kamilgt Opublikowano 31 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2013 ShiningCar, czy będzie większy asortyment produktów PRIMA?
Administrator Evo Opublikowano 31 Października 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 31 Października 2013 Jeszcze jestem mega ciekaw efektu wosku z jakimiś srebrnymi drobinkami. Ale czego ciekaw ? Nie pamiętasz już naszego wosku z drobinkami ?
lakikwap Opublikowano 31 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2013 Evo, hehe, trzeba by dopracować jeszcze tyćkę go ale mam cały czas wersje przedprodukcyjną Nie chce nic mówić ale niedługo bure zimowe dni to i może coś się ukuchci nowego btw. w połączeniu z kwarcem papierem go ściągaliśmy
tukobi Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Witam Panowie. Chciałbym zakupić jakiś lepszy wosk, do tej pory mam do czynienia tylko z lusso oro. Zastanawiam się nad Zymol Glasur (z racji przeznaczenia Porsche Cayenne czarny i 912 pomarańczowy) mam też volvo s80 czarne po głowie chodzi mi też zestaw 3 http://sklep.waxclusive.pl/woski/793-zy ... set-1.html ew. może coś w podobnej cenie ze swisvaxa? Czy możecie pomóc w wyborze?
Moderator Eryczek Opublikowano 28 Grudnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 tukobi, Twoje oba Zymolowe pomysły są dobre. Jaki masz budżet? Pytam bo może stykło by Ci i na Zymola i na SVa
tukobi Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 budżet nie jest sprecyzowany gdyż zbieram zestaw. wszystko zależy od innych elementów, ale ogólnie chciałbym wydać 400-450 zł
Moderator Eryczek Opublikowano 28 Grudnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 tukobi, w tej cenie brałbym: 1 Glasur + HDC - cena na giełdzie ok 420 - 430 zł 2 Samplerek Zymol Concoursa + HDC + Samplerek SV Concorso - cena na giełdzie + sklep SVa - 450 zł
barteKKK03 Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Osobiście z tych dwóch propozycji wybrałbym dużą puchę Glasura, używanie dużego słoiczka to czysta przyjemność, a z samplera... według mnie średnio
tukobi Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Chyba będę się skłaniał do tego glasur, chyba że jeszcze będą jakieś opinie
lakikwap Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Ja bym poszedł na pewno w SV, Zymole są bardzo fajne ale to pocenie je wyklucza
Koli_7 Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Oraz trudniej się dociera jak zasychną a zasychaja szybciej od sv.
ad.am Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 No właśnie, czy jest ktoś, komu glasur się nie wypocił? Z carbonem nie mam pod tym względem problemów, ale wiadomo - inny %. Myślę o glasurze, ale to pocenie trochę zniechęca
Moderator Eryczek Opublikowano 28 Grudnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Co Wy z tym jojczeniem o poceniu? Woskujecie auto, wycieracie wosk. Następnego dnia jeśli macie możliwość - jedziecie QD. Jeśli nie to po kilku dniach myjecie i po problemie. Nie róbmy z igły widły
Administrator Evo Opublikowano 28 Grudnia 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Woskujecie auto, wycieracie wosk. Następnego dnia jeśli macie możliwość - jedziecie QD. Jeśli nie to po kilku dniach myjecie i po problemie. Nie róbmy z igły widły Ale ja tylko chciałem sobie nawoskować auto..... Prawda jest taka, że Zymole to woski specjalnej troski, jak ktoś chce zrobic jednorazową akcje z woskowaniem , bez całej ceremonii wypacania, docierania , etc - Zymol się do tego nie nadaje. No chyba, że ktoś ma srebrne auto i hologramy aż tak mocno go nie drażnią.
lakikwap Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Cytat: Woskujecie auto, wycieracie wosk. Następnego dnia jeśli macie możliwość - jedziecie QD. Jeśli nie to po kilku dniach myjecie i po problemie. Nie róbmy z igły widły Ale ja tylko chciałem sobie nawoskować auto..... Prawda jest taka, że Zymole to woski specjalnej troski, jak ktoś chce zrobic jednorazową akcje z woskowaniem , bez całej ceremonii wypacania, docierania , etc - Zymol się do tego nie nadaje. No chyba, że ktoś ma srebrne auto i hologramy aż tak mocno go nie drażnią. +100, dokładnie to chciałem powiedzieć.
Moderator Eryczek Opublikowano 28 Grudnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 jak ktoś chce zrobic jednorazową akcje z woskowaniem , bez całej ceremonii wypacania, docierania , etc - Zymol się do tego nie nadaje. No chyba, że ktoś ma srebrne auto i hologramy aż tak mocno go nie drażnią. Jednym słowem Sonax BSD - psiknac, wytrzeć i nawet cleanera nie trzeba użyć
kamilgt Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Eryczek, przypomnij mi jaki jest Twój ulubiony wosk i dlaczego jest to SV? Glasurem smarowałem raz furę, niedługo potem wylądował na giełdzie i w ogólę za nim nie tęsknię za to smarowanie SV
Moderator Eryczek Opublikowano 28 Grudnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 Tak tak Kamilku, pamiętam jak mi opowiadales jaki byłeś zachwycony Shieldem
cash Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2013 tukobi, glasur jest bardzo fajny, sam mam tylko ten wosk ale przerobiłem też sporą stajnie SV i to co piszą koledzy wyżej to prawda, jest uciążliwy w aplikacji... SV to wygoda, teraz brałbym shielda. I nie sugerował się napisami producentów dla jakiej marki został stworzony wosk, bo na każdej siedzi tak samo dobrze
tukobi Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 Witam. Bardzo dziękuję za to co napisaliście, na pewno wolałbym wosk bez "pocenia się" namieszało mi to w głowie, jakoś tak podświadomie zawsze ciągnęło mnie do SV ale tóry najlepiej dla samochodów jakie opisałem + ev kilka innych (starszych i młodszych)
MarrciN Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 tukobi, woski SV na pewno są bardziej user-friendly niż Zymole. kwestia ile chcesz wydać i czego oczekujesz: jak trwałości to bierz Shielda, jak lepszego wyglądu to Concorso, jak jednego i drugiego to Crystal Rock (woski wymienione w kolejności od najtańszego do najdroższego )
bienek Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 Jedyny minus SV to cena w przeliczeniu na samą wagę wosku bez opakowania. Shield 570 za 168g= 3.4 zł za 1 gram wosku a glasur 450 za 226g= 2 zł za gram wosku.
tukobi Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 Gdzie mogę kupić dobrze SV Shield
bienek Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 tukobi, najlepiej (najtaniej) pewnie na naszej forumowej giełdzie ale SV Shield raczej niezbyt często się zdarza. Na stronie firmowej SV w sklepie online jest za 570 zł.
kamilgt Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2013 I 10% rabatu dla każdego z forum KA
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się