Sonax polymer netshield

[ZimnyKartofel]

Odkopię temat bo sam się zainteresowałem tym specyfikiem. Dziś eksperymentalnie nałożyłem u siebie (srebrny Citroen C5 2001) na maskę oraz nadkola i u żony (A klasa W168) ale tylko na masce. Los chciał by przetestować też jak będzie spływała deszczówka i zaczęło lać około pół godziny po nałożeniu. Zdjęcia Merca zaraz po pierwszym deszczu około godziny po nałożeniu i Citroena około 2 godziny po nałożeniu i przejechaniu 30km do pracy. 

Merc miał około 2 miesięcy temu smarowanie Tenzi Prix, ADBL T&G Remover, AutoGlym SRP i na to CleanTech CarnauWax. C5 to samo plus około 2 tygodnie temu AutoGlym Extra Gloss Protection. Oba dziś umyte na "bezdotyku" i wysmarowane IPĄ. Maska Merca SONAX PNS reszta CarnauWax. C5 maska i nadkola SONAX PNS a reszta nie ruszana z braku czasu a to co ostatnio nakładałem jeszcze trzyma. Wkrótce jak znajdę trochę wolnego czasu PNS poleci na oba auta

 

PNS:

Dwutygodniowy AG EGP + Cleantech CarnauWax:

Mały update:

Po szybkim myciu (01.09) na bezdotyku z użyciem wyłącznie tego byle czego co tam w rurach płynie. NetShield cały czas trzyma i nie bardzo chce puścić. Woda cały czas kropelkuje i niema tafli na żadnym z elementów. Syf drogowy też ładnie schodzi. Auto często myte na tej samej myjni a część elementów była od nałożenia NetShield 2 razy spryskana Tenzi Prix-em. Biorąc pod uwagę że pierwszy raz nakładałem tego typu produkt i na pewno nie jest w 100% nałożony idealnie prawidłowo to jestem bardzo zadowolony z efektów.  Lekka mgiełka na elementach jest wynikiem kiepskiej lancy na tej myjni.

 

[Strus]

Jak jest z wydajnością PNS ? Na ile średnio aut powinna wystarczyć puszka ?

[Eidos71]

2 godziny temu, Strus napisał:

Jak jest z wydajnością PNS ? Na ile średnio aut powinna wystarczyć puszka ?

Nie mam wielkiego doświadczenia z PNS (i dawno go nie aplikowałem), bo mam dopiero drugą puszkę (pierwszą miałem w starym opakowaniu), ale z mojego doświadczenia przy zużyciu pierwszej puszki, opakowanie wystarczyło (z tego, co pamiętam) na chyba 4, lub 5 aut wielkości kompakt i trochę jeszcze zostało w opakowaniu. Może wystarczyłoby na więcej, ale pierwsze aplikacje robiłem "na bogato", przez co miałem kłopoty z docieraniem (pamiętam, że chyba po pierwszej aplikacji odstawiłem ten produkt, zniechęcony trudnym docieraniem; potem okazało się, że metoda "mniej to więcej" i aplikowanie na małych obszarach czyni PNS produktem całkiem przyjaznym). 

Jeśli zależy Ci na trwałym, polimerowym i bardzo wydajnym zabezpieczeniu lakieru - mam coś nowego 

[Sztarkel]

9 minut temu, Eidos71 napisał:

mam coś nowego

Co co? 

[D@ViD]

10 minut temu, Eidos71 napisał:

przez co miałem kłopoty z docieraniem (pamiętam, że chyba po pierwszej aplikacji odstawiłem ten produkt, zniechęcony trudnym docieraniem

Potwierdzam.... To docieranie ehhh ale trwałość i hydro wynagradza ten trud 

[Strus]

No właśnie tez do mnie dotarło w międzyczasie info że docieranie to mordęga

[Eidos71]

Teraz, Sztarkel napisał:

Co co? 

Mam ten produkt już od ok. 1,5-2 lat, ale w wersji V2. Niedawno nabyłem w oficjalnej dystrybucji w PL wersję V3 - chodzi o WoWo's Crystal Sealant. Wersja V2 była mega trwałym zabezpieczeniem, ale była upierdliwa w docieraniu (problemowa i wymagała dużo uwagi). V3 jest trochę przyjaźniejszym produktem (chociaż też wymaga uwagi i aplikacji na małych obszarach), ale daje świetne szkiełko. Jeśli będzie tak trwała, jak V2 - to będzie to dla mnie mistrz (bije na głowę trwałość BSD, a porównałbym tą cechę z Fusso 99)...

