Skocz do zawartości

Seriale NF/HBO/Apple/SkyShow - czyli co ogląda FKA


Rekomendowane odpowiedzi


Cześć,
 
Jak w temacie - przyjmie się, lub umrze śmiercią naturalną
 
Zapraszam do podrzucania propozycji na wolne wieczory. Fajnie, gdyby od razu zaznaczać, gdzie jest dostępny.

Widziałem:

- Breaking Bad&Better Call Saul [NF] - chyba nie trzeba przestawiać. Wielu powie, że BrBa było dużo ciekawsze, ale też po głębszym doświadczeniu bardziej wypełnione scenami/wątkami typu Michael Bay. Saul jest w pewnych aspektach głębszy, bardziej psychologiczny, do tego niektore sceny sa po prostu piekne, rewelacyjna gra swiatlem i scenografia. Nie odpuszczałbym sobie, chociaż faktycznie niektóre sekwencje, jak parzenie kawy pokazane z kilku ujęć można sobie przyspieszyć
Narcos [NF] - też klasyk. Dobry serial, bardzo dobre aktorstwo, jeszcze lepszy soundtrack. Sezon 3 wyłącznie o Cali nie jest dużo gorszy od poprzednich dwóch o Escobarze, po prostu inny. Za to wszelkie następne wariacje na temat to już równia pochyła.
Ślepnąc od Świateł [HBO] - niepopularna opinia, ale mnie podobał się bardziej, niż książka. Wyjątkowo dobrze, estetycznie sfilmowany jak na polską produkcję, naprawdę świetne kadry. Dobry soundtrack, genialne kreacje aktorskie Frycza, Chabiora i Więckiewicza - zepsute środowisko idealnie oddane. Niektóre dialogi naprawdę niezłe, kilka słabych momentów. Główny bohater - jedni nienawidzą tego, w jaki sposób go sportretowano, dla mnie to przekonujący obraz "man of a few words" - jest sztywny, bo taki ma być. Nie jest źle zagrany.
Rozdzielenie [AppleTV] - jak ktoś lubi akcję, to tak średnio, natomiast dla wielbiących wątek psychologiczny - rewelacja. Manipulacja i sterowanie ludźmi (za ich zgodą!) pokazane 10/10.
Umbre/W cieniu [HBO] - niszowy, a jak na rumuńską produkcję naprawdę niezły i potrafi zbudować tempo. Dialogi z humorem, jest sie z czego posmiac, dobrze pokazany swiatek podrzędnych gangsterów i prymitywnej siły w biednym kraju. W sumie nawet za krótki
Aranyelet/zlote życie [HBO] - początek niezły, potem coraz bardziej udziwnione i odchylone w stronę totalnej gangsterki, koncowka już zupełnie odklejona i cukierkowa... w sumie rozczarowanko, a było fajnie i całkiem zabawnie.
Suits/w garniturach [NF] - następny w kolejności, bynajmniej nie z powodu podobieństwa tematycznego do poprzedniej pozycji. Podobieństwo jest takie, że również na początku bardzo mi się podobał, a potem wątek jednej sprawy ciągnięty przez kilka odcinków non stop robił się nudnawy. Do tego w wielu odcinkach zbyt dużo czasu poświęcone relacji Szefowa - Harvey. Kiedyś jednak dam mu drugą szansę, chociaż trochę nie wierzę, by przy tylu sezonach mógł być ciekawy do końca. Idea prawnika bez papierów jednak całkiem błyskotliwa. Oprócz tego jak w Slepnac od Świateł cieszą oko przemyślane ujęcia Nowego Jorku plus dopasowana do klimatu ścieżka dźwiękowa, chwytliwe kawalki. Mam dodaną w playlistach na Spotify
The Bridge/Most nad Sundem [może Amazon prime, ale nie wiem - zniknął z NF] - główna bohaterka wyjątkowo charakterna, na początku ona jak i cały serial trochę odrzuca "dziwnością" i ogólnym ponurym klimatem, potem wciąga bardzo mocno. Przykry obraz postępującej degeneracji krajów skandynawskich, problemów z imigracja... pisałem o glownej bohaterce - wlasciwie wszyscy trzej najwazniejsi bohaterowie sa ciekawi - każdy z nich nosi na plecach jakaś traumę. Obejrzę jeszcze raz z przyjemnością.
Kasztanowy ludzik [NF] - następny nordic noir ze smętnym klimatem. Niezły i trzymający w napięciu, ale specjalnie niczym się nie wyróżnia, bohaterowie trochę mdli. Przyjemny, ale blednie przy the bridge.
