powalla Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 To baaardzo mocno odpukaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 W sumie potwierdzę. W Mercedesie to chyba losują dobre sztuki Jeden Sprinter 80kkm bez żadnych problemów, lift z '13 ma ledwo 5kkm i już plama oleju dziś rano pod firmą. Czasem chyba muszą wypuścić jakiegoś bubla, bo inaczej nie byliby sobą A widzisz Iruś, bo na Polske to gorsze składają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teddy Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 ja jeżdżę już drugi rok Laguną i odpukać ale nie mogę narzekać i jestem zadowolony Diesel? Turbo? Upewnij się że wiesz gdzie jest wlot powietrza i że potrafisz go zatkać z zamkniętymi oczami. Przyda się jak się rozbiega. Nie życzę. Ale jakoś często się to zdarza Lagunach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankog Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 ja jeżdżę już drugi rok Laguną i odpukać ale nie mogę narzekać i jestem zadowolony Diesel? Turbo? Upewnij się że wiesz gdzie jest wlot powietrza i że potrafisz go zatkać z zamkniętymi oczami. Przyda się jak się rozbiega. Nie życzę. Ale jakoś często się to zdarza Lagunach. tego jeszcze nie przerabiałem, dzięki za poradę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 26 Czerwca 2014 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Przyda się jak się rozbiega. 5 i strzał ze sprzęgła, efekt ten sam a dużo szybciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Evo, chyba że "ałtomat" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teddy Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 5 i strzał ze sprzęgła, efekt ten sam a dużo szybciej +trzymając nogę na hamulcu. Ale to raczej spowoduje tylko dodatkowe koszty w postaci spalonego sprzęgła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojak Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Nie sądzę, żeby się zdążyło przez ten czas spalic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 26 Czerwca 2014 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Ja u siebie poradziłem sobie w ten sposób własnie, sprzęgło przeżyło i jeździ do dzisiaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tilf Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Czyli jak jesteś majsterkowiczem i lubisz grzebać przy furze to kupujesz Renault Clio II 1.2 pb powypadkowy złom... składany z 2.... polecony przez rodzinę nie sprawdziłem pisać nie warto po 6 miesiącach sprzedałem za 60% ceny zakupu... Laguna 1 ph1 1.8 pb + lpg w posiadaniu od 106 k km do 279 k km problemów mechanicznych elektrycznych itp 2 DWA - pod sam koniec przetarła się izolacja jakiegoś przewodu i powodowała zwarcie skutkujące nierównomierną pracą na biegu jałowym, uszkodzony w nieustalonych okolicznościach przewód od czujnika abs. Laguna 1 ph2 1.6 pb w posiadaniu od 0 do 170 k km problemów mechanicznych elektrycznych itp 1 JEDEN - zerwany pasek napędu akcesoriów serwis zrobił mnie w konia bo wymienili sam pasek bez rolek i napinacza jak mówi instrukcja - ich wina i ich koszty. świetne auto niestety do bagażnika wjechał mi bus... Laguna II phII 2.0 dci w posiadaniu od 96 k km mam ją nadal obecnie 176 k km problemów mechanicznych elektrycznych 2 DWA; wibrowała rura od dolotu powietrza do filtra powietrza ( jeden wkręt do plastiku i po sprawie) hydrauliczny wysprzęglik zaczął puszczać płyn po 6 latach i 132 k km - wymiana Laguna III ph I 2.0 dci w posiadaniu od 0 do chwili obecnej ma 82 k km problemów mechanicznych i elektrycznych 2 DWA nie łączy kostka poduchy bocznej pod siedzeniem pasażera co skutkuje tym że przesuwając fotel w pewnej pozycji widzisz błąd poduszki na wyświetlaczu (aso nie da rady się z tym uporać ...chyba kiedyś sam to zrobię) przepalony bezpiecznik rozrusznika=laweta (auto nowe nie chciałem grzebać ale bezpieczniki mogłem w sumie sprawdzić. Wniosek prosty a maksyma stara jak świat: "jak kto dba tak kto ma" lub bardziej życiowe usłyszane w technikum od nauczyciela pnz na widok malucha kolegi: "co sie mo to sie pcho" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteKKK03 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 5 i strzał ze sprzęgła, efekt ten sam a dużo szybciej +trzymając nogę na hamulcu. Ale to raczej spowoduje tylko dodatkowe koszty w postaci spalonego sprzęgła. A zatykałeś już kiedyś dolot w dieslu na pełnych obrotach? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teddy Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Ja u siebie poradziłem sobie w ten sposób własnie, sprzęgło przeżyło i jeździ do dzisiaj W Leone czy w innym? A silnik już się kręcił na maxa? Tylko turbo było do wymiany czy coś jeszcze? A zatykałeś już kiedyś dolot w dieslu na pełnych obrotach? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.. Nie, nawet nigdy diesla nie miałem. Ale co w tym trudnego wsadzić szmatę w rurę albo zdemontować filtr i tam zapchać. Tak jak pisałem, jakbym miał TDI to bym to ćwiczył z zamkniętymi oczami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tilf Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Nie, nawet nigdy diesla nie miałem. Ale co w tym trudnego wsadzić szmatę w rurę albo zdemontować filtr i tam zapchać. Tak jak pisałem, jakbym miał TDI to bym to ćwiczył z zamkniętymi oczami. Kolejny expert Szkoda w klawiaturę stukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 O czym Wy mówicie? to też są te eksploatacyjne sprawy w TDI? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteKKK03 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Nie, nawet nigdy diesla nie miałem. Ale co w tym trudnego wsadzić szmatę w rurę albo zdemontować filtr i tam zapchać. Tak jak pisałem, jakbym miał TDI to bym to ćwiczył z zamkniętymi oczami. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicker1 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Nie, nawet nigdy diesla nie miałem. Ale co w tym trudnego wsadzić szmatę w rurę albo zdemontować filtr i tam zapchać. Tak jak pisałem, jakbym miał TDI to bym to ćwiczył z zamkniętymi oczami. Nie znam się, to wypowiem się Chyba nigdy nie widziałeś Diesla rozkręconego na maksymalne obroty, który zachowuje się jak bomba z opóźnionym zapłonem. Dużo hałasu, dużo dymu i człowiek ze szmatą szukający "dolotu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati373737 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 haha apropo rozbiegania silnika przypomniało mi się to co mówił nam profesor na kursie... W razie rozbiegania silnika należy: a) zerwać przewód paliwowy, lub b) spierdalać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wwiecha Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 przecież mówi, że z zamkniętymi oczami, więc dym nie straszny a i nie trzeba szukać, bo przećwiczone Nie wyobrażam sobie innego gaszenia niż najwyższy bieg i noga na hamulcu do oporu aż się zdławi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 kamilgt, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teddy Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Kolejny expert Sory że śmiałem poruszyć temat w którym ty zapewne jesteś ekspertem i dziesiątki aut już uratowałeś od zatarcia. Pewnie nawet certyfikaty nawet na to masz.. Chyba nigdy nie widziałeś Diesla rozkręconego na maksymalne obroty, który zachowuje się jak bomba z opóźnionym zapłonem. Widziałem, mam nawet filmik nagrany z tego. Mogę wrzucić na YouTube'a. nam profesor na kursie... W razie rozbiegania silnika należy: a) zerwać przewód paliwowy, lub.. Widzisz tilf, nawet "profesor" nie ogarnia bo to nic nie da i jest stratą czasu. No ale to profesor więc pewnie byłby ekspertem dla ciebie. Evo, opowiedz coś więcej jak to się stało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tilf Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Widziałem, mam nawet filmik nagrany z tego. Mogę wrzucić na YouTube'a. A nie mówiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Tak czytam,czytam i nie kojarzyłem co znaczy "rozbiega". A to chodzi o samozapłon ! Kiedyś jak byłem młody kazali mi odpalić Golfa I. Ten jak dostal samozaplonu to nie wiedzialem co się dzieje. Zaplon wyłączylem,kluczyk wyjąłem a ten dalej wyje. Wskoczyl gość i zdusil go na 5ce i hamulcu. Od tamtej pory ten sposób mi pozostał w głowie. Jakiś czas temu kolegi ojciec jechał swoim Sceniciem 1,9dci...rozpieprzył silnik bo spanikował,wyskoczył z samochodu i nie wiedzial co zrobić. Dopiero kierowca przejeżdżającego autobusu wskoczył i go zgasil. Opowiedziałem o tym kumplowi, który tez ma Scenica i w razie co... Jakiś czas póżniej dzwoni do mnie i mówi, ze uratowałem mu auto bo dostał samozapłonu (po awarii turbiny) i dzięki moim radom wiedział co ma zrobić...zdusił go na wysokim biegu..o czym wcześniej nie miał pojęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati373737 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 To chodzi o listwę w pompie wtryskowej, która może się zaciąć i podawać caly czas paliwo (o ile jeszcze dobrze kojarze). Co złego jest w zerwaniu przewodu paliwowego? Chyba najbezpieczniejszy sposób, bo przecież jak nie dostanie paliwa to na powietrze nie będzie chodził Dodam, że nie chodziło wtedy o samochód tylko o maszyny rolnicze/budowalane, gdzie takie przewody są dość łatwo dostępne, bo w samochodzie to wiadomo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Z tego co ja kojarzę, to paliwo wcale nie jest potrzebne, bo wypalany jest olej z silnika, który jest zasysany przez turbinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Dokładnie - przeważnie sprawa idzie o wypijanie oleju silnikowego przez turbinę przez co cała motorownia rozkręca się do sakramenckich obrotów. Dlatego trzeba za wszelką cenę i jak najszybciej zadusić silnik (zanim pokręci się na sucho bez oleju) - najlepiej właśnie na wysokim biegu, przy trzymanym hamulcu strzał ze sprzęgła. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi