Shiny Garage Jet Black Exterior Trim Restorer

[InspektorKot]

Jet Black nie lubi się też z progami i listwami w Astrze G. O ile na klamkach, chlapaczach i grillu efekt jest fajny i utrzymuje się jakiś czas, to na progach i listwach środek bardzo szybko znika.

[janisz_gd]

Jet Black nie sprawdza się na plastikach w aucie Seat Leon 1p. Niezależnie od miejsca aplikacji (maska, słupki, tylny zderzak). Rozmawiałem z twórcą produktu i po jego instruktażu próbowałem warstwowania produktu. Nic to jednaj nie dało. Produkt ładnie odżywia plastyk nawet taki, który jest w dobrej kondycji. Gdyby trwałość była dłuższa byłby wart swojej ceny.

[grzybu]

Na plastikach Mondeo Mk3 siadł bardzo dobrze. Najbardziej mi się podoba, że nie świeci się za bardzo, tylko daje ładny czarny mat.

[Geniusz]

Jak to dressingi, kwestia plastików. Pamiętam, że jak chwile miałem 126p i tam chciałem cokolwiek położyć to masakra. Revive nie dawał rady. Więc w sumie kupno dressingu to troche ryzyko jak to przyjmie plastik

[Bio]

A u mnie coś dziwnego z Jet Black się dzieje. Kupiłem dwie sztuki w lutym. Srodek przy aplikacji się "ciągnie" zostawia biała mączke na plastikach i ogolnie jest bardzo problematyczny z aplikacji. Porównując do Trim Resotrera czy Revive nakładanie to dosłownie udręka. Ktoś sie z tym spotkał ?

Pomijam fakt że wodę poźniej odpycha ale roznicy w nasyceniu przed i po aplikacji nie widać. Testowane na plastikach w moim X-Type, Leonie I, Golfie Mk2 i Mk3.

[ktm950]

Srodek przy aplikacji się "ciągnie"

zostawia biała mączke na plastikach

jest bardzo problematyczny z aplikacji.

nakładanie to dosłownie udręka.

roznicy w nasyceniu przed i po aplikacji nie widać.

Bio witaj w klubie. Mój od samego początku w taki sposób się zachowywał. Widzę, że to coraz powszechniejsze przypadki...

[Bio]

ktm950, kiedy go kupowałeś ?

[piotr7]

U mnie Jet Black sprawdził się doskonale. Plastiki w moim Peugeocie 307 były miejscami szare, teraz są bardzo czarne - prawie jak nowe! Co do trwałości to wypowiem się za jakiś czas. Na razie jest super.

[piepia]

Chcialem dorzucic trzy grosze. Kupilem jetblack rok temu i obecne nakladanie to udreka. Objawy tak jak koledzy wyzej Ciagnie sie, ciezko go rozprowadzic, jest gesty i gumowaty. Po nalozeniu mam wrazenie, ze wysycha bardzo slabo albo w ogole. Dodam, ze to wersja "poprawiona"

[maciek-drummer]

[ref]piepia[/ref], a zważył się w butelce? Mój teraz wygląda jak pianka do golenia wyciśnięta z puszki... Chyba niestety będę musiał go wyrzucić, ja też posiadam poprawioną wersję.

[piepia]

Moze nie tyle zwazyl co po prostu zgestnial i jak wyciskam go na aplikator to jest takim "glutem".

[ktm950]

Podejrzewam, że wszystkie prędzej czy później się "zważą". To tylko kwestia czasu.

[razorvwmk3]

Podejrzewam, że wszystkie prędzej czy później się "zważą". To tylko kwestia czasu.

 

Dokladnie u mnie wytrzymał 1,5 roku i z zelu zrobila sie taka wodnista ciecz ale swoje wartosci zachowala i normalnie kryje elementy trwalosc na tym samym poziomie

[adek1983]

Panowie piepia i maciek-drummer kontaktujcie się bezpośrednio z SG na ich stronie internetowej. Ja ostatnio zgłaszałem rozwarstwienie się Beads Spray Wax-a i wymienili bez problemu na nowy egzemplarz. Muszę sprawdzić swojego JetBlacka.

