Skocz do zawartości

Polska ma najwięcej śmiertelnych wypadków w UE


suomi

Rekomendowane odpowiedzi

To nie są "puste wykresy z jakiś portali", ale raport European Transport Safety Council- największej europejskiej organizacji zajmującej się bezpieczeństwem na drogach. Ok, w Polsce się poprawia, a w Niemczech spadło wzrosło o 3%, ale to trochę tak jakby bezdomny powiedział, że ostatnio jego majątek to 10 zł, a zwykle to było 2 złote, a bogacz z willi obok stracił właśnie 1000 zł i teraz ma 999 tysięcy majątku.

Tak, chciałbym teraz Norwegię. Tak właśnie zrobiła Estonia, pomimo wyraźnie mniejszych zarobków niż Norwegia skopiowali norweskie rozwiązania odnośnie kar- bardzo wysokie mandaty i więzienie za wyższe przekroczenia i jaki efekt? Znaczący spadek śmiertelnych wypadków. Nie widzę przeszkód by zrobić to w Polsce. Każdy rząd, który rządzi jest winny tej tragicznej sytuacji bo boi się zrobić z tym porządek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Norwegii mnie nie było, pracuję w Szwajcarii i jak jadę z Genewy do Lozanny to przekraczających prędkość Szwajcarów jest całkiem sporo. Inną sprawą jest to jak to robią i jak zachowują się na drodze względem siebie, nie spotkałem się z miganiem, trąbieniem, ci szybsi zawsze, ale to zawsze, przepuszczają jadących przepisowo. Nikt (prawie, bo czasami trafi się jakie Ferrari czy inny Bentley z ogniem w wydechu) też nie przekracza prędkości o 50 km/godzinę, raczej o 10-20..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, suomi napisał:

To nie są "puste wykresy z jakiś portali", ale raport European Transport Safety Council- największej europejskiej organizacji zajmującej się bezpieczeństwem na drogach. Ok, w Polsce się poprawia, a w Niemczech spadło wzrosło o 3%, ale to trochę tak jakby bezdomny powiedział, że ostatnio jego majątek to 10 zł, a zwykle to było 2 złote, a bogacz z willi obok stracił właśnie 1000 zł i teraz ma 999 tysięcy majątku.

Tak, chciałbym teraz Norwegię. Tak właśnie zrobiła Estonia, pomimo wyraźnie mniejszych zarobków niż Norwegia skopiowali norweskie rozwiązania odnośnie kar- bardzo wysokie mandaty i więzienie za wyższe przekroczenia i jaki efekt? Znaczący spadek śmiertelnych wypadków. Nie widzę przeszkód by zrobić to w Polsce. Każdy rząd, który rządzi jest winny tej tragicznej sytuacji bo boi się zrobić z tym porządek.

Są puste bo hucznie mówi się tylko o wypadkach śmiertelnych ale nie wspomina się o jakości infrastruktury, o liczbie oraz stanie technicznym aut poruszających się w danym kraju. Porównuje się tylko puste cyferki. Jak dojdziemy do poziomu zachodu zarówno z infrastrukturą i z wiekiem oraz stanem technicznym naszych pojazdów wtedy wrócimy do dyskusji i zobaczymy jak wypadamy na tle zachodu. Jak już wcześniej słusznie zważono większość aut na polskich drogach nie powinna być dopuszczona do ruchu. Wini się tylko i wyłącznie kierowców za taki stan rzeczy, a to moim zdaniem totalne ignoranctwo. Nie mówię, ze wszyscy jeżdżą ok bo przez ostatnie kilka lat codziennie jeździłem prawie 100km krajówką i wiem co się dzieje na drogach i jak ludzie jeżdżą ale to nie jedyny czynnik śmiertelności na Polskich drogach.

