Bezdotykowe mycie latem, a zimą: luźna rozmowa

[CAR CRAZY]

Nie wiem czy dobry dział, ale w sumie moje spostrzeżenia wychodzą po latach testów

Do sedna: 

Moje obserwacje są takie że mycie bezdotykowe zimą (temp. bliskie 0 lub poniżej, na aucie sporo brudu drogowego, czasami sól ) jest dużo bardziej efektywne niż latem.

Przyjmujemy że chemia jest ta sama.

Jakie są wasze opinie na ten temat ? też ktoś z was zauważył taką zależność, jestem ciekaw czy mieszkańcy zachodniej części Polski gdzie pogoda jest dużo łagodniejsza, też to potwierdzą.

Analizowałem już z niejedną osobą co może być przyczyną i typy są następujące:

1) zmrożony brud lżej domyć wysokim ciśnieniem

2) w brudzie są resztki soli i innej chemii która pomaga ostatecznie rozpuścić i domyć

3) wyższa temp wody na myjce

 

[t.sienkiewicz91]

O to patrzę nie jestem sam. Akurat myłem wczoraj auto około 20 i było koło -1 stopnia Celcjusza. Myjnia cały czas ta sama na obwodówce (Nowe Miasto) i uwielbiam myć na bezdotyku wczesnozimową porą (brak kolejek, lód na dłoniach).

@CAR CRAZY nie wiem co w tym jest ale taką porą auto lepiej się domywa, może jest to spowodowane tym, że nie ma takiego słońca i ten brud nie wnika tak w strukturę powierzchniową lakieru tylko zamarza na powierzchni.

[mancini]

Według mnie za trudniejsze domywanie auta latem odpowiadają liczne pyłki drzew, kwiatów itp. 

[PingNoMore]

Być może dozowanie chemii jest większe.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Streat]

17 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

mycie bezdotykowe zimą

na myjniach czy ogolnie mówimy o myciu bezdotykowym? 
Według mnie przy myciu zimą pomaga aura, wilgotno, brud jest cały czas "mokry" przez co nie wbij się tak w lakier. Do tego chemia lezy dłuzej bo jest wilgotno i nie wysycha w takim tempie  

[CAR CRAZY]

1 godzinę temu, Streat napisał(a):

na myjniach czy ogolnie mówimy o myciu bezdotykowym? 

i myjnie i mycie "na swoim". W obu przypadkach obserwacje podobne.

Jak myje u Siebie to czy lato czy zima mam podpięta ciepłą wodę (50-60°C) , obserwacje podobne jak opisane wyżej

[PawelRDM]

Ja chyba też bym obstawiał to, że brud jest zwilżony np. cudownie się auto bezdotykowo myje w deszczu   

[CAR CRAZY]

5 minut temu, PawelRDM napisał(a):

Ja chyba też bym obstawiał to, że brud jest zwilżony np. cudownie się auto bezdotykowo myje w deszczu   

Jak jest wilgoć to ok, ale często jest tak że mróz jest kilka dni i ten brud jest w stanie ładnie wyschnąć, często auto całe białe od soli   

[Adrian89]

Też sie kiedyś nad tym zastanawiałem i wydaje mi sję, że oprócz lepszych warunków do dłuższego poleżenia chemii, chodzi o róznice temperatur - lakier jest naprawdę zimny a woda ciepła i lakier rozszerzając się dość gwałtownie lepiej wypuszcza brud z porów. Takie rozumowanie umysłu ścisłego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[penkus5]

Czyli właściwie wszyscy widzimy to samo,  jak i wszyscy mamy własną teorię na to

Zawsze myślałem że to kwestia ciepłej wody na zimny lakier,  lecz kilka sugestii tu daje do myślenia

@t.sienkiewicz91

Ja wolę na Kombatantów

[ct240]

Główną przyczynę obstawiałbym pylenie drzew w sezonie wiosna/lato. Pylenie ustaje i mycie auta staje się o wiele łatwiejsze. 

[rudi0018]

Również to zauważyłem, nawet auto latem gdy jest brudne od tygodnia i ma ten zaschnięty brud, to później wystarczy jeden dzień deszczowej pogody i jazda w takich warunkach i później na bezdotyku można o wiele lepiej umyć auto niż przy słonecznej pogodzie i "suchym" brudzie. 
Dlatego zimą macie wrażenie, że lepiej myje się auto, bo cały czas jest wilgotno i mokro.  
A spróbujcie umyć auto zimą przy mroźnej i suchej pogodzie (małej wilgotności powietrza) i będzie ta sama sytuacja co latem przy słonecznej pogodzie.  

[CAR CRAZY]

4 godziny temu, rudi0018 napisał(a):

...
A spróbujcie umyć auto zimą przy mroźnej i suchej pogodzie (małej wilgotności powietrza) i będzie ta sama sytuacja co latem przy słonecznej pogodzie.  

No właśnie pisałem o tym że tak nie jest, bardzo często zimą nawet przy -5, - 8 st. wracając do domu zajeżdzam na bezdotyk gdzie podczas mycia przechodząc z panelu na panel ten pierwszy już zamarza, dopiero w garażu wszystko odmarza ponownie. Też domycie jest bardzo dobre.