vetteran Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Tak mini relacja z testowania jednej z nowości VP. Pacjent to felgi 17 z golfa IV. Wydają się czyste, ale posiadały brązowy nalot niemożliwy do usunięcia dokładnym myciem widoczny na zdjęciach. No to psikamy i efekt Bezpośrednie porównanie miałem tylko do klultowego Iron X-a. Jak dla mnie produkt VP nie ma się czego wstydzić, wręcz przeciwnie, jest tak samo skuteczny, a dzięki gęstszej konsystencji nie spływa tak szybko jak Iron i wypada korzystniej cenowo. Oba śmierdzą tak samo choć VP jakby trochę mniej intensywnie
obcy1234 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 szkoda ze nie ma jakiegoś 50/50 z ironem, a felgi tez w miare czyste byly przed, ale juz wiem jaki bedzie kolejny zakup chemii
GrzegorzLU Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 tez w to inwestuje nastepnym razem skoro nie widac roznicy to po co przeplacac
escimo Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Proponuję zrobić 50/50 z Iron-X. A potem Irona sprawdzić VP a VP Ironem Thx za test
SJake Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 GrzegorzLU, to że Vetteran nie widzi różnicy, to nie znaczy, że Ty też nie zobaczysz. Wypróbuj produkty i wyciągnij swoje wnioski... Proponuję zrobić 50/50 z Iron-X. A potem Irona sprawdzić VP a VP Ironem Jaja będą jak jeden po drugim będzie "krwawił" jeszcze mocniej... Ale nie żebym próbował...
vetteran Opublikowano 18 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 nie ma problemu, w wolnym czasię zrobię porównanie z iron x-em na brudniejszym zestawie tak jak pisze SJake, najlepiej przetestować osobiście, oba to bardzo porównywalne produkty, moje felgi były stosunkowo czyste, tylko w zagłębieniach posiadały stary, rdzawy nalot, niemniej jednak VP usunął go całkowicie bez najmniejszego kłopotu nie widzę różnicy w skuteczności, a Irona używałem już na różnych autach, dodatkowo jak pisałem powyżej, VP ma fajniejszą, gęstszą konsystencję i nie spływa tak szybko
GrzegorzLU Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 jak zakupie napewno zrobie tescik(iron x juz jest ) na starych felgach ktore zachowalem po focusie i leza gdzies w garazu i nigdy nie bylo nic uzywane zobaczymy kto bedzie Dawidem a kto Goliatem
Tworek Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Na wstępie chciałbym podziękować ValetPRO za wybranie mojej osoby do przetestowania nowego środka do dekontaminacji firmy ValetPRO. Produkt ten postanowiłem porównać z dotąd najlepszym środkiem czyszczącym jakim jest IRON-X od CarPRO. Kilka słów od producentów: CarPro IronX IronX to przełom w dziedzinie oczyszczania lakieru(również tego na felgach). Usuwa zanieczyszczenia metaliczne, rozpuszczając je. Ani glinka, ani pre-wax cleaner nie jest w stanie usunąć tych elementów. Po spryskaniu dolnych części drzwi, błotników i felg IronX pozostawia czerwone, spływające strużki metalu, dające wrażenie 'krwawienia' auta :-). Użycie glinki i IronX gwarantuje idealne, 100% oczyszczenie lakieru. Sam IronX daje bardzo dużą różnicę wizualną, szczególnie na powierzchni felg aluminiowych Obecnie za 500 ml trzeba zapłacić 69.99 zł W zamian otrzymujemy pół litra gotowego płynu do dekontaminacji w solidnej butelce ze średnio wykonaną etykietą, w moim przypadku nie otrzymałem atomizera (w sumie jest to nie istotne bo aplikuję go z czegoś bardziej ekonomicznego). Płyn jest bezbarwny ale mętny pachnie, a raczej śmierdzi tak jak wszystkie środki o takim przeznaczeniu. ValetPRO Dragons Breath Neutralne pH Bezpieczny dla wszystkich powierzchni lakierniczych Bezpieczny dla wszystkich typów felg Usuwa zanieczyszczenia z metalu i lakierowanych powierzchni Reaguje z zanieczyszczeniami związków żelaza Gęsty płyn Za sumę 49,90 zł otrzymujemy 500 ml gotowego produktu, w opakowaniu o ergonomicznym kształcie, z dosyć nie ekonomicznym atomizerem. Etykieta bardzo ładnie wykonana i opisana, duży +. Płyn jest delikatnie gęstszy od IRON-X, ale o tym później, koloru delikatnie różowego, również mętny. Śmierdzi intensywniej niż IRON, faktycznie