CoolBreeze Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2018 Przyszedł czas, żeby zabrać się za komorę silnika. Nigdy wcześniej się w to nie bawiłem, więc do procesu mycia silnika podszedłem bardzo ostrożnie. Nie chciałem płukać komory wodą pod ciśnieniem - jakiś taki lęk mam. Postanowiłem, że w ruch pójdą pędzelki, fibry, miska z wodą do płukania mf, a jako środek czyszczący Tenzi Detailer Czysty Silnik. Kilka słów o Tenzi Detailer Czysty Silnik ze strony producenta: Cytat Czysty Silnik Czyszczenie i ochrona serca Twojego samochodu Skuteczny środek w formie aktywnej piany do czyszczenia i nabłyszczania elementów silnika samochodu. Preparat skutecznie rozpuszcza zanieczyszczenia ropopochodne i drogowe. Jest bezpieczny zarówno dla uszczelek, jak elementów metalowych. Może być stosowany także na inne metalowe części pojazdu. Zalecany do bieżącego mycia. Sposób użycia: 1. Nanieść na zabrudzoną powierzchnię przy użyciu spryskiwacza. 2. Odczekać 30-60 sekund na zadziałanie produktu. 3. W przypadku większych zabrudzeń przeszorować przy pomocy szczotki. 4. Spłukać wodą pod ciśnieniem, najlepiej ciepłą. Uwaga: nie stosować na gorący silnik, nie dopuścić do wyschnięcia preparatu. BEZPIECZNY DLA SILNIKA CZYŚCI, KONSERWUJE, NABŁYSZCZA Produkt otrzymujemy w opakowaniu charakterystycznym dla całej serii produktów od @tenzidetailer. Charakterystyczna ergonomiczna butelka, atomizer z sitkiem pianującym, fajna szata graficzna. Wszystko pięknie, ładnie, ale czas na działanie. komora i elementy silnika niebyły nigdy wcześniej myte - od momentu kiedy Pug trafił w moje ręce Nie jest to jakiś mega szczur, ale czysty też nie jest. Trochę starego oleju, kurzu i innych brudów eksploatacyjnych: Tak jak wspomniałem we wstępie, mycie było niezgodne z instrukcją. Ale co tam... wycierać wilgotną fibrą też można Atomizator zaopatrzony jest w sitko, które pozwala uzyskać całkiem fajną pianę. Po aplikacji piana od razu wchodzi w reakcję z wszelakim brudem. Zapach? Jakoś nie zwróciłem na niego uwagi. @tenzidetailer wskazuje w instrukcji odczekanie 30-60 sekund... Jako, że pierwszy raz pracowałem z tego typu produktem nie czekałem tak długo. Pędzelek poszedł w ruch. I od razu pierwsze zaskoczenie. Tenzi Detailer Czysty Silnik naprawdę działa Piana ładnie rozpuszcza tłusty brud, świetnie radzi sobie zarówno na elementach metalowych jak i plastikowych. Lecę na szybko. Pierwotny lęk o silnik zmusza do sięgnięcia po wilgotną fibrę żeby wytrzeć cały zruszony brud. Efekt widać od razu. Czyściutko. * - zdjęcia robione w locie, więc nie wszędzie zdążyłem powycierać I tak element / część elementu po elemencie. Piana, pędzelek, wytarcie fibrą. Jak na pierwsze w życiu pielęgnowanie komory, to jestem bardzo zadowolony. Myślałem, że będzie gorzej, ale Tenzi Detailer Czysty Silnik się spisał. Efekt po myciu: Na koniec na elementy plastikowe wleciał Tenzi Detailer Kokpit Mat (ten z pierwszego rozdania). Dlaczego? Akurat miałem pod ręką, więc dlaczego nie? Podsumowując, Tenzi Detailer Czysty Silnik, to świetny produkt do dbania o wygląd komory i samego silnika. Produkt jest gotowy do użycia, więc nie trzeba kombinować ze stężeniami. Ekonomiczny aplikator od razu daję świetną pianę, która robi, to co ma robić. Używałem produktu od @tenzidetailer nie tak jak zaleca instrukcja, ale i tak wyszło świetnie, Nie mam porównania do innych tego typu środków i doświadczenia w dbaniu o czysty silnik, ale w tym momencie biorąc pod uwagę cenę i efekt jaki możemy osiągnąć, to Tenzi Detailer Czysty Silnik na pewno znajdzie wielu entuzjastów. Ja jestem jednym z nich Polecam! * - aplikator jest cały i zdrowy. Po palcach nie leje 2 3
Dystrybutor tenzi Opublikowano 3 Września 2018 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 3 Września 2018 @CoolBreeze Dzięki za test! Wiadomo, że mycie ciśnieniowe wymaga odpowiedniego zabezpieczenia wszystkich newralgicznych miejsc (a trzeba wiedzieć, które to są w konkretnym aucie), dlatego Twoje podejście jest jak najbardziej uzasadnione. Praca pędzelkiem i mokrą szmatką jest jak najbardziej poprawna, bezpieczna i skuteczna 1
barto125 Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Na wstępie wielkie dzięki dla @tenzi za możliwość przetestowania produktów. Detailer CZYSTY SILNIK 600 ml Opis producenta: Cytat PROFESJONALNY PŁYN DO MYCIA SILNIKÓW 600 ml Specjalistyczna zielona formuła, która skutecznie usuwa plamy ropopochodne. Skuteczniy środek do pielęgnacji i nabłyszczania elementów silnika. Bezpieczny dla silnika Czyści, konserwuje, nabłyszcza Aktiv Foam Formula Póki co szybki test na śrubkach, bitach i innych narzędziach, które używałem do czyszczenia przepustnicy i EGRa w moim dieslu, od tego czasu leżały nieruszane. Test na aucie może w weekend uda się ogarnąć Bohaterowie całej zabawy: Jak widać, czysto nie jest: Pierwsze pryśnięcia: po 2 minutach: Spłukane gorącą wodą: 2 podejście: + pędzelek tu trochę lepiej: i po raz trzeci: Praktycznie wszystko zeszło, ale więcej brudu już nie chciał rozpuszczać: I przy okazji do testów jak razi sobie z zabrudzeniami od EGR poszedł pewien kozak: 50/50 z gorącą wodą z kranu po 5 minutach: I małe podsumowanie: Moim zdaniem produkt robi to do czego został stworzony, usuwa stare ciężkie zabrudzenia, myślę że na silniku też powinien sobie poradzić. Największy plus to zapach - w ogóle nie drażni jak niektóre tego typu produkty. Z minusów - atomizer, trzeba naciskać do końca, taki typ - przy wciśnięciu do połowy zostaje w takiej pozycji, więc trzeba psikać dużymi strumieniami. Gdy będzie możliwość zrobię update po testach na silniku. 1
V1RU$ Opublikowano 19 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2019 I coś od mojej osoby na szybko, bo nie mogłem się już powstrzymać. Tylko się nie śmiejcie, bo pacjent mało atrakcyjny i to nie auto, jest po 2 osiemnastce, 1973 rocznik. Motor brudny, słabo widać na foto bo malowany pewnie z 5 razy przez te lata, wiec przy odchodzącej farbie trudno dobrze wychwycić działanie. Brudas. I potraktowany raz pianką i raz opryskiem. I po myciu. Z racji, że robiło się ciemno i goniły inne obowiązki spłukane tylko wodą z węża ogrodowego z końcówka która nie daje jakiegoś ekstra ciśnienia. Finalnie. Może na foto tego nie widać. Ale mimo wypłukania wężem jest czysto. Wcześniej wszytko było nieźle uwalone. Pewnie jeszcze lepszy był by rezultat jak było by wypłukane pod dużym ciśnieniem. Ale nie zawsze można i nie zawsze jest to bezpieczne. Zapach nie męczy i nie przeszkadza - neutralny. Produkt działa błyskawicznie z brudem - rozpuszcza i ciągnie za sobą na dół. Butelka i trigger poręczny - fajna pianka i jak na dla mnie jest skuteczniejsza od oprysku. Taką piankę fajnie się rozprowadza pędzlem po silniku. Porównanie mam tylko do K2 Akra który używam często, gęsto, ale po tym jak rozprawia się z tym bajzlem Tenzi to już K2 nie kupię - sorry. Chemik ze mnie żaden ale opis składu z K2 Akry zawiera całą tablicę Dmitrija Mendelejewa, przy Tenzi tego nie ma. Więc i pewnie bezpieczniejszy dla nas i dla środowiska ? I mimo to robi świetną robotę. Na szybko jeszcze ogarnąłem silnik i obudowę w pilarce łańcuchowej Stihl i też brało brud aż miło. Test dostanie update - jeszcze motor w aucie i kilka innych brudasów, ale mnie poniosło i już musiałem sprawdzić. Generalnie dla mnie na 5. I zawita na mojej półce na stałe. 1 1
barto125 Opublikowano 19 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2019 @V1RU$ Też mam odczucia że od K2 Tenzi jest dużo lepszy 1
