Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź


MetalMagnes

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

OK tak zrobię. Tylko potem jak rozumiem ostudzać nie do całkowitego wystygnięcia a do konsystencji, która będzie idealna do pracy? gdyż dzisiaj zamierzam woskować

O czym Ty mówisz? Ma całkowicie ostygnąć, ten wosk ma być TWARDY! A nie w formie pasty czy tez żelu. Daj zdjęcie zanim coś popsujesz, jak wygląda Twój wosk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam ten wosk i nie bardzo rozumiem problemu , rozpuszczać by potem ponownie zastygł ? Po cholerę ? No sorki może czegoś nie wiem to mi ktoś wytłumaczy .

Wosk pomimo twardości bardzo łatwo sie nakłada ( gąbka Megs'a ) i poleruje . Więc osso chodzi ? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie muszę pisać, że jestem zielony - tylko raz miałem styczność z woskowaniem (jakiś marketowy wosk) i był on dla mnie zbyt twardy (źle się nim pracowało) więc wstawiłem puszkę z woskiem na 5min do ciepłej wody, przez co wosk zyskał trochę płynniejszą konsystencję (no taką powiedzmy jak popularne masło-margaryny z kubeczków) i już dobrze się nim pracowało

 

w przypadku natty'go po odkręceniu pojemnika moim oczom ukazała się jedna bryła (konsystencja to takie mocno zmarznięte prawdziwe masło - takie z papierka) - podobny zabieg jak w przypadku marketowego wosku czyli wstawienie na 5min do ciepłej wody w ogóle nie podziałał, dlatego dziś postanowiłem podziałać na niego większym ciepłem

 

no, ale z tego co napisał yacek _b, to zrobiłem głupotę z przetapianiem wosku gdyż tym woskiem da się pracować mimo, iż był "skamieliną"

 

O czym Ty mówisz? Ma całkowicie ostygnąć, ten wosk ma być TWARDY! A nie w formie pasty czy tez żelu. Daj zdjęcie zanim coś popsujesz, jak wygląda Twój wosk?

 

Właśnie mogłem zrobić jakieś zdjęcia teraz jest już za późno, gdyż wosk został przetopiony, potem trochę ochłodzony a teraz chłodzi się w lodówce.... więc pozostaje mi czekać na ostateczne ochłodzenie wosku. Mam tylko nadzieję, że nie stracił swoich właściwości przez to grzanie

 

i wybaczcie te kulinarne porównania :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin87k , każdy sie uczy na błędach , powiem ci że ja jak otworzyłem puszkę z tym woskiem to też wydawał mi sie " skamieliną " , ale wydaje mi się że ma to plus , pocierając aplikatorem nie nabierasz aż takich duzych ilości przez co nakładasz cienkie warstwy ( tak mi się wydaje :o ) , krótszy jest czas wyschnięcia i łatwiej polerować . ( przynajmniej dla mnie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również posiadam Nattys Red. Wosk jest dość zwarty ale minimalne potarcie czy to palcem czy aplikatorem go zmiękcza i można kłaść na prawdę cieniutkie warstwy. Zależy też gdzie go trzymasz. W cieplejsze dni, trzymany na słońcu będzie robił się miękki, a w lodówce będzie dalej dość zwarty. Podobnie z resztą rzecz ma się z #16.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum

d1k3y, Masz u siebie #16, jeżeli tak to odezwij się na PW to zaoferuję ci w korzystnych warunkach :-] Tester Pink wax, w zamian za zrobienie testu i opisanie efektów. Sam jestem ciekaw ale brak czasu nie pozwala na testowanie wszystkiego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się jaki detailer wybrać do wosku pb natty's blue do stosowania po każdym myciu. chciałbym żeby przedłużał on trochę żywotność wosku i nadawał blasku i tu :

1. SMARTWAX SMARTDETAIL- w sumie znalazłem bardzo mało opinii

2. POORBOY'S WORLD SPRAY & GLOSS z tego co przeczytałem to dodaje dużo blasku ale nie polepsza żywotności wosku

3. POORBOY'S WORLD QUIK DETAILER+ chyba najlepsza propozycja bo zawiera carnaube.

czy dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jako że na moim lakierze widać już sporo rys i ubytków postanowiłem je lekko odmłodzić, a więc podpowiedzcie czy ten zestaw który wybrałem będzie dobry do czarnego auta:

 

-MEGUIARS GOLD CLASS SZAMPON

-MEGUIARS ZESTAW QUIK CLAY

-MEGUIARS SWIRLX

-POORBOY'S BLACK HOLE

-COLLINITE #476WAX

 

-MEGUIARS ALL WHEEL CLEANER

 

wszelkie uwagi mile widziane :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile SRR potrzeba na zrobienie jednego zapuszczonego sedana (mitsubishi carisma)? Ten nowy sample powinien wystarczyc, prawda? Jesli juz auto dokladnie przejedzie sie takim SSR 2 i usunie swirlsy, to nastepnym razem wystarczy cos slabszego typu PB PP / PB SRR 1? Czy regularne stosowanie (co 1,5 miesiaca?) SRR 1/ PB PP na rocznym lakierze nie zaszkodzi mu? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum

arthur, Jeżeli lakier mocno zapuszczony to proponuje ssr2,5 albo nawet ssr 3 potem ssr 1.

 

Jeżeli lakier doprowadzisz do stanu jaki cie w pełni zadowoli to do regularnego stosowania lepiej spisze się Pb PP, a jeżeli ciągle będą jakieś hologramy itp to wtedy możesz stosować często SSR 1.

Czy sampler starczy na całe auto :o jeżeli wcześniej używałeś i masz wprawę w dawkowaniu to powinno starczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbe. Chodzi mi o MEGUIARS ULTIMATE COMPOUND - - mam porysowany lakier metalik chcę go doprowadzić do porządku i w związku z tym pytanie. Chcę kupić ten środek - mam maszynę rotacyjną - od sąsiada mam możliwość pożyczenia maszyny polerskiej.

Jak najlepiej osiągnąć najlepszy efekt- jakiego pada użyć - jak wykonać to żeby nie popełnić jakiś błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.