Tenzi Detailer Impregnacja Tkanin

[KiziorDZN]

Tenzi Detailer Impregnacja Tkanin

• Informacje od producenta:

Spoiler

Impregnacja Tkanin

Hydrofobowa powłoka ochronna na tkaniny. Zupełnie nowa formuła impregnatu do powierzchni tekstylnych! Produkt na bazie wody! Największe zalety:

wysoka skuteczność ochrony powierzchni,

bezzapachowy,

możliwość stosowania także na wilgotne powierzchnie,

zachowuje elastyczność tkaniny.

Gotowy do użycia, wodny preparat do impregnacji powierzchni tekstylnych, zamszowych, celulozowych. Zabezpiecza materiały pochodzenia naturalnego oraz sztucznego. Chroni powierzchnię przed wnikaniem brudu oraz wilgoci tworząc miękką, niełamliwą powłokę hydrofobową (efekt perlenia). Nie ogranicza przepływu powietrza. Zalecany do okresowej impregnacji siedzeń i tapicerki samochodowej, tekstylnych obić meblowych, brezentowych dachów cabrio, obuwia (tkanina, zamsz), markiz, namiotów itp. 

Sposób użycia:
1. Dokładnie nasączyć preparatem zabezpieczaną powierzchnię.
2. Średnie zużycie produktu około 100 ml /1mkw materiału.
3. Pozostawić do całkowitego wyschnięcia w temperaturze pokojowej (około 20°C). 

Uwagi:
• zaleca się przed zastosowaniem sprawdzić trwałość kolorów materiałów impregnowanych,
• nie stosować w temperaturach ujemnych,
• nie stosować na brudne powierzchnie,
• po impregnacji zabrudzone powierzchnie zmywać czystą wodą,
• prać w ostateczności używając środków o neutralnym pH,
• po wypraniu warto ponownie zaimpregnować tkaninę.

 

Cena brutto: 53,00 zł

Na wstępie dziękuję @tenzi za kolejną możliwość przetestowania Waszego produktu i jednocześnie przepraszam za opóźnienia - temperatury skutecznie mnie zniechęcają do jakichkolwiek prób pisania

Tenzi Detailer Impregnacja Tkanin otrzymujemy w standardowej dla tej linii produktów czarnej butelce o znanym kształcie oraz z atomizerem Guala co tutaj działa idealnie.

Testy zacząłem wstępnie na skrawkach różnych materiałów, materiałów wcześniej wyczyszczonych za pomocą kolejnego produktu od Tenzi - Detailer Tapicerka.

Na pierwszy ogień poszedł materiał zamszowy/suede - sztuczna alcantara. Materiał podzielony za pomocą taśmy, prawą część obficie spryskałem preparatem i zostawiłem do wyschnięcia.

 

• Pierwsze co rzuca się w oczy a raczej nos to zapach, mocno chemiczny, nieprzyjemny - wyczuwalny z bliższej odległości, w większym pomieszczeniu czy na wolnym powietrzu nie jest on przeszkodą. Sam preparat wodnisty co w połączeniu z atomizerem, który stosuje producent, gwarantuje super rozprowadzanie produktu po powierzchni materiału.
• Kolejnym etapem była próba na słupkach B z mojego samochodu. Procedura taka sama - czyszczenie, suszenie i dopiero aplikacja impregnatu.

Produkt wysycha dość szybko w aktualnych temperaturach więc po krótkiej chwili byłem gotów do sprawdzenia jego działania.

Na początek odczucia w dotyku samego materiału i zacznę tutaj od "alcantary" ponieważ miałem wrażenie, że to dość wrażliwy materiał.

Materiał po aplikacji w dotyku wydaje się taki sam jak część przed aplikacją - włókna materiału nie są posklejane, zapach jest już kompletnie niewyczuwalny. Materiał nie stracił również swoich właściwości.

Pierwsze testy z wodą wyszły dość rozczarowująco.

Postanowiłem więc kolejny raz, na tę samą część materiału zaaplikować produkt. Tym razem poszła większa dawka.

Zostawiłem do wyschnięcia a sam sprawdziłem jak wygląda sytuacja na słupku B:

 

Jak widać coś zaczyna się dziać ale to jeszcze nie jest efekt, który Tenzi pokazuje w filmie instruktażowym.

Zatem kolejna poprawka i druga, obfita warstwa.

Szukając cały czas rozwiązania na słabe hydro postanowiłem zrobić grubo przesadzoną akcję - czyli kawałek cienkiego materiału z prześcieradła wręcz zalać produktem i tak zostawić do wyschnięcia.

Efekty widoczne były zaraz po wyschnięciu - materiał stał się delikatnie sztywniejszy a pod palcami czuć coś w rodzaju wosku.

Teraz kolej na test wody i wygląda to następująco.

 

Tym sposobem myślę, że nauczyłem się jak pracować z impregnatem od Tenzi - czyli spryskujemy obficie interesujący nas materiał, ewentualnie dajemy dwie warstwy.

 

Produkt zaaplikowałem również na siedzisko fotela kierowcy oraz przy okazji czyszczenia na wykładzinę podłogi kierowcy. Tutaj ponownie wracam z tematem zapachu - nie wyobrażam sobie użytkować samochód w momencie wysychania produktu. Zapach jest po prostu duszący. Warto więc tego typu rzeczy załatwiać w momencie w którym wiemy, że damy radę odczekać na pełne wyschnięcie produktu i ulotnienie się zapachu. Na szczęście dobę po, w środku samochodu kompletnie zero zapachu impregnatu. Bez wietrzenia - auto miałem cały czas zamknięte

Wrażenie dotykowe - brak odczuwalnych zmian, zarówno na siedzisku jak i wykładzinie podłogi. A przypomnę, że nauczony poprzednimi testami poszło tego dużo.

Wiedząc, że produkt działa hydrofobowości już nie sprawdzałem.

Wróciłem do tematu po tygodniu - od czasu aplikacji przejechałem jakieś 300km przy czym do samochodu wsiadam i wysiadam co chwilę. Hydro niestety po tym czasie nie było zachwycające co możecie zobaczyć poniżej. Produkt oczywiście nadal działa, przy wylaniu połowy szklanki wody na niezabezpieczone siedzisko wszystko wsiąkło by do wnętrza znacznie szybciej.

Na wykładzinie, przykrytej na co dzień gumowym dywanikiem hydro jest znacznie lepsze.

Nie wiem zatem czy sytuacja jaka ma miejsce na siedzisku spowodowana jest "wytarciem" impregnatu czy po prostu zbyt małą jego ilością. Sprawdzam to aktualnie na drugim fotelu więc wrócę z jakąś aktualizacją.

Użytkownik @analyzator zapytał w innym temacie czy impregnat jest zmywalny. To też sprawdziłem, szczotkując hydrofobowe miejsce szczotką z produktem Tenzi Detailer Tapicerka

 

Jak widać wyżej impregnat został prawdopodobnie całkowicie wymyty, hydrofobowości już brak.

 

Produkt od Tenzi jak można zobaczyć działa ale nie jest pozbawiony wad. Przede wszystkim zapach podczas aplikacji to jeden z nich. Wydajność również jest do poprawy natomiast co do trwałości ciężko mi się na tę chwilę wypowiedzieć. Nie jestem pewien, ponieważ nie śledzę tego typu produktów ale w tej cenie chyba nie znajdziemy podobnego środka. Z chęcią zobaczył bym porównanie do np. I1 od Gtechnic albo 303.

 

 

[kamil598]

Kilka słów o produkcie ode mnie.
Przede wszystkim dziękuję @tenzi za wysłanie produktu do testów  
Jako że fotele w aucie mam zabezpieczone Gtechniq I1 to przetestowałem impregnat na tym co było pod ręką.
Na pierwszy rzut poszły buty, wyczyszczone najpierw Tenzi Tapicerka. Buty nie były jakoś bardzo brudne ale na pewno wyglądają lepiej po tym produkcie i pachną cytrusami



Buty spryskałem obficie impregnatem i zostawiłem do wyschnięcia. Pierwsze co to zapach, a praktycznie jego brak. Czuć lekko jakby octowy zapach ale nie jest to smród jaki generuje Gtechniq. Tym impregnatem można pracować bez maski, zapach nie jest duszący i nie drażni nozdrzy.



Po wyschnięciu sprawdziłem jak Tenzi Impregnacja Tkanin radzi sobie z odpychaniem wody. Odpowiedź brzmi całkiem nieźle, aczkolwiek nie w 100%. Woda spływała z butów ale częściowo też wsiąkała. Być może jest to spowodowane materiałem z jakiego są wykonane (duże oczka). Jeśli chodzi o całokształt zabezpieczenia to myślę, że w deszczową pogodę pojedyncze kropelki będą jednak zjeżdżały z butów.
 

Następnie w ruch poszła czapka. Spryskana mniej obficie, podzielona taśmą na pół przez środek, lewa strona zabezpieczona impregnatem.
 

Podobnie jak w przypadku butów, częściowo odpycha ale bezpośredni strumień przenika przez materiał. Nie wiem czy czapka to do końca dobry pomysł na testy, trochę wygląda jakby materiał sam w sobie już był zaimpregnowany, częściowo odpycha wodę. Postanowiłem wysuszyć czapkę, następnie spryskać bardzo obficie i pozostawić do wyschnięcia a następnie ponownie sprawdzić hydrofobowość.
 

Hydrofobowość jak widać poprawiła się, nie udało się otrzymać 100% bariery przed wodą aczkolwiek wynik i tak jest zadowalający. Martwi mnie dlaczego na czapce zrobiła się plama widoczna na początku nagrania. Być może jest to plama od wody po pierwszym teście. Niestety nie przyglądałem się czapce przed drugą aplikacją. Czapka była spryskana obficie i leżała sobie kilka dni. Wczoraj sprawdzałem hydro, dzisiaj po wyschnięciu plama dalej jest widoczna.



Podsumowując

PLUSY:
- zapach nie przeszkadzający w pracy tak jak inny tego typu preparat
- możliwość aplikacji na mokry materiał
- cena - inne produkty tego typu są o wiele droższe i w mniejszych pojemnościach

MINUSY:
- słaba wydajność - produktu trzeba naprawdę sporo aplikować aby efekt był zadowalający, atomizer Guala ułatwia to zadanie
- być może plama spowodowana jest tym produktem aczkolwiek Tenzi ostrzega:
    zaleca się przed zastosowaniem sprawdzić trwałość kolorów materiałów impregnowanych

[powalla]

Po kiego grzyba się zgłaszacie do testów jak nie masz auta do sprawdzenia? To jest forum o butach i czapkach? 

[Streat]

9 minut temu, powalla napisał:

Po kiego grzyba się zgłaszacie do testów jak nie masz auta do sprawdzenia? To jest forum o butach i czapkach? 

Gtechniq reklamuje swojego i1 właśnie na czapce więc ja nie widzę przeciwwskazań do zastosowania tych produktów na butach czy czapce bo tak naprawdę tam najszybciej widać efekt. Jeżeli sprawdzi się na butach i czapce to jest to kolejny powód aby kupić ten produkt

[powalla]

Jesli bardziej interesuje Cie czy czapka bedzie nasiakac niz dywaniki (w przeciwienstwie do czapki narazone na czochranie butami) , to OK , tylko chyba tez Tenzi nie zalezalo na butach … jesli tak, to sory  

[Streat]

43 minuty temu, powalla napisał:

niz dywaniki

Nie rozumiem impregnacji dywaników. Dywanik ma za zadanie chronić wykładzinę w aucie przed przemoczeniem i ubrudzeniem a jak zaimpregnujemy dywanik to cała woda spływa z niego i idzie prosto w wykładzinę którą jest trudniej wyprać i wysuszyć bo nie można jej bez problemu wyciągnąć z auta. 

Impregnat do tkanin na butach dostanie bardzo w kość bo buty są narażone na ścieranie, otarcia i przemoczenie dużo bardziej niż dywaniki czy fotele w aucie wiec w mojej ocenie fajnie jest sprawdzić taki impregnat pod katem użytku codziennego jakim jest właśnie czapka czy buty bo to też się impregnuje i dzięki takiemu testowi producent może poszerzyć swoją sprzedaż o dodatkowych klientów nie związanych z detailingiem. 

Pamietam jak @D@ViD swego czasu zrobił test bodajże środków kecav na swoich skórzanych butach (mogłem pomylić producenta) i w moje ocenie to fajny test był bo pokazał że taki środki mogą być uzyte w różnych miejscach  

[kamil598]

1 godzinę temu, powalla napisał:

Po kiego grzyba się zgłaszacie do testów jak nie masz auta do sprawdzenia? To jest forum o butach i czapkach? 

