Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Strus pamiętam twoje perypetie. To jest fabryczny lakier? Było kiedyś lepiej? Nie miałeś tam czasem jakieś ceramiki wcześniej? a jakby spolerować kilka mikronów i zjechać to potem zmywaczem silikonowym?

 

U mnie bierz poprawkę na minimalny przebieg i samochód jest garażowany. Wciąż fusso to leży mi na felgach spokojnie dłużej niż miesiąc. Raczej 2-3 na pewno przy cotygodniowym myciu 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mały updejt po tygodniowym postoju na lotnisku, pod chmurką

Brudno znowu na carchem. Zdjęcia nie pokazują za wiele.

Fusso

IMG_20191216_221633.jpg

 

Carchem38

IMG_20191216_221619.jpg

Góra Fusso, środek Carchem, dół angelwax

IMG_20191216_221613.jpg

 

Bilthamber DSW dół, Finis góra

IMG_20191216_221716.jpg

IMG_20191216_221642.jpg

Samochód pilnie do mycia! 🙂 16/12/2019, 24xxx km.

Opublikowano

Fura niemyta jakiś miesiąc. Dramat. To zostałem dzisiaj po kilku godzinach postoju w lekkim deszczu. 

 

W garażu po przejechniu nastu km po mieście dalej w deszczu.

AW Desirable lewa, carchem prawa.

IMG_20191223_164627.jpg

 

Lewa BH Finis, prawa BH DSW

IMG_20191223_164652.jpg

Fusso, po lewej carchem 38

IMG_20191223_164637.jpg

 

Na zewnątrz po postoju:

Lewa BH finis, prawa fusso

IMG_20191223_153245.jpg

Lewa BH DSW, prawa BH Finis

IMG_20191223_153254.jpg

Lewa Carchem 38, prawa AW Desirable

IMG_20191223_153235.jpg

Finis/Fusso

IMG_20191223_153222.jpg

 

Kontrolnie dach, fusso

IMG_20191223_153307.jpg

Jak na brudne auto to chyba się nieźle wypłukało deszczem i hydro robi robotę. Nie mam kiedy myć, piekę pierniki itd.

Wesołych !

edit: z tym płukaniem to zbyt optymistycznie. Wyschło w garażu dalej brudne 😉

Opublikowano

Nie wytrzymałem i zleciłem umycie. Fabryka Blasku Lublin. Tanio ale widząc technikę pracy i mając na uwadze, że wyraźnie mówiłem o oczekiwaniach, raczej nie polecę. Jakby nie przeziębienie to pewnie na tym -1/+1 myłbym sam 😉 Woski nie ucierpiały i zdążyłem przypomnieć żeby było bez żadnych qd.

Wydro na wszystkich jest - sprawdziłem opryskiwaczem. Wygląd. Jak ktoś złapie różnice w tym świetle to jest mistrz.

IMG_20191229_155637.jpg

IMG_20191229_155644.jpg

IMG_20191229_155509.jpg

IMG_20191229_155656.jpg

 

Na tym zdjęciu na kolejnych elementach z boku water gold, deturner qw, deturner qd, produkt X od showcarshine.

IMG_20191229_155437.jpg

IMG_20191229_155649.jpg

IMG_20191229_155531.jpg

IMG_20191229_155518.jpg

Opublikowano

W pochmurnym świetle dziennym tak wygląda sytuacja.

Look? Finis. Ciężko powiedzieć. Może kolor nie detailngowy, może nie to światło, może nie te oczy 😉 jest zaskakująco tak samo dobrze wszędzie. Nie ma tu przypadkowych wosków. W testach fusso dawało gloss na poziomie wielu uznanych wosków. Wszystko też dobrze przygotowane i lakier prawie nowy to nie ma co poprawiać. Nie ma też wyraźnego przyciemnienia przy tych woskach. Może stąd minimalna różnica.

Dla przypomnienia, od lewej, BiltHamber DSW, BiltHamber Finis, "old" Fusso Light, Carchem 38, AngelWax Desirable.

profeska.jpg.cf60b4fec51c7db455c3c8c99ddb8c8e.jpg

 

IMG_20191230_141157.jpg

IMG_20191230_141152.jpg

IMG_20191230_141142.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Samochód myty jakieś 10 dni temu. Trochę przybrudzony bo jednak padało. Przebieg 24500 km. Wszystko kropelkuje pięknie. Kontrolne dach.

