Gość Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Dzisiaj uzyłem po raz pierwszy Atack'u do felg Autolandu (13,90) zł. Efekt mnie strasznie pozytywniezaskoczył. Był to pierwszy preparat, który po psiknięciu spowodował, że brud sam zaczął płynąć. Nawet megs, który miałem wcześniej nie dawał takiego rezultatu. Nie użyłem szczotki. Tylko myjka. Wrzucę zdjęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 bardzo dobry środek, z tym, że należy raczej do grupy killerów. jeśli masz na felgach zabezpieczenie, to on je rozpuszcza w mig. ale do bardziej zabrudzonych egzemplarzy jest idealny. choć na na prawde wypasionych felgach, zwłaszcza ciemnym, bałbym się go użyć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SM Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 bardzo dobry środek, z tym, że należy raczej do grupy killerów. Szkoda, bo już myślałem, że będzie to mój kolejny zakup. Nie cierpię myć felg choć bardzo lubię efekt czystej felgi A powiedzcie mi, gdybym nie nakładał wosku na felgi i używał tego środka to czy przy dłuższym stosowaniu coś się im stanie? I plastikowym wkładkom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Ja też nie lubię ich myć. Nie sądzę, żeby stosowanie tego środka miało spowodować jakieś trwałe uszkodzenia. Chyba, że uszkodzony jest lakier. 3 minuty na działanie potem dokładne spłukanie i po preparacie. Plusem jest to, że zmywa nawet niedostępne dla szczotki wewnetrzne strony. Zresztą felgi mam tzw. codzienne. A efekt jest. Prawdą jest, że to 105% killer dla wosku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek881 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 tak jest dość "ostry" w swoim działaniu.. Niby zostawia jakąs powłokę ochronną, ale przy wycieraniu zaobserwowałem ze woda zachowuje się tak samo jak na lakierze który nie jest nawoskowany.. że tak powiem, alu robi się suche.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 A rozpuszcza kropki z asfaltu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek881 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 A rozpuszcza kropki z asfaltu? hmm.. drobniejsze tak, ale grubszych nie rusza.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gecko Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Jeżeli możesz, to podaj skład preparatu, postaram się odpowiedzieć czy może coś "zeżrec". Zobaczymy czy da się go ew. osłabić Są środki kwaśne i zasadowe (alkaliczne) do felg, kwaśne (zawierające kwasy) usuwają naloty z klocków hamulcowych, zacieki rdzy itp, mogą uszkadzać lakierowane felgi jeżeli się dokładnie nie spłucze środka. Zasadowe zaś usuwają zanieczyszczenia tłuste czyli olejowe itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SM Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Niby zostawia jakąs powłokę ochronną, ale przy wycieraniu zaobserwowałem ze woda zachowuje się tak samo jak na lakierze który nie jest nawoskowany.. że tak powiem, alu robi się suche.. Wszystkie najtańsze środki zostawiają "powłokę ochronną", która ułatwia kolejne mycie. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale przypuszczam, że to nieprawda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 A może znacie jakiś środek, który usuwa kropki z asfaltu? Aby się nie namęczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SM Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 A może znacie jakiś środek, który usuwa kropki z asfaltu? Aby się nie namęczyć Skoro aż tak mocny środek ich nie usuwa to już dużo było o tym na forum, m.in. glinka, benzyna ekstrakcyjna etc. Myślę, że bez pracy porządnego czyszczenia ich nie usuniesz. Ja sam mam zamiar się za to wziąć na wiosnę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gecko Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 A próbowałeś środków typu Tar Remover (do smoły)? Są w końcu przeznaczone do tego...