Miałem robić w innym aucie, ale ostatnio wypadło mi tyle rzeczy że nie mam jak i kiedy. Wolałem zrobić taki test niż żaden, żeby nie wyjść na kogoś kto bierze coś do testów i nic nie publikuje. Produkt to impregnat do tkanin a tkaniny nie występują tylko w samochodzie. Ważne (przynajmniej dla mnie) jest to jak produkt zabezpiecza i  reaguje z różnymi materiałami.

 

Godzinę temu, powalla napisał:

Jesli bardziej interesuje Cie czy czapka bedzie nasiakac niz dywaniki (w przeciwienstwie do czapki narazone na czochranie butami)

Dokładnie tak jak napisał @Streat, jeśli już zabezpieczać to wykładzinę pod dywanikami a ta już nie jest tak narażona na "czochranie butami" więc impregnat mógłby tam leżeć aż do momentu prania.

[KiziorDZN]

To ja tylko zostawię tutaj cytat ze strony Tenzi dotyczący tego produktu:

Cytat

Zalecany do okresowej impregnacji siedzeń i tapicerki samochodowej, tekstylnych obić meblowych, brezentowych dachów cabrio, obuwia (tkanina, zamsz), markiz, namiotów itp

 

[tenzi]

Forum jest detailingowe oczywiście, ale nie mamy nic przeciwko testom na różnych powierzchniach. Co do uwag o wydajności, albo słabym działaniu to chyba kłaniają się tu Wasze nawyki z pracy na powierzchniach twardych, czy nawet skórach (najczęściej) licowanych i lakierowanych.

Żeby uzyskać na tkaninie efekt nieprzenikalności należy ją naprawdę solidnie nasączyć, bo struktura materiału jest bardzo przepuszczalna. Produkt musi wypełnić tą przestrzeń, a nasza formuła robi to dodatkowo z zachowaniem elastyczności materiału. I tego nie da się osiągnąć oszczędnym spryskaniem. Ten impregnat nie tworzy zewnętrznej warstwy, swoistej skorupy, ale działa na całym przekroju. I wtedy widać efekt. 

Zresztą możecie powtórzyć nasz test na papierze toaletowym - produktu pójdzie mniej niż na tkaninę, a efekt powinien zrobić wrażenie.

To podobna sytuacja, jak w przypadku naszego dressingu PR - wiele opon potrzebuje aplikacji 4-5 warstw, bo produkt wnika w głąb tworzywa. Ale taka aplikacja na bogato odwdzięcza się silnym efektem hydrofobowym i przynajmniej 1 do 3 miesiącami ochrony.

[KiziorDZN]

No i teraz się wszystko wyjaśniło, mogłem w sumie zapytać a tak trochę mi zeszło z ogarnięciem w jakich ilościach tego używać Spróbuję ponownie bo fajne to. I co najlepsze, takie produkty docenia się w momencie, kiedy ich nie mamy/nie używamy - wczoraj przy ostrzejszym hamowaniu spadła mi puszka z fotela na wykładzinę, myślałem, że wszystko ok i tak zostawiłem - spadając, zrobiła się w puszce dziura i wszystko wyleciało

Tenzi, zdradźcie mi jakie różnice są między tym impregnatem a Waszym Textil PROT NANO, nie zagłębiając się za bardzo w ich skład - głownie mam tutaj na myśli różnice w trwałości, efekcie hydrofobowości itd.

[tenzi]

W dniu 2.07.2021 o 16:15, KiziorDZN napisał:

Tenzi, zdradźcie mi jakie różnice są między tym impregnatem a Waszym Textil PROT NANO, nie zagłębiając się za bardzo w ich skład - głownie mam tutaj na myśli różnice w trwałości, efekcie hydrofobowości itd.

Główne różnice dotyczą aplikacji (Textil Prot tylko na suche powierzchnie i w dobrze wentylowanych pomieszczeniach) oraz stanu tkaniny po (Textil Prot ją usztywnia). Sama hydrofobowość jest taka sama zwłaszcza w pierwszym okresie. Textil Prot, jako nierozpuszczalny w wodzie jest bardziej odporny na działanie deszczu i pranie, ale ze względu na usztywnianie powierzchni nie wszędzie się sprawdzi. 

[Adrian95]

Kilka słów ode mnie.

Na wstępie dziękuję @tenzi za możliwość przetestowania produktów.

Testy zacząłem od dołączonego preparatu do czyszczenia tapicerki.

