Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 2


Rekomendowane odpowiedzi

Dogadałem się ze znajomym który ma warsztat samochodowy że będę mógł wpadać kiedy chcę na podwórko i umyć sobie furę na 2 wiadra :D w końcu się skończy bezdotyk i rysowanie lakieru szczotką-nawet karcher mi udostępni :D

Idąc za ciosem zamówiłem rękawice wełniaka od car pro i szampon SG slick & bubbly i parę pierdołek .Teraz tylko wycieczka do castoramy po wiadra i gritguart home made :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

"Powiesiłem" rowery :)

 

th_20150408_211346.jpg th_20150408_211335.jpg th_20150408_200913.jpg

 

 

Szkoda że nie udało się ich powiesić na tej samej wysokości i równolegle kołami do podłoża,ale po pierwsze ciężko samemu to wycelować w szczególności jak ramy są inne i mają różne rozmiary,a po drugie,rower żony nie mógł być za wysoko,żeby ten mój "kurdupel" mógł sobie poradzić z jego z ciągnięciem :D

 

Jak skończę ocieplać garaż to też to będzie lepiej wyglądało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo poprawiło mi humor przeczytanie takiego oto wpisu na jednym z for samochodowych w zakładce "detailing"

 

Panowie czy poorboys world nattys wax blue będzie dobry na wykończenie po polerowaniu auta meguiars ultimate compound? Wosk rozsmarować aplikatorem i potem polerka kątowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny nowego Mustanga w PL. Ogromne brawa dla Forda :good:

Duże zaskoczenie! Widział ktoś na żywca w Poznaniu?

 

-- 11 kwie 2015, o 09:46 --

 

Ceny nowego Mustanga w PL. Ogromne brawa dla Forda :good:

Duże zaskoczenie! Widział ktoś na żywca w Poznaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem na balkon zestaw 2 krzeseł i stolik żeby się z żoną w końcu napić kawy na "podwórku".

Przy okazji że byłem już w Leroy merlin kupiłem 2 wiadra 15l z przykrywkami, siatkę na grit guard -zostało dorobienie krzyża z pleksy ale to już jutro- i 2 rewelacyjne pędzle z dextera. Zwłaszcza ten duży gęsty i miękki-do kół petarda a mniejszy no wnęk itp.

2 pędzle 20 zł a ile radości :D - oczywiście oklejone skuwki już taśmą izolacyjną zgodnie ze "sztuką" co by lakieru nie porysować :D

deAt3pq.jpg

YinksZB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dziś poprawił humor pan na bezdotyku, jak się okazało - właściciel.

Pojechałem na myjkę i rozmawiałem przez telefon, jak skończyłem wjeżdżam na stanowisko i zabieram się za szukanie drobnych, podchodzi pan i pyta, jak się myje, czy wszystko pasuje itd. (myjka działa od miesiąca - Karcher).

Mówię mu, że teraz tylko spłucze auto a umyje w domu, wiec się ciężko zdziwił, po co? Wiec tłumaczę, że po pianie i płukaniu lakier jest nadal brudny. "No jak, może pan myć szczotką!"

Więc powiedziałem panu, co ludzi robią z ta szczotką i jak po niej wygląda lakier i mycia ręcznego z czyszczeniem detali żaden Karcher nie zastąpi, wiec powiedział, ze te wszystkie myjnie ręczne i "picerzy od lakieru, co chuchają na lakier mogą się schować z tymi woskami bo to wyciąganie kasy"...

 

Podziękowałem za rozmowę, spłukałem auto i pojechałem do domu myć ;)

 

Aaa, jeszcze jedno, właściciel to typowy szewc co w dziurawych butach chodzi, takiego paścia jak jego Frontera to nie widziałem, myty chyba zmywakiem do garów lub w/w szczotką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hamilton, spoko :good: też się śmieje jak mi ktoś powie że wosk z marketu jest taki sam jak mój i że mam narąbane bo dałem 100 zł za rękawice do mycia..a najbardziej udzielają sie ci co właśnie nawet wosku z marketu nie mieli na aucie a wycierają ptasie kupy płynem do okien i starą flanelą jeszcze z guzikami dla lepszego tarcia hahaha :-]

A dwa kercher to chyba najbardziej daremna myjnia samoobsługowa na której byłem.Osobiście płukam na auto spa i jeszcze jako tako daje rady .Na karcherze te lance jak dla dzieci,zbyt wąski strumień i bardzo słaba piana moim zdaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Na karcherze te lance jak dla dzieci,zbyt wąski strumień i bardzo słaba piana moim zdaniem

 

Dokładnie, pianą to tego nazwać nie można. Pamiętam jak przed świętami w grudniu podjechałem opłukać, to auto było w takim samym stanie po jak i przed. Od tego czasu nie korzystam z myjek karchera. Na dodatek za 1zł jest 45 sekund a na BP za 1 zł jest 1 minuta i piana duużo lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.