Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mnie wkurzył jakiś emeryt za kółkiem mniejszego dostawczaka, który wyjeżdża z łuku środkiem drogi. Gdybym pobocza nie złapał to raczej byłoby bum. Okulary jak denka od słoika, ale widocznie to za mało. Miałem się za nim puścić, ale w sumie i tak by nie wiedział o co chodzi znając życie :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzyła mnie poczta. Miałem wysłać polecony do Cyfrowego Polsatu i dostałem od nich kopertę i na niej nadruk, że wysyłam za free, a pani z okienka do mnie, że musi pobrać opłatę, bo koperta nie taka :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzyła mnie poczta. Miałem wysłać polecony do Cyfrowego Polsatu i dostałem od nich kopertę i na niej nadruk, że wysyłam za free, a pani z okienka do mnie, że musi pobrać opłatę, bo koperta nie taka :wallbash:

No to grubo...3,75zł w plecy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzyła mnie poczta. Miałem wysłać polecony do Cyfrowego Polsatu i dostałem od nich kopertę i na niej nadruk, że wysyłam za free, a pani z okienka do mnie, że musi pobrać opłatę, bo koperta nie taka :wallbash:

No to grubo...3,75zł w plecy :/

 

Teraz 4,20zł 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pit_Krk, miałem jechać na bezdotyk, a tu poszło na polecony :mrgreen: Ale nie o to chodzi. Co ma koperta do tego, że nie mogę wysłać poleconego na koszt adresata, skoro na kopercie jak byk jest na pisane, że to on bierze na siebie koszt :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pit_Krk, miałem jechać na bezdotyk, a tu poszło na polecony :mrgreen: Ale nie o to chodzi. Co ma koperta do tego, że nie mogę wysłać poleconego na koszt adresata, skoro na kopercie jak byk jest na pisane, że to on bierze na siebie koszt :dontknow:

 

Jak najbardziej rozumiem Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma koperta do tego, że nie mogę wysłać poleconego na koszt adresata, skoro na kopercie jak byk jest na pisane, że to on bierze na siebie koszt :dontknow:

Powinieneś powiedzieć Pani przy okienku - w rytm sloganu reklamowego: "wszelkie limity i ograniczenia nie interesują mnie!" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majac chwile wolnego czasu, stwierdzilem, ze wypadaloby w koncu kupic brakujace/ zniszczone kołeczki / spinki do auta ( mowa o plastikowych kazdy wie jakich ) jako, ze da sie je po numerze OE kupic bez problemu w zamienniku, zaczalem szukac i znalazlem sklep, potem przypadkiem trafilem na allegro, ze jest podana lokalizacja Kraków. Mysle sobie fajnie, podjade przy okazji. Potem wchodzac na strone internetowa ( nie przez allegro ) co sie okazalo ? Ze sklep miesci sie ( jest zarejestrowany) na tym samym osiedlu :) Zabawa zaczeła sie dopiero wtedy kiedy okazało się, ze to ten sam blok :kox: Tak wiec chwycilem telefon i pozytywnym glosem wytlumaczylem o co chodzi i czy jest mozliwosc w jakims terminie podejsc i odebrac sobie kołeczki. Po czym Pan uswiadomil mi, ze takiej opcji nie ma i koniec. Na pytanie jaki jest sens pakować przesylke isc na pocztę na drugi koniec osiedla , aby ta sama paczka byla dostarczona z powrotem w to samo praktycznie miejsca, juz konkretnej odpowiedzi nie uzyskalem :idea: Tak wiec, trzeba doliczyc pewno pare dni na wysylke + oczywiscie koszt wysylki, mimo, iż moglbym zamowienie odebrac w 2 min :):dontknow:

 

Chyba zapytam goscia, ktoredy i kiedy chodzi na poczte i "przechwyce" go po drodze, albo bede czail na poczcie :lol:

 

Jaki ten swiat maly ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

iljash, Chyba nie do końca jest tak jak myślisz...

Jest wiele "firm" działających poprzez Alledrogo, zarejestrowanych w mieszkaniach.

Delikwent siedzi w domu przy lapku, przyjmuje zamówienia a wysyłka wychodzi z magazynu o zupełnie innej lokalizacji. Stąd też, nie ma możliwości odbioru osobistego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego defakto z usmiechem do tego podszedlem bo wiem, ze takie cos ma bardzo czesto miejsce i sam znam przypadki :) Tyle, ze zastanawialem sie, bo gosc mogl powiedziec, od razu, ze np magazyn czy skladzik ( zwal jak zwal ) z towarami nie jest pod tym adresem i stad nie ma takiej opcji, zebym podszedl i odebral osobiscie. Nie , zeby mi sie musial tlumaczyc dlateczego tak a nie inaczej bo to nie o to chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrażasz sie i dajesz ostrzeżenie jednocześnie wypowiadając sie lekceważąco do użytkownika

 

Dokładnie :good:

 

Administrator moze dostac ostrzezenie za zlamanie regulaminu?

 

Pewnie i może od drugiego administratora :D Problem polega na tym, że zaraz sam je sobie może zdjąć :lol::lol::lol:

 

Poza tym, tak poważniej mówiąc, przecież nie wszystkie złamania regulaminu są karane ostrzeżeniami :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziś a wczoraj.

Pisałem już wcześniej, że mam przedmuch na łączeniu kata z pierwszym tłumikiem. kupiłem nową uszczelkę, pastę montażową do wydechów a z racji tego, że ani ja ani nikt ze znajomych nie ma garażu z kanałem by tą uszczelkę wymienić odwiedziłem trzy stacje diagnostyczne by zapytać o możliwość odpłatnego wynajęcia kanału/podnośnika.

We wszystkich trzech, które odwiedziłem osobiście, wiatr hulał po halach, zero klientów, jedynie pająki w pustych kanałach zapierniczały przy swoich sieciach... W biurach smutni i znudzeni panowie diagności. Pytam więc o możliwość wynajęcia i co słyszę... "że nie, bo jak przyjedzie przegląd?!", "nie bo może wpaść kontrola"... :wallbash::dontknow:

Jestem w stanie zrozumieć "nie bo jak przyjedzie przegląd" gdyby do stacji ustawiały się kolejki ale jak mają dwa, trzy auta dziennie to chyba klientów na rękach noszą !!

Do innych tylko dzwoniłem, ale słyszałem podobne tłumaczenia.

Chciałem zapłacić, być uczciwym klientem a nie robić coś na boku po cichu. ale nie, bo...

Na szczęście znalazłem w Katowicach warsztat, gdzie normalnie można sobie wynająć stanowisko z podnośnikiem i samemu pogrzebać przy aucie. Jutro jestem tam umówiony i oczywiście napiszę co i jak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.