Work Stuff Basic Pad

[Streat]

Witam wszystkich, na wstępie chciałbym bardzo podziękować marce @Work Stuff za możliwość przetestowania ich nowości w postaci padów polerskich z serii Basic. 

Opis producenta:

Cytat

Dzięki zastosowaniu najwyższej jakości pianki zamknięto komórkowej utrzymuje swoje właściwości podczas całego procesu polerowania. Mocny rzep o wysokiej gramaturze gwarantuje pewne utrzymywanie pada na maszynie polerskiej. Największa siła tnąca zamknięta w klasycznej gąbce.

GŁÓWNE CECHY:

Skos boczny ułatwiający prace w trudno dostepnych miejscach

Otwór centralny pomaga w poprawnym zamocowaniu pada na maszynie polerskiej oraz wspomaga odprowadzanie ciepła powstałego podczas pracy

Dwa rozmiary

ROZMIARY:

125/140/20

80/90/20

Do testu otrzymałem 4 pady:
Niebieski - Mocno tnący (Heavy Cut)
Biały - Tnący (Cut)
Pomarańczowy - Pośredni (One Step)
Czerwony - Wykończeniowy (Finish)

 

Jak przystało na markę Work Stuff nie ma tutaj półśrodków, wszystko bardzo dobrze zapakowane i opakowanie najwyższej jakości. Bardzo fajny czytelny opis z tyłu. Do tego zapakowane w foliówke z dosć grubego materiału z bardzo dobrym opisem. Oby tak dalej  

Teraz pora przyjrzeć się samym padom. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Idealnie przyciety, do tego rzep dobrze trzyma sie maszyny, fajny opis na rzepie swoja droga. Pianka zbita i sprężysta do tego otwór bardzo dobrze zrobiony nie mam sie do czego przyczepić. 

 

Zatem przejdźmy do testu, maska testowa z forda focusa w kolorze czarnym, bardzo mocno porysowana. Wymyłem ja odpowiednia i przygotowałem 4 obszary robocze. 

W pierwszej kolejności sprawdzę co pady potrafią. na każdego z pada zaaplikowałem podobną ilość pasty finishowej. Maszyna pracowała około 1min przy każdym podejściu bez żadnego docisku starałem się aby pracował sam pad. 

 

 

 

padami bardzo dobrze sie pracowało, dobrze układały sie na lakierze. 

Pasta wymyta zobaczmy co udało sie padami osiagnąć:

 

Tak jak widać lakier miękki bo najlepsze wykończenie przy czerwonym padzie, przy reszcie pozostał delikatny haze ale wszystkie pady sprawdziły się bardzo dobrze, pora wypolerować cały obszar roboczy, zrobiłem 8 przejazdów przy każdym panelu:

 

tutaj po raz kolejny mogę powiedzieć że pady dobrze układają się na lakierze, nic się nie strzępi i bardzo dobrze się nimi pracuje. 

 

Efekt finalny:

Podsumowując:

Pady polerskie Work Stuff robią to co maja robić, zamknięto komórkowa budowa pada pozwala na szybsza prace i efektywniejszą. Mi osobiście bardzo dobrze pracowało się z tymi padami. Wiadomo to dopiero początek bo wszystko zależy jak długo taki pad wytrzyma i czy z biegiem czasu nie będą się działy różne rzeczy z tymi padami jednak znając firmę Work Stuff myślę ze pady posłużą na długi czas. Co do twardości padów to w mojej opinii jest ona bardzo dobrze dobrana. Bardzo spodobał mi się pad finishowy jednak wszystkie 4 zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Zamierzam je dalej testować i zobaczymy jak będą się sprawować w teście długodystansowy. 

 

Zalety:
- 4 rodzaje twardości dzięki czemu dobrze można dobrać pada
- Bardzo dobre wykonanie
- Schludne i dobrze opisane opakowanie
- Gęsta zbita pianka
- Dobrze trzymający rzep

Wady:
-Brak

 

[mancini]

Dzisiaj dzięki Work Stuff miałem przyjemność popracować nowymi padami do polerownia lakieru. 

 

Zima się zbliża, a ja mam urlop to zabrałem się do roboty.  Pady bardzo mocno trzymają się talerza, nic się nie odczepia w czasie pracy. Na pierwszy ogień poszedł 90mm niebieski czyli mocno tnący na maszynie DA12 mm. Efekt przed:

 

Efekt wskakiwania małego pieska do samochodu :), kilka przejazdów z pastą 3D 510

 

Później przyszła pora na pomarańczowy pad czyli popularny one step. 

przed

 

po

 

I ten pad najbardziej przypadł mi do gustu. Tu użyłem maszyny DA15mm i pasty 3d One. Jako, że auto które robiłem to miejski "pomykacz", garażowany po chmurką często jest obijany i rysowany na parkingu. Zestaw pomarańczowych padów pozwoli doprowadzić w bardzo krótkim czasie lakier do naprawdę dobrego wyglądu. 

