Ślady po paście.

[endriuu07]

Witam wszystkich serdecznie, zaczynam swój pierwszy post od konkretnie zepsutej roboty  Wziąłem się za polerowanie auta ale popełniłem największy błąd życia, użyłem pasty farecli g3 (nie pomyślałem o tym ale często odchodziłem od samochodu bo miałem też inne rzeczy na głowie). Skutkiem mojego braku dopolerowania konkretnie pozostały mi na lakierze ślady po paście, hologramy i chyba wszystko co możliwe. Potrzebuje konkretnego sposobu na zmycie tej pasty, jakaś chemia do polecenia? Mogłoby się obyć bez zbędnych komentarzy itp. bo już kiedyś pracowałem na tej paście i wyszło bardzo pięknie lecz teraz patrząc na stan samochodu jestem na siebie lekko mówiąc zdenerwowany i nie mam sposobu żeby samochód nie rzucał się w oczy każdej osobie. Jakieś pomysły, sugestie?   

[smerf91]

Wrzuć zdjęcia jak o wygląda

[endriuu07]

Tak to mniej więcej wygląda.

[Domel]

30 minut temu, endriuu07 napisał:

farecli g3

Która dokładnie to pasta farecla ? Wrzuć foto.

[Eidos71]

44 minuty temu, endriuu07 napisał:

Potrzebuje konkretnego sposobu na zmycie tej pasty, jakaś chemia do polecenia?

Zmywacz silikonowy. A jeśli to nie pomoże (chociaż jeżeli to rzeczywiście pasta, a nie uszkodzenie lakieru, to zmywacz będzie skuteczny), to ponowne podejście z maszyną polerską i pastą.

[Strus]

Jak dla mnie to maszyna i jakaś dobra pasta. Weź na przykład Antiholo Kocha i zobacz na kawałku lakieru.

[endriuu07]

10 godzin temu, Domel napisał:

Która dokładnie to pasta farecla ? Wrzuć foto.

Załączam zdjęcie. 

 

Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony odpowiedziami, co do past wykończeniowych to zjechałem lewa stronę samochodu, przy świetle wszystko ładnie ale po zgaszeniu światła i przejście się z latarka w telefonie widać niestety tą spartaczona robotę muszę pomyśleć nad tym zmywaczem jak nic innego nie da rady 

[Domel]

9 minut temu, endriuu07 napisał:

Załączam zdjęcie. 

@Farecla Panowie coś więcej o tej paście ? Charakterystyka, siła, działanie, wykończenie ? Metody pracy etc etc thx.

[ghost]

Jeżeli nie został uszkodzony lakier w jakiś dziwny sposób to procedury dwie.

 

Pierwsza inspekcja, czyli to co koledzy mówili, zmywacz sylikonu np novol, można też spróbować łagodnie ipa 50%

 

Widzisz stan lakieru.

Jeżeli to była pasta to już masz czysto, jeżeli są hologramy to procedura 2.

Miękki pad ( np. czerwony nat)  plus pasta antyhologtamowa Kovh chemie m2.

 

Jak nie przebiłeś się wcześniej do bazy powinno być dobrze

 

[endriuu07]

Zakupiłem zmywacz silikonowy bolla czy jakoś tak i na opakowaniu pisze żeby przetrzeć zwykłym papierem ręcznikowym. Wolę zapytać czy użyć tak jak na opakowaniu piszę czy jakoś inaczej? Nigdy nie miałem z tym styczności. Na wolnym czasie wypróbuje i sprawdzę efekt, za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuje i z chęcią zacznę przesiadywać na tym forum, można się tutaj sporo rzeczy jeszcze nauczyć

[Eidos71]

56 minut temu, endriuu07 napisał:

na opakowaniu pisze żeby przetrzeć zwykłym papierem ręcznikowym. Wolę zapytać czy użyć tak jak na opakowaniu piszę czy jakoś inaczej?

Nie używaj papieru na lakierze - chyba, że planujesz później korektę. Zamiast papieru weż jakieś MF, nawet o niskiej gramaturze. Jedną MF (lub aplikatorem pankowym/MF) zwilżoną rozpuszczalnikiem delikatnie traktujesz oczyszczany fragment lakieru, a drugą po chwili przecierasz "do sucha". Rozpuszczalnikiem pracujesz podobnie, jak płynem inspekcyjnym.

[marco80]

Spryskaj mikrofibre zmywaczem i przetrzyj tym lakier,sam odparuje wtedy zobaczysz co sie stało