Gość Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 OK tak zrobię. Tylko potem jak rozumiem ostudzać nie do całkowitego wystygnięcia a do konsystencji, która będzie idealna do pracy? gdyż dzisiaj zamierzam woskować
kuflik Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 OK tak zrobię. Tylko potem jak rozumiem ostudzać nie do całkowitego wystygnięcia a do konsystencji, która będzie idealna do pracy? gdyż dzisiaj zamierzam woskować O czym Ty mówisz? Ma całkowicie ostygnąć, ten wosk ma być TWARDY! A nie w formie pasty czy tez żelu. Daj zdjęcie zanim coś popsujesz, jak wygląda Twój wosk?
yacek _b Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 Koledzy mam ten wosk i nie bardzo rozumiem problemu , rozpuszczać by potem ponownie zastygł ? Po cholerę ? No sorki może czegoś nie wiem to mi ktoś wytłumaczy . Wosk pomimo twardości bardzo łatwo sie nakłada ( gąbka Megs'a ) i poleruje . Więc osso chodzi ?
kuflik Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 yacek _b, czasami wosk (#16) jest pokruszony, i jest problem z jego nakładaniem, wtedy można go stopić, by stworzył jednolita masę. Jeśli ten problem nie występuje to nie należy wosku przetapiać.
Gość Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 nie muszę pisać, że jestem zielony - tylko raz miałem styczność z woskowaniem (jakiś marketowy wosk) i był on dla mnie zbyt twardy (źle się nim pracowało) więc wstawiłem puszkę z woskiem na 5min do ciepłej wody, przez co wosk zyskał trochę płynniejszą konsystencję (no taką powiedzmy jak popularne masło-margaryny z kubeczków) i już dobrze się nim pracowało w przypadku natty'go po odkręceniu pojemnika moim oczom ukazała się jedna bryła (konsystencja to takie mocno zmarznięte prawdziwe masło - takie z papierka) - podobny zabieg jak w przypadku marketowego wosku czyli wstawienie na 5min do ciepłej wody w ogóle nie podziałał, dlatego dziś postanowiłem podziałać na niego większym ciepłem no, ale z tego co napisał yacek _b, to zrobiłem głupotę z przetapianiem wosku gdyż tym woskiem da się pracować mimo, iż był "skamieliną" O czym Ty mówisz? Ma całkowicie ostygnąć, ten wosk ma być TWARDY! A nie w formie pasty czy tez żelu. Daj zdjęcie zanim coś popsujesz, jak wygląda Twój wosk? Właśnie mogłem zrobić jakieś zdjęcia teraz jest już za późno, gdyż wosk został przetopiony, potem trochę ochłodzony a teraz chłodzi się w lodówce.... więc pozostaje mi czekać na ostateczne ochłodzenie wosku. Mam tylko nadzieję, że nie stracił swoich właściwości przez to grzanie i wybaczcie te kulinarne porównania
yacek _b Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 marcin87k , każdy sie uczy na błędach , powiem ci że ja jak otworzyłem puszkę z tym woskiem to też wydawał mi sie " skamieliną " , ale wydaje mi się że ma to plus , pocierając aplikatorem nie nabierasz aż takich duzych ilości przez co nakładasz cienkie warstwy ( tak mi się wydaje ) , krótszy jest czas wyschnięcia i łatwiej polerować . ( przynajmniej dla mnie )
kuflik Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 Dokładnie, też mam ten wosk, jest twardy ale TAK MA BYĆ! To nie jest masło, tego się nakłada minimalne ilości, i pracuje się nim doskonale. Pamiętaj, im mniej wosku tym lepiej;)
Kubz Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 Również posiadam Nattys Red. Wosk jest dość zwarty ale minimalne potarcie czy to palcem czy aplikatorem go zmiękcza i można kłaść na prawdę cieniutkie warstwy. Zależy też gdzie go trzymasz. W cieplejsze dni, trzymany na słońcu będzie robił się miękki, a w lodówce będzie dalej dość zwarty. Podobnie z resztą rzecz ma się z #16.
d1k3y Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2010 Jak pod względem wet looku oraz trwałości wypada FinishKare Pink Wax #2685 w stosunku do Meguiars #16 ?
