Skocz do zawartości

Mycie ręczne/myjnie bezdotykowe - Wrocław


Manolito77

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dzisiaj umyliśmy dwa auta mondeo i octavię za 18 zł po 9 zł na auto. Pierwsze auto umył mi właściciel myjni :good: a skodę myłem ja. Fury domyte :good: i najważniejsze info od producenta będzie jeszcze kilka lokalizacji we Wrocławiu między innymi w moim rejonie ale trochę to potrwa. :ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się musimy spotkać większą paczką aby pokazać jak się nakłada pianę na auto za max 2 złote. Oczywiście mowa o osobówkach, kombi, van ;)

Co do 2pln przy programie piana XXL to przyznam, że Nissana Micrę mojej żony jestem w stanie obrzucić pianą za taką kwotę ale muszę się dość mocno sprężać.

Na swoje e39 w sedanie muszę minimum zarezerwować 3pln i to też z mocnym sprężeniem się, żeby starczyło na styk. Przy 2 pln niestety nie ma szans żebym obrzucił całe auto. Ale nie narzekam bo nie stanowi to dla mnie jakiegoś problemu. I tak zazwyczaj rzucam pianę za 5pln żeby na spokojnie wszystko obrzucić, łącznie z felgami i wnękami kół.

Co do wieszaków na wycieraczki to zgadzam się, że trochę tego brakuje bo sam chętnie bym sobie od czasu do czasu przejechał gumki pianą. Wiadomo, że zawsze można odjechać ze stanowiska i potem na wolnym położyć wycieraczki na ziemi i je tak spryskać (a testowałem już i bardzo dobrze piana potrafi je wyczyścić jak się je jeszcze lekko szczotką pomaca).

Z wieszakami to zgadzam się również, że wieszaki na wycieraczki owszem ale tylko z jakąś kratownicą to trzepania ich bo akurat nie wątpię w to, że przy braku kratownic kierowcy walą wycieraczkami w co popadnie.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miodek, to nie byłem ja. :dontknow: Próbowałem coś około wtorku ale nie było możliwości rozmiany papierów na blachy więc dałem sobie siana. Ja mam w swojej e39 na tylnych szybkach trójkątnych wklejone (po obu stronach) naklejki:

 

bbgrta3

:good:

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W środę trafiła się dość przyzwoita pogoda więc udałem się na Kępińską w celu odszczurzenia auta.

Pacjent wyglądał następująco:

 

29396309.jpg

 

47290519.jpg

 

98251307.jpg

 

W ruch poszedł program "piana XXL", mycie szamponem z lancy i płukanie.

Po pianowaniu:

 

44064264.jpg

 

85261625.jpg

 

13626096.jpg

 

Po spłukaniu - w trakcie schnięcia/ociekania z wody:

 

38252303.jpg

 

66265720.jpg

 

35978338.jpg

 

 

Co do samej myjni to jeśli nie ma się przy sobie monet to myjnia jest na chwilę obecną bezużyteczna - z obsługi nikogo nie ma a budka, w której siedział "rozmieniacz pieniędzy" jest zamknięta na 4 spusty.

Mnie kosztowało to dodatkowe 20 minut jeżdżenia i kombinowania bilonu po okolicy. Musiałem to zrobić 2 razy - 1 raz żeby w ogóle zacząć mycie a drugi raz bo okazało się, że chemia nie spłukała się do końca. Jest to - mówiąc bardzo delikatne - bardzo irytujące. Inne myjnie (choć nie tak nowoczesne i nie tak europejskie) jakoś potrafią mieć na miejscu obsługę to rozmieniania pieniędzy czy nawet automatyczne rozmieniarki. Na Kępińskiej trzeba mieć niesamowite szczęście żeby trafić na możliwość rozmiany pieniędzy. W środę byłem tam w okolicach godziny 16:00. W sobotę byłem tam ponownie autem żony - pomijam już kolejkę - także nie było możliwości rozmiany pieniędzy (była to godzina 11:10 czyli też nie jakaś północ itp).

Pomijam fakt irytacji ale na moich oczach gość, który podjechał do mycia Fiatem Ducato (chyba najwyższa i najdłuższa możliwa wersja) odjechał po chwili kiedy okazało się, że nie ma możliwości zdobycia bilonu. Pewnie zostawiłby trochę kasy w automatach bo busa miał konkretnie zaszczurzonego. Kwestia - ilu takich klientów odjeżdża poirytowanych, że przyjechali na darmo...

Co do samego efektu mycia to po całkowitym wyschnięciu przy progach i kołach tylnych zostało trochę filmu z brudu. Reszta auta umyła się bardzo dobrze - jak na myjnię bezdotykową oczywiście.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio będąc we Wrocławiu specjalnie podjechałem na tą myjnię, żeby przekonać się co to za "cudo". Już na starcie zdziwiłem się, że nie ma rozmieniarki banknotów, ani żadnej obsługi, która by to umożliwiła. Jest co prawda stacja shell parę kroków dalej ale nie wiadomo jak u nich z drobnymi. Na szczęście miałem przy sobie dychę w bilonie co okazało się i tak za mało ale o tym później. Wrzuciłem 2 zł i zacząłem pianować auto. Szybko okazało się, że to za mało, mimo tego, że samochód mam niewielkich gabarytów. Dorzuciłem jeszcze 2 zł i było ok. Piana chwilę poleżała, brud pościekał i zabrałem się do mycia zasadniczego proszkiem. Tutaj również wpadła "dwójka" i w miarę udało mi się oblecieć auto.Ciśnienie jest bardzo mocne i dobrze sobie radzi z domywaniem. Niestety potrzebna była kolejna złotówka na dokończenie. Auto wyglądało na czyste, więc zabrałem się za spłukiwanie gorącą wodą (program 3 bodajże). Jak zwykle zacząłem od 2 zł ale kolejny raz było to za mało i z dna kieszeni wydobyłem jeszcze dwie złotówki. Nadal nie byłem zadowolony ze spłukiwania i miałem wrażenie, że po pianie i proszku pozostało coś w rodzaju "filmu". Niestety drobne mi się skończyły, więc musiałem zabrać się za wycieranie tego co mi pozostało. I tu niemiła niespodzianka, po przetarciu fragmentu maski pojawiły się białe smugi i dalsze wycieranie musiałem sobie odpuścić. Zapewne jest to wina "niedopłukania" ale zwykle 2-3 zł na innych myjniach mi wystarczyło na zmycie chemii z auta.

 

W związku z powyższym uważam, że myjnia na Kępińskiej to dobra myjnia z porządną chemią i dużą jej zaletą jest właśnie piana XXL czego nie oferują inne bezdotyki. Fajnie rozpuszcza brud a późniejsze użycie proszku jest przyjemniejsze i trwa krócej niż na innych myjniach. Do odszczurzania auta jest jak znalazł ale nie jestem pewien czy nadaje się do bieżącego mycia, biorąc pod uwagę fakt, że obowiązuje zakaz wykładania się ze swoim sprzętem co poniekąd rozumiem. Trzy stanowisko to mało, zwłaszcza jak jedno zajmie ktoś z wiaderkami i swoimi zabawkami.

 

Moim zdaniem minusem jest krótki czas trwania programów a zwłaszcza piany XXL. Porażką jest też suszarka z której korzystałem przy innej okazji i nie sprawdza się wcale. Spróbowałem umyć auto w wersji ekonomicznej i 11 zł okazało się za mało a przecież nie wykorzystałem wszystkich programów. Pominąłem woskowanie i wodę osmotyczną. Uważam, że aby spokojnie umyć samochód wszystkimi programami po kolei potrzeba około 16-20 zł a to już trochę dużo jak na bezdotyk.

 

Niemniej jednak myjnia ta wybija się ponad inne i udowadnia, że można wyjechać z bezdotyku czystym autem. A czy to się opłaca niech sobie każdy przekalkuluje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem z kolegą, oczywiście zaczęło się od wycieczki na Shella, po kase. Za 2 zeta udało mi się tym razem pokryć każde z aut pianą, robiąc dwie szybkie rundki wokół wozu. Trzeba mieć w tym troche wprawy i da rade za 2 zl opianowac zarowno wielkosci 207ki jak i Trojki w kombi.

 

Ja myje tak, że lece pianą za 2 zł, potem proszek za 5 zł i płukanie woda demineralizowana (ostatni program) za 5 zl. Efekt to bardzo czysty lakier, w sumie za 12 zl. Trojke kombi tez sie za tyle udało umyć.