można było by go nazwać "oddechem smoka" Test podzieliłem na 3 części, dekontaminacja felg po około 3 miesiąca użytkowania, 2 latach oraz typowe "odszczurzanie" (które pojawi się niebawem). Na samym wstępie postanowiłem sprawdzić pH obu produktów, producenci twierdzą że są one neutralne, sprawdźmy to ! Można powiedzieć, że producenci nie kłamią , ale da upewnienia się, że jakoby paski mogły przekłamywać, zmierzyłem również pH, Coli i soku pomarańczowego, zgadza się. Czas na pierwszy etap testu, dekontaminacja po 3 miesiącach jeżdżenia, felgi raz w tygodniu traktowane Bilberry z Marolex'a. Dla leniwych i nie lubiących czytać sklepałem takie o coś : Felga przed aplikacją Dragon's Breath: Jak widać, zbytnio zabrudzona nie jest, tygodniowy złóg. Efekt pędzlowania i płukania : Czas na IRON-X: Po aplikacji: Po płukaniu: Drugi etap to dekontaminacja po około 2 latach od ostatniego mocniejszego czyszczenia : Dla leniwych Dragon's Breath w takiej samej kolejności jak poprzednio: IRON-X: Na etap trzeci, czy tzn. odszczurzanie brakło czasu na weekend, oraz nie było materiału do odszczurzania, ale to już niebawem, (jeden po drugim również się pojawi). Puki co mogę napisać, że Dragon's Breath to bardzo dobry zawodnik, który nie ustępuję wszystkim dobrze znanym IRON-X. Posunął bym się nawet do stwierdzenie, że jest tak samo skuteczny, co IRON-X, przy niższej cenie i możliwością dłuższej pracy z produktem na felgach stawią go w bardzo optymistycznym świetle na Polskim rynku detailingowym. Po ostatnim update wyciągnę finalne wnioski, bo tak naprawdę on pokaże kto jest zwycięzca tego porównania ! Nie ukrywam że liczę na Dragona ! Puki co dziękuję wszystkim którzy wyscorlowali temat do końca i nie zanudzili się przy kilku moich zdaniach. PS. proszę administrację o podpięcie tematu kolegi vetteran pod mój wątek, z jego testem. EDIT: 22.06.2013 Szybki update : Sprawdzenie Dragona po Iron-X i na odwrót : Dodam tylko na wstępie, że test jest w pełni obiektywny i to że, próbka została dostarczona przez dystrybutora, nie ma to wpływu na wynik testu. Lubię testować nowości, i jeszcze bardziej lubię być przez nie zaskakiwany. Ale do rzeczy: Jako że nie udało się wyrwać nic sensownego do odszczurzania, na szybko postanowiłem wykonań próbę krwawienia, jeden po drugim i drugi po pierwszym. Koło na szybko zdjęte z mojego Audi : Strona Irona: Strona Dragona: Aplikacja Dragona : Dodam tylko, że reakcja była nieco wolniejsza, ale bardziej krwawa niż u Iron-X. Aplikacja Irona : Iron zareagował natychmiastowo, ale czemu słabiej krwawił niż Dragon, to nie mam zielonego pojęcia , możliwe że po prostu szybciej spłynął. Szybkie pędzlowanie, płukanie i środek felgi wyglądał tak : Strona Dragona: Strona Irona: Odsmalanie pominąłem jako że zbytnio czasu nie było, wiem wiem hejterzy zaraz ruszą z odsieczą, dlaczego, czemu i że wynik będzie nie po ich myśli, ale po obu stronach są takie same szanse. Strona Irona, na którą aplikowałem Dragona: Strona Dragona na którą aplikowałem Iron-X: Krótko podsumowując, gdybym postąpił 3 etapowo z całym procesem, czyli mycie wstępne, odsmalanie i dekontaminacja, wynik byłby 1:1. krwawienie w obu przypadkach wystąpiło tylko i wyłącznie z kropek smoły lub z ciężarków. Plusem Irona było to że do czasu był niezastąpiony, lecz jego cena sukcesywnie rosła do pewnego poziomu, Pojawienie się Dragona na rynku może ładnie zamieszać w szeregach CarPro, można z nim dłużej pracować, krwawi mocno lecz z opóźnieniem, działa praktycznie tak samo jak dotychczasowy król i jest od niego znacznie tańszy ! Szanuję Irona i mam jego zapas z swoim arsenale, ale przy uzupełnianiu na kolejny sezon na pewno pójdę z stronę ValetPRO ! Resztę wniosków wyciągnięcie sami ... Pozdrawiam i dzięki za uwagę. PS. update wklejam tu jak i na pierwszej stronie tematu
Moderator krd Opublikowano 18 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Mimo wszystko brakuje mi bezposredniego porownania jeden po drugim. Poza tym, probowales psiknac jeszcze raz po splukaniu felg? Bo tutaj dopiero doszukiwalbym sie roznic...
