Skocz do zawartości

Nowe auto z ceramiką i mycie na myjni bezdotykowej


CrokiET

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jestem nowy w temacie kosmetyki auta. Po przeczytaniu kilkunastu wątków na forum mam lekki mętlik w głowie, ale finalnie wyszła mi taka lista produktów. Auto będzie miało położoną ceramikę w salonie, i będzie w kolorze grafitowej szarości. Mam możliwość mycia tylko i wyłącznie na przydrożnych myjkach bezdotykowych.zestaw.PNG.0a374806af11138dcd0dc93c13f5aa8e.PNG

Czy coś jest w nim zbędne? Coś zamienić, a może coś należałoby dodać?

Bardzo dziękuje za wszelkie porady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żadnej rękawicy do mycia, wiaderek, siuwaksu/szczotki do mycia opon, szamponu neutralnego i kwasowego, czegoś do podbijania powłoki.... to tak na początek na szybko.

Jeżeli myślisz tylko płukać auto bez właściwego mycia ręcznego, to nie idź tą drogą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, CrokiET napisał:

Czyli szampon/piana aktywna z myjki nie wystarczy?

Bardzo szybko wykończysz powłokę 🙂

Możesz opłukać samą wodą demineralizowaną na takiej myjni, ale jak nie masz możliwości mycia, to trzeba raz na jakiś czas oddać samochód do studia. Jakaś "byle" myjnia może niewłaściwie obchodzić się z powłoką czy myć auto. Oprócz samego mycia trzeba raz na jakiś czas zrobić serwis takiej powłoki.

Powłoka nie jest pancerna i też trzeba o nią dbać. Ochronę lakieru zapewnia, ale pod warunkiem, że sama jest w dobrym stanie.

Tu masz zajawkę jak wygląda prawidłowy serwis powłoki: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 500 metrów do bardzo popularnego i z ocen wynika że dobrego studia detailingowego, więc chyba bardziej ku temu się skuszę i wykupię sobie u nich jakiś abonament. W takim razie pozostaje tylko z pytaniem, czy coś do codziennego użytku w czyszczeniu auta mi się przyda? Jakiś interior cleaner, czy fluffy ręcznik jak będę jechał tylko umyć pod wodą na myjce?

Bardzo fajny materiał, rzeczywiście jest trochę roboty. Zostawię sobie takie przyjemności jak już będę mieć własny garaż 😄

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, CrokiET napisał:

czy fluffy ręcznik jak będę jechał tylko umyć pod wodą na myjce

Nie, bo tylko porysujesz dodatkowo powłokę. Jest tutaj na forum temat poświęcony myciu rinsless - czyli pod blokiem, ale nie wiem czy się sprawdza w przypadku powłoki - musisz poczytać, dla mnie jest to temat obcy.

Jeżeli powłoka nie jest zapchana, to po opłukaniu wodą sama osuszy się podczas jazdy.

Wnętrze, koła jak najbardziej we własnym zakresie możesz pielęgnować - co do konkretnego zestawu kosmetyków, to Ci nie podpowiem, bo każdy ma swoje upodobania, ale z tej listy zostawiłbym:

1 potrzebujesz kilku np do wnętrza/felg,

4

5 + coś do mycia opon(Tire cleaner+szczotka),

7,

8 +2-3 mf do szyb,

9 - zamień na interior cleaner + mf do wytarcia plastików, ewentualnie to apc możesz zostawić do np mycia dywaników gumowych, silnika

10 + aplikator i mf do zebrania nadmiaru

Rękawiczki - ja polecam grippaz

To tak na szybko, pewnie koledzy podrzucą jakieś inne propozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, analyzator napisał:

Kup wiaderka foldable 🙂 opryskiwacz ręczny + bilthambera. Podstawowe mycie detailngowy sobie zrobisz, zajawkę złapiesz. Serwis zrobisz w studio.

Dokładnie ! tylko zwróć uwagę, że nie każda myjnia przychylnie patrzy na takie mycie (chyba że wieczorem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, PawelRDM napisał:

nie każda myjnia przychylnie patrzy na takie mycie (chyba że wieczorem).

Znam przykład gdzie właściciel myjni kazał płacić 500zł karę ( taki był zapis w jego regulaminie ) za używanie swojej chemii i jak ktoś się nie godził to sprawa szła z powództwa cywilnego do sądu... Także trzeba uważać  na jakiej myjni się używa.

Ja osobiście kilka razy byłem "wygoniony"  ale na szczęście kulturalnie (oczywiście z moją wzajemnością) i obyło się bez żadnych kar. Ale mam też myjnię gdzie właściciel nawet jak jest w tym momencie na myjni obecny i nie ma kolejek to pozwala myć bez żadnego problemu bo i tak  nawet korzystając ze swojej chemii to więcej złotówek na płukanie wrzucam w porównaniu do przeciętnego Kowalskiego  🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, smerf91 napisał:

Znam przykład gdzie właściciel myjni kazał płacić 500zł karę ( taki był zapis w jego regulaminie ) za używanie swojej chemii i jak ktoś się nie godził to sprawa szła z powództwa cywilnego do sądu... Także trzeba uważać  na jakiej myjni się używa.

