Skocz do zawartości

Jak z opryskiwacza ciśnieniowego zrobić pianownicę.


faraon3021

Rekomendowane odpowiedzi

Moim skromnym zdaniem takia dyskusja nie da za wiele.

Mozna ustalic dobre proporcje dla roztworu(skuteczne stezenie ktore usunie maksymalna ilosc brudu i przejdzie przez pianownice)

Reszte kazdy musi sobie dopracowac.

Kazdy ma inne filce,roznej wielkosci dziurki w rurce,stezenie tez raczej nie jest idealne a znczaczenie ma nawet temperatura wody.

Nie ma wiec co liczyc na recepte ktora sprawdzi sie dla wszystkich :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy ma inne filce,roznej wielkosci dziurki w rurce,stezenie tez raczej nie jest idealne a znczaczenie ma nawet temperatura wody.

Nie ma wiec co liczyc na recepte ktora sprawdzi sie dla wszystkich

Stężenie - jeśli będzie za duże to nie poprawia wbrew pozorom domywania.

Radzę stosować po prostu takie jakie zaleca producent danej piany.

Temp wody - nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda temat jest o opryskiwaczu ciśnieniowym, ale myślę jak usprawnić stockową pianownicę do Karchera. Przywiozłem ją ze wsi jak obiecałem i rozebrałem na ile się dało. Wygląda to tak:

 

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

Mniej więcej wiem jak to wszystko działa, ale wybaczcie, jeśli podążę w głupim kierunku z rozważaniami. Generalnie - pianownica jakoś tam działa, choć na jakiejś marketowej pianie było bardziej mleko niż biały puch. Patrząc na przeróbki Marolexa nasuwają się dwie rzeczy jakie można zrobić - wcisnąć filc w tę końcówkę i dorobić dziurkę w rurce zasysającej. Z tym, że nie wiem czy to ma sens jeżeli mamy ciśnienie z wody a nie z napompowanego zbiornika jak w Marolexie. Chętnie przyjmę jakieś sugestie, choć testować będę mógł dopiero na wiosnę ;)

 

Oczywiście nie wnikam tu w stężenie, bo to trzeba sprawdzić doświadczalnie przy takiej pianownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czaptan, jestem na podobnym poziome jak ty tylko, że z pianownicą B&D, u mnie jeszcze występuje sitko miedzy dyszą, a rurka podającą chemie. W wolnej chwili zabiorę się za nią, co do sugestii z dziurkami i powietrzem to na leżało by wg mnie ją zrobić miedzy filcami, a już podaną chemią ze zbiornika. Tak jak to jest z profesjonalnymi pianownicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zawsze można wytopić gdzieś po drodze dziurkę, bo da sie to w plastiku zalepić. Ale jak zrobię dziurkę np w połowie tej końcowej nakładki to mi tamtędy roztwór będzie chciał zwiać. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam w wersji "gorąca igła i dziura"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze to nie takie proste.

Jesli przytkacie wylot z pianownicy i zaklocicie swobodny przeplyw roztworu przez zwezke prawdopodobnie namieszacie gorzej niz jest.Podejrzewam ze pianownica przestanie pobierac piane z pojemnika lub bedzie pobierac jej duzo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekS, co wypycha ciśnienie? Ten końcowy element? Jest na zatrzaski, więc powinien się trzymać. Na początek będę próbował z jednym, mało zbitym filcem. Myślę też co z tą dziurką zrobić, ale chyba z głupia frant spróbuję na rurce zasysającej, najwyżej zatopię z powrotem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem pianownice do myjek cisnieniowych dzialaja wykorzystujac paradoks hydrodynamiczny.

Ciocia Wiki mowi:

"Paradoks hydrodynamiczny – paradoks związany z mechaniką płynów. Jeżeli w rurze, przez którą przepływa płyn (ciecz lub gaz), występuje zwężenie, to (zgodnie z doświadczeniem i teorią) w zwężeniu ciśnienie statyczne jest niższe niż przed i za zwężeniem, co wydaje się niezgodne ze zdrowym rozsądkiem."

Dzieki temu mozna wytworzyc podcisnienie ktore zasysa chemie ze zbiorniczka.

Nawet jesli ze zbiornicza roztwor wydostanie sie jako piekna piana to chyba zbyt malo zeby dac odpowiednia piane po zmieszaniu sie ze strumieniem wody :/

Tak mi sie wydaje :-]

W opryskiwaczu cisnieniowym powietrze w rurce miesza sie z ciecza i jako gotowa mieszanina dostaje sie do koncowki gdzie jest spieniona i odpowiednim stumieniem wyrzucona na zewnatrz szczelnego urzadzenia.

