Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

No i dojechałem do Rumunii...
W Rumuni powiadasz to straszne. Kiedyś jak tam byłem służbowo na ich drodze krajowej zresztą nieasfaltowanej tylko ubitym klepisku facet tzn. rumun prowadził konia na sznurku w jednej ręce, a w drugiej gadał przez komórkę. Zresztą takich sytuacji była cała masa.

 

Raczej nie widzę powrotu tym autem do PL. Dzwoń d ubezpieczyciela. Mam nadzieję, że załatwisz wszystko po swojej myśli - powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Również jechałem przez Rumunię i nie widziałem nic dziwnego tam , owszem wszędzie pełno Dacii w każdym typie i stanie rozkładu , ale gorsze warunki do jazdy bywają w PL .

 

Straszono Mnie opowieściami typu - zatrzymasz się na światłach to ci lusterka w aucie pourywają albo nie puszcza do czasu az nie dasz kilku dolarów . Zero z tych sytuacji nie miało miejsca , a hotel w którym nocowałem był jednym z lepszych w których miałem okazję nocować

 

Tak że nie ma co generalizować , że jest tam samowolka syf i złodziejstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maluch, Timisoara

 

Pajko, zgadzam się. Jechałem wystraszony przez te wszelkie opinie, ale to naprawdę normalny kraj. Drogi pozostawiają troszkę do życzenia, ale nie ma wielkiej tragedii (najgorsze są przejazdy kolejowe). No i Rumuni jeżdżą dość odważnie :)

 

Wieczorem zadzwonię do ubezpieczalni, zobaczymy co da radę zdziałać. Na razie muszę się przespać, bo spałem 2h po 14h jazdy i siedzę nadal w pracy :P

 

Mały update:

Wczoraj po pracy wszystko było w normie. Odpalił normalnie, dojechałem i tyle.

Rano myślałem, że jest wszystko ok, ale podczas stania w korku nagle zaczął kopcić na biało (przez 30 sekund i koniec). Oczywiście płyn nadal ubywa, plamy żadnej nie widać. Wygląda na to, że ubywa tylko podczas jazdy.

Poziom oleju w normie (był zmieniany przed wyjazdem) i nie widać żadnych "dodatków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie wkurzyło?

Usunięcie mojego tematu o uczuleniu na słońce :/

Jak cierpieć to samotności :wallbash:

 

Nawet nie zanotowałem nicku osoby, która miała taki sam problem jak ja.

 

"Luźne rozmowy

Dział typowo towarzysko-rozrywkowy czyli off-topic, luźna wymiana zdań itp."

 

Wiem, że taki temat jest jest typowo "towarzysko-rozrywkowy" no ale cóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek305, wstępna diagnoza: uszczelka pod głowicą.

Auto stoi w Rumuńskim ASO, we wtorek będą zrzucać głowicę i patrzeć czy jakieś jeszcze szkody się narobiły. Chociaż jestem dobrej nadziei, bo auto wg mnie się nie przegrzało, bo praktycznie od razu zjechałem, no i podczas jazdy nie wyczuwałem żadnych spadków mocy.

Pozostaje mi czekać do wtorku na konkretną diagnozę :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebralem dziś kosiarke z naprawy.Na zleceniu napisane wymiana oleju i kilka innchy cześci. Wyciagagam bagnet oleju nie ma i resztka jaką udało mi sie zobaczyc po przechyleniu kosiarki czarna jak by nigdy nie była wymieniana .Nawet im sie nie chciało sprawdzić czy był olej Ze nie wspomnę wymienić.Jutro jadę zobaczymy co powiedzą :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dziś dobiło ze w firmie zostałem naczelnym skrzyniowcem - od kierownika uslyszalem : Paweł , od dziś tylko ty będziesz naprawiał skrzynie biegów , zbyt dobrze Ci to idzie.

 

załamka :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktm950,

tak wlasnie sie zastanawiałem czy komus nie wytłumaczył em pokepszinego humoru ciekawym znaleziskiem.

No coz kupi sie nowego za miesiac dwa... trzeba kupić najpierw ekstraktor i odkurzacz. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

escimo łoooosz kurde, że też akurat tam się musiał taki zonk przytrafic, współczuję ... :/ Nie chcę nic krakac, ale nie za bardzo mi się jakoś wydaje, żeby w ramach AC zlikwidowali CI tą usterkę, jeszcze gdzieś tam u rumcajsów. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie sklep internetowy Leroy Marlin.

Od dwóch dni twierdzą, że moje zamówienie zostało wysłane (potwierdzone wczoraj telefonicznie) a DHL twierdzi, że takiej przesyłki nie ma... :wallbash::zly:

 

[ Dodano: 24 Maj 2014, 08:27 ]

escimo łoooosz kurde, że też akurat tam się musiał taki zonk przytrafic, współczuję ... :/ Nie chcę nic krakac, ale nie za bardzo mi się jakoś wydaje, żeby w ramach AC zlikwidowali CI tą usterkę, jeszcze gdzieś tam u rumcajsów. :o

 

ja również twierdzę, że z AC nie ma szans tego zrobić...

Assistance może pokryć koszt lawety do warsztatu ale nie zapłaci za "remont" silnika :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie sklep internetowy Leroy Marlin.

Od dwóch dni twierdzą, że moje zamówienie zostało wysłane (potwierdzone wczoraj telefonicznie) a DHL twierdzi, że takiej przesyłki nie ma... :wallbash::zly:

Leroy ma to do siebie,ze głównie magazyn żyje w innej czasoprzestrzeni. :zly:

Mnie kiedyś huśtali ponad 3 tygodnie-"proszę dzwonić jutro,na 100% bedzie już towar"

Zamówiłem 4 paczki kafli po tygodniu przyszły,ale okazało się ze 3 paczki są połamane..I czekanie kolejne 2 na nowe...

Jak na razie powinieneś się cieszyć że jeszcze CI telefon odbierają jak dzwonisz ;)

Moje przestali odbierać w 2 tygodniu czekania :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie sklep internetowy Leroy Marlin.

Od dwóch dni twierdzą, że moje zamówienie zostało wysłane (potwierdzone wczoraj telefonicznie) a DHL twierdzi, że takiej przesyłki nie ma... :wallbash::zly:

Leroy ma to do siebie,ze głównie magazyn żyje w innej czasoprzestrzeni. :zly:

Mnie kiedyś huśtali ponad 3 tygodnie-"proszę dzwonić jutro,na 100% bedzie już towar"

Zamówiłem 4 paczki kafli po tygodniu przyszły,ale okazało się ze 3 paczki są połamane..I czekanie kolejne 2 na nowe...

Jak na razie powinieneś się cieszyć że jeszcze CI telefon odbierają jak dzwonisz ;)

Moje przestali odbierać w 2 tygodniu czekania :lol:

 

Gdyby to była jakaś mała 2kg paczka to bym zlał temat i poprosił kuriera o zostawienie tego u sąsiadów. Ale to jest 350kg grill, specjalnie sobie wolne załatwiłem na poniedziałek by go odebrać a tu taki zonk !! :zly:

Jedyna pociecha, że kupiłem tego grilla za śmieszne pieniądze :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.