piteks Opublikowano 11 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2015 Ja lekko zabrudzone fibry piorę w 30, a jeśli mocno zabrudzone, to w 40. Wirówka też max 800 i wszystko jest O.K.
Pimps Opublikowano 11 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2015 A ja piorę na w temperaturze na oko gdyż piorę w pralce turystycznej i sam do niej nalewam wodę. A płucze i wiruje w pralce automatycznej tyle że wiruje na 1500 obrotów i ani jedna fibra mi jeszcze nie siadła.
lukasz87 Opublikowano 14 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2015 A jak sobie radzicie z mf wykorzystanymi do przecierania i docierania powłok ? Tudzież po IPI-e ewentualnie po PW czy natychmiast do pralki bez środków 40C 800 wirowania ? Taka fibra od razu po przecieraniu powłoki robi się twarda. I na jak długo wstawiacie to "pranie" Godzina dwie?
Kornat Opublikowano 15 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2015 Ja zaraz po użyciu piorę ręcznie w wodzie z szarym mydłem w temp. ok. 40*C i również nic się nie dzieje.
pawelpp Opublikowano 25 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2015 Panowie, na taki artykuł trafiłem o Białym Jeleniu, że niby szkodliwe, niebezpieczne: http://ulubione.blutu.pl/mydlo-szkodliwosc-zdrowie/
mario704 Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2015 Biały jeleń był od zawsze z tego co kojaże będąc jeszcze dzieckiem.Teraz od ponad roku piore fibry w płatkach mydlanych z b.jelenia i żyje...Nie chciej wiedzieć co jesz ale fajnie że wkleiłeś
ClearWater Opublikowano 28 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Od pewnego czasu używam środka z firmy 4f do prania bielizny termoaktywnej. Nie zawiera on zmiękczaczy, nie uszkodzi wiec MF. Sprawdza się dobrze, piore recznie, najpierw namaczam z godzinę w ciepłej wodzie.
maseratis Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2015 U mnie tez pranie w cieplej wodzie z szarym mydlem i potem jak sa bardzo brudne to do pralki krotkie pranie bez zadnych proszkow czy plynow tylko namoczone w tym szarym mydle i wirowanie 1300 obrotow i jest dobrze. Myslalem ostatnio zeby jednak kupic jakis dedykowany plyn do ich mycia.
adek1983 Opublikowano 18 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2015 Jakiś czas temu zakupiłem Chemical Guys Microfiber Wash+. I postanowiłem przetestować. MF zabrudzone woskiem, trochę smarem, kurzem itp. Pomyślałem, że są mocno zabrudzone to zgodnie z zaleceniami producenta włożyłem je do miski z ciepłą wodą, wlałem 30 ml płynu i zostawiłem na 30 minut mieszając co jakiś czas. Potem 60 ml do pralki i pranie w 40 stopniach. Po delikatnym odwirowaniu ściereczki z MF nie wyglądały rewelacyjnie. W pierwszym momencie pomyślałem, że pralka nie zaciągnęła preparatu, ale szmatki wyraźnie pachniały płynem CG MW. Pomyślałem, że upiorę jeszcze raz dając 90 ml preparatu na to samo pranie. Efekt niestety taki sam. Doszedłem do wniosku, że może zabrudzenia są tak silne, że nic ich nie ruszy (o zgrozo). Jednak postanowiłem jeszcze, że sprawdzę jak się zachowają plamy gdy potraktuję je roztworem Nielsen Cyclone APC w stężeniu 1:5. Spryskanie z atomizera ściereczki powodowało natychmiastowe wypłukiwanie zabrudzeń. Wypłukałem ściereczki w większej ilości roztworu w misce w ciepłej wodzie i szmatki się doprały. I teraz pytanie ja robię coś źle, trafiłem na felerny egzemplarz płynu, czy on rzeczywiście działa tak słabo?
atvmmz Opublikowano 18 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2015 Ja zazwyczaj dodaje trochę proszku (najlepiej jakiś lepszy) i do oddzielnej komory leje płyn. Mikrofibry zawsze czyste i mięciutkie. Co do płynów polecam Nolle, dużo lepszy od CG i Sonusa.
Manios Opublikowano 18 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2015 No niestety też mam takie doświadczenia z płynem CG MW. Zwiększanie ilości, różne temperatury nie pomagały na zdrowe dopranie mikrofibr. Na plus należy dodać że mikrofibry po CG są naprawdę mięciutkie i super się czepiają palców. Na chwilę obecną korzystam z APC+ Megsa do prania i jest dobrze, ale nadal nie tak jakbym chciał
haks Opublikowano 24 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Września 2015 Ja zazwyczaj dodaje trochę proszku (najlepiej jakiś lepszy) i do oddzielnej komory leje płyn. Mikrofibry zawsze czyste i mięciutkie. Co do płynów polecam Nolle, dużo lepszy od CG i Sonusa. Cześć. A porównywałeś może Nolle do Micro Restore Detergent? Nolle wychodzi prawie dwa razy taniej, a skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? Daj znać ciekaw jestem.
atvmmz Opublikowano 27 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2015 Nie używałem Micro Restore więc do niego nie mam odniesienia. Nolle i trochę persila zadowala mnie w 100%.
michael Opublikowano 27 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2015 Ja niestety zrobiłem błąd bo wyprałem w pralce dużego niebieskiego fluffy-ego razem z mikrofibrami żółtymi i wszystko przebarwiło się na niebiesko. Przed praniem w pralce wszystko wymoczone w ciepłej wodzie z szarym mydłem w płynie, a następnie do pralki 40 stopni i 800 obr i trochę płynu do prania. Wszystkie brudy i przebarwienia wyprały się, ale całość zabarwiona jest na niebiesko. W czym to teraz wyprać, żeby odbarwić? Kolor po przebarwieniu mi nie przeszkadza, ważne aby nie narobiła szkód na lakierze. Tych żółtych używałem do glinkowania i wycierania pasty polerskiej.
sebek1993 Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2015 Możecie polecić jak wyprać ręczniki fluffy? Moja dziewczyna wrzuciła je do pralki z proszkiem i płynem do płukania, wyprałem drugi raz ręcznie w proszku i wypłukałem w wodzie z dodatkiem octu jak tu polecaliście i dalej jest twardy i szorstki, płynu do mikrofibr nie mam, możecie polecić jakiś domowy sposób? Zawsze prałem ręcznie w samym proszku, wypłukując w czystej wodzie i było ok a teraz lipa
mario704 Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2015 Przepierz ręcznie w szarym mydle i ciepłej wodzie i niech poleży w tym ze 2h i wypłusz pod bierzącą letnią.Podczas schnięcia strzepuj co jakiś czas-może pomoże
sebek1993 Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2015 Dzięki spróbuje mam nadzieję że pomoże
lukasz04 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2015 A ją mam problem po wypraniu mikrofibr w płynie sonusa. Wyparły się w miarę ok, ale teraz w ogóle nie chłoną wody. Jak poleję wodą to nawet kropelkują jak obrus plamoodporny macie jakiś pomysł co z tym zrobić?
adek1983 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2015 Jakiś czas temu zakupiłem Chemical Guys Microfiber Wash+. I postanowiłem przetestować. MF zabrudzone woskiem, trochę smarem, kurzem itp. Pomyślałem, że są mocno zabrudzone to zgodnie z zaleceniami producenta włożyłem je do miski z ciepłą wodą, wlałem 30 ml płynu i zostawiłem na 30 minut mieszając co jakiś czas. Potem 60 ml do pralki i pranie w 40 stopniach. Po delikatnym odwirowaniu ściereczki z MF nie wyglądały rewelacyjnie. W pierwszym momencie pomyślałem, że pralka nie zaciągnęła preparatu, ale szmatki wyraźnie pachniały płynem CG MW. Pomyślałem, że upiorę jeszcze raz dając 90 ml preparatu na to samo pranie. Efekt niestety taki sam. Doszedłem do wniosku, że może zabrudzenia są tak silne, że nic ich nie ruszy (o zgrozo). Jednak postanowiłem jeszcze, że sprawdzę jak się zachowają plamy gdy potraktuję je roztworem Nielsen Cyclone APC w stężeniu 1:5. Spryskanie z atomizera ściereczki powodowało natychmiastowe wypłukiwanie zabrudzeń. Wypłukałem ściereczki w większej ilości roztworu w misce w ciepłej wodzie i szmatki się doprały. I teraz pytanie ja robię coś źle, trafiłem na felerny egzemplarz płynu, czy on rzeczywiście działa tak słabo? Po tygodniach przeszukiwania na różnych forach internetowych i sklepach z kosmetykami doszedłem do wniosku, że popełniłem poważny błąd. Chemical Guys posiadają dwa produkty do dbania o ręczniki z MF. Chemical Guys Microfiber Wash (butelka z niebieską etykietą). To płyn do prania zabrudzonych MF. Natomiast produkt, o którym mowa w cytacie to Chemical Guys Microfiber Wash+ to płyn do okresowego prania w nim MF w celu poprawienia puszystości i chłonności oraz uwolnić zbite włókna. Oczywiście jest w stanie usunąć lekkie zabrudzenia, ale nie służy do prania zasadniczego. Na wiosnę zakupię oba produkty i zrobię test.
Geniusz Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2015 Hmm ja kiedyś się spuszczałem nad tymi fibrami i w sumie bez sensu Teraz wrzucam do pralki, do bębna leje nakrętke Płynu do prania Biały Jeleń, do komory płynu wlewam ocet i jazda. Fibry miękkie, puszyste i o dziwo nie śmierdzą octem Zero negatywnych skutków dla płochliwych.
Szymek1 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2015 Preferuje pranie w szarym mydle.
Jańcio Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2015 Ja dzisiaj uparłem w Sonax, jakiejś specjalnej różnicy w stosunku do proszku nie widzę, zobaczę jak wyschną. Chyba sobie załatwiłem fibre Jasmine, albo jakaś słaba jakościowo bo krótko jej używam i już jest twarda, Boa Gyeona kupiona wcześniej jeszcże daje radę. Do jelenia nie mam zaufania, dla mnie takie eko- sreko, już wolę dobre mydło szare. Jak się fibra " nabije" to chyba nie ma opcji żeby "wstała". Dodane po 11 godzinach 38 minutach 23 sekundach: Sonus nie Sonax ofkors.
szpyrek Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2015 Jeśli chodzi o odwirowanie to dajecie na minimum czy poprostu odciagnie wodę i takie mokre wyciagacie?
hubikas Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2015 Jeśli chodzi o odwirowanie to dajecie na minimum czy poprostu odciagnie wodę i takie mokre wyciagacie? Daje na maksa, a jak wyciągam to są praktycznie suche.
Jańcio Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2015 a ja z kolei wiruję na najmniejszych możliwych obrotach , u mnie to jest 700. Zuważyłem, że fibry źle znoszą brutalne traktowanie, mocne wyżymanie np, chyba lepiej je prac w pralce niż ręcznie, lepiej wirować niż wyżymać.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się