V1RU$ Opublikowano 19 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2019 4 minuty temu, barto125 napisał: @V1RU$ Też mam odczucia że od K2 Tenzi jest dużo lepszy Tak. Bo mam K2 Akrę na stanie zawsze,bo używam regularnie w warsztacie. I Tenzi zdecydowanie mocniejszy. I dużo szybciej reaguje z brudem. Jestem pozytywnie zaskoczony. I przestawiam się na Tenzi. 1
powalla Opublikowano 19 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2019 Przetestujcie sobie VC 242 brudpur i te ww. siuwaxy pojda w odstawke
damiano2007 Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Ja też przetestowałem @tenzi Czysty Silnik. Dzięki za próbki! Zapach cytrusowy, kolor zielony. Coś jakby APC. Ogólnie zwykłe zabrudzenia zmywa, ale z zasiedziałym tłustym brudem już nie jest kolorowo. Wspomogłem się prickiem tenzim truckiem. Tak wygląda po motoroplascie, ale o tym będzie jutro
Dystrybutor tenzi Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Dzięki za testy. Od razu uwaga, może przyda się przy kolejnych testach. Czysty Silnik to środek dość silny, ale ciągle z dużym marginesem bezpieczeństwa (czyli żeby nie szkodził). W sytuacji każdego doczyszczania z nawarstwionego brudu poza samą chemią ważne są jeszcze 2 czynniki: CZAS i TEMPERATURA. Innymi słowy - jeśli zabrudzenie jest większe, to trzeba pozwolić produktowi leżeć dłużej, a nierzadko brud trzeba zdejmować warstwami, czyli nakładać go kilka razy. Po drugie - należy go spłukiwać gorącą wodą, zwłaszcza pomiędzy kolejnymi podejściami. I wtedy nie trzeba używać żadnych wspomagaczy 1
Bielutomek Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2019 Na start chciałbym podziękować za pomoc mojej psinie, Lunie, która dzielnie przesiedziała ze mną w garażu, cały test.Piona Lusia! A teraz dodam swoje pare groszy, do testu Tenzi Czysty Silnik, oraz Tenzi MotorPlastSilnik nie był jakoś bardzo brudny, auto ma przejechane 10tys km. Brud na plastikach, to raczej suchy, lekko brudny kurz. Silnik przed aplikacja Czysty Silnik wyglądał tak:Niestety zdjęcie całości się nie zapisało...Po obudowie filtra powietrza, można określić, ze cały silnik wygląda własnie tak samo.Produkt się bardzo fajnie pieni, już z atomizera, leci super piana, ale nawet robiąc mgiełkę, wystarczy dotknąć i lekko poszorować, a piana powstaje super (jakość zdjęcia znowu powala...)Po wymyciu, i wysuszeniu, miejsca czyszczone wygladaja bardzo ladnie. Wiec Tenzi Czysty Silnik, robi bardzo fajną robote. W końcu do tego jest stworzony Teraz przyszedł czas, na MotorPlast. Tak wyglądają plastiki, po nałożeniu. Zaznaczyć można, ze bardzo podbija kolory...! Na zdjęciu, widać osłonę klamy, od akumulatora, która aż nabrała mocniejszych barw Zdjecie całosci wyglada nastepujaco:Bardzo fajnie odświeżone wnętrze, cala akcja zajęła dosłownie 15-30min.Można oczywiście robić to cały dzień, ale przypominam, to jest tylko silnik, i to w aucie, które miesięcznie robi po 3-4tys km. Dzięki @tenzi za wybranie do testu, produkty robią swoje, i są naprawdę przyjemne. POZDRO! 1
DaV Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2019 Czas na moje 3 grosze. Na wstępie pragnę powiedzieć, że nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem lania wody po silniku, ale coś z zakurzoną komorą chciałem zrobić więc z góry przepraszam za niedociągnięcia w pracy bo wcale nie zamierzałem osiągnąć perfekcji przy tej pracy, jedynie widoczną poprawę. Zapach i konsystencja Czysty silnik nawet fajnie pachnie jakimiś hmm chemicznymi cytrusami, co prawda nie wiele wyczuwalny podczas pracy ale jakiś tam zapach jest, kolor fajnie kontrastujący zielony. Motorplast to natomiast różowa ciecz, zapachu się nie doszukałem. Opakowanie i atomizer Ergonomiczne natomiast miałem