Skocz do zawartości

Rain-x


YearOne

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio testowałem Anti Fog i nie przypadł mi do gustu. :o . W czasie aplikacji wystarczy, że odrobina pary znajdzie się na szybie, powycieramy i już preparat w tym miejscu nie działa. Po za tym w czasie jazdy przez jakiś czas jest wszystko fajnie. Wentylacja nawet, gdy normalnie (np. w czasie deszczu itp. -> jest odrobina wilgoci we wnętrzu i szyby parują) trzeba nakierować na szyby nie jest potrzebna. Ale jest to trochę złudne. Po jakimś czasie na tylnej szybie pojawiają się takie "smugi", jakby ktoś wymazał szybę olejem. Z przodu aż tak źle nie jest, ale w nocy w świetle latarnii, widać delikatne smugi. Nie polecam tego produktu szczególnie na tylnej szybie.

 

Robiłem testy na dwóch samochodach i w domu. I wydaję mi się, że np. do łazienki się nada. W samochodzie na parowanie szyb najlepsze jest ciepłe, suche powietrze (np. z kilmatyzacji) i mało wilgoci we wnętrzu.

 

Anti Fog-a łatwo jednak usunąć. Wystarczy umyć szybę porządnym płynem i już go nie ma ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toka, też miałem taki problem gdy pierwszy raz szyba zobaczyła car-lacka ale zostawiłem to w spokoju, kilkanaście dni, troche ppracy wycieraczek i wszystko :good: teraz jak nakładam to nie ma już tego efektu plam. :)

 

[ Dodano: 15 Grudzień 2011, 14:51 ]

Ostatnio testowałem Anti Fog i nie przypadł mi do gustu. :o . W czasie aplikacji wystarczy, że odrobina pary znajdzie się na szybie, powycieramy i już preparat w tym miejscu nie działa. Po za tym w czasie jazdy przez jakiś czas jest wszystko fajnie. Wentylacja nawet, gdy normalnie (np. w czasie deszczu itp. -> jest odrobina wilgoci we wnętrzu i szyby parują) trzeba nakierować na szyby nie jest potrzebna. Ale jest to trochę złudne. Po jakimś czasie na tylnej szybie pojawiają się takie "smugi", jakby ktoś wymazał szybę olejem. Z przodu aż tak źle nie jest, ale w nocy w świetle latarnii, widać delikatne smugi. Nie polecam tego produktu szczególnie na tylnej szybie.

 

Robiłem testy na dwóch samochodach i w domu. I wydaję mi się, że np. do łazienki się nada. W samochodzie na parowanie szyb najlepsze jest ciepłe, suche powietrze (np. z kilmatyzacji) i mało wilgoci we wnętrzu.

 

Anti Fog-a łatwo jednak usunąć. Wystarczy umyć szybę porządnym płynem i już go nie ma ;).

 

potwierdzam tą opinię, słaby produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Efekt jak na powyższym filmiku uzyskałem bez problemu, na dystansie z 500m i rozpędzeniu się do 80km/h przy szybie pokrytej rain-x. Szyba mokra po deszczu ale już przestało padać. Po chwili była sucha.

Większym wyzwaniem dla NW są ciągłe opady deszczu.

 

Przypominam, że jest to temat o produktach rain-x a ostatnie posty zmieniły tematykę na car-lacka.

Jest przecież ogólny temat o preparatach hydrofobowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzis niezle pada i powiem szczerze że na odcinku 30km ani razu nie użyłem wycieraczek. Wszystko ładnie schodziło, fakt, jak ktos w filmie napisal było 90++.

 

Z tylnie jest troszke gorzej bo juz tak nie spływa jak poprzednio ale jakos daje sobie z tym rade.

 

Ogolnie to jestem zadowolony. Mysle ze produkt warty uwagi i wszystko zgodne z opisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde, a ja oglądam filmiki na youtube z Rain-X w roli głównej i nie potrafię się przekonać, że będę wstanie jeździć na dłuższą metę z uciekającymi kroplami na tle szyby przedniej. Nie przeszkadza to Wam? No jakoś nie mogę się przełamać do niewidzialnej wycieraczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kedar miałem takie same obawy jak Ty ale teraz juz sobie nie wyobrażam jazdy bez rainx :-] do kropelek momentalnie się przyzwyczaiłem, tylko trzeba uważać żeby potem nie było:

-panie kierowco dlaczego tak szybko?

