Justyna Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Najpierw pistoletem na wężu, jak splukam piane ściągam pistolet i samym strumieniem. to w takim razie coś u Ciebie z woskiem na aucie nie halo bo po takim spłukiwaniu auto nawoskowane jest praktycznie suche i wystarczy tylko w niektórych miejscach je dotrzeć
proton789 Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Nie tylko na moim samochodzie fluffy nie działa.
Swoop Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Nie tylko na moim samochodzie fluffy nie działa. wybacz ale dyskusja z Tobą nie bardzo ma sens. Większość osób zadowolona jest z ręcznika a Ty nie. Jak może nie działać fluffy który do tego został stworzony? Znaczy co, nie wchłania wody czy może "operator" nie przeczytał instrukcji użytkowania?
proton789 Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Najlepiej będzie jak zrobie film pt"jak Fluffy rozmazuje wodę na samochodzie".
Maniek8888 Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 hehehe ech Justyna popieram nawet auto ktore nie bylo woskowane jak umyjesz dobrym szamponem to tez w niektorych miejscach tylko wystarczy przetrzec, a jesli jest juz jakis LSP to juz w ogole Czekamy z niecierpliwością. x1
Szwejk Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Proton789,moje czarne auto od zimy nie dostalo ani grama wosku i zawsze na dachu zostaje tafla wody i z tym sobie fluffy radzi bezproblemowo,mam dwa i zdarza mi sie wziac tylko jeden ,ktorym oblece całe auto bezrozsmarowywania :)a nawet jesli gdzies by rozsmarował wode to i tak po kazdym myciu lece QD i po sprawie
proton789 Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 Gdybym ja nie uzywal QD po kazdym myciu to auto by wygladalo jak po manewrach na poligonie. W sensie mazy i zacieki.
Ciastek Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2012 to, że lekko maże to prawda, ale zwykle działo się to u mnie praktycznie na jakimś ostatnim już panelu, na nie nawoskowanym samochodzie Więc moim zdaniem jeden fluffy starczać powinien na autko klasy C dalej trzeba chyba lekko wyżymać
ANB Karol Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2012 Troszę i ja napiszę kupowaliśmy Fluffery z 4 różnych zródeł i nawet prosto ze stanów i przyznaje że różnice są Uważamy że ręczniki i tak są robione w jeden fabryce a jej jakość zależy od tego kto je zamówi Teraz zamawiamy z tego żródła z którego uważamy że ręcznik jest najlepszej jakośći A kompletnie nie rozumiem problemów z chłonnościa fluffera mam 1 co jest z błedem i nawet mniejszy o kilka cm i starcza mi audi A4 avant czarne w zupełności oczywiście kilka mazów zostanie ale to raczej bark dokładności bo i tak zawsze lecę QD więc mi to nie przeszkadza
Sparco Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2012 Mi też jakoś średnio przypasował fluffery jakoś dziwnie pyli i tak dobrze nie ściąga wody jak myślałem 100 razy dla mnie lepszy jest np Madness Dry Me Crazy
cichy_ Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2012 A to też wtrącę swoje 3 grosze Używam Fluffy(z All4auto), zamówionego w tym roku i nie mam problemu z osuszeniem całego autka. Pierwszy raz użyłem go do osuszenia autka, gdzie wcześniej z powłoki wosku po zimie, niewiele zostało. Ręcznik zrobił się ciężki jak cholera, ale samochód był suchy. Teraz po zabezpieczeniu autka woskiem, mam wrażenie, że ręcznik jest w stanie wchłonąć o wiele więcej, a był już kilkakrotnie prany. Gdzieś tam zostanie jakaś zaschnięta plama, ale szczerze nie dbam o to, bo zawsze po myciu stosuję QD i robię porządek. Nie mam doświadczenia z innymi markami, póki co obecny ręcznik spełnia swoje zadanie.
proton789 Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2012 Filmiku z uzyciem fluffego nie bedzie bo wszystkie 3 trafiły jako ręczniki warsztatowe.
czaptan Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2012 Filmiku z uzyciem fluffego nie bedzie bo wszystkie 3 trafiły jako ręczniki warsztatowe. Tak mi przyszło do głowy takie stare, internetowe porzekadło: "pics or didn't happen". Tak mi coś wychodzi, że Twoja teoria upadła
lukwawa Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2012 Filmiku z uzyciem fluffego nie bedzie bo wszystkie 3 trafiły jako ręczniki warsztatowe. Ale fakt, ze coś zmieniło swoje miejsce przeznaczenia (warsztat) nie znaczy,że straciło swoje właściwości, więc ręcznik jak najbardziej powinien dalej spełniać swoją rolę, tzn. zbierać wodę, niezależnie do tego, czy wypiorę go w fekaliach, dam psu do zabawy czy nasika mi na niego kot.... Osobiscie uważam większość Twoich postow za "niepoważne" i pierwszy raz sięgam do opcji: "Dodaj użytkowanika do listy ignorowanych"
Maniek8888 Opublikowano 24 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2012 pierwszy raz sięgam do opcji: "Dodaj użytkowanika do listy ignorowanych" teraz mam wyrzuty sumienia,że przez założony przeze mnie temat kolega proton zostal tak przykro potraktowany
LZ Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2012 Filmiku z uzyciem fluffego nie bedzie bo wszystkie 3 trafiły jako ręczniki warsztatowe. A kilka postów wcześniej: Najlepiej będzie jak zrobie film pt"jak Fluffy rozmazuje wodę na samochodzie".
proton789 Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2012 Ale czy ja muszę używać tego czego wszyscy używają?? Kupiłem je z myślą że to działa ale nie działało i zrobiłem z nimi co chciałem i wiem że nie kupie już nigdy tego shitu. Tyle ode mnie w temacie "fluffy dryer" Pozdrawiam.
pawel020202 Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2012 Mi też jeszcze nigdy nie udało się wytrzeć auta do sucha (bez wyrzynania) przy pomocy tego ręcznika. Zaczynam od maski potem dach następnie klapę i już na tym elemencie ręcznik przestaje chłonąć wodę.
Shmatan Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2012 pawel020202, a co masz jako lsp? Ja fluffiego użyłem jak dotąd 2 razy - raz zaraz przed procesem (ale jeszcze coś tam kropelkowało z poprzedniego wosku), kiedy to "zjadł" całą wodę bez najmniejszego maziaka i drugi raz po procesie (pierwsze mycie) kiedy również osuszył cały samochód bez maziaka, i byłby w stanie osuszyć drugi ;] Oczywiście na felgi, dokładki zderzaków i progi wykorzystałem osobną fibrę, bo jego szkoda było brudzić czymś czego mogłem nie domyć.
blaine Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2012 Mój fluffy bez problemu radzi sobie z Hondą Civic EJ9 sedan więc nie taki mały samochód Spełnia swoje zadanie więc czego chcieć więcej Btw. Nie ma to większego znaczenia, ale swojego kupiłem w Shining Car.
proton789 Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2012 Jak bym zobaczył na żywo jak wg was działa Fluffy Dryer to może bym zmienił zdanie, ale do mojego lakieru i lakierów kolegów nie nadaje się ten ręcznik.
kolo100 Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2012 Właśnie wróciłem z bezdotyku. Fakt faktem, że tydzień temu kładłem wosk ale Fluffy pięknie osuszył całe autko. Ja jestem nowicjuszem i nie testowałem jeszcze innych ręczników ale ten dla mnie to "bomba".... Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się