W te pady na wionę będę musiał się zaopatrzyć.

 

A tu czerwony w akcji z pastą 3D 520

 

Praca tymi padami to przyjemność, ciężko cokolwiek im zarzucić. Osobiście polecam

[krisbe]

Wczoraj do mnie dotarła paczka z padami. 
Jak wszyscy otrzymałem łącznie 8 padów:

- Finishing RED 90 i 140 mm

- One Step 90 i 140 mm

- Cutting 90 i 140 mm

- Heavy Cutting 90 i 140 mm

Jeśli chodzi o opakowanie, to mogę jedynie się przyczepić do jednej rzeczy - brak informacji z przodu opakowania jaki to jest pad.
Oczywiście z tyłu mamy tabele z kolorami i informacją co do mocy cuttingju i finishu.

Między sobą pady praktycznie niczym sie nie różnią - tzn. każdy z padów wydaje się identycznie uginać pod palcem czy ciężarem maszyny. 

Pady są jednak bardziej miękkie od Super Shine NeoPad Medium DA, które najczęściej ostatnio używam.

Wymiary rzepa oczywiście się pokrywają i mają 125mm dla dużych padów. Pady obu producentów trzymają się maszyny równie dobrze, gorzej wypada NAT.

W kwestii wymiarów - nowe pady Work Stuff mają ściętą krawędź, ale nie tak bardzo jak Super Shine. Nie jest to na pewno wada, a raczej kwestia preferencji.

Produkt Work Stuffa jest też delikatnie niższy. Nie powinno to mieć jednak znaczenia przy padach zamkniętokomórkowych.

Na pewno na plus dostępność mniejszych odpowiedników 90mm! Nie zawsze bowiem można znaleźć odpowiednik 1:1 w mniejszym rozmiarze,

 

 

Zastanawia mnie jaka będzie trwałość padów. Super Shine póki co wytrzymują u mnie najdłużej i nic się kompletnie z nimi nie dzieje.
Czy tak będzie z produktem Work Stuff? Postaram się sprawdzić to jak najszybciej! A im później tym lepiej w tym wypadku  

[mancini]

Dla mnie ścięta końcówka i niższy pad w porównaniu do Nata jest na plus. Ta miękka końcówka w padach slash nata nie sprawdzała się do końca, słabo polerowała, zawsze efekt był słabszy np. przy lusterkach, relingach niż na pozostałym elemencie auta. Łatwo dojechać, ale i tak trzeba było robić poprawkę. Preferowałem zwykłe pady nata niż slash.

Nat wygrywa za to na obłościach, wyższy profil lepiej je "otula"

[Bitek]

Wskoczyłem na słupki piano które potrzebuje trochę wyczucia

Użyłem pada niebieskiego i czerwonego z polerką DA o skoku 7mm i pastami od @ADBL więc mimo małego skoku efekt na wielki plus.

Piano przed polerką.

Poszły dwa groszki Hard Cut bez impregnacji.

Efekt po kilku przejazdach. 

I po cięciu dwa groszki Perfect Finish na czerwonego pada.

Efekt końcowy

 

Pady porządnie wykonane, dobrze trzymający rzep. W planie mam jeszcze porównanie z padami od ADBL do kupienia w podobnej cenie. 

 

 

[t.sienkiewicz91]

To teraz czas na mnie

Z góry przepraszam, że nie zrobiłem setki zdjęć ale postaram się nadrobić opisem własnych odczuć.

Na wstępie chciałbym podziękować @Work Stuff za pady na testy, dziękuję

Pracowałem na rollerze 9mm z talerzem 75mm oraz Yato 15mm z talerzem 125mm (dwie maszyny to zdecydowanie szybsza praca, teraz czas na rotację chyba )

Krótkie przedstawienie zawodników: Pady Basic od @Work Stuff w duecie z pastami @ADBL vs Audii Q5:

Po dekontaminacji chemicznej i glinkowaniu czas na ocenę tego co kryło się pod warstwą brudu, a uwierzcie, że było tego duużo. 