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zawsze usuwam benzyną ekstrakcyjną, ale i tak trzeba się napocić Tar Remover działa lepiej? Tzn. mniej się trzeba napracować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotres Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zawsze usuwam benzyną ekstrakcyjną, ale i tak trzeba się napocić Tar Remover działa lepiej? Tzn. mniej się trzeba napracować? A czytales moj temat w tym dziale forum ?? Odpowiem jesli nie : Ja uzylem Tenzi - Punkt (dziala ok) . Mam tez autolandu "anty-smola" nie probowalem jeszcze jego, ale znajac jakosc produktow tej firmy to bedzie dobry ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 A czytales moj temat w tym dziale forum ?? Nie tylko czytałem, ale nawet w nim pisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 asfalt genialnie rozpuszcza odtłuszczacz, który jest dołączany w zestawie z farbkami do malowania zacisków hamulcowych. rewelacja. można także walczyć pianką prestone degreaser. jak za 17pln daje rade i to lepiej od benzyny ekstrakcyjnej. ale polecam ten do farbek, jest na prawde rewelacyjny. postaram sie zrobić zdjęcia i wstawić skład. mój jest motip chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R0N1N Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Jeśli chodzi o usuwanie smoły to mogę szczerze polecić Meguiar's Bug & Tar Remover. Używam go bardzo rzadko bo zwyczajnie nie przepadam za tego typu produktami (dużo z nimi zabawy) ale jak już muszę go użyć to jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Trzeba tylko trochę poczekać żeby zaczął działać, a potem doczyścić czyszczoną powierzchnię np. jakimś detailer'em. Dawno temu miałem Tar Remover'a z CarPlan'u ale mnie nie zachwycił ... były to jednak czasy przed odkryciem przeze mnie detailing'u więc mogłem coś robić źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Panowie, zacząłem dzisiaj czyścić komplet kół letnich, który wala się u mnie w garażu - ot tak, dla praktyki. Używałem na początku APC 10:1 i szamponu Megsa (została resztka). Zmyło "z grubsza". Później użyłem APC 4:1. Usunęło jeszcze trochę, ale w zagłębieniach został ciemny nalot. Zastanawiam się czy ten Atack nie uszkodzi felg (felgi ogólnie w niezbyt dobrym stanie, widać braki w lakierze bezbarwnym na przodzie i trochę odprysków). Zrobiłem dziś tylko jedno koło przez ok. 45 min i dałem sobie spokój. Spróbować tego AutoLanda? Czy może z firmy Moje Auto ten środek do felg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Spróbuj. Serio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 ja bym pojechał tym attackiem, aż tak niebezpieczny to nie jest. zrób test spota na kawałku felgi, najlepiej na wewnętrznej stronie i będziesz wiedział co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Ja go używam od 2 miesięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 A więc jutro wybiorę się na małe zakupy i zdam relacje co i jak dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prezes Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Ja też używam Autolandu do felg i mogę stwierdzić, że sprawuje się przyzwoicie - radzi sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Panowie, kupiłem, użyłem, polubiłem. Może napiszę kilka słów na temat samych felg i procesu czyszczenia. Felgi w ogólnym stanie nie najlepszym, dużo odprysków, ubytki w lakierze bezbarwnym, przetarcia na rantach, ślady po kamykach. Podejrzewam, że nie były jak dotąd tak myte, stąd takie zapuszczenie.. Mycie to pojedyncza aplikacja Atacku, odczekanie parę minut, szorowanie szczotką do felg i spłukanie kiepskim strumieniem wody. Jak widać na załączonych zdjęciach rezultat jest jeszcze niezadowalający, ale poprawę zrobię na wiosnę, wtedy wyciągnę felgi na zewnątrz i użyje myjki ciśnieniowej. Oprócz tego muszę zaopatrzyć się w coś dobrego na smołę, bo szmatką z benzyną ekstrakcyjną było za dużo Piepr*enia Mój faworyt.. Tu nawet widać, że i smołę ruszy.. Ciekaw jestem jeszcze siły i skuteczności WB od Megsa, bo ten od dawna chodził mi po głowie, ale produkt Autoland-u mogę z czystym sercem polecić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsTrY Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Attack do felg jest spoko. Używam go już dłuższy czas na letnich felach (Rial) i nic złego się z nimi nie dzieje. Pamiętam jak kupiłem go gdy zmieniałem po raz pierwszy kółka na zimowe.. Pomyślałem, że umyję sobie letnie felunie.. Przytargałem swoje 15'ki do domku i myłem felgi w... wannie. Myslałem, że mama to mnie z rodziny wykluczy jak zobaczyła co ja w łazience wyprawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się