analyzator Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Siemka. Krótkie wash & wax ku pokrzepieniu serc. Auto domagało się większej uwagi. Główny problem - złapało dużo smoły. Zimę przejeździł z fusso dzielnie jednak okoliczne naprawy nawierzchni odbiły się na stanie lakieru. Doły drzwi były jak tarka. Pacjent nie myty dwa tygodnie. Wygląda straasznie. Kolor auta to mieszanka szarego z piaskowym. Miejscami głównie kolor piaskowy. Tradycyjnieu mnie z mycia mało zdjęć. Tutaj pomocnik lamusa pucuje mi auto. Dzielnie wymyła pędzlem cały grill. Co było grane. Koła: APC Green star, też na opony. Dtox, vapire. Mycie szamponem. Lakier. APC Green star. Dtox, vampire, gyeon tar, meguiars bug & tar. Szampon carchem 1900-1. Tutaj pre z marolexa Deiron złapał raptem kilka kropek to wpada tar Wypsikałem końcówkę gyeona. Nie starczyło to odnalazł się meguiars, który leźał gdzieś w pudełkach z 3-4 lata. Nie podpasował mi jako bugoff ale jako tar - fajny, Wolno startuje ale mega długo leży. Coś tam znajduje Kropek pojawia się coraz więcej I więcej A tu widać co zmajstrowałem. To zapraweczka. Z jakiegoś powodu lexusowy zestaw wyszedł trochę ciemno. Niemniej. I tak jestem z sibie dumny. Ten błotnik dostał pod sklepem tak mocno, że był nie tylko obity ale i wgięty. Sam sobie zrobiłem smarta i wypchnąłem. Zalakierowane to jest na gładko, wyrównane papierem, spolerowane. Nie lubie się schylać. Odwracam więc auto na dach żeby dać ulgę plecom. deirony coś tam znajdują. Mając samochód na dachu znacznie łatwiej doczyścić te mniej wyeksponowane częsci karoserii. - dół tylnego zderzaka. Mycie ręczne to już formalność. Suszenie Tary poradziły sobie znkomicie. Auto przyjmnie sliskie w dotyku i nie wymagało poprawek. Podczas dalszej pracy z autem owszem znalazłem jeszcze jakąś zagubioną kropeczkę na tylnej klapie czy elementac ozdobnych zderzaka. To nic. Tam gdzie była tarka jest bajka. Przestawianko. Czerwony prezentuje się tradycyjnie idealnie I już Co będzie grane? Nie będzie korekty ale auto ma być petarda Punktowo usuwam zastane ślady obecności na tym padole debili. Tych którzy ładują ci drzwiami czy walną wózkiem sklepowym w błotnik. Ewidentnie drzwiami. Klasyk. Rotacja. Twarda gąbka. Koch f06. Na dole drzwi kierowcy widać ponownie ślady po żone. Będzie zaprawkowane ale nie dzisiaj. Magia. Nie ma. Takich punktów znajduję wiecej i punktowo poprawiam. Dalej. Miękka gąbeczka. Zymol HDC. W końcu jest wiosna To jeszcze jedno miejsce gdzie poprawiłem. Tu już ślady żony. HDC Jak to HDC. Wszędzie pięknie pachnie czekoladką. Pyli ale i tak kochamy. Wydajność średnia. No i co. Za to dotarcie potem bajka. Tam gdzie nie chcę się ładować z pełnowymiarową dualką wpadam takim patentem. To jest gąbka finishowa. Na mniejszym BP i do tego bez wibracji dualki można tym mega bezpieczenie wpadać niemal wszędzie. Progi. Okolice lusterek. Listwy. Wszystkie wąskie elementy. Gąbka jest też wysoka więc w teori można polerować nawet jej bokiem. Grunt, że jest bezpieczenie. Jedyny element piano w lexusie. Słupki przy tylnej szybkie. Trwalsze to piano niż np forda ale i tak guwnolit Druga gąbka + adbl finish zrobiło robotę. No tak na 90% ale nie zamierzałem się dalej nad tym spuszczać Fajnie jest. Już po hdc wyskakuje przyjemnie ziarno i mimo drobnego ziarna perły pojednycze refleksy ściągają oko. Slisko - jak po hdc. Autoportret ADBL wpada też na chromy. Na noc zostawiam próbki wosków żeby upewnić się, że mogą sobie poleżeć. 8 rano. Famila śpi. Cisza, spokój i kawa. Co tam lamusie wyciągniesz dzisiaj? A to. Swiss Utopia na całość. Do towarzystwa tania utopia. Też trwalszy wosk od konkurencji. Cenowo półkę niżej ale jak to z woskami - nigdy nic nie wiadomo. Wyjdzie nam też na ile Utopia zgra się w parze z HDC. Zymol ma fory - pełny system. Co do wyglądu. Chciałem koniecznie spróbować tego kombo. to że HDC + swissy robią miazgę słyszałem wielokrotnie. Swiss Swiss Zymol Krótko porównując aplikację. Utopia lepsza. Mimo że zymol ma ponownie fory - używam aplikatorów zymola Bardziej ślisko. Znacznie lepiej widać wosk na lakierze. Utopia też lepiej się rozprowadza i można ją ciągnąć w nieskończoność. Normalnie lekkie tapnięcie x2 i po 2/3 maski i błotniku zahaczyłem jeszcze o lusterko i 1/3 drzwi. Całość zostawiam na około godzinkę. Zymol Swiss Look. Zymol lekko cieplej- to gołym okiem widać. Swiss. Głębia, blask, ciepełko lekko. Sztos. No sztos. Niedoróbki Zapylenie od hdc na odblasku i w kąciku Chlapnięcie hdc na osłonki.. Nie wszystko zrobisz w określonym czasie domyję przy kolejnej okazji. Co jeszcze. Zastrzały dwi itd soft fukupika. Świetnie radził sobie z zapyleniem po hdc. Oponki, dywaniki, coś tam. Skończyłem, wychodzą z garażu i .. pada. Standard. Niech się brudzi. Dzięki za wizytkę w garażu. 18 4
AndrewZS Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Ale ta czerwień jest oczojebna Wysłane z mojego SM-S916B przy użyciu Tapatalka
Kuba1 Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Kupiłem ostatnio hdc, zapach, praca jest pięknie, zazdroszczę Ci Nie dorobiłem się jeszcze swissvaxa, ale widać że to sama przyjemność Fajny garaż, czysto, podoba mnie się. 1
bienek Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Kupiłem ostatnio hdc, zapach, praca jest pięknie, zazdroszczę Ci Nie dorobiłem się jeszcze swissvaxa, ale widać że to sama przyjemność Fajny garaż, czysto, podoba mnie się.To chyba sporo się zmieniło z hdc.. mam takiego sprzed 12 lat i praca nim to tragedia. Jakbyś nie nakladał czy dużo, czy delikatnie to nie idzie tego dotrzeć.. zapach super i to jedyna zaleta. Już kilka razy podchodziłem i próbowałem i po prostu się nie da.
Kuba1 Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca @bienek Mam starą wersję. Dociera się samo, ale ja tak już mam że np. CC watergold zostawia mi mazy, cp elixir zero problemów. Dj lime prime ( lubię go dla jasności ) jak dla mnie jest bardziej problematyczny od hdc.
bienek Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Ja na prawdę próbowałem kilka razy na różne sposoby i tak mnie wkurzał, że postanowiłem sobie dać spokój. Zastąpiłem go prima Amigo i bez stresowo. Może te nowsze są inne.. mój jest tragiczny.
analyzator Opublikowano 24 Marca Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca @Kuba1 dzięki. Nawet na foto widać że się sprzątał w trakcie i między pucowaniem obiadem i życiem jeszcze był grany ogród garaż utrzymany ale do wypucowania. @bienek 12 lat to długo. Może już mu coś uleciało? Niby cleaner to sie powinien przesuszysz ale np wspomniany megs tar - oczywiście zjadł atomizer i nawet butelkę i przelalem go do dyeona. Był i gęstrzy niż pamiętem Nie przypominam sobie żeby hdc miało rewizje poza wersją sio która wyszłą nie tak dawno.
bienek Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Czasami producenci nie zaznaczają że zmieniają coś w formule jak np szampon Dodo btbm. Od początku był trudny w pracy i nic się nie zmieniło :D 1
ghost Opublikowano 24 Marca Zgłoś Opublikowano 24 Marca Dopiero teraz zauważyłem, że zdecydowałeś się na eksperyment. Z + SC. Pomysł bardzo dobry, wyszło super. Część o HDCleanse mnie zaskoczyła. wersja od dawna dostępna na rynku jaką znam, ciemniejsza zawartość to była masakra w pracy. Przez docieranie wiele osób zniechęciło się do produktu. Ostatnia moja butla jest sprzed kilku lat i jak mam sięgać po HDC to wolę niemal wszystko inne Nowa wersja ponoć jest biała i łatwiejsza w pracy.
analyzator Opublikowano 25 Marca Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca @ghost cały czas korzystam z hdc które kiedyś kupiłem na giełdzie u nas. Produkt ma kolor lekko brązowy. Mam też drugie jeszcze nie otwierane a kupione rok temu. Az sprawdzę czy jest różnica. Jeśli miałbym szukać problemów z hdc to moim zdaniem jest troszkę słaby. Wolałbym więcej mocy w cleanerze i na przykład szybsze zjadalnie waterspotow
zeea Opublikowano 25 Marca Zgłoś Opublikowano 25 Marca Lexus gotowy na wiosnę. Pięknie Mało się bawiłem HDC, ale mam złudne wrażenie, że bliżej mu do glaze niż cleanera. Przynajmniej miałem takie wrażenie jak na YT oglądałem filmy z jego aplikacji przez jakichś starszych Ditejlerów i tam nie tyle było pracy jak z Cleanerem tylko jak by aplikacja HDC 1
Kuba1 Opublikowano 25 Marca Zgłoś Opublikowano 25 Marca Z tego co wiem od doświadczonych, to jest to bardziej glaze jak cleaner @analyzator próbowałeś destiny?
analyzator Opublikowano 25 Marca Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca @Kuba1 tak. Atlatique wygrywa na moim lakierze. 1
Gardor Opublikowano 25 Marca Zgłoś Opublikowano 25 Marca Dobra robota! Nie myślałeś skleić PPF na parapet tylnego zderzaka? Nie miałbyś wtedy problemu z ryskami HDC co używałeś to wersja nowa z Sio2 czy stara? Używał ktoś tej nowej wersji?
analyzator Opublikowano 25 Marca Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca @Gardor stara wersja hdc. .yslalem o foliach. Może warto zamiast myśleć to w sumie zrobić Co dzisiaj widziałem. No powiem tyle. Chapeau bas kombo zymol plus Swiss. Chyba pierwszy raz tak miałem że jak podjechałem samochodem pod przedszkole i zostawiałem go poczułem się wręcz niezręcznie jak bardzo mam odpicowany samochód i jak to wygląda. Zacznijmy od tego że lakier Lexusa to jest po prostu rewelka. Jest po prostu gruby. Wydaje się głęboki. Look po hdc i Swiss na tym lakierze jest po prostu topowy. Kropelki bo oczywiście musiało wieczorem trochę popadać. Ponownie utopia lepiej podcina. Oba super. Utopia na pierwszym. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się