Nawet na wewnętrznych stronach drzwi

Wiele drobnych jak i grubszych rys ujrzało światło dzienne. Jako, że miało to być tylko odświeżenie lakieru, czyli one step więc zacząłem od pasty polishowej plus pomarańczowy pad:

Pierwsza próba nie była zbyt owocna, więc postanowiłem zmienić pastę na hard cut, to również przyniosło słabe efekty. 

Postanowiłem sprawdzić kombinację: biały pad plus hard cut i to był dla mnie strzał w dziesiątkę, jak na ten dość twardy lakier!

Stwierdziłem, że nie będę już nic kombinował bo nie ma czasu i zabrałem się za pracę.

Czas na elementy z black piano (robiłem je pierwszy raz), więc ostrożnie małym rolerkiem w połączeniu z:

- białym padem & hard cut a następnie czerwony pad & perfect finish, dały radę w 95% wyciąć rysy z black piano. Tu się zagadałem i nie zrobiłem zdjęcia z efektu finalnego...

Tu efekt po pierwszym etapie:

Po skończonej korekcie lakieru czas na użycie ostatnio mego ulubionego cleanera/primera od @NEOXAL EUROPE a przy tym bardzo pomocnymi współpracownikami okazały się czerwone (finishowe) pady:

 

Na koniec wpadł Show Cars, mycie szyb, NW na przednią szybę ale tu nie będę się rozpisywał za dużo. 

Efekt finalny jak na hobbystyczny detailing był zadowalający i ja jestem z siebie zadowolony

 

Nastał czas na podsumowanie.

Po dobraniu odpowiedniej kombinacji padami pracowało mi się o wiele lepiej niż padami NAT Slash, lepiej układały się na zaokrąglonych bądź zakrzywionych powierzchniach. Po prostu pracując na nich czułem się bardziej komfortowo. Bardzo dobrze wymywały się w mym "padwasherze hand made".
Po skończonej pracy wymyłem jeszcze raz i wrzuciłem do prania, rzep się trzyma jak psiego ogona  4 padami (dwa małe i dwa duże) zrobiłem owe auto a śladu zużycia nie widać, jedynie po praniu delikatnie wyblakł napis.

Co tu dużo gadać, co tu dużo kryć. Gdybym miał teraz kupić kolejny zestaw padów to na pewno postawiłbym na pady Work Stuff Basic.

 

Dziękuję za uwagę

[adi1509]

Czas na dodane pięciu groszy ode mnie. Na wstępie dziękuję bardzo firmie @Work Stuff za wybranie mnie do testu. 

W paczce znalazłem 8 padów.

Pady są zapakowane w foliowe opakowania zamykane od dołu na zakładkę z klejem. Prosto i schludnie. Na przodzie nie znajdziemy zbyt dużo informacji: marka, model i okienko przez które widać kolor pada.
Z tyłu znajduje się rozpiska jaki kolor odpowiada jakiej sile cięcia oraz wykończeniu. Rozmiar pada jest widoczny dopiero na naklejce z kodem kreskowym. Może być to mało czytelne i intuicyjne kiedy np. chcielibyśmy sprawdzić na szybko w sklepie.

Pady z tyłu mają silny rzep oraz bardzo fajnie i czytelnie wykonane oznaczenia.

Dla porównania z padem od Royal Pads

Do testów przygotowałem sobie drzwi które podzieliłem na 4 części. Każdy pad używałem z inną pastą. Na każdym obszarze zrobiłem 4 przejazdy maszyną DA15.

A więc zaczynamy

1. Pomarańczowy pad + Farecla G360 super fast

przed

po

2. Biały pad + ADBL Hard Cut

przed

po

3.  Niebieski pad + Koch H8

Tu niestety zapomniałem zrobić zdjęcia przed

po

4. Czerwony pad + Koch M3

przed 

po

Podsumowując

Pady bardzo przypadły mi do gustu, rzep mocno trzyma a gąbka bardzo fajnie układa się na powierzchni. 

Polecam

 

 

 

[pablo15005]

Szkoda tylko że ciężko z myciem ich w Pad washer... Zamknięta komórka i problem z wypłukaniem a później chlapaniem wody...

[Work Stuff]

15 godzin temu, adi1509 napisał(a):

Czas na dodane pięciu groszy ode mnie. Na wstępie dziękuję bardzo firmie @Work Stuff za wybranie mnie do testu. 

W paczce znalazłem 8 padów.

Pady są zapakowane w foliowe opakowania zamykane od dołu na zakładkę z klejem. Prosto i schludnie. Na przodzie nie znajdziemy zbyt dużo informacji: marka, model i okienko przez które widać kolor pada.
Z tyłu znajduje się rozpiska jaki kolor odpowiada jakiej sile cięcia oraz wykończeniu. Rozmiar pada jest widoczny dopiero na naklejce z kodem kreskowym. Może być to mało czytelne i intuicyjne kiedy np. chcielibyśmy sprawdzić na szybko w sklepie.

