaslonil? Ani Cie nie dotknął ani nic, a Ty zniszczyłeś jego własność Złość rozumiem ale przywalenie w maskę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biszkopt Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Kierowcy auta nic nie tłumaczy. I nawet jeśli slupek mu zasłonił (czego nie wiemy), to nie znaczy że może kogoś zabić na pasach... Nie wiem jak bym się zachował w tej sytuacji: jeśli bym miał dziecko i z nim szedł. Ale nasz kolega sam napisał, że miał "dzwny odruch" a nie że się namyślił i przydzwonił w samochód. Akcja - reakcja. W przypadku zagrożenia życia własnego dziecka o takim czymś, moim zdaniem, się nie "myśli" tylko "robi". Obaj zrobili "źle", ale jak by mi choć drasnął dziecko, to nie miał bym oporów sklepać mu to berlingo nawet gołymi rękami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Biszkopt, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vespa Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 kaffel123, nie szedłem jak święta krowa, jestem bardzo roztropnym człowiekiem zarówno za kółkiem, jak i pieszo. Rozejrzałem się w obie strony przed wejściem, facet wyjechał nagle z podporządkowanej, zauważyłem go dopiero kiedy usłyszałem pisk opon - a walnięcie było odruchem. Jak coś leci prosto na Ciebie to albo robisz unik, albo starasz się to zatrzymać. Są też tacy, którzy w otępieniu zamierają w bezruchu. Gdyby tylko zaczął się jeszcze sapać, to sam też by dostał po kubku i by tego żałował, bo tak mi skoczyła adrenalina, że nie skończyłoby się na jednym. kamilgt, faktycznie, prawie nas nie zabił lub nie zrobił z mojego dziecka kaleki, masz rację, to nic. A prawda jest taka, ża najgorsze skur$#%&ny są z kierowców, bo jadąc w swojej puszce czują się ponad pieszym motłochem, niech se stoją, czekają 15 min. na pasach bez świateł, kto by się zatrzymywał, albo niech idą bardziej poboczem po psich kupach, bo przecież kierowca, zacny pan, nie będzie zjeżdżał na drugi pas aby wyminąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Prawie, nawet Was nie dotknął, to nie jest powód to rozwalenia mu maski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempus Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Prawie, nawet Was nie dotknął, to nie jest powód to rozwalenia mu maski Jak będziesz miał dziecko to inaczej będziesz podchodził do tego typu rzeczy. A niektórym kierowcom proponuję częściej przejść się przez centrum miasta. W Krakowie nerwica gwarantowana, ale jako kierowca sam staram się przewidywać zachowania pieszych i nie robię czegoś, czego sam bym sobie nie życzył będąc pieszym. Tak samo wkur*** mnie rowerzyści, idzie człowiek z rodziną na spacer a tu kilku/kilkunastu rowerzystów zadupca po chodniku, jeden za drugim. Święte krowy, ulicą wolno, chodnikiem wolno, pod prąd na jednokierunkowej wolno, a piesi niech latają motolotniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vespa Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Panowie, bo zaczyna się robić politycznie. Dla rozluźnienia atmosfery, też z dzisiaj: wchodzę do "specjalistycznego sklepu dla lakierników" i proszę o butelkę izopropanolu. Pan robi duże oczy i się pyta do czego to? Mówię, że do wymywania pasty po polerowaniu. Acha, to sprawdzę w komputerze. Podpowiadam, że może znajdzie pod skrótem IPA... Nie, nigdy takiego specyfiku nie mieliśmy Musiałem się zadowolić zmywaczem silikonowym Bolla ale ten nie sprawdza się u mnie za dobrze przy wymywaniu, zostawia straszne maziaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Kierowca dobrze nie zrobił, ale ja jako kierowca, pieszy i rowerzysta uważam, że podczas potrącenia na pasach zawsze jest winny pieszy. Jak przechodzę nawet na zielonym to z taką czujnością jakbym przechodził przez autostradową obwodnicą berlina w godzinach szczytu. Jak nie mam 100% pewności, że gościu się zatrzyma to nie wchodzę. NIGDY nie ufam kierowcy będąc pieszym. Jak widzę debili w kapturze i słuchawkach idących bo mają zielone to mi łapy opadają. Zielone to tylko lekkie ułatwienie przejścia, zwiększa szanse na zatrzymanie auta:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Jak widzę debili w kapturze i słuchawkach idących bo mają zielone to mi łapy opadają. Bo oni nie słyszeli o ograniczonym zaufaniu Kończymy dyskusje czy kolega dobrze postąpił czy źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Panowie , ja rozumiem zdenerwowanie każdego . Każdy również ma prawo do swojej reakcji w takich sytuacjach czasami ktoś inaczej pojmuje i reaguje na nerwowe sytuacje . Ja tylko proszę o nie bicie już piany , lepiej poprawiać sobie humor niż go psuć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbiz Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Musiałem się zadowolić zmywaczem silikonowym ja mam całkiem odmienne zdanie. Na jakich pastach pracujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Ktos mi pod****dolił słupki graniczne z działki. Jak można ukrasc cos co kosztuje 30zł i jest wkopane na 50cm do ziemi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Mojemu bratu ostatnio zajumali zaślepkę w tylnym zderzaku od haka , a w aucie zastępczym które miało 2 tyg i 180 km przebiegu kołpaki . I to na osiedlu na którym każdy każdego zna i mieszka tam od urodzenia od 32 lat . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DDominikk Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 buka, może sąsiad któremu nie pasuje granica działki? Różni ludzie bywają... niektórzy wiedzą lepiej niż geodeta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Akurat sąsiedzi z obu stron to rodzina, im też kamienie znikły. W urzędzie miasta twierdzą że oni nie mają z Tym nic wspólnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2015 U mnie na wsi to nawet rowy oraja, bo pol metra pola ich zbawi . Słupki oddziałowe w lesie u Taty tez kilka razy znikły, później znajdowalismy je kilka metrów dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funkoval Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2015 najfajniejsze jest to, że wyoranie znaków geodezyjnych to przestępstwo i weź tu się teraz baw w odnawianie granic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dam18 Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2015 A mnie dziś zdenerwowała kobieta która mnie zbluzgala za to że podjechałem pod dystrybutor zgodnie ze znakami a ona musiała cofnąć do tylu żeby wyjechać. Tyle k i h nie słyszałem jeszcze nigdy w moim kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi