Chat Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Czasem przejazd po Warszawie 5km to moze byc 1, 5 h rowerem? Czasem właśnie rowerem bywa najszybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 5km to 40min spacerku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 7 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Dajcie koledze spokój - zima jest - zimno, mróz, wiatr wieje, zaspy na drogach... Komu by się chciało przedzierać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Wk... mnie niepoważni sprzedający na allegro!! Juz 2 raz w ciągu kilku dni po ponad tygodniu oczekiwania (pieniadze wpłacone od razu przez PayU) dostaje wiadomość, że jednak nie mają tego co kupiłem! To po jaki ... wystawiać to czego się nie ma! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 7 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 bienek, niestety ale tak wyglada dzisiejszy handel przez internet. Nie wymaga wkladu wlasnego, lokalu ani magazynu. Slowem czysty hajs do zrobienia. Handlem trudnia sie rozne Czeski, ktore maja podpisane umowy z dystrybutorami czy hurtowniami i nawet na oczy nie widza produktu, ktory sprzedaja. Aby sie przed tym bronic warto dzwonic i pytac czy maja od reki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 bienek, z Twojego wpisu właśnie zacząłem rozumieć, dlaczego dostaje od jakiegoś czasu maile, czy mam towar który sprzedaję na miejscu. Na szczęście na takich sprzedawców nie trafiłem ostatnio, bo też bym się wkurzył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Wk... mnie niepoważni sprzedający na allegro!! Juz 2 raz w ciągu kilku dni po ponad tygodniu oczekiwania (pieniadze wpłacone od razu przez PayU) dostaje wiadomość, że jednak nie mają tego co kupiłem! To po jaki ... wystawiać to czego się nie ma! jak kwota większa, to zawsze możesz zgłosić na policji próbę wyłudzenia, to się wtedy zastanowi co robi jeden z drugim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Do tej pory jakoś zawsze udawało sie bez problemów kupowanie na all.. jak widać sielanka nie może trwać wiecznie. Denerwuje mnie to szczególnie, że czlowiek czeka na tego kuriera i przesyłkę a po tygodniu mail ze tego nie będzie.. Czasami niektóre rzeczy są potrzebne na już i wystarczyłoby od razu napisać ze się czegoś nie ma i można by kupić na szybkości gdzie indziej.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankog Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 o to chodzi, kupisz gdzie indziej a nie u niego i sprzedający nic nie będzie z tego miał, a tak zawsze jakiś grosz wpłynie a to, że Ty się denerwujesz to nie każdego sprzedawcę interesuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 zdążyłem się jeden dzień autem nacieszyć, okazało się, że mam wyciek płynu i to nawet wiadomo już gdzie... nagrzewnica powiedziała papa, częśc pasażera zalana płynem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sardzent Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 "Windows is shutting down" śmieszy tylko przez pierwsze 32 minuty ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 zdążyłem się jeden dzień autem nacieszyć, okazało się, że mam wyciek płynu i to nawet wiadomo już gdzie... nagrzewnica powiedziała papa, częśc pasażera zalana płynem zemsta ducha francuskiej motoryzacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 coś w tym jest, bo do domu wracałem citroenem c3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 No i kicha - moje A45 będzie może w Marcu. Brakuje im silników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 7 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 maq, moze przez to opoznienie wynegocjujesz oponki zimowe gratis Mi sie tak np udalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 krd, Panie toż to fura do letniego lansu. Szkoda żeby się w zimie wybrudził. Może się uda jakiś kawałek vatu odliczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 7 Stycznia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 To taka propozycja byla. W kazdym razie warto ponegocjowac nad jakimis dodatkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 W samym aucie to już tylko systemy multimedialne i carbon na zewnątrz do dodania, ale na to już chyba za późno. Może mi