-oglądałem jak kropelki uciekają :D

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie mogłem dać się przekonać do RainX'a na przedniej szybie bo jakoś sobie nie wyobrażałem że można jechać w deszczu bez wycieraczek. Dałem się namówić i nie żałuję, mam sedana więc czasami po deszczu tylna szyba zostawała mokra i nic nie było przez nią nic widać, teraz wystarczy się rozpędzić trochę i jest sucha! Czym większa prędkość tym bardziej będziesz zadowolony. Co do trwałości to też się mogę wypowiedzieć, nałożyłem dwie warstwy w drugiej połowie sierpnia, do dzisiaj zdaje egzamin dobrze, odpychanie wody jest co prawda trochę słabsze jak zaraz po aplikacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko od aplikacji rain x minely z dwa tygodnie,planuje umyc auto na dwa wiaderka i zastanawiam sie czy polozyc znow rainx i pytanie brzmi czy jest sens klasc go na nie odtluszczona szybe ,bo wiadomo ze od ost aplikacji znajduje sie on jeszcze, czy nie bedzie jakis smug dziwnych?

czy wogole jest sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dawno wrzało na temat mgiełki po Rain-X'ie , dziś miałem aparat pod ręką, a wczoraj nakładałem świeżą warstwę NW. Szyba uprzednio przygotowana AG CGP, w dobrych warunkach daje się ładnie wypracować praktycznie do zniknięcia, ważne żeby nie było zbyt wilgotno, bo nie będzie chciał przysychać. Następnie IPA i Rain-X.

 

Polecam 480p i pełny ekran.

 

Mgiełka po przejeździe wycieraczek jest widoczna kilka sekund, jest to kręcone zaraz po odpaleniu auta. Jeżeli jedziemy nie ważne czy to miasto, czy trasa mgiełka jest praktycznie nie zauważalna, przynajmniej w moim przypadku. Znika niczym cień za wycieraczką.

 

Dalej twierdzę, że jest to świetny produkt patrząc na stosunek cena/jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zauważam żadnej mgiełki :P Sam produkt moim zdaniem godny polecenia, mam u siebie na wszystkich szybach i jazda w deszczu zrobiła się mniej uciążliwa, boczne jak i tylnia są praktycznie suche, a o przednich nie muszę pisać bo widać to na każdym filmiku. Przy ostatnich opadach śniegu zauważyłem jak by łatwiej go usunąć z szyb - może to być subiektywne, ale coś w tym było :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio aplikowałem Rain-x i... wczoraj powróciłem do NW od Turtle... przy mniejszych prędkościach działała i dłużej wytrzymywała...

 

Nie wiem czemu Rain-x mi tak szybko zniknął... nakładałem płatkami kosmetycznymi... może to wina używania zimowego płyny do spryskiwaczy...

 

Na pewno zrobię jeszcze jedno podejście do Rain-x... ale narazie chce zobaczyć ile TW wytrzyma w takich warunkach i jak będzie działał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rzecz którą zauważyłem przy ostatniej aplikacji rain-x'a. Postanowiłem położyć go jeszcze na tylnej szybie (do tej pory aplikowałem na przednią i przednie boczne) ku mojemu zdziwieniu tył wyszedł tragicznie. Są plamy, mazy, cuda jakieś dziwne. Ale chyba wiem czemu, wszystkiemu jest winne złe przygotowanie szyby. Zawsze po myciu samochodu traktowałem je jeszcze glinką na poślizgu wody z megsem GC, pozniej docieranie fibrą i aplikowanie rain-x. Na tylnej z racji tego, że auto stało dwa dni w garażu po myciu (tak przed zimą UC, Tripple i no.415) postanowiłem przemyć jeszcze szybę płynem do szyb. Ot i masz babo placek 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.