Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

Zmorka są święta, nie chcę Cię obrażać ani poniżać...ale na prawdę, weź do ręki jakieś porównanie w niemieckiej prasie, bardzo często wygrywają tam auta francuskie, często bardzo chwalone jest volvo, ostatnio do przodu mocno poszedł Jaguar...przeczytałem na szybko artykuł który wkleiłeś i jedyne co tam wyczytałem, to że bmw wspiera jakąś partię polityczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hubikas nie pisz bzdur bo jeszcze ktoś w to uwierzy...wierz mi że w handlu autami od lat mam styczność/widzę laguny/meganki/scenici z tą "renomowaną" jednostką, pies z kulawą nogą nie chce tego kupić. Okropna opinia o tym silniku też nie bierze się z nikąd, niestety ale każdego mniej lub bardziej kumatego mechanika jak zapytasz o tę jednostkę to Ci powie żeby unikać jak ognia.

Dobrze napisałeś..... opinia.... tych co nigdy nie jeździli a usłyszeli u cioci na imieninach, że wujka znajomemu, znajomy miał i nie poleca.

Z drugiej strony to nawet dobrze, bo Laguny czy inne Renault mają kiepską opinie i przez to są tanie jak barszcz, a jeśli chodzi o porównanie zachwalanego wszędzie VW, to wystarczy spojrzeć na wyposażenie Laguny i Passata z rocznika np. 2002......dobra kończę bo robi się off topic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna dobra alternatywa z silników Renault jest 1.6 i 1.8 16v nic dodać nic ujac,1.6 można brać w ciemno

1.9dci to porażka a juz nie wspomne 1.5dci :thumbdown:

Jedyny plus to tylko tyle ze mniej pala bo to prawda ale cos za cos...

Ja osobiście bralbym auto na Pb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyżej wspomniany został C4 Picasso. Miał ktoś z Was z nim do czynienia i może podzielić się opiniami. Z silników zwrócił moją uwagę benzynowy 1.8, ale więcej ofert stanowią diesel-e.

 

Sent from my Lumia 710 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hubikas, Renault jest tanie, to kupuj. Lecz niestety, cena tych aut nie wynika z faktu, że są niezawodne tylko niestety z ich trwałości.

A jeszcze nawiązując do twojego poprzedniego posta odnośnie wymiany oleju co 10 tyś km a nie co 30 jak zaleca producent i wszystko jest ok. No tu można się zgodzić, bo lepiej częściej wymienić olej. Ale to twierdzenie staje nie bezsensu w przypadku zakupu auta 10-13 letniego od co najmniej dwóch czy więcej właścicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faraon3021, miałem forda z tym silnikiem, one mają mokry DPF tzn. co jakieś 140 tyś km musisz uzupełnić płyn, niecałe 2 litry, koszt ok.600 z wymianą i programowaniem, silnik jak na diesla nie za głośny, ale bardzo żwawy i ekonomiczny, nie miałem z nim najmniejszych problemów, rocznik 2010.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W focusie kombi jakiego miałem bez problemu, ale to stosunkowo lekki samochód, nie mam pojęcia jak będzie z przyczepką, w każdym bądź razie na wakacje zapakowany po "brzegi" z rodzinką i włączoną klimatyzacją zadyszki nie zauważyłem. Najlepsze w tym aucie co było to właśnie ten silnik ;) który rekompensował wszystkie niedoskonałości forda. Nie wiem dlaczego mają tak wydłużony interwał przy wymianie paska rozrządu, podają 220-240 tyś km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hubikas, Renault jest tanie, to kupuj. Lecz niestety, cena tych aut nie wynika z faktu, że są niezawodne tylko niestety z ich trwałości.

 

Możesz rozwinąć ten temat, jeżdżę Renault i to "królowa lawet" i nie zauważyłem żeby jakoś była mniej trwała niż inne auta z tego samego rocznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hubikas, Może nie do końca jasno się wyraziłem. W sensie o trwałość chodziło mi o trwałość podzespołów mechanicznych itp.

Weź 2.0HDI np z 20002roku ten 110 KM porównaj z 1.9DCi to zrozumiesz :)

 

Ale nie rozumiem za bardzo takiego podejścia, że za wszelką cenę wciskać och i achy na temat auta które akurat posiadam.