Moderator Eryczek Opublikowano 18 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Test fajny ale chyba zabrakło tego na co wszyscy czekali
gruby_RS Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Tworek, konkretnie i rzetelnie aleeeee.... brakuje mi bezposredniego porownania jeden po drugim. Też jestem za
ValetPRO Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Tworek, Dziękujemy za bardzo dobrze, starannie przeprowadzony test oraz świetną dokumentację filmową i zdjęciową vetteran, również dziękujemy za przeprowadzenie testu
Tworek Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Na etap trzeci, czy tzn. odszczurzanie brakło czasu na weekend, oraz nie było materiału do odszczurzania, ale to już niebawem, (jeden po drugim również się pojawi) Cierpliwie czekamy Również takie porównanie się pojawi
kamilgt Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Tworek, Czy to, że ironx się zabarwia dużo szybciej wpływa na to, że krócej trzeba czekać przed przystąpieniem do pędzelkowania/spłukiwania?
SJake Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Czekamy na 49,90 za IronX w detalu.
g.pajak Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 A jak się ma Dragon, jeśli chodzi o "psikanie" po niefelgach, czyli karoserii? Producent dopuszcza takie harce (tak jak z IronX)? PS>ValetPRO, można u Was w sklepie stacjonarnym płacić kartą czy "cash only, baby" ? Bo będę jutro w LU i chyba się wybiorę odwiedzić
GrzegorzLU Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 g.pajak, nie da sie karta bylem probowalem opcja w planach
g.pajak Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 g.pajak, nie da sie karta bylem probowalem opcja w planach Dzięki za info! ...czyli będę musiał pogadać ze ścianą
SJake Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 g.pajak, Excede akceptuje PAYU. Wybierasz sobie towary z półki i prosisz Pana Daniela o chwilę przy kompie. Cyk... i zapłacone kartą Chociaż dla kontrahentów, zawsze lepsza jest gotówka.
g.pajak Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 g.pajak, Excede akceptuje PAYU. Wybierasz sobie towary z półki i prosisz Pana Daniela o chwilę przy kompie. Cyk... i zapłacone kartą Widzisz, jak to z mądrym zawsze miło pogadać
Moderator Eryczek Opublikowano 18 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Na etap trzeci, czy tzn. odszczurzanie brakło czasu na weekend, oraz nie było materiału do odszczurzania, ale to już niebawem, (jeden po drugim również się pojawi) Cierpliwie czekamy Również takie porównanie się pojawi ale zrobiłeś próbę spryskania felg zrobionych smokiem, Ironxem i odwrotnie czy nie? nie żebym się czepiał ale to jest najważniejsze pytanie, na które odpowiedź się nie pojawiła
Tworek Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Eryczek, czasami ręce opadają, potrafisz czytać ze zrozumieniem ? Jeżeli tak to przeczytaj jeszcze raz to co sam zacytowałeś.
ValetPRO Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 A jak się ma Dragon, jeśli chodzi o "psikanie" po niefelgach, czyli karoserii? Producent dopuszcza takie harce (tak jak z IronX)? Tak, oczywiście, bezpieczny dla wszelkich powierzchnii takich jak lakier, gołe aluminium, chormy, szyby Tylko nie stosować wewnątrz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się