 

Potem jeszcze było grane odkurzanie, tylko moim zdaniem rura troche za krotka, bo albo trzeba przestawiac auto zeby zmienic strone, albo przekładać rure przez całe auto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w sobotę 1 raz na tej myjni. Właściciel był na miejscu i pokazał co i jak. Auto nie widziało myjni od stycznia, więc syf był konkretny. W sumie umyłem za 9 zł i auto czyściutkie. Nie rozumiem tekstów odnośnie rozmieniania kasy :P . Jedziesz na taką myjkę to licz się z tym, że trzeba wcześniej przygotować gotówkę ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tekstów odnośnie rozmieniania kasy :P . Jedziesz na taką myjkę to licz się z tym, że trzeba wcześniej przygotować gotówkę ;) .

Po pierwsze:

Rozumiem, że kolega taką wizytę na myjni planuje ze 2 tygodnie wcześniej, zapisując tą datę w kalendarzu na czerwono i od samego rana już tupie nogami, nie mogąc się doczekać mycia. Ja tak niestety nie planuję i często na myjnie bezdotykowe wpadam jadąc przy okazji załatwiania czegoś na mieście. Od miesiąca mam remont na jamie i często bywam w Castoramie na różnych zakupach. Niestety po takich zakupach nie mam w portfelu w bilonie więcej jak 6-8pln (mówię o bilonie UŻYTECZNYM na tej myjni bo każdego bilonu nie przyjmuje) a za 6-8 pln raczej ciężko dobrze - jak dla mnie dobrze - umyć auto. Mam za to w portfelu bardzo często jakieś papierowe banknoty.

Po drugie:

W jakiejś wypowiedzi właściciel myjni stwierdził tu zdaje się, że pracuje nad tym aby była ciągła możliwość rozmiany papierów na bilon. Wcześniej faktycznie mogłem jechać w ciemno o każdej porze dnia na myjnię i ZAWSZE ktoś był. Ostatnimi czasy ciężko trafić na możliwość rozmiany pieniędzy.

Po trzecie:

Skoro myjnia ta aspiruje do miana bycia najlepszym bezdotykiem we Wrocławiu to chyba należałoby pomyśleć o takich podstawach jak możliwość dostania bilonu akceptowalnego we wrzutniach.

Po czwarte:

Czyta wlasciciel , poprawia bledy i wszystko jest ok :)

Amen!

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie drobnych i rozmianki.

 

Przez siedem dni w tygodniu w godzinach od 18 do 7 rano istnieje możliwość rozmienienia pieniędzy w budzie naprzeciwko myjni.

 

Sobota i niedziela staram się być na myjni tak szybko jak się da.

W piątki jadę na myjnie po pracy.

 

Manolito77 w tą sobotę musieliśmy się rozminąć. Byłem na miejscu po godzinie 12.

 

Ideałem jest ROZMIENIARKA ale nie są to tanie rzeczy ;)

 

 

A osobiście jak jeździłem na inne myjni samoobsługowe najpierw szedłem do jakiegoś sklepu rozmieniałem na drobne i dopiero jechałem na myjnie i nigdy nie było problemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie planuję mycia 2 tygodnie wcześniej, ale chyba nikt nie jeździ na myjnię z partyzanta :). Jak każdy zabieram swoje klamoty do osuszenia etc. i w takim przypadku rozmieniam sobie kasę koło domu gdzieś w sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej. W planach mam mycie np. za kilka dni, ale siedzę sobie i nagle strzał do głowy, że sam bezdotyk by się przydał. I nigdzie nie ma drobniaków, więc wtedy Kępińska odpada (a polubiłem już tą myjnię). Choć wczoraj pojechałem do konkurencji i rozbiłem bank na rozmieniarce, więc jest trochę bilonu na zapas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chciał mieć taką myjnię u siebie , Manolito77 coś ześ się strasznie uparł na tą myjnie ciągle tylko krytykujesz :dontknow: wolny rynek.Jeszcz siętaki nie urodził co by kazdemu dogodził :D bez urazy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pardi, piszesz o tym krytykowaniu jakbym nic innego nie robił. Po to założyłem ten temat aby pokazać, że jest wreszcie we Wrocławiu porządna myjnia, która dobrze domywa i ma konkretną pianę. Nie przeszkadza mi brak kratek do trzepania dywaników (bo i bez tego można sobie poradzić bez konieczności opuszczania stanowiska), nie przeszkadza mi za krótka - ponoć - rura do odkurzacza (osobiście uważam że jest ok bo używałem i nie zauważyłem aby mi jakoś jej brakowało przy lataniu wokół e39). Jedyną wadą jest właśnie problem z dostępem do bilonu na miejscu. Najbardziej to irytuje kiedy skombinujesz jakiś bilon, oblecisz auto i nagle kończy się program a okazuje się, że na aucie są resztki niespłukanej piany/szamponu/wosku. I co wtedy? Ano musisz wyjechać z myjni, dymać gdzieś po okolicy za bilonem żeby wrócić i dokończyć płukanie auta. Dostrzegam taki problem z perspektywy korzystającego z danej usługi więc go sygnalizuje. Trudno żebym pisał same ohy i ahy skoro jakieś niedociągnięcia są. Zresztą nawet bulpit napisał, że czyta forum i wszelkie usterki i niedogodności stara się usuwać. . Wiadomo, że rozmieniarka to droga sprawa. Ja mam w każdym razie nadzieję, że w jakiś sposób problem z bilonem uda się rozwiązać..

