COLLINITE 915 vs Meguiars ultimate paste wax

[Streat]

Specjalnie na życzenie @Domel robię mały test porównawczy dwóch wosków. Jako że mam takie dwa smakołyki u siebie w arsenale to czemu by nie zrobić porównania tych dwóch wosków. 

Dodam że Megs UPW to jest wosk numer 2 w mojej kolekcji a Coli 915 wosk numer 3 więc już troche są u mnie w arsenale  

Auto testowe to honda mojego młodszego brata. Lakier w stanie agonalnym tak jak i blacharka ale to auto ma słuzyć do nauki jazdy dla młodego kierowcy więc te aspekty pomijamy. 

Lakier został odpowiedni przygotowany. Mycie, deiron, T&G oraz claymitt. Nie robiłem cleanera tak aby woski miały jałowy lakier. 

Przez środek poprowadziłem taśme tak aby oddzielic połowe auta:

Smarowalność wosków na bardzo podobnym poziomie, fajnie sie z nimi pracuje. Oba bardzo wydajne do tego praca w słońcu nie jest im straszna. 

Docieranie to czysta poezja, praktycznie dwa ruchy fibra i wszystko zebrane  

Efekt finalny:

efekt wizualny na tym lakierze jest porównywalny, lakier fajnie sie nasycił plus dostał troche blasku. 

Śliskość zdecydowanie po stronie megsa, jednak nie jest to wielka przepaść. 

Tyle frajdy sprawiło mi woskowanie tego auta, plus wspomnienia z pierwszych moich akcji ze nawet zapomniałem zdjęcia robić  

Przy myciu postaram sie o obszerniejsza foto/video relacje

Spisujemy przebieg oraz datę aplikacji w celu sprawdzenia trwałości:

przebieg 265 tys km

aplikacja: 20 sierpnia 2020

 

 

[analyzator]

Dwa klasyki których jestem ciekaw i nie wiem czy kiedyś nie kupię. Megsa za mega wynik w PVD. Colli bo hybryda chwalona za look i zdaje się realnie dużą wytrzymałość.

[Karbo]

Sebek nie obraź się mordko ani tam foszka nie strzel  

Ale ja kompletnie nie widzę ani różnicy, ani nic nie widzę   Cyba nie ten lakier na jakieś testy, chyba, że to ma być test wytrzymałości to spooooko  

Ale śliskość jakoś sprawdzić chociaż? Jakieś krople? jakieś 50tki? Byczku no stroszke taki post z pupala wyjęty  

[Streat]

@Karbo tutaj jest test trwałość 50/50 będzie na innym lakierze po za tym o tych woskach jest już dużo powiedziane nie raz i nie dwa a że to auto stoi pod chmurką to idealnie na test trwałości. 

Po za tym ja za takie coś nigdy się nie obrażę

@analyzator sam jestem ciekaw jak wypadnie test trwałości na tym lakierze

[D@ViD]

Też jestem ślepy i nic nie widzę   ale trwałości jestem ciekaw  

[Domel]

58 minut temu, D@ViD napisał:

Też jestem ślepy i nic nie widzę   ale trwałości jestem ciekaw  

Większe szkło i efekt będzie na pewno jakby liznać ten lakier maszynka - nawet sam cleaner - bo widać, że to srebrno jest lekko przyszarzałe.

Ale w tym tescie chodzi o trwałość zobaczymy jak sobie poradzi.

[ghost]

915 to najlepszy wosk ze stajni Collinite, klasyk, który jeszcze daje  radę w dzisiejszych czasach

 

Do Megsa UPW też się przymierzałem bo wszędzie chwalony, ale jak zwykle kupiłem co innnego

 

O ile znam Colli obstawiam, że za 2 tygodnie będzie miał lepsze hydro od Ultimate

 

[Streat]

Pierwszy deszcz i takie o to wyniki:

Strona Coli:

Strona Megsa:

tak jak widać po stronie Coli bardzo ładne kształtne kropelki w porównaniu do Megsa gdzie tam to bardziej przypominaja ziemniaki.

 

[Berd]

@Streat 
 

Żaden z wosków Megsa nie jest mistrzem kroplingu. Wyjątkiem są nowe formuły z dodatkiem wszechobecnego SIO2

 

[Domel]

41 minut temu, Berd napisał:

Żaden z wosków Megsa nie jest mistrzem kroplingu.

To zastanawiam się ską ten fejm na hamerykanski wax ?

[Berd]

@Domel 

Bo to moim zdaniem niezłe produkty i na przyzwoitym poziomie zbalansowana cena do jakości. 
Do tego wszystkiego firma z tradycją i doświadczeniem. Jako pierwsi wprowadzili na rynek pady polerskie i Quik Detailer. 
 

[Amvl]

W dniu 28.08.2020 o 12:11, ghost napisał:

915 to najlepszy wosk ze stajni Collinite, klasyk, który jeszcze daje  radę 

 

915 czy pete's 53?

[Streat]

przebieg 265 340 km czyli 340 km po aplikacji 

aplikacja: 1 Września 2020

 

Mała aktualizacja:

Auto zostało umyte szamponem o neutralnym ph (adbl snowball) 

Dla przypomnienia Megs strona pasażera Coli strona kierowcy 

Hydro przed myciem:

 

 

 

Tak jak widać po stronie Coli całkiem łądne hydro gdzie po stronie Megsa tafla wody 

 

Myjemy auto:

Poślizg po obu stronach podobny wiec tutaj wielkiej roznicy przy myciu nie zauważyłem. 

Spłukujemy:

Ewidentnie Megs idzie w tafle a Coli w kropelki.

Strona Coli:

 

Strona Megsa:

 

a tak dach prezentował sie rano po deszczu:

Po prawo Megs po lewo Coli i widać wielką roznice w kropelkach na korzyść Coli. 

Na korzyść Megsa jest jego samoczyszczenie, w moim odczuciu strona megsa była mniej brudna od strony Coli.

 

[Domel]

20 minut temu, Streat napisał:

w moim odczuciu strona megsa była mniej brudna od strony Coli.

Chyba tylko to mogło by mnie przekonać do Megs'a - bo aplikacja i trwałość Coli jak dla mnie to mocny średniak, zapach tragedia. U mnie kaurat Coli mial zawsze ładne krople. Tutaj wrażenia wizualne na tym lakierze po tych dwóch woskach raczej mocno przeciętne. Podejrzewam, że wystarczyło by muśniecie maszynowe i efekty były by o wiele lepsze.

[Streat]

@Domel Przy następnym myciu jak bede mial czas maske przelece maszyna i zaaplikuje oba produkty w celu sprawdzenia ktore daja fajnieszy efekt