Ja wychodzę z innego założenia, że jak mam auto to zdecydowałem się na jego wybór poprzez jakieś tam jego cechy które przypadły mi do gustu.

I nie rozumiem dlaczego mam go bronić na śmierć i życie. Mama ma nowe BMW i było już dwa razy na serwisie w ramach gwarancji pierwszy raz wymiana DPF a drugi raz wymiana tarcz i klocków z przodu bo trzepały przy hamowaniu i to w aucie z przebiegiem 10 tyś.

Swego czasu miałem golfa VI 1.4 TSI i co skończyło się wyminą silnika.

 

I nie rozumiem dlaczego miał bym bronić np w/w aut, że się nie psują itp bo je mam? Bo je maiłem?

 

Trochę to śmieszne nie uważasz? A w Twoim przypadku bronisz tak naprawdę aut które maja już naprawdę duże kilometry nalatane i szlak wie kto i jak o nie dbał.

 

krd Myślę, że jak użytkowane będzie auto z głową to do 200 dolatasz bez obaw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renault ma czarną owcę w postaci dCi, tak samo jak VW ma swoje TSI :P u każdego mogą się trafić wpadki. Osobiście podoba mi się ostatnia Laguna i pewnie w przyszłym roku zastanowię się nad zakupem, nie bacząc na opinie ;-)

 

I za takie podejście wielki szacun kolego :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kempus, posiadam TSI od ponad 5 lat i nie ma problemów, ani razu nie stanął na drodze. Przebieg co prawda nieduży, ale 80tys jak na miejske auto też niemały.

No ale przejcież jeździłeś po ASO bo coś tam Ci w tym silniku nie pasowało. No Krzychu, nie gadaj bo sam się denerwowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w ASO Skody, Opla, Saab'a i wiem o akcjach fabrycznych, dlatego nie widzę w tym nic złego. W Oplu jest ich dużo, dużo więcej. Krzychu - nie bierz tego do siebie, pisałem raczej o starszych TSI. Choć koleżanka z pracy ma nowego Rapida 1.2tsi i bierze olej. Przedstawiciele handlowi jeżdżący głównie Octaviami też muszą sporo dolewać. W Octavii II TSI były przypadki zrywania rozrządów, pamiętam przypadki u nas na serwisie.

Jak widać w avatarze jeżdżę starym fordem, ale pomimo świetnych mechaników i dostępu do części nie kupiłbym Opla bo zbyt dużo się nasłuchałem od Klientów. I można by tak w kółko bo każdy producent ma czarne owce w stajni, w Renault będzie to 1.5dCi, w VW TSI i stare 2.0TDI, w Fordzie korozja i stare TDCi i tak dalej i tak dalej :) niech każdy jeździ tym, czym zapragnie w zależności od zasobności portfela/potrzeb/fantazji/opinii szwagra ;) nie ma się czym spinać i tak niedługo zatęsknimy za starymi, poczciwymi, łatwymi do zagazowania samochodami o normalnych pojemnościach silnika bo ani się obejrzymy,a wcisną nam trzy cylindry z 0.6 pojemności z wtryskiem bezpośrednim i turbo.

 

Kolego arbibar - tak, warto, bardzo dobrze znoszą gaz i duże przebiegi. Zawieszenie w większości z Vectry C, no i trzeba się przyzwyczaić do skrzypiących tu i ówdzie plastików. I lepiej zaopatrzyć się w AC bo ceny blacharki/oświetlenia/szyb potrafią ściąć z nóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gajek - na rdzę.

Zgrabne auto ale jak trafi zaniedbane to gnije w oczach :(

Przed zakupem koniecznie na kanał i sprawdzić progi, podłogę, oczywiście nadkola i krawędzie klapy.

Stuki z tyłu podczas jazdy = zawieszenie tylne do remontu.

Resztę to każdy mechanik bez problemu ogarnie. Kiedyś nawet spoglądałem na ten model ale u siebie w okolicy nic ciekawego nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie rozumiem za bardzo takiego podejścia, że za wszelką cenę wciskać och i achy na temat auta które akurat posiadam.

 

To się nazywa identyfikacja z brandem :D

Objawia się silną potrzebą....

 

PS: Wychodzisz z bardzo dobrego zalożenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.