Skocz do zawartości

Jaka glinka ?


Rekomendowane odpowiedzi

To i ja się podłącze autko Saab 95 2000r kolor ciorny uni... Auto zakupilem niedawno....Nie wygląda na strasznie zapuszczone przynajmniej moim okiem laika... Ale brać pod uwagę trzeba opcje , ze glinki nigdy nie widziało....

 

Tez zastanawiałem się nad BH ale najpierw były opinie pozytywne a później pojawiają się i negatywne , ze ciezko sie z nia pracuje jest twarda itd.....

 

Będzie to moja pierwsza praca z glinka i ogólnie moja pierwsza zabawa z autem wiec nie chciałbym narobić więcej szkody niż pożytku ale znów chciałbym żeby tez spełniła swoje zadanie....

 

Na początku chciałem BH regular teraz zastanawiam się nad soft ale może jest coś bardziej odpowiedniego na "mój pierwszy raz" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tez chyba z 10 min szukałem wszędzie VP zielonej i ni cholery nie udało mi się znaleźć :P

 

Wiec wracając do zapytania wg was ta zółta będzie bardziej bezpieczna w rekach niedoświadczonego niż np BH soft który czytając ten temat wcale nie jest taki soft??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem o co chodzi z BH soft.

Dla mnie jest mięciutka.

Chwila ugniatania, troszkę ciepła wiosennego i jest bardzo dobrze.

Ale kto co lubi.

 

Faktycznie, zapytałem gosposi i VP jest żółta...starość :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam białej glinki od Megsa. Mówiąc szczerze nie uważam się za jakiegoś bardzo doświadczonego w temacie glinek ale efekty moich prac były bardzo zadowalające. Mam pytanie na temat żywotności glinki, kiedy powinienem ją wyrzucić? Oczywiście pomijam moment kiedy glinka spadnie w piasek, wtedy wiadomo.. W zeszłym roku zrobiłem swoją glinką swoje auto kilka razy i pare innych i wydaje się być okay, po za tym że zszarzała jakby, no bo wiadomo.. brudek heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

koledzy na co warto zwrócić uwagę przy glince VP żółtej, po forum różne opinie się czyta jednym się rozpada drudzy chwalą, chciałbym uniknąć niepotrzebnych nerwów ;)

 

z tego co wydedukowałem po zgłębieniu tematu:

1. przed glinkowaniem oczyszczam lakier specyfikami typu tg remover

2. Dzielę glinkę 100g na kilka mniejszych i ugniatam/rozgrzewam dłońmi formując placek (mam zamiar zrobić 8 kawałków czyli po ok 13g każdy)

3. spryskiwacz z wodą i kilkoma kroplami szamponu (czy sama woda?) posłuży za poślizg dla glinki na lakierze

4. po zabrudzeniu glinki oczywiście zagniatamy brud do środka

 

Czy jest potrzeba rozgrzewania te glinki w ciepłej wodzie czy wystarczy rozgrzewanie dłońmi, bo wywnioskowałem, że przy wysokich temperaturach jest potrzeba moczenia ale w zimnej wodzie. Glinka idzie na lakier 5 letni wg mnie nie bardzo zapuszczony i będzie to miało na celu przygotowanie lakieru pod polerkę mechaniczną. Zastanawiam się skąd wiele opinii, że glinka się rozpada i robi się z niej papka, domyślam się że przez nieodpowiednie zastosowanie, którego chcę uniknąć

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi robiła sie papkowata jak wchlonela zbyt wiele wody i tu byl moj bład bo za duzo jej psikalem,dzialo sie to pod koniec pracy pewnie tez przyczynila sie temperatura dłoni ktora ją dodatkowo rozmiękczyła.Używałem 1/4 z calego kawalka 100g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.