[Chochlik437]

@Eidos71 Jeżeli ten produkt jest tak świetny jak opisujesz to muszę się nim niezwłocznie zainteresować, od dawna poszukuje takiego odpowiednika fusso w wersji płynnej.

Ze wstępnego researchu widzę tylko jeden dystrybutor ma go na stanie 

[ZimnyKartofel]

Co do wydajności to jest fantastyczna. Aplikowałem 2 razy na całego Citroen-a C5, i po raz na VW Fox i Mercedes A W168. W międzyczasie często kładłem na plastikowe elementy zewnętrzne na C5. Listwy na drzwiach oraz zderzakach i progowe bo to goły plastik. Zostało mi jeszcze około pół puszki. Docieranie to jedyna wada ale sporo zależy czym docierasz. Jak już ktoś wspomniał - ten (niewielki) trud jest wynagradzany

 

[BiałyGTi]

@ZimnyKartofel za malo produktu dlatego docieranie jest trudne  daj wiecej a problem znika. Jest duzo łatwiej 

[ZimnyKartofel]

W dniu 4.04.2020 o 21:59, BiałyGTi napisał:

@ZimnyKartofel za malo produktu dlatego docieranie jest trudne  daj wiecej a problem znika. Jest duzo łatwiej 

Aplikowałem aplikatorem. Generalnie robiłem tak jak SONAX przedstawiał w swoich materiałach wideo.  

[Radu5]

Widziałem że przyciemnia lakier jak to siadzie na srebrnym bez uprzedniego przygotowania grubszego i ile poleży ?

[marcineke]

Troszkę ogrzeje kotleta ale w ręce wpadł mi produkt Sonaxa.

Kiedyś odwiedził mnie trener Sonaxa i zostawił napoczętą butelkę Polymer Netshield wraz z ich firmowym odtluszczaczem.

Trafiło mi się auto na jakieś fajne zabezpieczenie, miało być dość trwałe a tanie.

Auto po umycie i dekontaminacji, polerka przejechane Primerem z Neoxala, potem odtłuściłem Lack Prepare i położyłem PolymerNetShield.

Aplikacja Neoxala to formalność , 20 minut auto zrobione, rewelacyjny produkt, potem odtłuściłem, niestety nauczony Reborn czy Prep z Gyeona to trochę inna bajka, po aplikacji 1 fibra zostają mazy i trzeba dobrze dotrzeć drugą fibrą, odparowanie słabe.

Dałem temu trochę poleżeć i jedziemy z PolymerNetShield.

Aplikacja z puszki spray, dawałem dość oszczędnie na fibrę czasami na lakier, rozprowadzenie i po chwili dotarcie element po elemencie.No super szybko i prosto nie było.Dość topornie i brak śliskości.Ake efekt jest, zwłaszcza że lakier który to otrzymał był piękny, bordowy metalic.

Zresztą oceńcie sami.

Zużyłem minimalną ilość myślę że taka pucha to 5-8 samochodów.

Za 3-4 miesiące zapytam właściciela czy jeszcze powłoka będzie siedziała na aucie.

[t.sienkiewicz91]

@marcineke tylko czy po Primerze od @NEOXAL EUROPE wymagane jest odtłuszczenie? Wg. mnie nie, bo jest to podkład/baza, która tworzy lepsze wiązanie między lakierem a LSP. Ja bym mu dał tylko odparować jakieś 2-3 godzinki w takich temperaturach i na to bezpośrednio kładł bym LSP. 

[marcineke]

@t.sienkiewicz91 przyznam że zastosowałem odtłuszczenie żeby sprawdzić produkt, było to systemowo więc chciałem sprawdzić jak się tym pracuje.Nie jest to najprostszy sposób zabezpieczenia lakieru ale teraz po 4h na słońcu ten kolor pokazał pazur.Auto wygląda cudnie, zaraz właściciel przyjeżdża po auto i już nie mogę się doczekać jak mi szczęka opadnie.

Wczoraj wysłałem mu filmik jaki syf był po praniu tapicerki to nie mógł uwierzyć że to z jego auta a jak zobaczy jak wygląda lakier...

[t.sienkiewicz91]

@marcineke rozumiem ale wg mnie to szkoda produktu. Lepiej już by było przelecieć czystym cleanerem bądź pastą finishową  

ale każdy robi jak uważa

 

Sam primer od Neoxala robi robotę, bo wydobywa ziarno, podbija szklistość i daje trochę ochrony.