Skocz do zawartości

Fluffy Dryer - który wybrac ?


Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich. nadszedl czas, aby odstawic Janka na emeryture ;) i zakupic inny recznik do osuszania. z tym ze u Partnerów forum sa rozne reczniki typu fluffy. mimo ze wszytkie sa niebieskie to jednak bynajmniej na zdjeciach nie wszytkie wygladaja tak samo... niektore wydaja sie tak jakby bardziej puszyste. i tu rodzi sie moje pytanie. czy kazdy z tych recznikow bedzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3 różne, jeden z MrCleaner, drugi z SCS a trzeci z All4Auto. Dwa pierwsze - identyko. Trzeci mam wrażenie jest ciut mniej puszysty, ale mogę powiedzieć na 100% jak go parę razy użyję, a teraz nie bardzo mam na czym. Bo różnica w objętości może wynikać ze zużycia, te poprzednie były prane ze dwa razy, w tym raz przez moją mamę w niezbyt dobry sposób.

 

Innymi słowy - jest różnica między nówką z A4A a używanymi (nie mówię o miękkości, mówię o grubości), poprzednio tej różnicy między używanym z MrC a nowym z SCS nie zauważyłem. Zobaczymy za parę myć i prań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie chodzilo mi o tego z All4auto. na zdjeciach wydaje sie mniej puszysty niz fluffery, a Twoje słowa w zasadzie to potwierdzaja.

 

czaptan a jesli chodzi o jego wlasciwosci to widzisz jakas roznice czy jeszcze w ogole go nie uzywales ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany podstawą wieloletniej puszystości mikrofibr jest dobre ,,strzepanie" :lol: hehe dobra nie myśleć o tym tylko o ręczniku , po prostu po praniu jak jest mokry dobrze go ,,strzepać" i dać wyschnąć samemu , a nie na grzejniku itp :-] ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kilka Fluffy-ch. Dwa z tamtego roku z All4Auto, jeden gratisowy z SCS, dwa z tego roku z All4Auto. Przy każdej dostawie ręczniki mają inną charakterystykę:

 

- All4Auto Fluffy z tamtego roku: ok. 270 gr - bardzo puszysty, od razu łapie wodę, wciąga dużo- sedan spokojnie da się osuszyć, po wielu praniach bez zmian- puszystość i wciąganie wody na wysokim poziomie;

 

- SCS z tamtego roku: ok. 240 gr - mniej puszysty, łapie dobrze wodę po np. osuszenia szyb- inaczej ślady wody zostają na lakierze, ale jak wciągnie trochę wody, to można działać nim dłużej niż tym pierwszym;

 

- All4Auto Fluffy z tego roku- chyba najmniej ma materiału- waży ok. 220 gr, puszystość jak w tym z tamtego roku, wciąga wodę od razu, ale trochę mniej, trzeba mieć dwa ręczniki; są za to bardziej poręczniejsze do osuszania i prania.

 

Moim zdaniem każdy jest dobry ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proton789, Twoja osoba to ogólnie jakiś ewenement, woski dziwnie Ci łapią kurz, nie potrafisz zmodyfikować Marolex'a jak inni, a teraz potrzebujesz 2 szt Fluffiego żeby nasmarowane auto osuszyć. Co do ręczników to nigdy nie przywiązywałem wagi do tego jak Fluffy się nazywa, mam 4 sztuki, każdy z innego źródła i każdy spisuje się bardzo poprawnie. A proton789, co do osuszania auta nasmarowanego zupełnie wystarcza P40 i dwie dobre MF 40x40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ewenement tylko chcę pokazać że wszystko "nie jest takie kolorowe jak na obrazku".

Marolex działa. Kurz łapie się dalej. Fluffy nie osusza tylko rozmazuje wodę która jest na aucie. Dodam że wszystkie MF piore w białym jeleniu, ręcznie i susze na dworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ewenement tylko chcę pokazać że wszystko "nie jest takie kolorowe jak na obrazku".

 

Obrazek jest kolorowy bo wszyscy na nim są zadowoleni z produktów. Może Corsa jest naładaowana negatywnymi ładunkami elektrostatycznymi dlatego tak łapie kurz na Redzie, który nie da się ukryć praw grawitacji nie oszukuje.

 

BTW. jakie masz porównanie przyciągania kurzu z woskami innymi niż RED?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ewenement tylko chcę pokazać że wszystko "nie jest takie kolorowe jak na obrazku".

 

Fluffy starcza mi na styk na osuszenie Chryslera 300C, a po osuszeniu Hyundaia Coupe ręcznik jest prawie suchy.

Ostatnio z ciekawości kupiłem tego pomarańczowego Jana - słabizna :|

 

W jaki sposób płuczesz auto po myciu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm dobra to ja powiem, że na bore kombi ostatnio mi fluffy nie wystarczył, auto nie jest mega duże ale przyznam szczerze, że dwa byłyby w sam raz. co do samego fluffy'ego to mam od MrCleaner i teraz po prawie roku i kilku praniach zrobił się troszkę bardziej sztywny ale wodę dalej jako tako wciąga, był kiedyś test ręczników i umówmy się, że fluffy jest tani i dobry, bo jest tani i nienajgorszy:p

mnie za to zaintrygował ostatnio ręcznik który znalazłem u detailercenter - (mogę linka?) Mega Dry 101x63

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek8888, tak jak koledzy napisali- każdy jeden fluffy spokojnie starczy na wysuszenie jednego samochodu w 90-99 % ;). Czasem właśnie w przypadku tych 1-10 % potrzeba użyć dodatkową mikrofibrę, lecz ja rzadko z niej korzystam :D. Mój poprzedni post miał pokazać, że fluff-y ;) z różnych partii się delikatnie różnią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja kupiłem Fluffiego u MrCleanera, jeśli ma to jakieś znaczenie gdzie się go kupuje.

Jako nowicjusz w deatalingu jestem pod wrażeniem tego ręcznika. Po myciu autka, a mam gabarytowo trochę więcej powierzchni do wytarcia, osuszam jednym ręcznikiem do sucha przykładając tylko Fluffiego do karoserii.

Z mojej strony rekomendacja jak najbardziej tego produktu.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki wszystkim za zainteresowanie tematem. po zdjeciach wydawac by sie moglo ze reczniki sie roznia gruboscia i faktrycznie tak jest z tego co piszeszcie, ale wlasciwosci pozostaja w miare na tym samym poziomie, wiec moja ciekawosc zostala zaspokojona, a dla "potomnych" moze to byc rowniez cenna wskazowka przy doborze wlasciwego produktu ;)

 

PS. wedlug mnie wielkosc auta nie ma tak do konca istotnego znaczenia bo wystarczy dobry szampon, ktory fajnie odprowadza wode i jeden recznik spokojnie wystarczy na osuszenie auta ;) a jeszcze jak sie mozna wspomoc kompresorkiem do przedmuchania zakamarkow to juz jest bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ewenement tylko chcę pokazać że wszystko "nie jest takie kolorowe jak na obrazku".

 

Fluffy starcza mi na styk na osuszenie Chryslera 300C, a po osuszeniu Hyundaia Coupe ręcznik jest prawie suchy.

Ostatnio z ciekawości kupiłem tego pomarańczowego Jana - słabizna :|

 

W jaki sposób płuczesz auto po myciu ?

 

Najpierw pistoletem na wężu, jak splukam piane ściągam pistolet i samym strumieniem.

 

A tak btw, może na jasnych lakierach wygląda to tak jakby było suche a tak naprawde jest mokre, bo na czarnym nie ma najmniejszej opcji zeby przyłożyć Fluffego do karoseri i było sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.