IMG_20200109_162058.jpg

IMG_20200109_162127.jpg

IMG_20200109_162136.jpg

IMG_20200109_162108.jpg

IMG_20200109_162115.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Jeszcze dzisiaj rano pod hotelem. Wczoraj machnąłem 150km po najgorszych dk/dw jakie sobie przypominam do tego w deszczu. Boki auta całe w piasku samochód uwalony.

Maska ma w nosie 😉 jak na przybrudzone auto to kropelki są śliczne.

Nawet desirable na cleanerze siedzi jak nowe. Post wyżej do fotki sprzed dwóch dni.

IMG_20200112_104058.jpg

IMG_20200112_104104.jpg

IMG_20200112_104108.jpg

Opublikowano

U Ciebie jest tak jak to powinno wyglądać. U mnie lipa. Poza Fusso. Ciekawe kiedy u Ciebie BH zacznie zdychać. U mnie 3 miechy wytrzymały

Opublikowano

@Strus pojeździmy popatrzymy. Myślę że spokojnie pociągnę do końca marca zanim znajdę czas i pogodę żeby to wszystko pozdejmować. 

Odezwałem się do brytyjskiej firmy power maxed w sprawie zakupu czegoś co bardzo by pasowało do tego testu. Tsunami. Może wskoczy na lato. Wg pvd gloss na poziomie mistrzowskimi

Opublikowano

Przebieg to 24747km więc przyrasta wolno. Oczywiście wszystko pięknie siedzi, odbija wodę jak głupie. Samochód był umyty myjnią nie zgodnie ze sztuką, wspomnę tylko że pukałem z miłością i bardzo długo. Wysuszony wiatrem i minimalnie miejscami przetarty z water spotów qd.  Przy okazji przeszedł dzisiaj śpiewająco pierwszy duży przegląd. 

Rzadka okazja żeby zrobić jakieś zdjęcie nie w nocy. To wyrzucam. Patrząc w tej chwili na to auto oczami które mam zaryzykowałbym stwierdzenie że najlepiej wygląda carchem. O. 

IMG_20200118_135313.jpg

IMG_20200118_135337.jpg

IMG_20200118_135958.jpg

IMG_20200118_140012.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
11 godzin temu, analyzator napisał:

minimalnie miejscami przetarty z water spotów qd

no i już po teście 🙂 przetarłeś QD, który przykrył "bazę" 🙂

Szacun, że ty cokolwiek widzisz na tej masce - jakieś różnice

 

Opublikowano

@david2888 jak pisalem od początku na pograniczu percepcji i autosugestii

Po drugie test trwa. QD to koch fse który spłynie pewnie z deszczem + na masce dotknąłem wilgotna w qd fibrą kilka kropek 😉 daj spokój 🙂

  • Okay 1
Opublikowano

Z ogromnym poświęceniem (+2c na dworze) ale już nie mogłem wytrzymać z brudasem 🙂 nareszcie mycie zgodnie ze sztuką. Piana bilt hamber na lakier, piana car-max na koła szyby i nadkola. Mycie ręczne szamponem bilt-hamber gąbką prostafa. Lubię się z tą gąbką. Nie myje się tym szczególnie szybko ale za to skłania do skupienia się na detalach. Sunie gładko na każdym szamponie i dobrze się wypłukuje. 

Co tam u maski? Hydro wciąż jest. Fotki maski po przejechaniu 300m z myjni do garażu. Podczas mycia zrzucanie wody itd szczerze trochę słabiej niż wcześniej. Woda ładnie się zbiera i tafli nie ma ale nie jest błyskawiczne uciekanie. Nie wiem czy to kwestia zaburzonego hydro zaraz po myciu - bo robiło się z czasem lepiej, czy już czy już czas żeby było trochę słabiej. Fakt, że płukałem na myjni ich zdemineralizowaną i czy nie jest czymś uzupełniana nie wiem. Poczekamy na jakiś deszcz. Może był tam jakiś dodatek bo maska miała hydro ale nie była śliska w dotyku a wręcz na początku pod palcem skrzypnęlo. Niektóre produkty polimoerowe dają taki efekt np. Koch protector. Dotyczyło to całej karoserii a boki były już wspomagane detailerami. 

