911stka wymagająca sporo pracy - jak to widzicie?

[jnow]

Cześć Wam,

jestem na etapie poszukiwań wymarzonego samochodu jakim jest 911. Egzemplarz, który znalazłem z jednej strony posiada dość atrakcyjną cenę, natomiast z drugiej strony, posiada sporo elementów do poprawy (lakierniczo i mechanicznie).

W załączeniu wklejam zdjęcia zidentyfikowanych defektów/zużycia. Czy ktoś z Was podjąłby się proszę oceny czy jest to do poprawy detailingiem czy koniecznie będzie lakierowanie? W jakim budżecie mógłbym zamknąć poprawę tych niedoskonałości zakładając zlecenie wykonania tych prac jakiejś firmie na terenie Trójmiasta? Czy zamknięcie się w 3-4 tys. zł jest realne?

Będę bardzo wdzięczny za pilną pomoc, bo muszę podjąć decyzję co do auta.

Dziękuję i pozdrawiam,

jnow

[Tomas-sg]

Skontaktuj się z @BiałyGTi. Może do niego podjedziesz i chłopak oceni co i jak. Profesjonalista w każdym calu. Z pewnością Ci pomoże

[jnow]

@Tomas-sg, dziękuję - problem w tym, że dopiero waham się nad zakupem tego auta :(

[Streat]

@jnow zależy co chcesz osiągnąć z takim autem. Widać ze mało dbane było o to auto. Lampy detailer Ci nie poskleja. Tutaj masz do wymiany, kierunki chyba tez sa popękane. ubytki lakieru mozna zrobić zaprawki ale showcara wystawowego z tego nie zrobisz  

[KUBA46]

Moim zdaniem w 4kzł się nie zamkniesz. Jeśli cena jest na tyle atrakcyjna, że będziesz miał duży zapas bezpieczeństwa to bierz(ok. 10-15k). Jeśli nie, to szukaj dalej  

[BiałyGTi]

Lakier jak lakier mozna odratować jednak ubytki sa do poprawy lakierniczej . Lampy również musisz liczyć ze trzeba kupic nowe. Nie wiem ile te auto jest warte ale z lakierowaniem nie zmieścisz sie w 4 jednak z korekta plus wymiana kierunków i lamp to sie zmieścisz tyle ze z niedoskonałościami musisz żyć. Nie oszukujmy sie gdyby auto bylo ladne zadbane nie kosztowało by tyle ile pewnie kosztuje.

 

@Tomas-sg dzieki za polecenie  

[jnow]

Auta wystawowego nie chcę z niego robić, natomiast chciałbym te defekty zamaskować/poprawić możliwie jak najlepiej, nie wydając na to majątku - budżet rzędu 4-5 tys. zł na całość poprawy lakierniczej + odświeżenie wnętrza jest dla mnie akceptowalny, ale jak to ma być 10-15 tys. zł o których pisze @KUBA46 no to bez szans 

@BiałyGTi, jeżeli zajmujesz się taki tematem, czy byłbyś w stanie mi to wstępnie wycenić na PW? Bywam w Ustce, więc dystans nie byłby problemem.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[marco80]

Stan lakieru jest jak najbardziej do poprawki ale w większości pokazane rysy - nie zejdą więc ponowne malowanie jak ma być ładnie, a trochę tych el by się znalazło.Pawła polecam z czystym sumieniem.................

[jnow]

Panowie, a czy taka rysa jak na nadkolu czy na zderzaku przód (te głębsze, co nie zejdą detailingowo / smart repair) wymagają lakierowania całego nadkola lub zderzaka czy tylko fragmentu?

[czaja135]

1 godzinę temu, jnow napisał:

Panowie, a czy taka rysa jak na nadkolu czy na zderzaku przód (te głębsze, co nie zejdą detailingowo / smart repair) wymagają lakierowania całego nadkola lub zderzaka czy tylko fragmentu?

Raczej całego elementu bo na takich rzeczach nie robi się wcinek - zresztą nawet jeśli jakiś lakiernik zrobiłby wcinke to znając życie i tak policzyłby jak za cały element więc ...

[Gozdziu23]

3 godziny temu, jnow napisał:

@Tomas-sg, dziękuję - problem w tym, że dopiero waham się nad zakupem tego auta

Fajna 911-ka sam cetnie bym taką przygarnął, lampa niestety jest nie do ogarnięcia, trzeba by było zakupić drugą, pęknięty plastik jest nie do zrobienia, tak żeby to miało ręce i nogi.
Wżery takie jak na 1 zdjęciu, 3 czy 6-tym zdjęciu są do ogarnięcia z wyratowaniem papierem 3000 (trzeba by sprwadzić grbuość lakieru), chociaż to loteria, w w większości się udaje. 8 zdjęcie czyli spore rysy na błotniku możliwe że udało by się zakamuflować ssr-em, podobnie jak przy przednim błotniku obok migacza, ale to już nie wiadomo, trzeba by było spróbować.
Duży odprysk przy błotniku to tylko i jedynie zaprawka, nic wjęcej, te małę kropki można przy maskować aby chociaż były w kolorze lakieru, a nie białe.
Zderzak na dole niestety aby był na ideał trzeba malować, tak to jedynie średniej jakości zaprawka.
Takie rysy jak na szyberdachu czy ostatnim zdjeciu są do ogarnięcia, wnętrze czyli fotele, także.
Ile dokładnie Cię wyjdzie, to nie wiem, bo obecnie nie mam chwili aby policzyć ale 3-5k jest realna ceną (na szybko 2-3k praca na zewnątrz 1k malowanie foteli)
Trzeba by było zobaczyć na żywo.
Ideał nie będzie, ale nie ma aż takiej tragedii. Mogło być gorzej Ratowałem już takiego boxstera, kilka lat temu.
Zrobił bym Ci wszystko oprócz lakierowania zderzaka, niestety masz do mnie za daleko (łódzkie) Jak chcesz więcej info napisz do mnie priv po nr telefonu żeby pogadać, działam legalnie oczywiście

 

[jnow]

@Gozdziu23, dziękuję - wysłałem PW.

[jnow]

Dzięki wszystkim za kontakt, również ten na PW. Na ten moment zdecydowałem się jednak odpuścić zakup tego samochodu, szukam dalej.

[Globy]

Takiej rady pozwolę sobie udzielić: jak kupujesz samochód marzeń, to znajdź taki do delikatnego ogarnięcia, a nie do grubych zabiegów. Nie żeby był bez wad, tak ale żebyś zrobił korektę i żeby od razu Cię satysfakcjonował jazdą. W innym wypadku będziesz się szlajać na dzień dobry po warsztatach, a cała radość gdzieś ucieknie.