Czarny Ptak/blackbird [AppleTV] - niby historia psychopaty jakich wiele, ale ogląda się ciągiem. Dobrze zagrany. Ciekawie się patrzy, jak nawet twardy-gangsta-król-życia-i-narkotyków nie może uwierzyć, do jakiego poziomu degeneracji jako człowiek można dojść...
Dahmer - potwór [NF]: dla mnie na pograniczu rezygnacji z oglądania, ale z powodu jego obrzydliwosci, nie złego wykonania, chociaż podobno niektóre tematy spłycone. Wciągnąłem szybko, więc zły nie był.
The Watcher/obserwator [NF]: do mnie nie przemówił. Powiedziałbym, że nic się nie działo, ale może po prostu na podstawie nieciekawej historii trudno zrobić dobry serial. Spodziewałem się czegoś bardziej w stylu paranormal activity, a to po prostu jakiś gość z obsesja na punkcie starej chałupy.
Snabba cash/szybki cash [NF]: problemy imigranckiej Szwecji, wartka akcja, dopasowany soundtrack, niezly wątek lewego startupu. Może nie toptier, a wątek gangów, narkotyków i generalnie przetrwania w tym świecie nie jest bardzo oryginalny, ale warto.
Czarnobyl [HBO] - aktorstwo, realizacja, odwzorowanie realiów - 10/10. Cudownie pokazane absurdy w stylu: jesteś inżynierem, ale ja pracowałem w fabryce butów jako dyrektor 10 lat i ja tu decyduję...
Sukcesja [HBO]: chyba największą ilość "fuck you" na minutę odcinka w historii kinematografii. Wciągający, dobrze zagrany, przed kompozytorem soundtracku chylę czoła - motyw przewodni mam ustawiony na dzwonek Nie da się jednak ukryc, że czasami są dłużyzny i generalnie mocno należy się skupiać, żeby nie zgubić się w powichrowanym brutalnym korposwiecie. Mogę jednak wypowiedzieć się tylko o sezonie 1 i 2, potem oglądanie stanęło.
Modelowa rodzina [NF] - jak na koreański serial zaskakująco Dobry, chociaż można oglądając momentami dojść do momentu, że główny bohater zachowuje się jak idiota i to trochę kłuje, efekty specjalne muszą dopracować dynamika jednak jest i nie licząc na kino superambitne można miło spędzić czas.
Sprzątaczka [NF] - żadne ajwaj, ale happy end, ogólnie pogodny klimat, cały serial kibicujesz głównej bohaterce - tradycyjna walka, a właściwie wydrapywanie pazurami z poziomu zera, ale człowiek się wkręca. Do tego ścieżka dźwiękowa na poziomie, nawet jest momentami Sharon Van Etten. Warto.
Chwała/Glory [NF]: ciekawe ujęcie tematu prześladowania w dzieciństwie i przemocowej rodziny, dobry wątek kryminalny, ale momentami mocno się komplikuje, a i wzrost siły głównej bohaterki od pogardzanej dziewczynki do niemal superbohaterki jest trochę na wyrost. Przedstawienie komunikacji między bohaterami za pomocą smsow na ekranie trochę mało fortunne, zwłaszcza że z Polską lektorka wszystko się zlewa w całość. Niby w porządku, ale czy chciałbym obejrzeć ponownie - trudno stwierdzić.
Infamia [NF]- nie spodziewałem się, że obejrzę serial o cyganach i będzie mi się podobał. Zrobiony całkiem porządnie, chociaż momentami przerysowany, na przykład patologiczna do bólu Polska młodzież. "Nagrań" rapowych głównej bohaterki również wplecionych nieco za dużo, ogólnie ścieżka dźwiękowa raczej z tych "umpa umpa", trochę rozprasza.
Broadchurch [NF]: Dobry kryminał. Do końca pierwszego sezonu nie wpadłbym na rozwiązanie. Trzymał w napięciu, ale trzeci sezon moim zdaniem najsłabszy dosyć wyraźnie.
Ucieczka z dannemory [skyShowTime]: ucieczka z więzienia jak ucieczka, ale dobrze się ogląda więcej jak skończę.
The Kominsky Method [NF] - całkiem zabawny, momentami w pewien sposób uroczy i bezlitosny dla starości trochę dużo rubasznych żartów, ale po przywyknięciu do tego bardzo przyjemny
Pitbull [vod] - kiedy Vega jeszcze umiał w kinematografię. Aktorstwo i wierność odwzorowania realiów policji postprl toptier...
Ranczo - a nic nie będę pisał. Dalej uważam, że lepszego serialu komediowego Polacy nie zrobią

I jeszcze kilka innych...


Wyryte w skale z S20 FE 5G
 
 























  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieobejrzane, sypię głowę popiołem. Miałem kiedyś podejście, ale w sumie jakoś nie załapałem klimatu. Oprócz tego czeka Dom z Papieru, The Sopranos.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie seriale, które miło wspominam: 

- wspomniany już Black Bird (Apple TV)

- Tulsa King z S. Stallone (SkyShowtime) - gangsterski serial okraszony przyjemnym humorem. Moim zdaniem świetna rola S. Stallone.

- Outsider (HBO) - serial dla miłośników twórczości S. Kinga (bardziej thriller, niż horror)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od siebie mogę polecić

The Following,

The Leftovers

Ostatnio obejrzałem Prawo Ulicy i bardzo mi się podobał ten serial. Robiłem również podejście do The Sopranos, ale nie udało mi się przejść przez pierwszy sezon. Pewnie zrobię jeszcze jedno podejście za jakiś czas. 

aktualnie oglądam Faude

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Obczajcie jeszcze "Informacja Zwrotna" na NF. ŚWIETNA rola Jakubika.
Z innych niedawnych premier: Gad - mocno średni. Śledztwo jak śledztwo, ciekawy zaczął się robić pod koniec, przy czym nawet końcówka też wszystkiego nie wyjaśnia i nie wynagradza czekanaia na odpowiedź. Trochę bez polotu, a niby obsada dobra.
Jak wymieniliście Faudę, to przypomniało mi się - Teheran. Widziałem kilka odcinków, całkiem niezły.

Wyryte w skale z S20 FE 5G







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci zawsze jak oglądam polski film czy serial to się zastanawiam.  Czy polskie szkoły aktorskie nie potrafią nauczyć ich wyraźnie mówić ( wszak to abecadło tej profesji), czy też nagłośnienie tych produkcji jest tak źle? Ja zawsze muszę korzystać z napisów bo nic nie rozumiem.  Paradoksalnie anglojęzyczne produkcje mogę oglądać bez napisów.  To taki mały off top.

Co do polecanych seriali : klasyka czyli 24 na disney plus oraz Homeland,  a z nowszych Jack Reacher na Amazon i kultowe Banshee na Max. Szybka akcja i wciągająca fabuła gwarantowane. Jeśli ktoś nie widział to polecam. Fajnie też mi podszedł ostatnio Godfather of Harlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie same spostrzeżenia jak Ty, oglądając Infamię. Wzmacniacz, kolumny i i tak się musiałem zastanowić, co mówią, bo się zlewa... W przypadku Informacji Zwrotnej nie miałem zastrzeżeń.

Wyryte w skale z S20 FE 5G



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo polecam przyjrzeć się "Lekcjom chemii" na Apple. Sympatyczny klimat, dobre aktorstwo i główna bohaterka z charakterem. Naprawdę przyjemnie się ogląda!

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mr Inbetween - dobry humor zahaczający o absurd i brak nudy, ale nie jest to wysublimowane kino Mimo wszystko polecajka, bo 4 odcinki poszły w jeden wieczór.
1670 - tym razem polska produkcja. Jak wyżej, momentami zabawna, ale dużo żarcików trochę naciąganych jak dla mnie, miało być zabawnie i karykaturalnie, ale nie zawsze im więcej, tym lepiej. Do obejrzenia przy dobrym single malt po ciężkim dniu, ale widziałem lepsze

Wyryte w skale z S20 FE 5G



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.