Przebieg to 25158 km. 

Dla tych co zaglądają do tematu dodatkowa wrzutka. Fotka opony na której siedzi dressing deturnera. Mogę też zdradzić że położony wcześniej K2 pro prawie zniknął po trasie Lublin Warszawa i z powrotem. Staram się wytestować oba produkty i wyrobć sobie zdanie. Oba dają świetny look i oba szybko zjeżdżają mi z opony. Do tego oba są w żelu i nie do końca mi to siedzi 😉 Oba jeździły już i na focusie i na lexie. Do czwartu zrobię max 50km a w czwartek lecę tą samą trasę, może deturner da radę.

Dobra. tyle. dla fanów fotek są fotki.

 

BH Finis a wyżej fusso. Lekka koślawość.

IMG_20200125_201935.jpg

 

BH DSW a dalej BH Finis. Finis wyraźnie lepiej ale oba obecne.

IMG_20200125_201952.jpg

 

Fusso. Coś koślawo. Reszta dostała ręcznikiem zanim pomyślałem, że może jednak zrobię foto.

IMG_20200125_202001.jpg

 

Look w garażu. Cóż. Jakiś look jest 😉

IMG_20200125_204728.jpg

IMG_20200125_204802.jpg

IMG_20200125_204814.jpg

 

Opony wymyte pianą carmax + szczotką i wpadł deturner. Na feldze TurtleWax ICE.

IMG_20200125_210427.jpg

IMG_20200125_210527.jpg

 

Na boczki watergold i można iść prać.

IMG_20200125_210609.jpg

 

Opublikowano

Dzisiaj będzie bez fotek. Fura trzepnęła 350 km na wjeździe do Lublina dostała płukanie. Myjni nie polecę bo po demineralizowanej w wodzie zostały wszędzie kropki.

Hydro jest na pewno nie jak nowe ale wszystko siedzi. Postaram się coś wrzucić przy kolejnym myciu. 

Poniżej fotka deturnera po 400 km w tym 350 km trasy. To jest wypłukana opona. Szczerze to nie wygląda, mimo że fotki pokazują jakieś przyciemnianie to na żywo słabo.

 

IMG_20200130_192317.jpg

Opublikowano

@analyzator jak spisuje Ci się Ten żółwik na felunku? Wlasnie planuje go nabyć z myślą o takim zastosowaniu i to w dodatku na mokro przy osuszaniu.

Opublikowano

@Bapko nie testowałem go jakoś specjalnie. To fajny ogólnie bezproblemowy produkt. Co mycie lub dwa coś wrzucam na felgi. U @Sebalbn zdaje się że siedział cały miesiąc i felgi poszły do garażu.

W sezonie zimowym ciężko też mówić odpychaniu brudu. Felgi po trasie są tak czy inaczej całe w piasku i wyglądają okropnie.

Opublikowano
2 godziny temu, Strus napisał:

U mnie Deturner max 2 tygodnie i to przy przebiegu około 300km

No to u mnie po 350-400 już było jak widać. Nie była to przygotowana opona - ot przejechana szczotką i zasadową pianą. Na równie wymytej feldze taki per 1:5 siedzi dłużej. Pogoda nie była wybitnie zła - mokro/sucho, brak mega deszczu czy offroadu 😉 Niestety podobnie wypada też Sigma pro. Przy tym dressingu aplikowałem workstufem "czyste ręce" i szło dużo lepiej niż ciętą gąbką. Oba dają bardzo fajny look. Co z tego jak trzymają krtótką traskę i turlanie po mieście. Nakładałem w sobotę, jest czwartek 😐 Nie wrzucam jako ogólny test bo zbyt ogólne to testowanie. Na pewno wrzucę jeszcze raz na jedną wyszykowaną oponę.

Perl mi się prawie skończył i chyba kupię jeszcze raz.

Opublikowano

I po pełnym myciu. Te ładne kropelki to po samym pre. Po ręcznym myciu carchem 1:1900 zaczęło trochę taflowac ale jestem spokojny ten szampon tak miewa.

 

IMG_20200201_181125.jpg

IMG_20200201_174956.jpg

IMG_20200201_175128.jpg

IMG_20200201_181131.jpg

IMG_20200201_174942.jpg

Opublikowano

Przebieg to 25685 km. Zbliżamy się do trzech miesięcy do aplikacji (11.11).

Samochód oczywiście się pobudził bo i padało i było jeżdżone po deszczu.

Na masce wszystko okej. Szczególnie zwróccie uwagę na ten mały rożek na którym leży angelwax na cleanerze bilt-hamber. Trzy miesiące lekkiej zimy nie są straszne. Według angelwax wytrzymałość to 4 miesiące więc spodziewałem się że w zimie i na mocno wypełniającym cleanerze coś zacznie słabnąć. Kropelki very nice.

 

IMG_20200206_180337.jpg

IMG_20200206_180355.jpg

IMG_20200206_180423.jpg

Opublikowano

@ghost @menior@Bapko

Czym jestem zdziwiony. Look blisko i ciężko mi wskazać. Desirable dostał mały kawałek a tu powinien błysnąć, hydro blisko co jest ujmą dla fusso. Wszystko siedzi równo włączając letniaczka desirable i niedrogiego bilthambera dsw.

Wniosków jest więcej.

Nie widzę walorów użytkowych nie używania QD/QW. Na resztę auta po kadym myciu szło wszystko (bazooka, show, watergold, egg, deturnery, coś pewnie jeszcze). Look na świerzo na plus, hydro na plus. Mam tylko wiarę, że pod spodem fusso żyje. Ogólnie kanapokowanie nie ma wad.

Wchodzimy w ciekawy etap i postaram się ciągnąć do końca - coś może w końcu padnie  🙂 na tą chwilę mocne wskazanie na oba bh i aw - miła aplikacja.

Jeszcze jeden wniosek. BH cleanser polish znany jako dobry wypełniający oszukiwacz,  na 3mce luzem pozwolił przetrwać woskom, które niemają ambicji zimowych - bh finis, desirable. Ponoć BH twierdził, że obniży trwałość wosków o połowę. Nie pamiętam gdzie, nie pytajcie.

+ kolejny wniosek. Podstawy. Mam wrażenie, że osłabienie wosków, równo, było związane z używaniem chemii z zewnątrz. Piany i opryski z myjek. Na przyszłość będę miał ze sobą autofoam w oprysku i pewnie skuteczniej i bezpieczniej.

Skoro wszystko równo to zostaje kwestia looku. Tu istotne jest, że dsw i desirable mają mniejsze kawałki i maska ma inny kąt. Finisa odbieram jako najatrakcyjniejszy - wskazanie na początku i przynajmniej kilkukrotnie w trakcie. Mam dylemat na lato ale pewnie będzie bh cleanser + finis i coś tam desirable. Ciężko będzie się też powstrzymać żeby nie dorzucić banana armour (w szafce), @DETAILiNK ogórek (jedzie unikacik do kochania), carchem żeby przećwiczyć aplikację bo czuję, że może być lepiej, ma potencjał.

Co ciekawe. Fusso i DSW nie kusza. Fusso które wyglądem na początek nie ma się czego wstydzić i jest super, nie pokazało jeszcze pazura i słabnie równo, traci podstawową zaletę. DSW, fajny wosk z dobrą aplikacją itd pokazuje wadę po raz kolejny nie przyciemniając a wręcz rozjaśniając lakier, jakby dodawał od siebie w tą stronę. Może nie na moim lakierze? Wrzucałem na poprzednie lato. Było okej ale bez urywania doopy 😉

Co udało się już pokazać, to że poprawnie nałożone sensowne woski spokojnie leżą  🙂 Czego nie było i nie będzie - jak wyglądają vs goły lakier. Nie ma, nie było i nie będzie gołego lakieru 😉

stay tuned 🙂

  • Lubię to 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.