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 13 Maja 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2010 d1k3y, Masz u siebie #16, jeżeli tak to odezwij się na PW to zaoferuję ci w korzystnych warunkach Tester Pink wax, w zamian za zrobienie testu i opisanie efektów. Sam jestem ciekaw ale brak czasu nie pozwala na testowanie wszystkiego
kolargol Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2010 zastanawiam się jaki detailer wybrać do wosku pb natty's blue do stosowania po każdym myciu. chciałbym żeby przedłużał on trochę żywotność wosku i nadawał blasku i tu : 1. SMARTWAX SMARTDETAIL- w sumie znalazłem bardzo mało opinii 2. POORBOY'S WORLD SPRAY & GLOSS z tego co przeczytałem to dodaje dużo blasku ale nie polepsza żywotności wosku 3. POORBOY'S WORLD QUIK DETAILER+ chyba najlepsza propozycja bo zawiera carnaube. czy dobrze myślę?
Przemek345 Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2010 Hej, jako że na moim lakierze widać już sporo rys i ubytków postanowiłem je lekko odmłodzić, a więc podpowiedzcie czy ten zestaw który wybrałem będzie dobry do czarnego auta: -MEGUIARS GOLD CLASS SZAMPON -MEGUIARS ZESTAW QUIK CLAY -MEGUIARS SWIRLX -POORBOY'S BLACK HOLE -COLLINITE #476WAX -MEGUIARS ALL WHEEL CLEANER wszelkie uwagi mile widziane :wink:
pyzax Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 -MEGUIARS SWIRLX Swirlx zamień na Ultimate Compound i będzie dobrze.
Deco Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 Zestaw MEGUIARS ZESTAW QUIK CLAY zamień na glinkę 200 gr. i sporo kasy przyoszczędzisz.
SIL Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 Czy można usunąć z plastikowych boczków drzwi stare ślady pozostawione po długopisie? benzyna nie pomaga.
Administrator Evo Opublikowano 14 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 Ja usuwałem ślady po markerze niezrocieńczonym APC i poszło, długopisem też powinno dać rade.
Gość Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 Ile SRR potrzeba na zrobienie jednego zapuszczonego sedana (mitsubishi carisma)? Ten nowy sample powinien wystarczyc, prawda? Jesli juz auto dokladnie przejedzie sie takim SSR 2 i usunie swirlsy, to nastepnym razem wystarczy cos slabszego typu PB PP / PB SRR 1? Czy regularne stosowanie (co 1,5 miesiaca?) SRR 1/ PB PP na rocznym lakierze nie zaszkodzi mu?
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 14 Maja 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 arthur, Jeżeli lakier mocno zapuszczony to proponuje ssr2,5 albo nawet ssr 3 potem ssr 1. Jeżeli lakier doprowadzisz do stanu jaki cie w pełni zadowoli to do regularnego stosowania lepiej spisze się Pb PP, a jeżeli ciągle będą jakieś hologramy itp to wtedy możesz stosować często SSR 1. Czy sampler starczy na całe auto jeżeli wcześniej używałeś i masz wprawę w dawkowaniu to powinno starczyć.
Gość Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2010 CAR CRAZY, Dzieki za odpowiedz. Niestety wprawy nie mam Przez weekend porobie fotki aut to odezwe sie na PW odnosnie zakupow, okay?
Kubz Opublikowano 15 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2010 Meguiar's International Kit Bag, posiada ktoś? Jakie wymiary ma ta torba? Jak wygląda w środku? Najlepiej jakby ktoś wrzucił zdjęcia środka
Gość Opublikowano 15 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2010 Mam prośbe. Chodzi mi o MEGUIARS ULTIMATE COMPOUND - - mam porysowany lakier metalik chcę go doprowadzić do porządku i w związku z tym pytanie. Chcę kupić ten środek - mam maszynę rotacyjną - od sąsiada mam możliwość pożyczenia maszyny polerskiej. Jak najlepiej osiągnąć najlepszy efekt- jakiego pada użyć - jak wykonać to żeby nie popełnić jakiś błędów.
Administrator Evo Opublikowano 15 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2010 Jaka jest w praktyce różnica między aplikatorami z bawełny i z MF ? Konkretnie chodzi mi o Blackhole, i rozważam któryś z tych dwóch.
fernando Opublikowano 15 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2010 Jaka jest w praktyce różnica między aplikatorami z bawełny i z MF ? Różnica w praktyce jest taka, że jeden ma strukturę tkaniny bawełnianej i jest z bawełny, a drugi strukturę typową dla mikrofibry i jest z mikrofibry
Administrator Evo Opublikowano 15 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2010 Fajnie, dzięki za bardzo przydatną odpowiedź.
Rekomendowane odpowiedzi