Skocz do zawartości

Zapachy do autka


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja mam ze stripper-em Archiwum X,

w aucie mogę wylewać na fotele, dywaniki i kratki a i tak czuć go w aucie max 12h (!).

psikany w domu - wytrzymuje 3 dni.

 

teraz w aucie siedzi MyShaldan Squash i ładnie uwalnia przyjemny zapach.

Opublikowano

Według mnie wszystko zależy od materiału, na który się psika. W Passacie 8 lekkich psiknięć pod nawiewy w podłodze (po 4 na stronę) wystarczyło na 4-5 dni. W A6 ten sam zabieg i po dwóch dniach nic nie czuć. W Passacie podłoga nie prana, w Audi jakiś miesiąc po pełnym czyszczeniu wnętrza. W Mercedesie MB 100 natomiast psiknąłem w trzech- czterech miejscach (podsufitka + siedzenie) i zapach striptizerki unosił się około miesiąca! Oczywiście nie był już intensywny, ale przy wsiadaniu dawał o sobie znać. We wszystkich trzech samochodach psikałem z tej samej butelki.

Opublikowano

Ja zamówiłem u Mariusza z showcarshine jednego "ludzia" (orange o zapachu ENERGY) i jak dobrze pójdzie to dziś powinienem mieć go do odbioru w Paczkomacie więc jakieś pierwsze wrażenia na pewno spiszę. Z czasem dopiszę także jak trwałość itp.

Pzdr.

I jak ludek?

Opublikowano
ok, ale ja się myję codziennie i nie mam już 16 lat

Palnalem cos ? :dontknow:

 

Marcin, spoko, tak mi się zażartowało ;)

Opublikowano
czekam na puszkę po CS i mam zamiar wrzucić tam w kawałkach 2szt w/w zapachu :) mam nadzieję, że dzięki regulacji zapach utrzyma się trochę dłużej ;)

Taki sam pomysł miałem już dawno, nawet tu pisałem, ale nie sprawdziło się.

 

mógłbyś napisać coś więcej na ten temat :)

Opublikowano
I jak ludek?

Dziś nie przyszło więc jutro już na 100% powinno byc w Paczkomacie.

Pzdr.

 

coś lipa z tymi paczkomatami, podają że niby czeka sie najdłuzej 2 dni , a ja czekałem 5 dni :/

Opublikowano

Ja zamówiłem u Mariusza z showcarshine jednego "ludzia" (orange o zapachu ENERGY) i jak dobrze pójdzie to dziś powinienem mieć go do odbioru w Paczkomacie więc jakieś pierwsze wrażenia na pewno spiszę. Z czasem dopiszę także jak trwałość itp.

Pzdr.

I jak ludek?

 

Ja od piątku wożę ze sobą Pepper Mint'a

Zapach bardzo przyjemny, choć nie nazwałbym go z pewnością pepper mint

Intensywność póki co :good:

Opublikowano

coś lipa z tymi paczkomatami, podają że niby czeka sie najdłuzej 2 dni , a ja czekałem 5 dni :/

Ja w sumie - jak dotąd - nigdy nie miałem problemów z Paczkomatami. Z reguły przesyłka była u mnie do dobioru dnia następnego po nadaniu. Teraz może jest trochę dłużej bo nadanie przesyłki było w piątek około 15:30 więc może Inpost jej nie odebrał z paczkomatu przed weekendem i dopiero od wczoraj ona idzie. Póki co czekam na info-smsa o dostarczeniu przesyłki do paczkomatu.

Pzdr.

 

EDIT: O właśnie przyszedł SMS o paczce do odbioru we wskazanym paczkomacie.

Czyli dziś pod wieczór zdam relacje z pierwszych wrażeń odnośnie ludzika zapachowego.

 

[ Dodano: 25 Wrzesień 2012, 22:08 ]

Ludzik zapachowy zaaplikowany w samochodzie. Zakupiłem konkretnie ten zapach ENERGY.

Jeśli chodzi o sam zapach to jest delikatny i nie ma mowy o duszeniu. Na pewno nie jest tak mocno wyczuwalny jak CS Cherry. Zapach ma w sobie trochę nuty pieprzowej, trochę jakby cynamonowej i ogólnie to momentami przypomina mi trochę zapach, który w dawnych czasach był często kupowany przez mężczyzn:

 

cuba%20edt.jpg

 

Jednak nie chodzi tu o idealne podobieństwo do tego perfumu a jedynie podobną nutę pieprzowo-cynamonową jaka gdzieś w tle jest wyczuwalna z tego ludzika.

Po włączeniu nawiewów zapach jest lepiej wyczuwalny z wiadomych względów. Nie pozostaje nic innego jak poczekac i sprawdzic jak będzie z trwałością. Generalnie jeśli o mnie chodzi to i tak na miejscu nr 1 jest wisienka z CS ale ten ludzik zapachowy jest zaraz na następnym miejscu bo prezentuje bardzo ciekawy zapach.