Pady z tyłu mają silny rzep oraz bardzo fajnie i czytelnie wykonane oznaczenia.

Dla porównania z padem od Royal Pads

Do testów przygotowałem sobie drzwi które podzieliłem na 4 części. Każdy pad używałem z inną pastą. Na każdym obszarze zrobiłem 4 przejazdy maszyną DA15.

A więc zaczynamy

1. Pomarańczowy pad + Farecla G360 super fast

przed

po

2. Biały pad + ADBL Hard Cut

przed

po

3.  Niebieski pad + Koch H8

Tu niestety zapomniałem zrobić zdjęcia przed

po

4. Czerwony pad + Koch M3

przed 

po

Podsumowując

Pady bardzo przypadły mi do gustu, rzep mocno trzyma a gąbka bardzo fajnie układa się na powierzchni. 

Polecam

 

 

 

Dzięki za recenzje!

14 godzin temu, pablo15005 napisał(a):

Szkoda tylko że ciężko z myciem ich w Pad washer... Zamknięta komórka i problem z wypłukaniem a później chlapaniem wody...

Taka już charakterystyka zamkniętej komórki ale mamy w swojej ofercie również pady z otwartą komórką, które nadają się idealnie do mycia w pad washer

[Domel]

W dniu 30.10.2022 o 20:03, t.sienkiewicz91 napisał(a):

czyli one step więc zacząłem od pasty polishowej plus pomarańczowy pad:

Btw co to za mini maszynka?

[D@ViD]

@Domel ADBL ROLLER z BP75  

[t.sienkiewicz91]

@Domel roller 9mm z BP 75

Dopiero zauważyłem, że zdjęcie tak zrobione, że rzeczywiście wydaje się mini

[Putkowski07]

Dołożę swoje 5 groszy w takim razie  

co prawda lekkie problem mam gdyż kontuzja nadgarstka i się trochę będzie ciągnęła ale musiałem spróbować. 
najbardziej ciekawił mnie pad do onestepa. 
piana fajna w dotyku. 
znajomy podjechał i maskę tak czy siak ma do lakierowania ale to inna historia. Wrzuciłem na maszynę DA 12mm i do tego pastę FX Protect heavy cut. Nie jest to pasta mistrzem cięcia ale daje radę. Trzy groszki szybka przejażdżka by pad się zainpregnowal delikatnie. Dorzuciłem kolejne dwa i pracujemy na masce. Praca jak praca. Zrobiłem trzy przejazdy. Pasta wycięła sporo i zostawiła dobre wykończenie. Sam Pad delikatnie pod wpływem pracy się ugina/mięknie dlatego pewnie zostawia wykończenie w niezłym poziomie. Prawdopodobnie  z pasta pośrednia zrobił by rozpi…..l w pozytywnym sensie znaczenia . 
Niestety nadgarstek się zaczął odzywać i nie mogłem dalej działać. Wrzucam zdjęcie by zerknąć co zrobił. 
 

ps. Mam dziwne wrażenie ze wymycie pasty z pada dużo łatwiejsze od padów z Nata czy Royalpads. 

[t.sienkiewicz91]

@Putkowski07 pięknie

Jeśli chodzi o wymywanie to mamy te samo zdanie

Na moim "hand mejd pad łaszerze" pady NAT SLASH i ADBL trochę gorzej się wymywały niż pady Work Stuff ale nie lepiej niż LC. 

Kiedy będzie chwila to zrobię sobie porównanie w "laboratoryjnych" warunkach

[Work Stuff]

Koniecznie musimy tutaj dodać, że wprowadzająć pady udało nam się uzyskać jedną z najniższych cen sprzedaży jeśli chodzi o pady dostępne na rynku. Taka była idea, żeby połączyć bardzo dobrą cenę i jakość do której Was przyzwyczailiśmy  Patrząc na recenzje - udało się!

[pablo15005]

Dzięki uprzejmości po raz kolejny dostałem paczuszkę od WS.

Jak to u nich dbałość o każdy szczegół. Wszystko ładnie zapakowane schludne ze smakiem. Bardzo mi się to podoba bo jestem dosyć pedantycznym człowiekiem

Każdy Pad ładnie zapakowany nie ma opcji o jakimś zalaniu w paczce czy złapaniu pyłków.

Jak do tej pory a troszkę już minęło miałem okazję pracować z padem czerwonym i one stepowym.

