Mój patent na mycie auta zimą (i nie tylko) | Waterless | Rinseless

[powerf]

4 godziny temu, marco80 napisał:

No dobra ale na myjnie bezdotykowa można podjechać wieczorem z baniaczkiem wody i myć na 1 na 2 wiadra jak się komu podoba.....Ja swego czasu brałem opryskiwacz z citrus oil z SG,10 L wody w baniaku, wiadro i ręcznik do osuszania.Ktoś che moze zabrać Ssw ,Protectora z Koch,Echo-egal co tam chce

Można, ale w zimie to raczej mało przyjemne

3 godziny temu, lubek napisał:

Dla mnie, jako początkującego użytkownika takich technik największym plusem jest to, że mogę umyć sobie auto w zimę w garażu, a nie marznąć na bezdotyku i później tydzień chodzić z katarem i bólem gardła;) Bałem się takiego mycia, tym bardziej, że ostatnio nad lakierem spędziłem ok 30h z maszyną ale naprawdę nie było czego. Będę testował dalej, ale wydaje mi się, że nie prędko wrócę do 2 wiader i myjki.

Używasz ech2o czy czegoś innego?

2 godziny temu, Eidos71 napisał:

To prawda, ale są trzy argumenty (poza tym argumentem, że mycie bez spłukiwania nie szkodzi lakierowi), które - moim zdaniem - przemawiają za takim myciem:

- idę do garażu i myję samochód, bez potrzeby wyjazdu z niego (oczywiście warunek, że auto nie jest uwalone, tylko zakurzone/delikatnie zabrudzone); jeśli jest uwalone, muszę jechać na bezdotyk, aby zmyć z lakieru wierzchnie, grubsze zanieczyszczenia; 

- nie przelewam hektolitrów wody - na jednym wiadrze roztworu (ok. 15-16 litrów) + 3-4 litry roztworu w opryskiwaczu (w opryskiwaczu stosuję mniejsze stężenie, niż w wiadrze) jestem w stanie wykonać 4-5 myć;

- cały proces mycia i wycierania zajmuje mi połowę czasu, jaki poświęcam na mycie "na jedno, lub na dwa wiadra" (wliczam w to rozkładanie i składanie osprzętu).

Oczywiście - tak, jak napisał @Berd, mając dom z podwórkiem i możliwość mycia tradycyjną metodą latem na dworzu, a zimą w ogrzewanym garażu - proces mycia bez spłukiwania nie ma większego sensu. Ale w przypadkach, gdy mieszkasz w bloku, lub masz szeregowca bez możliwości mycia auta na zewnątrz - mycie bez spłukiwania jest doskonałą (i wcale nie gorszą) alternatywą dla mycia tradycyjnego.

Nic dodać, nic ująć.

[vhs]

Wspomnieliście że używacie o mikrofibr o gramaturze 350, a czy ktoś sprawdzał fibry o większej gramaturze np. 550 lub nawet 1200?

Zastanawiam się czy nie będą lepiej wchłaniały brudu?

Lepiej używać bez krawędziowych czy to nie ma większego znaczenia ?

 

A tak po za tym to ktoś już miał styczność z Chemical'a ECOSMART WATERLESS ?

[Domel]

10 minut temu, vhs napisał:

Zastanawiam się czy nie będą lepiej wchłaniały brudu?

Brud nie jest wchłaniany. Wchłaniana jest tylko woda. Wszelkie "filtru" brudu i kurzu zostają na końcach włókien MF.

Dlatego tak ważny jest delikatny docisk, jeden posuwisty równoległy ruch ala karatekid, obrót MF na czysta stronę a nie tarcie MF jak szalone po lakierze.

[powerf]

@vhs wydaje mi się że bezkrawędziowe bezpieczniejsze. A gramatura - wydaje mi się że 320g to takie sensowne minimum, 400 czy 450 też powinno być ok. Większych gramatur nie używałem to się nie wypowiem.

 

Dziś jestem po kolejnym myciu auta moją techniką - jestem pod coraz większym wrażeniem tej techniki. Człowiek nabiera wprawy i obecnie jestem już niemal pewien, że ta metoda - jeśli używana z głową i odpowiednimi preparatami - jest mega bezpieczna i skuteczna.

2 godziny temu, vhs napisał:

Wspomnieliście że używacie o mikrofibr o gramaturze 350, a czy ktoś sprawdzał fibry o większej gramaturze np. 550 lub nawet 1200?

Zastanawiam się czy nie będą lepiej wchłaniały brudu?

Lepiej używać bez krawędziowych czy to nie ma większego znaczenia ?

 

A tak po za tym to ktoś już miał styczność z Chemical'a ECOSMART WATERLESS ?

 

[vhs]

2 godziny temu, Domel napisał:

Brud nie jest wchłaniany. Wchłaniana jest tylko woda. Wszelkie "filtru" brudu i kurzu zostają na końcach włókien MF.

Dlatego tak ważny jest delikatny docisk, jeden posuwisty równoległy ruch ala karatekid, obrót MF na czysta stronę a nie tarcie MF jak szalone po lakierze.

Czyli nie ma co się pchać w grubsze mikrofibry.

 

 

[powerf]

@vhs wydaje mi się że 320g w zupełności wystarczy

[D@ViD]

Który produkt do "mycia bezwodnego" nie zawiera żadnych dodatków (nabłyszczaczy itp) ?? Opti chyba ma te dodatki ?

[vhs]

5 minut temu, powerf napisał:

@vhs wydaje mi się że 320g w zupełności wystarczy

Dzięki w takim razie powoli będę zaopatrywał się w mikrofibry.

[powerf]

@vhs na allegro kupowałem niedawno 10szt 40x40 320g, bezkrawędziowe po 4,79 za sztukę bodajże. 