Skoro chcesz Norwegie to po raz kolejny zapytam dlaczego wróciłeś? Choćbyś takich tematów założył tysiąc nie zrobisz z Polski Norwegi... tak to nie działa na to potrzeba czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pływak napisał:

Są puste bo hucznie mówi się tylko o wypadkach śmiertelnych ale nie wspomina się o jakości infrastruktury, o liczbie oraz stanie technicznym aut poruszających się w danym kraju. Porównuje się tylko puste cyferki. Jak dojdziemy do poziomu zachodu zarówno z infrastrukturą i z wiekiem oraz stanem technicznym naszych pojazdów wtedy wrócimy do dyskusji i zobaczymy jak wypadamy na tle zachodu. Jak już wcześniej słusznie zważono większość aut na polskich drogach nie powinna być dopuszczona do ruchu. Wini się tylko i wyłącznie kierowców za taki stan rzeczy, a to moim zdaniem totalne ignoranctwo. Nie mówię, ze wszyscy jeżdżą ok bo przez ostatnie kilka lat codziennie jeździłem prawie 100km krajówką i wiem co się dzieje na drogach i jak ludzie jeżdżą ale to nie jedyny czynnik śmiertelności na Polskich drogach.

Skoro chcesz Norwegie to po raz kolejny zapytam dlaczego wróciłeś? Choćbyś takich tematów założył tysiąc nie zrobisz z Polski Norwegi... tak to nie działa na to potrzeba czasu.

Zamiast skupić się na sednie sprawy to skupiasz się na rzeczach mało ważnych... Średni wiek samochód w Polsce jest niemal prawie taki sam jak np. w Finlandii i  trochę tylko wyższy niż w Norwegii- poszukaj sobie w necie. Polska 13 lat, Finlandia 11.9 lat, Norwegia 10.5 lat. Różnice są niewielkie, ale zapewne stan techniczny jest wyraźnie gorszy w Polsce. Jeżeli tak to jest to wina przede wszystkim państwa, które nie umie zrobić porządku ze przeglądami i pozwala na lewe przeglądy itd. Natomiast samochody niemal tak stare jak Polsce nie przeszkadzają np. Finlandii by mieć wielokrotnie mniej śmiertelnych wypadków/osobę niż Polska ma.

Powtarzasz już coraz mniej aktualny pogląd "bo polskie drogi"... Jeszcze raz powtarzam- drogi w Norwegii są może trochę tylko lepsze jakościowo od polskich. Bardzo kręte, wielokrotnie mniej autostrad niż w Polsce (przy takiej samej powierzchni co Polska), asfalt, szczególnie na północy średniej jakości (dopiero teraz budują nową drogę z południa na północ). 

Nadziei na zrobienie z Polski Norwegii nie miałem chyba nigdy, ale jakoś czuję się trochę w obowiązku przekazać komuś ile bezsensu, marnotrawstwa, niesprawiedliwości i niewykorzystywania szans się w Polsce uskutecznia- za każdego rządu tak samo.

Jeszcze raz podaje przykład Estonii- kraju, który właśnie chce się tą przysłowiową Norwegią usilnie zrobić od czasu odzyskania niepodległości w 1991r. i mu się to w dużym stopniu udaje. Jak jestem w Estonii to w bardzo wielu miejscach kraj ten wygląda jak Skandynawia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, suomi napisał:

Powtarzasz już coraz mniej aktualny pogląd "bo polskie drogi"...

Zgadza się coraz mniej aktualny dlatego na przestrzeni lat spada ilość wypadków w Polsce i pewnie systematycznie będzie spadać ale Ty się uczepiłeś tej Norwegii... naprawdę trzeba było zostać jak tak fajnie 🙂

15 minut temu, suomi napisał:

Jeszcze raz powtarzam- drogi w Norwegii są może trochę tylko lepsze jakościowo od polskich. Bardzo kręte, wielokrotnie mniej autostrad niż w Polsce (przy takiej samej powierzchni co Polska)

To przelicz jeszcze ilość autostrad na ilość zarejestrowanych aut. Przypominam, ze w Norwegii mieszka 5mln ludzi w Polsce ponad 38ml ludzi. W Norwegi przypada 500 aut na tysiąc mieszkańców, w Polsce 570, przy powierzchni nie takiej samej ale 20% mniejszej niż Norwegia. W Norwegii porusza się po drogach 2,5 mln aut, w Polsce 10 razy tyle 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alfaJersey napisał:

W Norwegii mnie nie było, pracuję w Szwajcarii i jak jadę z Genewy do Lozanny to przekraczających prędkość Szwajcarów jest całkiem sporo. Inną sprawą jest to jak to robią i jak zachowują się na drodze względem siebie, nie spotkałem się z miganiem, trąbieniem, ci szybsi zawsze, ale to zawsze, przepuszczają jadących przepisowo. Nikt (prawie, bo czasami trafi się jakie Ferrari czy inny Bentley z ogniem w wydechu) też nie przekracza prędkości o 50 km/godzinę, raczej o 10-20..

No właśnie. Poruszyłeś bardzo ważną sprawę. Największą patologią odnośnie mandatów w Polsce jest to, że najwyższy to 500 zł. To kpina, której nie ma w żadnym normalnym kraju. Co innego przekraczać prędkość o 10, a co innego o 100. Tak samo idiotyzmem kompletnym jest w Polsce to, że za jazdę z zabranymi uprawnieniami zabierają uprawnienia na kolejny czas... Za jazdę z zabranymi uprawnieniami powinna być tylko i wyłącznie kara więzienia z natychmiastowym aresztowaniem i samochód na lawetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie radykalizm, ale całkowicie logiczna i odpowiedzialna odpowiedź na wielkie zagrożenie dla każdego użytkownika dróg, jakim jest poważne łamanie przepisów drogowych. Rozwiązanie stosowane od lat w wielu normalnych krajach- skuteczne i sprawiedliwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapatrzony w rozwiązania których nijak nie zastosujesz w Polsce zapominasz o realiach. Powiedz mi proszę: gdzie chciałbyś posadzić tych wszystkich aresztowanych pijanych kierowców i kto ma ich utrzymywać?

W więzieniach już teraz brakuje kilkanaście tysięcy miejsc.

Który rząd zaryzykuję swoje notowania tak radykalnym działaniem?

Zacznijmy może egzekwować prawo które już istnieje.

Sądzę że miałbyś inne podejście do swoich propozycji gdybyś siedział w więzieniu za wykroczenie którego nie popełniłeś, a skazano cię na podstawie pomiaru starą iskrą na 4 pasmowej drodze w gęstym ruchu, bo wąsaty sierżant tak powiedział że zmierzył prędkość akurat twego samochodu.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Pływak napisał:

Zapytam jeszcze raz dlaczego z "normalnego kraju" wróciłeś do kraju, który porównujesz do krajów 3 świata? To jakaś forma masochizmu?

To nie jest temat rozmowy.

29 minut temu, _harry napisał:

Zapatrzony w rozwiązania których nijak nie zastosujesz w Polsce zapominasz o realiach. Powiedz mi proszę: gdzie chciałbyś posadzić tych wszystkich aresztowanych pijanych kierowców i kto ma ich utrzymywać?

W więzieniach już teraz brakuje kilkanaście tysięcy miejsc.

Który rząd zaryzykuję swoje notowania tak radykalnym działaniem?

Zacznijmy może egzekwować prawo które już istnieje.

Sądzę że miałbyś inne podejście do swoich propozycji gdybyś siedział w więzieniu za wykroczenie którego nie popełniłeś, a skazano cię na podstawie pomiaru starą iskrą na 4 pasmowej drodze w gęstym ruchu, bo wąsaty sierżant tak powiedział że zmierzył prędkość akurat twego samochodu.

 

 

 

 

Aż ciężko tu się do czegoś odnieść, tak to co mówisz jest nielogiczne... W takim razie to może nie ścigajmy złodziei, a jedynie morderców, bo więzienia są przepełnione? Skoro są przepełnione to trzeba zbudować nowe.

A kto każe stosować "stare iskry"? A co jeśli skażą Cię za kradzież, której nie popełniłeś? Może wtedy zrezygnujmy z karania złodziejstwa bo mogą skazać niewinnego, i co? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie godzę się na zaostrzenie prawa skoro aktualne nie jest egzekwowane a jakość zarówno policji jak i sadów pozostawia wiele do życzenia.

Zapewnijmy sprzęt, środki, infrastrukturę a potem wyrównamy prawa.

Rozumiem twój punkt widzenia, nie muszę się godzić z kolejnością wdrażania icon_wink.gif.c9ee0fe609322662ef8a094816c65a6c.gif

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Pływak napisał:

Nie, nie, najpierw pozabierajmy prawa jazdy i auta, a jak liczba aut i kierowców spadnie do poziomu Norwegi problem się sam rozwiąże 😉

Norwegię podaje jako przykład, ale tak samo wielokrotnie niższy niż Polska współczynnik śmiertelnych wypadków mają Wielka Brytania czy Holandia, które mają wielokrotnie wyższą gęstość zaludnienia/ilość pojazdów niż Polska więc nie rozumiem po co do tego się odnosisz.

1 godzinę temu, _harry napisał:

Nie godzę się na zaostrzenie prawa skoro aktualne nie jest egzekwowane a jakość zarówno policji jak i sadów pozostawia wiele do życzenia.

Zapewnijmy sprzęt, środki, infrastrukturę a potem wyrównamy prawa.

Rozumiem twój punkt widzenia, nie muszę się godzić z kolejnością wdrażania icon_wink.gif.c9ee0fe609322662ef8a094816c65a6c.gif

 

 

 

 

No właśnie prawo nie jest egzekwowane bo jest złe czyli kary są za niskie i dlatego go nie egzekwują.

Przede wszystkim należy najpierw zweryfikować ustawienie znaków i ograniczeń i pozbyć się tych bezsensowych, natomiast co do tego ma infrastruktura??? Jeżeli jest słaba to tym bardziej należy ścigać łamiących przepisy. W Norwegii jest stosunkowo słaba- drogi bardzo kręte i to pewnie też jest powód tych surowych przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, suomi napisał:

Norwegię podaje jako przykład

... a ja odnoszę się do twoich przykładów ;]

18 minut temu, suomi napisał:

Przede wszystkim należy najpierw zweryfikować ustawienie znaków i ograniczeń i pozbyć się tych bezsensowych, natomiast co do tego ma infrastruktura???

Yyy czy oznakowanie nie wchodzi w skład infrastruktury drogowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tutaj masz podejście naszych jajogłowych do systemu egzaminowania i robienia kasy na zerowym edukowaniu. Tylko edukacja w TV w mas mediach, internecie poprawi bezpieczeństwo a nie biczowanie obywateli karami jak w średniowieczu przez inkwizycje. 

Wystarczy od najmłodszych lat uczyć dzieci w szkołach o zachowaniu na drodze (kiedyś to zdawaliśmy na kartę rowerową w podstawówce i znaliśmy przepisy w pewnym procencie), teraz to ich uczą nie wiadomo czego i coraz częściej widzę młodych świeżych za kierownicą, którzy są tak skoncentrowani na drodze że nie widzą nic do okola Siebie. 

@suomi przestań już porównywać kraje zachodnie do Polski bo 50 lat PRL'u nie przeskoczysz od tak w jeden dzień. Samochody w Polsce średnio mają po 16 lat i ich stan jest w opłakanym stanie. Ile śmiertelnych wypadków jest że coś odpadło, koło się urwało, czy też pół zawieszenia się poskładało i kierowca uderzył w drzewo, słup i śmierć na miejscu bo buda się poskładała jak pudełko zapałek. 

Jak nasz naród nie zacznie zarabiać tak jak na zachodzie za swoją pracę tylko będzie nadal kopany po tyłku i zapieprzał po 12 godzin za grosze to nic się nie zmieni. Dalej będą sprowadzane trumny na 4 kołach i każdy jeden wypadek, który ma miejsce na zachodzie i ludzie wychodzą z niego cało u nas będzie w 80% śmiertelny. Taka prawda i żadne chore Norweskie zaostrzenia kar w Polsce nie przejdą.    

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, _harry napisał:

"No właśnie prawo nie jest egzekwowane bo jest złe czyli kary są za niskie i dlatego go nie egzekwują."

?????

Coś z pojęciem prawa i egzekucji nie halo u ciebie.

 

 

 

 

Sorry. Racja, pomyliłem pojęcia. Prawo nie jest wystarczająco egzekwowane bo rządy niedostatecznie się o to starają- celowo.

2 minuty temu, Lucas123w napisał:

To tutaj masz podejście naszych jajogłowych do systemu egzaminowania i robienia kasy na zerowym edukowaniu. Tylko edukacja w TV w mas mediach, internecie poprawi bezpieczeństwo a nie biczowanie obywateli karami jak w średniowieczu przez inkwizycje. 

Wystarczy od najmłodszych lat uczyć dzieci w szkołach o zachowaniu na drodze (kiedyś to zdawaliśmy na kartę rowerową w podstawówce i znaliśmy przepisy w pewnym procencie), teraz to ich uczą nie wiadomo czego i coraz częściej widzę młodych świeżych za kierownicą, którzy są tak skoncentrowani na drodze że nie widzą nic do okola Siebie. 

@suomi przestań już porównywać kraje zachodnie do Polski bo 50 lat PRL'u nie przeskoczysz od tak w jeden dzień. Samochody w Polsce średnio mają po 16 lat i ich stan jest w opłakanym stanie. Ile śmiertelnych wypadków jest że coś odpadło, koło się urwało, czy też pół zawieszenia się poskładało i kierowca uderzył w drzewo, słup i śmierć na miejscu bo buda się poskładała jak pudełko zapałek. 

Jak nasz naród nie zacznie zarabiać tak jak na zachodzie za swoją pracę tylko będzie nadal kopany po tyłku i zapieprzał po 12 godzin za grosze to nic się nie zmieni. Dalej będą sprowadzane trumny na 4 kołach i każdy jeden wypadek, który ma miejsce na zachodzie i ludzie wychodzą z niego cało u nas będzie w 80% śmiertelny. Taka prawda i żadne chore Norweskie zaostrzenia kar w Polsce nie przejdą.    

Już odnosiłem się do tego i mówiłem, że to ważne, ale nie najważniejsze aspekty (np. jakość samochodów). Średni wiek aut:  Polska 13 lat, Finlandia 11.9 lat, Norwegia 10.5 lat. Finlandia ma prawie tyle co Polska, a współczynnik śmiertelnych wypadków parę razy niższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@suomi jak dla Ciebie stan techniczny nie ma znaczenia to sry. ale grasz w lidze która igra z życiem. Myślisz że te złomy nawet 13 letnie, które do nas jadą to perełki są, nie nie są one już dawno powinny stać na złomie. 

Moim zdaniem to pięknie bujasz w obłokach i trzymasz się tylko jednej zasady że u nas są tylko wariaci przekraczający prędkość i zabijający innych. Z całym szacunkiem ale mało znasz polskie realia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Pływak napisał:

Dajmy ludziom dojechać gdzie chcą z prędkością 140KM/h autostradą lub 120KM/h ekspresówką to nie będą pędzić krajówkami i drogami lokalnymi bo tak się składa, ze jadąc autostradami w PL większość też jedzie przepisowo i trzyma się tych 140km/h.

Niestety tak nie ma. Przy obecnej pogodzie (ciepło, sucho) na drogach typu "S" na prawym pasie jedziesz tyle co ciężarówka przed tobą, a na lewym 160 z odstępem przed autem przed ~4m. Nijak idzie jechać płynnie i jednostajnie, bo jak zjedziesz na prawy to będziesz się bujał 90 za ciężarówką przez 10 minut, a średni użytkownik nie ma auta robiącego 80-120 w 2 sekundy, żeby się wbić i wyprzedzić 2 ciężarówki przed sobą. Już nie mówiąc o patologii na Warszawskim s8 - prawym jadą ciężarówki 90, a środkowym jadą osobówki 90... Szkoda, że u nas nie można co 10 kilometrów ustawić banera "keep right" jak w Austrii (swoją drogą po angielsku, to chyba dla polaków specjalnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Lucas123w napisał:

@suomi jak dla Ciebie stan techniczny nie ma znaczenia to sry. ale grasz w lidze która igra z życiem. Myślisz że te złomy nawet 13 letnie, które do nas jadą to perełki są, nie nie są one już dawno powinny stać na złomie. 

Moim zdaniem to pięknie bujasz w obłokach i trzymasz się tylko jednej zasady że u nas są tylko wariaci przekraczający prędkość i zabijający innych. Z całym szacunkiem ale mało znasz polskie realia. 

No może mało znam polskie realia bo samochód nawet jak kiedyś miałem bardzo stary miałem w idealnej kondycji technicznej, naprawiałem na bardzo wysokiej jakości częściach (najczęściej oryginalne z ASO, aż się dziwili, że takie kupuje do takiego starego auta).

Jeżeli jest tak jak mówisz to oczywiście to ważna kwestia, ale to wina państwa, które nie umie zapanować nad przeglądami i przepuszcza się złomy do jazdy i tyle. Jednak oczywistym dla mnie jest, że najważniejsza kwestia to łamanie przepisów, szczególnie odnośnie prędkości. Tak po prostu jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fredi88 Od Brna wjeżdżałem nie raz, pewnie widziałem, ale już nie pamiętam. Ogólnie ubóstwiam Austriackie bilbordy (coś o telefonach i chyba szybka jazda jest głośna) pod względem przekazu podprogowego, bo niby nikt sobie nie robi nic z tego, jak to przeczyta, a jednak działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.