aktówkę dadzą, albo długopis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Może się uda jakiś kawałek vatu odliczyć? Ponoć do końca lutego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Niedawno zakupiłem Astrę G pukniętą przodem. Chłodnica klimy cała ale okazało się,ze czujnik ciśnienia walnięty. Po godzinie dzwoni mechanior,że..ruszył chłodnicę przy demontażu i...się rozszczelniła. Czyli jakieś dodatkowe 300zł z nabiciem w p..u. Do tego sypnęło się łożysko na kolumnie kierowniczej. Trochę pierdzielenia z wyjęciem. Na szczeście koszt łożyska niewielki. Na mieszek też czekam. Miał wysłać z allegro 2go a dzisiaj nadal nic nie przyszło priorytetem. Aaa i jeszcze przygniotłem paluszek przy ukladaniu plyt chodnikowych w blaszaku. Fuuck. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 kubik, no to kupa. Zrobiłbym za to komplit anderbady ristorejszyn w Evo, a tak to muszę poczekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 zarysowali mi samochód na parkingu w Arkadii.. policja wezwana, monitoring przejrzany.. podejrzany jest ale ciężko odczytać dane.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 7 Stycznia 2014 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 zarysowali mi samochód na parkingu To jak u mnie, ale ja złapałem pana na gorącym uczynku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 Dziś, wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu.... Tauron Dystrybucja & Asseco kuffa. Końcem listopada uruchomiono mi w bloku instalacje ciepłej wody, przez co używanie bojlera nie jest konieczne, a co za tym idzie normy zużycia prądu idą drastycznie w dół. Normy można zmienić telefonicznie co też pierwszy raz zrobiłem 9 grudnia. Dzwonię i przez pierwsze 15 minut Pani automat z muzyczką w tle trąbiła "czas oczekiwania na połączenie ok. 5 minut". Przez kolejne 10 "czas oczekiwania na połączenie ok. 3 minut". I wreszcie jest... udało się. Pominę fakt, że ciężko Pani po drugiej stronie słuchawki było zrozumieć jak w krótkim czasie mogę zmienić normę prądu nocnego z 230 kWh na 95 kWh i czy jestem pewien tej zmiany. W końcu zgłoszenie przyjęła i poinformowała mnie, że do 14 dni przyjdą do mnie nowe normy i rachunki do przedpłaty. Rachunek, który przyszedł do mnie tydzień przed włączeniem ciepłej wody, zawyżony jak na moje obecne potrzeby, wraz z dopłatą oczywiście muszę zapłacić. W międzyczasie, po kilkunastu próbach udało mi się w końcu zarejestrować w ich eBOKu gdzie co 2-3 dni sprawdzałem czy normy zostały mi zmienione.... i doopa! Do Nowego Roku mi nic nie przyszło. Dzwonię 2 stycznia. Tym razem połączyłem się od razu. Wytłumaczyłem o co chodzi, że dzwoniłem itd. itp. Pani z drugiej strony po zweryfikowaniu mnie potwierdziła wszystko, przyjęła kolejne zgłoszenie i powiedziała, że zostaje ono potraktowane jako pilne, że jest jeszcze czas do 13tego (kolejna opłata) i rachunek na pewno do mnie do tego czasu dotrze. Podyktowała mi numer zgłoszenia i poinformowała, że sprawę mogę monitorować na eBOKu. Wszystkie pięknie, ładnie, tylko do tej pory w skrzynce nic, a do tego pierd@lonego eBOKu nie mogę się zalogować od 3 dni. No jakże mogłoby być inaczej... eBOK Copyright by ASSECO POLAND SA. Wszystko czego ta firma się tknie zmienia w kupę błota. W robocie u mnie oprogramowanie działało dobrze do momentu kiedy Asseco wchłonęło firmę, która wdrażała swoje rozwiązania. Od tamtego czasu istna udręka. EDIT: Wreszcie, przed kilkoma minutami, udało mi się zalogować na eBOK. Faktury i korekty wystawione.... wczoraj Termin płatności przesunięty o 10 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 ... ASSECO POLAND SA. Wszystko czego ta firma się tknie zmienia w kupę błota. W robocie u mnie oprogramowanie działało dobrze do momentu kiedy Asseco wchłonęło firmę, która wdrażała swoje rozwiązania. Od tamtego czasu istna udręka. U mnie w firmie SoftLab jest od daaawna, a od 3 lat spięty z Consafem. I jedyne co się sypie, to właśnie Effect od Consafe'u niesamowicie pierdzieli się też moduł kompletacji/kontroli przez co przynajmniej 2-3 razy na 8 godzin wywala. Miałbym to w pupu, gdyby nie fakt, że zarabiam na podstawę+akord... Ale SoftLab jest bezproblemowy od bardzo dawna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi