Skocz do zawartości

Otarty zderzak


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 664
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Fragmentami da się to pewnie wyprowadzić, ale zapewne zostaną głębsze zarysowania.

 

Zasadniczo, jeżeli nie chcesz sięzbytnio męczyć, podjedź do lakiernika i poproś, żeby ci spolerował tyle, ile się da. Na pewno więcej nie zepsuje, a pomalować cały element zawsze zdążysz.

Opublikowano

dzięki za wypowiedzi. Poczekam co inni na to powiedzą i zadecyduję co z tym zrobić :-]

Opublikowano

Da się to zrobić bez lakierowania w takim stopniu ze pryncypał nie zauważy. Ale nie ręcznie i nie za pomocą Tempo np. W grę wchodzi tylko wet sanding i polerowanie maszynowe.

Opublikowano

jak dla mnie to lepiej polakierować cały zderzak, chociaż będzie lepiej dobrany lakier niż jest teraz :)

Opublikowano

Okej, na Śląsku najlepiej Katowice kogo możecie mi polecić, pod warunkiem że ktoś z Szanownych userów zna kogoś takiego :?::)

Opublikowano

szatan, czy ręcznie, czy maszynowo, czy z papierem czy bez - usuniesz maksymalnie 20% uszkodzenia. nie ma sensu się bawić w takie rzeczy. lepiej zrób smarta i zapomnij o sprawie.

Opublikowano

tak, lakierowanie, ale niekoniecznie całego elementu. na tym polega smart.

czym innym natomiast jest trudność dobrania i położenia lakieru w takim kolorze, jaki masz na aucie...

Opublikowano

Na zderzaku nie bawiłbym się w smart-a... Plastik toż to... Wal (maluj) cały zderzak od razu... 8-) Nie daj się namówić na "mgiełkę". Jak lakiernik lub mieszalnia okaże się dupna, to przy kawałku będzie widać z kilometra ze "pryskany"....

 

Jesli zalezy Ci wyłącznie na zamaskowaniu przed boss-em... to sanding, polerka i jakiś wypełniacz, natłuszczacz...

 

A tak poza tym... co sie boisz... Toyota ma autocaso pewnie. ;)

Wchodzi jeszcze numer z hamowaniem w deszczu, gdy spotkasz siadających na tyłach - i no problem :song: ale to dla profesjonalistów ;)

Opublikowano
Wchodzi jeszcze numer z hamowaniem w deszczu

fantastyczna rada... znam takich ziomów, co się ustawiają na dzwony, z tym, że oni się nie pitolą i walą przy pace na liczniku... kwestia zasad i przekonań.

co do smartów - robiłeś kiedyś jakąś naprawę tego typu? ja miałem szczęści widzieć kilka, z czego jeden pełen proces na BMW M5, właśnie na zderzaku przytartym od opon na torze. wyszło idealnie.

Opublikowano

wiśniowy metalic z rudym w tle. dziś akurat widziałem auto, właściciel wpadł na przesmarowanie uszczelek i odświeżenie lakierowanych słupków, miałem okazję przyjrzeć się naprawie raz jeszcze. wszyskto idealnie.

nie wiem czy da się tak samo ze srebrnym, ale mam kilka punktów typowo parkingowych na swoim aucie, jak zrobię, to dam znać.

Opublikowano

Pod koniec sierpnia mam meeting w firmie, do tego czasu musi być zrobione wszystko.

Nachodzi mnie jednak pewna myśl... otóż zgłosić firmie że powstała pewna szkoda i zobaczyć w jaki sposób będa chcieli to załatwić, z ubezpieczenia czy pociągnać mnie na koszta. Jesli opcja 2 to załatwiłbym to we własnym zakresie, bo lakierowanie w ASO wyjdzie pewnie gdzieś z 800zł... jak radzicie? :| Dodam tylko ze auto jest na gwarancji, własnością jest Toyota Leasing.

Opublikowano

Dzisiaj rano wyjeżdżając w amoku z parkingu osiedlowego zahaczyłem o jakąś kładkę z drutu która zostawili robotnicy remontujący sąsiedni budynek. Efekt jest następujący.

 

Nie przyglądałem się dokładnie temu co narobiłem, ale po przetarciu rysy nie są białe ale wchodzą w lakier. Czy da się to spolerować? Jeżeli nie, ile może kosztować pryśnięcie na to lakiem?

 

lak2.jpg

Opublikowano

seboq, z inny beczki czy to o co zaczepiłeś było dobrze widoczne w prawidłowym miejscu ? bo jeśli nie mogłeś to inaczej rozwiązać by szło nie z twojej kieszeni.

Opublikowano

Witajcie. Niedawno spotkało mnie nieszczęście. Przy cofaniu zagapiłem się i nie zauważyłem z tyłu latarni. W ten sposób porysowałem sobie zderzak i prawe, tylne drzwi. :/

Szkoda mi kasy na lakiernika, więc staram się znaleźć alternatywne rozwiązanie. Jak myślicie czy jest szansa na doprowadzenie do w miarę dobrego stanu?

Nigdy w życiu mnie to wcześniej nie spotkało, dlatego proszę o wszelkie rady? Czy powinienem zrobić podkład przed zaprawką, bo jak widać na zdjęciach niektóre rysy doszły aż do blachy.

Ktoś stosował ten środek?

http://www.autokosmetyki.pl/efface_rayu ... ,p107.html

 

Samochód nieumyty, ale mniej więcej chyba można ocenić stan uszkodzeń?

 

DSC00198.JPG

DSC00203.JPG

LanosSpotkanieZLatarnia#5503417194571334466

DSC00200.JPG

http://picasaweb.google.com/rafalgudzow ... directlink

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.