Zacząłem od spryskania całego fotela środkiem. Następnie po około 30 sekundach użyłem szczotki aby wzruszyć brud. Następnie użyłem odkurzacza piorącego aby odessać brud. Produkt zdecydowanie bardziej się pieni w porównaniu do TENZI Textil Wash. Produkt działa bardzo dobrze. Poniżej załączam zdjęcie po wypraniu.

Efekt końcowy jest naprawdę zadowalający. Ogólnie produkt bardzo mi się spodobał a w szczególności zapach, który jest mega przyjemny - cytrusowy. Kolejnym plusem jest atomizer, który jest działa perfekcyjnie. Poprzednie atomizery były przeciętne.

Po odczekaniu kilku godzin aż fotel wyschnie, nadszedł czas na test preparatu do impregnacji tkanin.

Fotel spryskałem równomiernie i dosyć obficie. Następnie odczekałem kilka godzin aż produkt wyschnie.

Po wyschnięciu wykonałem test hydrofobowości.

Produkt ogólnie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie zauważyłem aby materiał zmienił się w dotyku. Jest tak samo elastyczny jak przed aplikacją. Żadnych odbarwień itp. również nie zauważyłem. Hydrofobowość jak widać na powyższych zdjęciach jest. Niestety niektóre krople po około dwóch minutach zaczęły delikatnie wsiąkać. Mimo to widać, że produkt zabezpieczył materiał i faktycznie działa. Dołączony do preparatu opryskiwacz sprawdza się wyśmienicie. Jedyną wadą jest unoszący się podczas aplikacji zapach - trochę duszący.

Podsumowując produkt bardzo mi się spodobał.

[keza]

Witam

Zacznę od podziękowań za wybór do testów dla @tenzi

To ja dorzucam kilka słów na temat preparatu do impregnacji tapicerki od Tenzi. Dywanik został przygotowany po przez pranie ekstrakcyjne, żeby mieć pewność czystości pacjenta. Po wyschnięciu został nałożony preparat Impregnacja Tkanin. Środek aplikowałem na krzyż tak samo jak się robi aplikację powłoki. Uznałem to za najdokładniejszy sposób do pokrycia dywanika obfitą warstwą preparatu. Bardzo trafnym wyborem był atomizer Guala, świetnie się sprawdza przy impregnacji. Poniżej kilka zdjęć oraz filmik z działaniem środka.

 

Przygotowanie dywanika.

      

  

Po wyschnięciu zaaplikowałem środek i pozostawiłem do wyschnięcia. Z racji, że musiałem się zająć naprawą samochodu to dywanik miał wystarczająco czasu na całkowite wyschnięcie.

    

Kropelki po aplikacji.

  

Poniżej filmik z zachowania się zabezpieczonej powierzchni. Powierzchnia po aplikacji jest taka sama jak była. Hydrofobowość jest jak można zauważyć na filmiku, chociaż zaniepokoił mnie sytuacja z chwili polania wodą z butelki. @tenzi czy to jest według Was normalne zachowanie w takiej sytuacji i powodem był zbyt duża ilość wody w tej chwili. Jak widać na filmie kropelki się przemieszczają bez problemu. Wodę można szybko usunąć z dywanika za pomocą ręki, powierzchnia zostaje delikatnie wilgotna i szybko w tych temperaturach schnie. Podsumowując produkt jest wart zainteresowania i sprawdzenia. Ja jeszcze muszę trochę pokombinować z aplikacją bo można jeszcze więcej wyciągnąć z tego produktu.  Na tą chwilę tyle ode mnie, niebawem coś do rzucę z innym materiale.

 

 

[DZIADZIA]

@keza fajny test, proponuję po aplikacji wetrzeć w dywanik... no i odważnie chłopie, teraz wszystko będzie spływać na dywany w aucie

[tenzi]

20 godzin temu, keza napisał:

...zaniepokoił mnie sytuacja z chwili polania wodą z butelki. @tenzi czy to jest według Was normalne zachowanie w takiej sytuacji i powodem był zbyt duża ilość wody w tej chwili...

Przy polewaniu wodą problemem jest nie tyle ilość wody, co siła z jaką jest ona "wbijana" w materiał. Wystarczy spróbować polewania z niższej wysokości, nawet większej ilości wody. Impregnat nie zmienia struktury tkaniny i całkowicie normalne jest, że ciśnienie "przełamuje" hydrofobowość.