Nie był to waxpro, ale jakość naprawdę niezła.

[boT]

@david2888 opti ma dwa produkty jeden z woskiem drugi bez 

[Eidos71]

18 minut temu, david2888 napisał:

Który produkt do "mycia bezwodnego" nie zawiera żadnych dodatków (nabłyszczaczy itp) ??

Meguiar's Rinse Free Express Wash i Feynlab Pure Rinseless - z tych, które posiadam i używam.

 

 

[D@ViD]

Teraz, Eidos71 napisał:

Meguiar's Rinse Free Express Wash i Feynlab Pure Rinseless - z tych, które posiadam i używam.

Jakieś linki gdzie to kupic?

[Eidos71]

12 minut temu, boT napisał:

@david2888 opti ma dwa produkty jeden z woskiem drugi bez 

Ten bez wosku posiada w składzie polimery nabłyszczające, więc nie należy do szamponów bez dodatków.

10 minut temu, david2888 napisał:

Jakieś linki gdzie to kupic?

Feynlab - 8626628753

Meguiar's - m.in. w sklepie Meguiar's.pl, lub: https://pl.lmgtfy.com/?q=Meguiar's+Rinse Free Express Wash , lub 7570431659

 

[Domel]

2 godziny temu, vhs napisał:

Dzięki w takim razie powoli będę zaopatrywał się w mikrofibry.

kwestia gustu, preferencji. Sprawdź czym lepiej Ci się pracuje.

[Berd]

2 godziny temu, vhs napisał:

Dzięki w takim razie powoli będę zaopatrywał się w mikrofibry.

Ja używam zwykłych mikrofibr o wymiarach 60x40 bo po złożeniu wygodnie pracuje mi się. Na gotowo przecieram lepszą fibrą z większą gramaturą. Ale tak jak napisał kolega @Domel kwestia gustu. Jeden lubi córkę, a drugi teściową

[Bapko]

@vhs na allegro kupowałem niedawno 10szt 40x40 320g, bezkrawędziowe po 4,79 za sztukę bodajże. 
Nie był to waxpro, ale jakość naprawdę niezła.

Jakiś link?

[powerf]

@Bapko proszę

 

https://allegro.pl/oferta/czerwona-mikrofibra-cieta-laserowo-40x40cm-320gsm-8395935265

[Strus]

W dniu 6.12.2019 o 20:25, Eidos71 napisał:

idę do garażu

Trzeba jeszcze garaż mieć. Także jak dla mnie kolejny argument po prostu dla grupy garażowców.

[Eidos71]

41 minut temu, Strus napisał:

Także jak dla mnie kolejny argument po prostu dla grupy garażowców.

Niekoniecznie. Myć metodą bez spłukiwania możesz nawet na parkingu przed blokiem (lub na jakimkolwiek podwórku). Wystarczy przestrzeń, która pozwoli Ci w miarę swobodnie poruszać się wokół samochodu.

[Strus]

JA to oczywiście rozumiem ale sensu przy mieszkaniu w bloku nie widzę. Nie myję auta kiedy jest zakurzone a kiedy jest brudne. Więc i tak wypada choć pianą auto potraktować co wiąże się z jazda na bezdotyk. A skoro już i tak jestem na myjni to nie widzę sensu stosowania innej metody niż tradycyjna

[boT]

@Eidos71

Cyt " produkt zawiera w swoim składzie polimery, których zadaniem jest związać się z lakierem samochodowym, by ochronić go przed zarysowaniami w trakcie dalszego mycia. Dzięki polimerom nasz szampon zapewnia również większa ochronę i lepsze właściwości lubrykacyjne (bardzo ważne dla dalszej pracy np. z glinką)  nadając przy tym lakierowi większego połysku i śliskości. "

 

Jeszcze raz napisze nie ma wosku. 

Jest to szampon do pielegnacji, nie jest to żaden reset do wyjalowienia powierzchni.

[Eidos71]

@boT  - ok, ale @david2888 pytał o szampon bez żadnych dodatków i nabłyszczaczy, a żaden z dwóch szamponów do mycia bez spłukiwania od OPT takim szamponem nie jest.

[boT]

@Eidos71 czyli odbiegamy od tematu mycia bez splukiwiania. bo wtedy takie mycie bezwodne nie będzie działać na sucho, ta technologia tych polimerów odpowiada za lubrykacje podczas mycia, a to z opt powiem że działa naprawdę świetnie podczas standardowej pielegnacji, do tego opt seal, zestaw drogi ale robi robote osobiście uzywam, i nie jeden zdziwiony na bezdotyku 

 

A odnośnie szamponów typowo przygotowujących pod jakieś prace to dla mnie jak narazie to co się sprawdza to adbl shampo pro, i aktualnie mam fajny szampon aczkolwiek w testach długich już bo na mikroorganizmach które to mają Zjadać wszelkie zabrudzenia, i to wstępnie wypada dużo lepiej jak pro. Kwestia jessce chwili a zapewne szampon, pojawi się na rynku jak i kilka innych 

[Domel]

 

[Eidos71]

10 minut temu, boT napisał:

czyli odbiegamy od tematu mycia bez splukiwiania

Dlaczego ? Zarówno Meguiar's Rinse Free Express Wash, jak i Feynlab Pure Rinseless to szampony dedykowane do mycia bez spłukiwania (a więc działają, mimo braku dodatków, które pozostawiałyby cokolwiek na lakierze). Trochę przestaję rozumieć, o co chodzi w Twoim toku myślenia. Zwłaszcza, że szampon ADBL służy do mycia tradycyjnego, a @david2888 nic nie napisał o myciu pod jakiekolwiek przygotowanie lakieru...