Pzdr.

Opublikowano

Manolito77, to mówisz, że warto? Się zastanawiam nad ludzikiem, bo CS Cherry jednak nie dla mnie, zbyt mocne. Chciałbym właśnie coś delikatniejszego. A tu jeszcze jakiś bajer jest. Zastanawiam się nad zapachem, ale chyba też pójdę w energy, bo i tak samemu trzeba sprawdzić.

 

A jak to się w ogóle trzyma na kratce? Tam w środku jest jakiś drucik, że się tak odgina?

Opublikowano

Nie ma drucika. Po prostu wciska się rączki tego ludzika w kratkę. Jest zrobiony z elastycznego tworzywa więc się nagina jak trzeba.

Co do samego zapachu ludzika - jednak nie jest jakiś mocny. Dziś w aucie ledwo co go czułem. Trochę lepiej go czuc jak leci powietrze z nawiewów.

Jak dla mnie - CS jest debeściakiem. Po 2 miesiącach lepiej mi pachnie moja wisienka z CSa niż ten ludzik zaledwie drugiego dnia. Biorąc do tego cenę ludzika (praktycznie 2 razy wyższą niż CS) nie będę go już więcej kupował - pozostanę przy California Scents.

Pzdr.

Opublikowano
Według mnie wszystko zależy od materiału, na który się psika. W Passacie 8 lekkich psiknięć pod nawiewy w podłodze (po 4 na stronę) wystarczyło na 4-5 dni. W A6 ten sam zabieg i po dwóch dniach nic nie czuć. W Passacie podłoga nie prana, w Audi jakiś miesiąc po pełnym czyszczeniu wnętrza. W Mercedesie MB 100 natomiast psiknąłem w trzech- czterech miejscach (podsufitka + siedzenie) i zapach striptizerki unosił się około miesiąca! Oczywiście nie był już intensywny, ale przy wsiadaniu dawał o sobie znać. We wszystkich trzech samochodach psikałem z tej samej butelki.

 

zauważyłem że mi też SC szybko zanika, 2-3 dni i null

tapicerka co prawda prana w zeszłym roku ale utrzymywana w nienagannym stanie,

i po spryskaniu zapach nie utrzymuje sie zadowalająco długo

tydzień temu odświeżyłem tapicerkę z grubsza nielsenem nap froam i to samo... zapach ginie.

wypryskałem 3/4 dużego opakowania przez miesiąc

  • Administrator
Opublikowano

Zapytaj się kogoś kto nie jeździ z Tobą autem czy czuje ten zapach. To jest normalne ,że przyzwyczajamy się do zapachów i po kilku dniach ich nie czujemy.

  • Partner forum
Opublikowano

U żony jeździ Ludzi Peper mint ok miesiąca i dale fajnie pachnie w autku, nie jest to intensywne ale bardziej delikatne no i czuć w tych ludzikach trochę lepszej jakości aromaty/olejki ;)

Opublikowano

Zgadzam się z tym, że jakość tego zapachu jest odczuwalnie lepsza jednak jest to zdecydowanie zapach dla kogoś, kto lubi bardzo delikatnie/łagodnie pachnące specyfiki. Ten ludzik, który zakupiłem jeździ w aucie mojej żony (Nisan Mikra K11 więc to nieduże wnętrze powinno dość dobrze być wypełnione zapachem) a kobiety jak wiadomo nosy mają raczej bardzo czułe (perfumy innej kobiety to wyczują z kilometra :D ) jednak moja żona twierdzi a nos ma na bank znacznie bardziej profi niż mój, że ledwo co ten zapach czuć.

Pozyjemy-zobaczymy, może się ten zapaszek jeszcze trochę rozkręci. Ja do swojego auta - mimo wszystko - dalej będę stosował puchy CS. No chyba, że się jakościowo bardzo zrypią to wtedy będę szukał czegoś innego (może wtedy będzie to jakaś szansa dla Air Frienda).

Pzdr.

Opublikowano

Ja jednak nie trawię mojej CS Cherry mimo, że wyjąłem jedno drewko i wsadziłem puchę do bagażnika przy kole zapasowym. :D Ciągle mnie nieco irytuje i przydusza po wejściu do auta. Preferuję jednak delikatniejsze zapachy.

 

Postanowiłem też przetestować gumowego przyjaciela o zapachu Energy. Pachnie całkiem przyjemnie, rzeczywiście jak jakaś męska woda. Wydaje mi się, że spokojnie ta intensywność jest dla mnie wystarczająca, a po wietrzeniu kratki dodatkowo się uaktywnia. Mam nadzieję, że za tę cenę posłuży dłużej niż choinka. :P

 

Ciekawią mnie też jednak zapachy mięty i powietrza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.