Nie widze za wiele analogii z pianownica do myjek cisnieniowych.

Z moich domowych eksperymentow wynika ze powietrze to ok 30% mieszaniny jaka wytwarza pianownica z opryskiwacza cisnieniowego.

Pojemniczek karchera raczej nie pomiesci takiej ilosci powietrza :P

 

Chyba musimy bardziej sie postarac :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faraon3021, dzięki za lekcję. To już coś mówi ;)

 

Może wypowie się ktoś, kto ma porządną pianownicę do myjek ciśnieniowych? Kwestia budowy - czy są jakieś elementy spieniające w dyszy? Bo przecież w zbiorniczku ciśnienia się nie wytwarza w żaden sposób. A może gdzieś tam jest dodatkowe "dojście" dla powietrza, które również jest zasysane, równolegle z roztworem?

 

Generalnie należałoby zrozumieć, w jaki sposób powstaje piana przy wykorzystaniu strumienia wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wyjaśniłeś mi wszystko. Tamta pianownica ma ten element nazywający się po angielsku "gauze". Jest to coś jak filc tylko że metalowe. I to będzie klucz do sukcesu, bo w 2 linku ktoś nawet wyjaśnił, że ten element odpowiada za pienienie roztworu. Jak dla mnie to trzeba w tym kierunku podążać. 1 pomysł - jakiś filc, może jakaś twarda gąbka (tak jak wcześniej ktoś wrzucał, taka do wygłuszania). 2 pomysł - pokombinować z czymś metalowym o takiej strukturze, na razie przyszedł mu do głowy tylko zmywak. Ew. jakaś wełna metalowa, ale czy to zadziała? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to może i jak sie przydam (mam nadzieję). Otóz Cherbata Lipton Green Tea pakowana w trójkącikach jest w torebeczce z takiej mikrosiateczki. Dziś testowałem ja w marolexie 1500. Uwierzcie mi testowałem juz chyba wszystko. Filce zbite i puszyste, czyściwo z pada do polerki przemysłowej, wełniak, gąbkę kuchenna, gąbkę łazienkową i ta własnie siateczkę. Szczerze mówiąc: malutki kawałeczek filcu w samej końcówce herbicydowej a dalej 3 te siateczki poskładane w kwadraciki i efekt był najlepszy ze wszystkich jakie testowałem. A należy wspomnieć że kombinacji róznych materiałów w rożnych pozycjach było co niemiara. Jutro testuje dalej. A wy może zastanówcie się gdzie można pozyskać taką drobniutka siatkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna. Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki, więc szukam czegoś lepszego. Jest w tym coś złego że przy okazji sie tym dziele mając na uwadze to że ktoś po Nas również będzie to czytał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w tym coś złego że przy okazji sie tym dziele mając na uwadze to że ktoś po Nas również będzie to czytał?

Przeciwnie tylko jesli ktos ma z tego cos skorzystac to musisz to jakos dokladniej opisac.

u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna

Jaka wyszla ta piana?? A jaka byc powinna ??

Z czego ta piana (jaka chemia ) i w jakim stezeniu?

Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki,

Dosc wodnista-napisz ile sie trzyma,daj fotke lub filmik.

Krotki czas pracy czyli jaki minuta ,element ??

Jaki czas Twoim zdaniem jest wastarczajacy??

Moze sie czepiam ale posty takie jak ten nie pomagaja za wiele :song:

Szczerze mówiąc: malutki kawałeczek filcu w samej końcówce herbicydowej a dalej 3 te siateczki poskładane w kwadraciki i efekt był najlepszy ze wszystkich jakie testowałem.

Malutki kawaleczek czyli jaki???

poskladane w kwadraciki :o -jakie ,ile warstw???

Nawet minimalna zmiana wszystkich ustawien daje zupelnie inna piane.

Jak ktos ma skorzystac z tego co napisales?? :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna. Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki, więc szukam czegoś lepszego.

 

Jesli piana wychodzi ci zbyt wodnista to kombinuj z grubością (warstwami) filcu.

Jeśli masz krótki czas pracy na jednym nabiciu to zmniejsz wielkość dziurki w rurce doprowadzającej.

 

Ja najlepszy rezultat uzyskałem na 3 krążkach filcu z wkładki filcowej do butów (krążki fajnie się wycina na monecie 10 gr) a dziurka w rurce wypalona jest igłą do szycia. Piana jest gruba i nie spływa - najtańsza piana zakupiona w SCS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.