faraon3021 Opublikowano 22 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 Moim skromnym zdaniem takia dyskusja nie da za wiele. Mozna ustalic dobre proporcje dla roztworu(skuteczne stezenie ktore usunie maksymalna ilosc brudu i przejdzie przez pianownice) Reszte kazdy musi sobie dopracowac. Kazdy ma inne filce,roznej wielkosci dziurki w rurce,stezenie tez raczej nie jest idealne a znczaczenie ma nawet temperatura wody. Nie ma wiec co liczyc na recepte ktora sprawdzi sie dla wszystkich
maestro00 Opublikowano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 Kazdy ma inne filce,roznej wielkosci dziurki w rurce,stezenie tez raczej nie jest idealne a znczaczenie ma nawet temperatura wody. Nie ma wiec co liczyc na recepte ktora sprawdzi sie dla wszystkich Stężenie - jeśli będzie za duże to nie poprawia wbrew pozorom domywania. Radzę stosować po prostu takie jakie zaleca producent danej piany. Temp wody - nie ma znaczenia.
Tworek Opublikowano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 Temp wody - nie ma znaczenia. maestro00, poprzyj to zdanie jakimś mocnym argumentem, bo z własnych obserwacji mogę stwierdzić, że właśnie temp wody jednak ma znaczenie. W taki razie słucham Ciebie.
faraon3021 Opublikowano 22 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 Można dopytać o kierunkowość zwężki?? Nie wiem czy to ma znaczenie, ale szerszym do gory.
czaptan Opublikowano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 Co prawda temat jest o opryskiwaczu ciśnieniowym, ale myślę jak usprawnić stockową pianownicę do Karchera. Przywiozłem ją ze wsi jak obiecałem i rozebrałem na ile się dało. Wygląda to tak: Mniej więcej wiem jak to wszystko działa, ale wybaczcie, jeśli podążę w głupim kierunku z rozważaniami. Generalnie - pianownica jakoś tam działa, choć na jakiejś marketowej pianie było bardziej mleko niż biały puch. Patrząc na przeróbki Marolexa nasuwają się dwie rzeczy jakie można zrobić - wcisnąć filc w tę końcówkę i dorobić dziurkę w rurce zasysającej. Z tym, że nie wiem czy to ma sens jeżeli mamy ciśnienie z wody a nie z napompowanego zbiornika jak w Marolexie. Chętnie przyjmę jakieś sugestie, choć testować będę mógł dopiero na wiosnę Oczywiście nie wnikam tu w stężenie, bo to trzeba sprawdzić doświadczalnie przy takiej pianownicy.
Tworek Opublikowano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 czaptan, jestem na podobnym poziome jak ty tylko, że z pianownicą B&D, u mnie jeszcze występuje sitko miedzy dyszą, a rurka podającą chemie. W wolnej chwili zabiorę się za nią, co do sugestii z dziurkami i powietrzem to na leżało by wg mnie ją zrobić miedzy filcami, a już podaną chemią ze zbiornika. Tak jak to jest z profesjonalnymi pianownicami.
czaptan Opublikowano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2012 No to zawsze można wytopić gdzieś po drodze dziurkę, bo da sie to w plastiku zalepić. Ale jak zrobię dziurkę np w połowie tej końcowej nakładki to mi tamtędy roztwór będzie chciał zwiać. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam w wersji "gorąca igła i dziura"
faraon3021 Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2012 Wydaje mi sie ze to nie takie proste. Jesli przytkacie wylot z pianownicy i zaklocicie swobodny przeplyw roztworu przez zwezke prawdopodobnie namieszacie gorzej niz jest.Podejrzewam ze pianownica przestanie pobierac piane z pojemnika lub bedzie pobierac jej duzo mniej.
PiotrekS Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 czaptan, Mam w swojej kolekcji taka pianownice i testowalem filc, po włączeniu ciśnienie wypycha dysze i spada
czaptan Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 PiotrekS, co wypycha ciśnienie? Ten końcowy element? Jest na zatrzaski, więc powinien się trzymać. Na początek będę próbował z jednym, mało zbitym filcem. Myślę też co z tą dziurką zrobić, ale chyba z głupia frant spróbuję na rurce zasysającej, najwyżej zatopię z powrotem
faraon3021 Opublikowano 24 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 Z tego co wiem pianownice do myjek cisnieniowych dzialaja wykorzystujac paradoks hydrodynamiczny. Ciocia Wiki mowi: "Paradoks hydrodynamiczny – paradoks związany z mechaniką płynów. Jeżeli w rurze, przez którą przepływa płyn (ciecz lub gaz), występuje zwężenie, to (zgodnie z doświadczeniem i teorią) w zwężeniu ciśnienie statyczne jest niższe niż przed i za zwężeniem, co wydaje się niezgodne ze zdrowym rozsądkiem." Dzieki temu mozna wytworzyc podcisnienie ktore zasysa chemie ze zbiorniczka. Nawet jesli ze zbiornicza roztwor wydostanie sie jako piekna piana to chyba zbyt malo zeby dac odpowiednia piane po zmieszaniu sie ze strumieniem wody Tak mi sie wydaje W opryskiwaczu cisnieniowym powietrze w rurce miesza sie z ciecza i jako gotowa mieszanina dostaje sie do koncowki gdzie jest spieniona i odpowiednim stumieniem wyrzucona na zewnatrz szczelnego urzadzenia. Nie widze za wiele analogii z pianownica do myjek cisnieniowych. Z moich domowych eksperymentow wynika ze powietrze to ok 30% mieszaniny jaka wytwarza pianownica z opryskiwacza cisnieniowego. Pojemniczek karchera raczej nie pomiesci takiej ilosci powietrza Chyba musimy bardziej sie postarac
czaptan Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 faraon3021, dzięki za lekcję. To już coś mówi Może wypowie się ktoś, kto ma porządną pianownicę do myjek ciśnieniowych? Kwestia budowy - czy są jakieś elementy spieniające w dyszy? Bo przecież w zbiorniczku ciśnienia się nie wytwarza w żaden sposób. A może gdzieś tam jest dodatkowe "dojście" dla powietrza, które również jest zasysane, równolegle z roztworem? Generalnie należałoby zrozumieć, w jaki sposób powstaje piana przy wykorzystaniu strumienia wody.
faraon3021 Opublikowano 24 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 czaptan Tu znalazlem sporo fotek http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... hp?t=84349 A tu nawet schemat http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... p?t=193092 Na ta chwile zero pomyslow
czaptan Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 No i wyjaśniłeś mi wszystko. Tamta pianownica ma ten element nazywający się po angielsku "gauze". Jest to coś jak filc tylko że metalowe. I to będzie klucz do sukcesu, bo w 2 linku ktoś nawet wyjaśnił, że ten element odpowiada za pienienie roztworu. Jak dla mnie to trzeba w tym kierunku podążać. 1 pomysł - jakiś filc, może jakaś twarda gąbka (tak jak wcześniej ktoś wrzucał, taka do wygłuszania). 2 pomysł - pokombinować z czymś metalowym o takiej strukturze, na razie przyszedł mu do głowy tylko zmywak. Ew. jakaś wełna metalowa, ale czy to zadziała?
kojak Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 czaptan, spróbuj Też pomyślałem o takiej wełnie do polerowania np. A może taki druciak do garów ?
MattG Opublikowano 24 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 Hmm... A może siateczka z perlatora do baterii kuchennych/łazienkowych? Kilka tych siateczek i wydaje mi się, że efekt byłby podobny.
faraon3021 Opublikowano 24 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2012 Hmm... A może siateczka z perlatora do baterii kuchennych/łazienkowych? Kilka tych siateczek i wydaje mi się, że efekt byłby podobny. Obrazek to potrafi pienic wode i bez chemii, wiec moze...?
czaptan Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Good idea Właśnie dlatego dobrze jest rzucić temat na forum, co 6388 głów to nie jedna . Testy na wiosnę, tylko sobie spiszę co można wykorzystać
111mishi111 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 no to może i jak sie przydam (mam nadzieję). Otóz Cherbata Lipton Green Tea pakowana w trójkącikach jest w torebeczce z takiej mikrosiateczki. Dziś testowałem ja w marolexie 1500. Uwierzcie mi testowałem juz chyba wszystko. Filce zbite i puszyste, czyściwo z pada do polerki przemysłowej, wełniak, gąbkę kuchenna, gąbkę łazienkową i ta własnie siateczkę. Szczerze mówiąc: malutki kawałeczek filcu w samej końcówce herbicydowej a dalej 3 te siateczki poskładane w kwadraciki i efekt był najlepszy ze wszystkich jakie testowałem. A należy wspomnieć że kombinacji róznych materiałów w rożnych pozycjach było co niemiara. Jutro testuje dalej. A wy może zastanówcie się gdzie można pozyskać taką drobniutka siatkę.
michałoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Ciekawe jak z wytrzymałością tego materiału...
111mishi111 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 ta siatka jest mocna, tyle że ma bardzo drobniutkie oczko
faraon3021 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 ale czego jeszcze brakuje tym "patentom" ktore juz sprawdzilismy?? Piana jest zla ,sa za drogie nie trwale ?? Ja nie bardzo wiem czego i po co szukamy
111mishi111 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna. Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki, więc szukam czegoś lepszego. Jest w tym coś złego że przy okazji sie tym dziele mając na uwadze to że ktoś po Nas również będzie to czytał?
faraon3021 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jest w tym coś złego że przy okazji sie tym dziele mając na uwadze to że ktoś po Nas również będzie to czytał? Przeciwnie tylko jesli ktos ma z tego cos skorzystac to musisz to jakos dokladniej opisac. u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna Jaka wyszla ta piana?? A jaka byc powinna ?? Z czego ta piana (jaka chemia ) i w jakim stezeniu? Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki, Dosc wodnista-napisz ile sie trzyma,daj fotke lub filmik. Krotki czas pracy czyli jaki minuta ,element ?? Jaki czas Twoim zdaniem jest wastarczajacy?? Moze sie czepiam ale posty takie jak ten nie pomagaja za wiele Szczerze mówiąc: malutki kawałeczek filcu w samej końcówce herbicydowej a dalej 3 te siateczki poskładane w kwadraciki i efekt był najlepszy ze wszystkich jakie testowałem. Malutki kawaleczek czyli jaki??? poskladane w kwadraciki -jakie ,ile warstw??? Nawet minimalna zmiana wszystkich ustawien daje zupelnie inna piane. Jak ktos ma skorzystac z tego co napisales??
4miras4 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2012 u mnie np. piana nie wyszła taka jak powinna. Piana wychodzi dość wodnista a poza tym czas pracy jest bardzo krótki, więc szukam czegoś lepszego. Jesli piana wychodzi ci zbyt wodnista to kombinuj z grubością (warstwami) filcu. Jeśli masz krótki czas pracy na jednym nabiciu to zmniejsz wielkość dziurki w rurce doprowadzającej. Ja najlepszy rezultat uzyskałem na 3 krążkach filcu z wkładki filcowej do butów (krążki fajnie się wycina na monecie 10 gr) a dziurka w rurce wypalona jest igłą do szycia. Piana jest gruba i nie spływa - najtańsza piana zakupiona w SCS.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się