Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 tygodnie później...

Panowie mam okazję kupić Peugota 206 1.1 benzynka 3 drzwi, biały, golas.. UWAGA TERAZ.. od nowości w rękach jednego małzeństwa, przebieg 40 tys km 10000% oryginał, nigdy nie jeździł zimą, nigdy nie stuknięty, no nowy za 6500zł.. co myślicie ? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś pomysły co kupić w okolicy 10k? Głównie autko przyjemne do jazdy, zmieniam z accorda i chce kupić nowszego coupe ale może ktoś coś ciekawego podrzuci, byle nie było zbyt dużo rdzy i obowiązkowo pb...no i nie starsze niż 2000r bo głupio starsze auto kupić niż aktualne :D

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W benzynach słabiej się orientuję niż w dieslach, ale myślę, że Mondeo MkIII mogłoby Cię zadowolić. Przede wszystkim fajnie zawieszone, duże w środku, silniki raczej pancerne, minus taki, że nie za piękne. :) No i trochę krajowych w niezłej opcji jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]piotrek305[/ref], pół sekundy bym się nie zastanawiał.

Bierz, bo zaraz ktoś Ci go zawinię i będziesz sobie pluł w brodę że nie kupiłeś.

 

Wiesz, mały przebieg nie zawsze jest dobry. Możliwe, że trzeba będzie trochę rozruszać auto. Możliwe, że wiele rzeczy jest jeszcze od nowości.

Ale generalnie co by się nie stało to fajna baza. Ja bym tylko wszystkie płyny wymienił, bo hamulcowy to już pewnie woda, z olejem też nie wiadomo jak i co. No i z układu chłodzenia.

A tak to jeździć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]piotrek305[/ref], pół sekundy bym się nie zastanawiał.

Bierz, bo zaraz ktoś Ci go zawinię i będziesz sobie pluł w brodę że nie kupiłeś.

 

Wiesz, mały przebieg nie zawsze jest dobry. Możliwe, że trzeba będzie trochę rozruszać auto. Możliwe, że wiele rzeczy jest jeszcze od nowości.

Ale generalnie co by się nie stało to fajna baza. Ja bym tylko wszystkie płyny wymienił, bo hamulcowy to już pewnie woda, z olejem też nie wiadomo jak i co. No i z układu chłodzenia.

A tak to jeździć :)

 

tak też zamierzam, do tego rozrząd, nowe zimówki, umyć, ogarnąć i latać :)

 

dzięki za opinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to z silnikiem m52 albo m62...kultowe silniki nie do zajeźdzenia, reszta równie dobra ale to już nie to samo.

 

Dodane po 13 sekundach:

Najlepiej to z silnikiem m52 albo m62...kultowe silniki nie do zajeźdzenia, reszta równie dobra ale to już nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jedno i drugie...E39 jest fajne ale 2.8 i wyżej...reszta to muły, Auto niby fajne ale napchane elektroniki którą często naprawiają janusze z kabelkiem, inpą i lutownicą i o zadbany egzemplarz w którym są progi czy tylna klapa jest cholernie ciężko, W124 to szafa na kołach i jak ktoś napisał ale jeśli jeździsz jak człowiek to 2.3 w mercedesie napędza się podobnie jak 2.5 w bmw a samochód jest o niebo prostszy konstrukcyjnie i nie traci tak na cenie jak E39. BMW to już powoli gruz w tej budzie W124 to już raczej klasyk... sam wybierz ale ja ze swojego doświadczenia gdybym miał wybierać to jednak gwiazda bez dwóch zdań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napchane elektroniki to jest w e60, e39 całkiem przyzwoicie wygląda pod tym względem. Co do zawieszenia to jak się zrobi raz a porządnie to jest bardzo wytrzymały, fakt że może pochłonąć trochę grosza. Od około dwóch lat ceny E39 idą systematycznie w górę za zadbane egzemplarze, na ładnego polifta 3.0 często 19tys.zl nie wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napchane elektroniki to jest w e60, e39 całkiem przyzwoicie wygląda pod tym względem. Co do zawieszenia to jak się zrobi raz a porządnie to jest bardzo wytrzymały, fakt że może pochłonąć trochę grosza. Od około dwóch lat ceny E39 idą systematycznie w górę za zadbane egzemplarze, na ładnego polifta 3.0 często 19tys.zl nie wystarcza.

 

Ja piszę w odniesieniu do W124, Nie E60 czy S-klasse z hydro. A koszt zawieszenia pneumatycznego na samym tyle potrafi się zamknąć w 1500 w używce to rzeczywiście lekko ;). Ceny każdego zadbanego auta idą systematycznie w górę.. E30-36 tak samo ale ile takich samochodów jest w PL ?..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę pisał konkretów, było to wiele lat wstecz, w każdym razie jeździło się bardzo miło, miałem przesiadke wtedy z Golfa III 1.9TD :D

Następnie pojawił się W211 E320CDI i jak pamiętam była przepaść miedzy miastem, a trasą, zakładam w przypadku 124 było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba te auta mogą byc dobrym zakupem oraz inwestycja pod warunkiem, ze bedą miały niski przebieg, bezwypadkowe, bez rdzy oraz w przypadku BMW bedzie to M5 a w przypadku Mercedesa E500.

Każdy inny model bedzie wyłącznie starym gratem z miejscem na złomie wcześniej, czy pózniej.

Spójrz na ceny w Niemczech, można zaobserwować trend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeździsz jak człowiek to 2.3 w mercedesie napędza się podobnie jak 2.5 w bmw a samochód jest o niebo prostszy konstrukcyjnie i nie traci tak na cenie jak E39.

 

Jakie bzdury jeszcze tutaj powypisujesz ? 523/525 ma lepsze czasy o ponad 2s do setki w porównaniu do powozu o którym mówisz więc jakim cudem "podobnie" ? zwykłe dwa zero w bmw jeździ lepiej niż połowa diesli i benzyn w mercedesie i to jest bezapelacyjnie nie do podważenia.

Według mnie kupowanie starszego auta od obecnego które ma służyć jako dupowóz to krok w tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.