Ja osobiście kilka razy byłem "wygoniony"  ale na szczęście kulturalnie (oczywiście z moją wzajemnością) i obyło się bez żadnych kar. Ale mam też myjnię gdzie właściciel nawet jak jest w tym momencie na myjni obecny i nie ma kolejek to pozwala myć bez żadnego problemu bo i tak  nawet korzystając ze swojej chemii to więcej złotówek na płukanie wrzucam w porównaniu do przeciętnego Kowalskiego  🙂

Kiedyś tutaj ktoś wrzucił link do jakiegoś spisu, w jakiej gminie, jakie warunki trzeba spełnić zeby myć auto pod domem.

Dsyponuje ktoś?

 

 

EDIT:
Znalazłem dla swojej gminy:

 

Mycie i naprawa pojazdów samochodowych, poza myjniami i warsztatami naprawczymi, dozwolone są z zachowaniem następujących warunków:

1)     czynności te mogą odbywać się wyłącznie w obrębie nieruchomości i za zgodą właściciela nieruchomości;

2)     mycie pojazdów samochodowych może się odbywać jedynie pod warunkiem, że powstające ścieki odprowadzane są do sanitarnej kanalizacji gminnej, szczelnych zbiorników bezodpływowych, przydomowych oczyszczalni ścieków lub gromadzone w sposób umożliwiający ich usunięcie; w szczególności ścieki takie nie mogą być bezpośrednio odprowadzane do zbiorników wodnych, do ziemi, lub kanalizacji deszczowej;

3)     dopuszczalne jest przeprowadzanie jedynie drobnych, doraźnych napraw i regulacji pojazdów samochodowych, np. wymiana kół, świec, zapłonowych, żarówek, uzupełnianie płynów itp. pod warunkiem, że nie będą powodować powstawania ponadnormatywnych hałasów, emisji spalin oraz powstawania ścieków zawierających oleje lub smary;

4)     zabrania się mycia pojazdów samochodowych na ulicach, placach, chodnikach, w lasach, parkach, zieleńcach, skwerach lub w odległości nie mniejszej niż 100 m od wszelkich wód powierzchniowych (zbiorniki wodne, jeziora, rzeki, kanały, rowy).

 

 

 

Przepraszam bo ma się to nijak do tematu, jak przeszkadza to usune.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.03.2021 o 07:44, smerf91 napisał:

bo i tak  nawet korzystając ze swojej chemii to więcej złotówek na płukanie wrzucam w porównaniu do przeciętnego Kowalskiego  🙂

Dokladnie tak, zawsze zastanawiam się co to za interes dla właściceli myjni przeganiać klientów z własną chemią. Powiedzmy że jak myjesz wieczorem to nie blokujesz kolejki, a ciaków wrzucasz więcej niż jak byś używał chemii z myjni. Ostatnio to obliczyłem że więcej pieniędzy wydaje jak jade z własną chemią i dwoma kubłami niż mikroproszkiem. Z odkurzaniem wrzucam około 10 zł. A szybka piana z płukaniem to koszt jakiś max 5 złotych. 

 

W dniu 2.03.2021 o 07:44, smerf91 napisał:

Znam przykład gdzie właściciel myjni kazał płacić 500zł karę ( taki był zapis w jego regulaminie ) za używanie swojej chemii i jak ktoś się nie godził to sprawa szła z powództwa cywilnego do sądu... Także trzeba uważać  na jakiej myjni się używa.

Trochę to niesprawiedliwe. Niektóre myjnie wyraźnie podkreślają przez komunikat na stanowisku że nie wolno używać a na niektórych nie ma takich komunikatów. Jeśli wyraźnie piszę że niewolno a ktoś używa no to może się podziewać kary wiadomo ale jeśli nie piszę to z jakiej racji 😕 

 

Wracając do tematu, jeśli nie masz zajawki na mycie i dokładną pielęgnację to raczej trudno będzie bo sporo rzeczy tam brakuje. Zacznij od podstawowych rzeczy czyli prewash (np. wspomniany bilt hamber), jakiś neutralny szampon na początek i akcesoria do mycia. Niestety nie umujesz auta dobrze bezdotykowo. Przykładowy Koch green star jest bardzo dobrym wyborem. Możesz zrobić tym oprysk nawet, umyć felgi, opony, silnik, ogarnąć środek, i nawet szyby (oczywiście w odpowiednich stężeniach bo to koncentrat). Co do wheel cleanerów to nie kupowałbym shinny garage i adbl vampire liquid naraz. Zmienił bym to na jeden Excede ultimate wheel cleaner. To koncentrat i wystarczy Ci to na bardzo długo i jest tani. Jeśli nie chcesz robić dekontaminacji chemicznej albo nie zabardzo wiesz jak to poczytaj forum tu znajdziesz wszystko albo faktycznie oddaj na serwis powłoke tam gdzie trzeba. Za zaoszczędzony hajs kup sobie jakiś porządny ręcznik np. Fireball Pin Towel, Carpro Dehydrate, Work Stuff monster/king/prince. Qd1 wymieniłbym na jakiś booster do powłok albo chociażby CC water gold. Endurance wymień na carpro perl/ gyeon q2 tire. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.