[ShinyGarage]

piepia, jeżeli dokładnie prześledzisz ten wątek to zauważysz, że produkt który zakupiłeś mógł sprawiać problemy podczas aplikacji była to pierwsza partia, która zaraz po zgłoszeniu maciek-drummer wycofaliśmy z rynku i od wszystkich naszych Partnerów, a osoby które były w posiadaniu tego produktu prosiliśmy o kontakt w celu bezpłatnej wymiany. Kolejna przygotowana przez nas partia Jet Blacka miała już odpowiednią konsystencję i nie sprawiała żadnych problemów.

 

maciek-drummer, korespondowaliśmy zaraz po tym jak założyliśmy ten temat, i dzięki Twojemu zgłoszeniu udało nam się zareagować odpowiednio szybko i poprawić produkt. Natomiast nie chciałeś skorzystać z wymiany otrzymanego od nas bezpłatnie Jet Blacka, na nowy.

Z tego co napisałeś wynika, że w okresie marzec-wrzesień 2016 kupiłeś nowego Jet Blacka i masz z nim nadal problem?

[Gesiu_15]

Ostatnio miałem troszkę czasu więc ogarnąłem podszybie Shiny Garage Jet Black Exterior Trim Restorer ładnie przyciemnił podszybie zobaczymy jak z trwałością

 

[Tommy Lee]

[ref]Gesiu_15[/ref], Szkoda że nie nałożyłeś go na jakiś pionowy element typu zderzaki bo byłoby widać czy po deszczach nie zostają na nim zacieki.

[Gesiu_15]

[ref]Tommy Lee[/ref], jakiś czas temu ogarniałem hokej , listwy sierpy Jet blackiem Jak będzie umierał to wrzucę jakieś foto jak nie zapomnę

[Tommy Lee]

Spoko, pytałem bo moim numerem jeden był Koch Chemie, ale właśnie po sporych deszczach lubią zostać zacieki w miejscach w których spływa woda.

[Gesiu_15]

[ref]Tommy Lee[/ref], ja nie zauważyłem nic takiego Ładnie listwy kroplekują

[kedar]

Spoko, pytałem bo moim numerem jeden był Koch Chemie, ale właśnie po sporych deszczach lubią zostać zacieki w miejscach w których spływa woda.

Ja nic takiego nie mam po NMPC oraz po ValetPro Trim Glitz, za to po ValetPro BTB owszem. NMPC trzyma się ładnie nawet na śliskich listwach, najlepiej z wymienionych, ale Jet Black jeszcze nie miałem. hmm, może odkupię od kogoś trochę na próbę. A na opony też można go aplikować?

[Fitte]

A na opony też można go aplikować?

Nie

[Gesiu_15]

[ref]kedar[/ref],

 

Shiny Garage Jet-Black Exterior Trim Restorer to wysokiej jakości dressing do plastików zewnętrznych.

Preparat przywraca pierwotny kolor elementom plastikowym, zabezpiecza je przed oddziaływaniem promieni UV oraz nadmiernym brudzeniem.

Bardzo wydajny i przyjemny w pracy.

[Tommy Lee]

[ref]kedar[/ref], Ja mam Plast Star ale to jest chyba to samo. Aplikuje go na plastikowe zderzaki w Oplu Corsie które ładnie przyciemnia i odżywia, ale jak są nocne opady deszczu to zostają zawsze zacieki.

[razorvwmk3]

Rowniez drugi miesiac płynie od aplikacji i srodek nadal zyje i chyba ma sie dobrze. Jestem bardzo zadowolony z dzialania i szczerze polecam W przeciwienswie do koch nano, nie łapie tak kurzu co osobiscie bardzo mi odpowiada bo na slasku jest tego w powietrzu od groma.