Zarówno 125 jak i 75 bardzo przyjemnie mi się nimi pracowało.

Trochę szkoda że po wyczyszczeniu w Pad washer i późniejszej pracy chlapie z gąbki ale przy przedmuchaniu tornadorem jest lepiej możemy działać ciągle jednym padem.

Nic się z nimi nie dzieje w trakcie dłuższej pracy tzn. nie robią się "flaki" miękkie. Cały czas czujemy pada pod maszyną.

Dla przyjemniejszej pracy 3/4 pady na auto byłoby mega wygodne. Lecimy jednym czyścimy odkładamy, pyk kolejny na maszynę robota idzie pięknie i czysto.

Bardzo dobry kompromis między jakością a cena !

Z obserwacji na granatowym uni już nie szło wykończyć one stepowym, po wymyciu pasty zostawał lekki bałaganik ale czerwony klasa, wykończenie bajka na uni.

Dorzucę z czasem fotki jak wyglądają pady po kilku krotnym działaniu na autach , ale nic się z nimi nie dzieje np. rozklejanie rzepa, fajnie mocno trzymają się na maszynie co w przypadku czyszczenia w wiaderku ma znaczenie.

Jak dla mnie bardzo fajne pady, dla nowicjuszy idealny kompromis pomiędzy jakością a cena. Wiadomo na początku przygody lepiej sobie kupić 3 pady w cenie jednego innej firmy i ćwiczyć obycie z maszyną.

@Work Stuff sorki za obsuwę czasową ale staram się wypocić jakieś sensowne słowa z moich obserwacji a troszkę obycia z powierzonym towarem już było

Bardzo mi miło że mogłem wypróbować Waszej kolejnej nowości na rynku

Ps. Postaram że uzupełnić fotorelacja z działań.

[Work Stuff]

dzięki za recenzje!

[alexander.p]

@Work Stuff 

dziękuję za dostarczone pady. Nawiązując do wypowiedzi kolegów, mnie również urzekła jakość wykonania padów, jasny czytelny opis na rewersie oraz opakowanie w macie, z czytelnym oznaczeniem rodzaju pada. Co do jakości pod czas użytkowania w teście długodystansowym zapowiada się b.dobrze. Pady są sztywne dla każdego rodzaju myślę, ze dla tych użytkowników bardziej doświadczonych, żeby wykorzystać pełny zakres powierzchni pada vs obłości panelu polerowanego.  

Szybki test.

Demo Car Audi A6 C6 2005,

EVOXA HDX8

Koch F6

Pad biały I testowo pomarańczowy 125mm.

W tej kombinacji wychodzi piękny OneStep, pozostaje kilka pojedynczych grubasów, z wykończeniem na idealnym poziomie, bez konieczności poprawiania finiszem.

 

Zalety jakość:

Opakowanie, czytelne i bardzo ładne

Opis pada na rewersie

Jakość padów podczas użytkowania do sprawdzenia w teście długodystansowym

Zalety Cena

Wady brak.

[thomasindaclub]

To są  basic t.z że są planowane jakieś premium czy coś innego ?

[Bitek]

2 godziny temu, thomasindaclub napisał(a):

To są  basic t.z że są planowane jakieś premium czy coś innego ?

Premium były szybciej, są dostępne w sprzedaży. 

[Work Stuff]

W dniu 28.12.2022 o 10:06, alexander.p napisał(a):

@Work Stuff 

dziękuję za dostarczone pady. Nawiązując do wypowiedzi kolegów, mnie również urzekła jakość wykonania padów, jasny czytelny opis na rewersie oraz opakowanie w macie, z czytelnym oznaczeniem rodzaju pada. Co do jakości pod czas użytkowania w teście długodystansowym zapowiada się b.dobrze. Pady są sztywne dla każdego rodzaju myślę, ze dla tych użytkowników bardziej doświadczonych, żeby wykorzystać pełny zakres powierzchni pada vs obłości panelu polerowanego.  

Szybki test.

Demo Car Audi A6 C6 2005,

EVOXA HDX8

Koch F6

Pad biały I testowo pomarańczowy 125mm.

W tej kombinacji wychodzi piękny OneStep, pozostaje kilka pojedynczych grubasów, z wykończeniem na idealnym poziomie, bez konieczności poprawiania finiszem.

 

Zalety jakość:

Opakowanie, czytelne i bardzo ładne

Opis pada na rewersie

Jakość padów podczas użytkowania do sprawdzenia w teście długodystansowym

Zalety Cena

Wady brak.

Dzięki za recenzje!