Skocz do zawartości

476 a Duragloss


esjot

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 137
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Myłem osobiście raz na proszku pod koniec zeszłej zimy czyli jakieś 5 miesięcy od nałożenia i nie zauważyłem osłabienia.

Moim zdaniem to nie potrzebny zabieg. Przy tym sealancie w zupełności w warunkach zimowych wystarcza mycie samą wodą na myjni - oczywiście lakier nie będzie super czysty po tym ale nie oszukujmy się po proszku też nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co raz bardziej przekonuje się do zestawu #601+#105... czytam i czytam, i praktycznie same pozytywne opinie. Jak już się jakiegoś zestawu dorobie to nałoże na 3 auta:

- prawie bezpośrednio po korekcie

- pare miesięcy po korekcie

- auto bez korekty.

Zobaczymy jaki ma to wpływ na trwałość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Duragloss znosi myjki proszkowe?
Proszkiem i aktywną pianą z myjki leciałem dwa razy po felgach i tam się trzyma już drugi miesiąc, ale lakier miejscowo przyatakowałem IronX'em. Lusso pożarł na śniadanie, #111 nadal ładnie kropelkowała :shock: Więc podejrzewam, że coś tam wytrzyma ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o #111? W opisie jednego ze sklepów jest napisane, że jest idealny na jesień/ zimę i że jest odporny na sól.

#111, tak samo jak #105, jest odporny na detergenty, sól. Te sealanty zapewniają nie tylko bardzo długą trwałość, ale także solidną ochronę. Nadają się nie tylko na jesień/zimę, ale także, i przede wszystkim, na lato. Nie wiem czemu przyjęło się, że sealanty są na zimę, a woski carnauba na lato. Testowałem takie sealanty, które wytrzymują krócej od wosków carnauba.

 

Jak z wydajnością takiej #111 ile zużyję na jedno woskowanie średniego auta?

Nie da się jednoznacznie stwierdzić ile zużyjesz :) Wszystko zależy od Twojego doświadczenia. Na minimum 10 razy wystarczy. Wszystkie produkty Duragloss są bardzo wydajne. I najlepiej aplikować zwykłym, żółtym aplikatorem (gąbkowym), a nie mikrofibrowym, jak sugeruje jeden ze sklepów. Nie rozumiem jak można w ogóle coś takiego zalecać.

 

yukon, wkradł Ci się błąd. Bonding Agent nosi oznaczenie #601, nie #605 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o #111? W opisie jednego ze sklepów jest napisane, że jest idealny na jesień/ zimę i że jest odporny na sól.

#111, tak samo jak #105, jest odporny na detergenty, sól. Te sealanty zapewniają nie tylko bardzo długą trwałość, ale także solidną ochronę. Nadają się nie tylko na jesień/zimę, ale także, i przede wszystkim, na lato. Nie wiem czemu przyjęło się, że sealanty są na zimę, a woski carnauba na lato. Testowałem takie sealanty, które wytrzymują krócej od wosków carnauba.

 

Jak z wydajnością takiej #111 ile zużyję na jedno woskowanie średniego auta?

Nie da się jednoznacznie stwierdzić ile zużyjesz :) Wszystko zależy od Twojego doświadczenia. Na minimum 10 razy wystarczy. Wszystkie produkty Duragloss są bardzo wydajne. I najlepiej aplikować zwykłym, żółtym aplikatorem (gąbkowym), a nie mikrofibrowym, jak sugeruje jeden ze sklepów. Nie rozumiem jak można w ogóle coś takiego zalecać.

 

yukon, wkradł Ci się błąd. Bonding Agent nosi oznaczenie #601, nie #605 ;)

 

Producent zaleca nakładanie bawełnianym aplikatorem, ale w ten sposób sporo produktu wchłania się w aplikator ;)

Tak jak Wax Paradise proponuję użyć gąbkowego żółtego aplikatorka. Przed rozpoczęciem nakładania można strzelić na niego jeden raz AW, żeby go delikatnie zwilżyć i produkt lepiej się rozprowadza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed nakładaniem rozsmarowałem #105 palcem po aplikatorze gąbkowym.

I teraz kwestia #601 pod #105. Jedni piszą, że #105 to AIO ale o słabych właściwościach czyszczących, drudzy że to typowy sealant i warto wcześniej dać #601 Osobiście dałem sobie spokój z #601 na poczet AW, a na lakier najpierw poszła IPA a potem dwie warstwy #105.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Track Claw jest cholernie niedocenionym środkiem

 

 

Right :good:

 

Ja bym podniósł cenę do 299zł i jestem pewien, że sprzedaż by ruszyła... :D:lol:

 

W temacie, to musi byc wczesniej cleaner, bo sam #601 nie pozwoli osiągnąć maksymalnej śliskości - sprawdzone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj nałożyłem # 601 i #111 , wcześniej miałem Track Claw , niestety po #111 śliskość lakieru duuużo gorsza :/ i tak se myślę że Track Claw jest cholernie niedocenionym środkiem .
a wie ktoś o ile krócej trac claw trzyma się np od #111 ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj nałożyłem # 601 i #111 , wcześniej miałem Track Claw , niestety po #111 śliskość lakieru duuużo gorsza :/ i tak se myślę że Track Claw jest cholernie niedocenionym środkiem .
a wie ktoś o ile krócej trac claw trzyma się np od #111 ?

 

pewnie późną nocą odpowie na to pytanie Sebastian ( Waxparadise ) :) , jednak wczoraj po wypolerowaniu #111 jak przeciągnąłem dłonią po lakierze to kurcze normalnie kupa ... w stosunku do Track Claw , nie wnikam w niuanse blasku , głębi itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.