I jeszcze odnośnie pisania o tym problemie z dostępnością bilonu - nie napisałem o tym bo się dopiero teraz obudziłem. Po otwarciu myjni jeździłem w ciemno, w różne dni, o różnych porach i ZAWSZE był ktoś, kto mógł rozmienić papiery na bilon. Od około 2 tygodni (przynajmniej 2 tygodnie temu przyjechałem na myjnię po jakiejś dłuższej absencji) jest problem z bilonem - na 3 wizyty ani razu nie trafiłem na możliwość rozmiany bilonu. Ten 3 raz jechałem już z góry z założeniem, że takiej możliwości nie będzie więc gdzieś przy okazji zachowałem bilon i płaciłem w sklepach papierami żeby trochę monet zdobyć (dobrze, że to zrobiłem bo znów odjechałbym z kwitkiem albo krążył po okolicy w celu nakombinowania bilonu z braku obsługi). Dlatego jest to irytujące - wcześniej nie było z tym problemu a ostatnio stał się on wręcz nagminny.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero w zeszłym tygodniu trafiłem na ten temat na forum, w sobotę byłem na myjni.

Auto wyglądało zdecydowanie lepiej niż po innych myjniach bezdotykowych, ale film mimo wszystko pozostał. Być może gdybym dał pianie więcej czasu na popracowanie byłoby lepiej, ale w sobotę z kolejką innych chętnych za plecami, pianę zmyłem dosyć szybko.

Po umyciu bałbym się wycierać auta do sucha szmatką (lub czymkowiek je suszycie), tak samo sprawa wygląda z nakładaniem np QD po takim myciu, można sobie narobić problemów.

 

Myjnia fajna, bedzie moim podstawowym wyborem żeby na szybko odświeżyć auto. Ale gdy auto ma być idealnie czyste i przygotowane do dalszej zabawy, zostaje wiaderko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bilon itp.

 

Opcje są dwie.

 

Pierwsza myjnia we Wrocławiu która przez przypadek nie wypiaskuje Wam lakieru bo jest w 100% na chemii płynnej ale niestety jest problem z rozmienianiem banknotów.

 

bądź

 

inne myjnie na chemii proszkowej - no ale są rozmieniarki bądź obsługa na stacji z wielką chęcią rozmieni banknoty.

 

"hornet pisze: Jak każdy zabieram swoje klamoty do suszenia etc."

 

Skoro można zapanować nad własną chemią ściereczkami itp to nie widzę problemu aby po drodze do auta rozmienić banknoty na bilon.

 

Wybacz Manolito77 ale byłeś jednym z pierwszych jak nie pierwszy z waszego forum. Myłeś auto już x razy. Wiesz co potrafi TA myjnia. A skoro tak to można przewidzieć ile trzeba na umycie fury. Bierzemy drobne + zapas + 5zł i jest ok. No ok +10zł.

 

Zapytam się:

 

MYJNIA ma MYĆ ???

 

czy ?

 

MYJNIA ma ROZMIENIAĆ PIENIĄDZE ???

 

Rozmieniarka będzie ale wszystko w swoim czasie. Nie od razu Kraków zbudowano!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.