Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W polskich realiach niestety każde auto firmowe to auto terenowe, więc niestety na auta dostawcze, które się "psują" bo coś nie zwracałbym uwagi. Jaki kierownik taki samochód ;) Wadliwych egzemplarzy w których coś się psuje ciągle jest 1 na 100 albo na tysiąc :)

 

A tak btw. zna ktoś auto które wcale się nie psuje i jest idealne? Chętnie kupię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

escimo, i tak i nie. 2.2 TDCI wymieniali przy 2kkm bo strzeliło, samochód z salonu miał nabite po 4,5 atm w przednich i 2,2 w tylnych kołach, ogólnie komedia. Potem jeszcze szereg rzeczy, o rdzy po roku użytkowania nie wspomnę :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet wyjechał z podporządkowanej myślałem że zdążę uciec ale uderzył w tylne koło wrzuciło mnie do rowu potem mnie z niego wybiło , następnie było salto nad ziemia i wszystko zakończyło się na drzewie, tyle z opowieści świadków wiem bo ja pamiętam tylko moment uderzenia... ale 10 cm dalej i było by nie ciekawie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okradli w nocy sasiadow. Dom trzy rodziny, poszkodowani mieszkaja na parterze. Zlodziej wszedl przez mur ponad dwa metry a do mieszkania przez otwarte okno. Zlodziej palil w domu papierosy, kluczykami znalezionymi w domu otworzyl samochod (tam tez sobie zapalil).

Najgorsze jest to ze sasiedzi byli w domu i nic nie slyszeli :thumbdown: my na pierwszym pietrze tez nie.

Nie wiem co bym zrobil gdybym takiego zlapal w mieszkaniu.

Pewnie poszedl bym siedziec. :zly: a gosc szpial lub kostnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faraon3021, rozumiem Cie u mnie w mieście od jakichś dwóch miechów było koło 40 włamań i prób włamań, a policja ma to gdzieś. Wchodzą do domow po kolei u jednej kolesiówy bo akurat było pusto zrobili sobie kawe i kanapki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpuścili gaz i spisz smacznie

Wiem ze to dziala w pociagach

Tyle ze dom jest odrobine wiekszy :o a wypelnic gazem dom to juz spory problem.

Domy sa wentylowane i to czesto jest wdajna wentylacja mechaniczna, pozniej trzeba go wywietrzyc, albo gibac w masce zeby nie usnac "w pracy".

Na ile to pradopodobne? :idea: ile trzeba gazu, czasu ?

Weszli nad ranem kiedy spimy twardym snem, dzialali tylko na dolnym poziomie.

Zabrali to co bylo na wierzchu nie przeszukujac mieszkania.

Brali latwe do sprzedania drobiazgi, torepke, saszetke, iphona, male konsole do gier+ gry, i nie zabrali dobrego laptopa :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie zabrali dobrego laptopa :dontknow:

 

 

Znajomym parę miesięcy temu również zrobili wjazd na mieszkanie, zabrali dużo różnych rzeczy, a zostawili prawie nowego, kilkumiesięcznego laptopa, którego po prostu nie dało się nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy przy temacie złodziejstwa..

To "wyrąbali" mieszkanie teściów,jak byli na urlopie.

Weszli balkonem(blok 4 piętrowy-mieszkanie teściów na 3 pietrze),wyszli jak "ludzie" drzwiami.Oczywiście nikt nic nie widział,nie słyszał z sąsiadów.

Ukradziona kasa,biżuteria,2 laptopy. Zostawili cały sprzęt fotograficzny teścia za jakieś 15 tyś,telewizory itd.

Moim zdaniem biorą to co szybko da się sprzedać,i tyle.

Kasa kasą,,i da się wszytko odkupić,itd.

Najgorsze w takiej kradzieży to, ten "kac" ze ktoś chodził i grzebał ci po domu, po twoich rzeczach.Masakra....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w takiej kradzieży to, ten "kac" ze ktoś chodził i grzebał ci po domu, po twoich rzeczach.Masakra....

"zgwalcony dom" :/

Jak ukradli mi BMW nie bardzo chcialem je odzyskac.

Wiadomo szkoda kasy, bo bardzo duzo stracilem, ale nawet jesli by sie znalazlo to juz tylko do sprzedania. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza ostatnio mój parch - coś puka w zawieszeniu i to dopiero po przejechaniu jakiś 30 - 40 km. Wymienione poduchy mcphersona z łożyskami, gumy stablizatora, tylne tuleje wahacza. Zero luzów, a wciąż coś puka - jak mnie to cholernie wkurza! :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni odcinek Spartakusa ...co ja teraz bede ogladal :wallbash:

 

Dopiero teraz obejrzałeś? :-]

 

Ale serial niezły im się udał, choć do końca nie byłem pewien jak rozegrają to reżyserzy - czy po swojemu czy też zgodnie z historią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.