problem z atomizerem w Czystym silniku, złapał spory luz i latał na boki, dało się dalej psikać ale nie było to nic przyjemnego. Motorplast nie miał już tego problemu więc to może jednorazowa akcja. Test! Na tapecie 21 letnie BMW e36, w sumie bez tragedii tylko przykurzone dość mocno. Dobra co my tu mamy, chyba wszystko rozumiem Niby nic ale podoba mi się kontrastujący zielony kolor Jak wspomniałem wyżej, nie jestem zwolennikiem lania wody po silniku, są też tego plusy bo produkt będzie sprawdzony w różnych warunkach aplikacji i wymywania 50-50 po rozpórce, te białe to jakieś osady nie szło tego zmyć. Może to być pozostałość od szukania nieszczelności, do tego jeszcze wrócę. Zbiorniczek widział lepsze czasy, jak zresztą i całe auto Brud schodzi ale osad na około wlewu ani drgnie Magiczna gąbka też nic nie daje Jak każdy szanujący się detailer mam wszystkiego co najmniej 2x za dużo więc przetestujmy coś. To będzie taki test w teście Można by jeszcze nad tym popracować ale uznaję to za zadowalający rezultat Jako tako ogarnięte, komora gotowa na Motorplasta Po handlarsku a co! Efekt finalny po dotarciu MF 50-50 z dwóch zdjęć Podsumowanie Tenzi czysty silnik robi to co ma robić, co prawda nie było tutaj żadnego hardkoru ale kilka miejsc z plamami po oleju domył. W przyszłości wystawię go na jakąś cięższą próbę. Natomiast Motorplast mnie trochę rozczarował, fajnie sie go aplikuje i dociera ale jakoś mocno nie zaznaczył swojej obecności na plastikach, być może ten materiał ich jakoś nie bardzo lubi. W swojej cenie są to jednak dobre produkty, myślę że mogę je śmiało polecić. 1
DZIADZIA Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2019 Pięknie panowie, ja sklejam filmiki i coś mi komp odwala numery. Mam nadzieję, że do końca tygodnia skleję coś od siebie. 1
Dystrybutor tenzi Opublikowano 2 Maja 2019 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2019 Dzięki! @DaV - co do Motorplasta, to zalecenie jest, żeby go pozostawić go do wyschnięcia, a on powinien to zrobić bez pozostawiania zacieków. Zastanawiam się po jakim czasie go przecierałeś, czy nie za szybko. Bo zakładam, że na niektórych powierzchniach wchłanianie może jednak być nierównomierne i na końcu przetarcie może być konieczne...
DaV Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2019 @tenzi No to w takim razie mój błąd, Motorplast leżał u mnie około 2 minut. 1
damiano2007 Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2019 Co do Motorplast'a to jak u mnie zdjęciach widać nawalilem, aż płynęło na drugi dzień zero zacieków, wszystko siadło aż miło @tenzi przy następnym silniku dam więcej czasu waszemu środkowi do czyszczenia w sumie mój pacjent miał silnik nie ruszamy przez 8 lat w ziemię miał przypadek z zaprslyskaniem komory gorącym płynem chłodniczym co pewnie też niezłego ulepa zrobiło 1
DZIADZIA Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2019 jednak udało się skleić filmik nie będę czarował i cudował Tenzi sprawdzony na szczurze jak i czystym silniku moim zdaniem działanie ma słabe na konkretne szczury, praktycznie ich nie rusza jeżeli jest świeży tłusty brud, potrzebuje dwóch podejść traktuje ten preparat jako taki odświeżacz przy w miarę regularnym myciu ma fenomenalną pianę, coś niesamowitego zapach w ogóle nie wyczuwalny i nie męczący aplikuje i pędzelkuje się nim fantastycznie... obiecany filmik 2 1
ElSor Opublikowano 11 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2019 Dziś w końcu znalazłem czas na dokładniejsze przyjrzenie się Czystemu Silnikowi otrzymanego od @tenzi Produkt jest w identycznej butelce, jak wiele innych produktów tego producenta i z podobną szatą graficzną. Generalnie tutaj nie mam zastrzeżeń - wygodnie się to trzyma w ręce i aplikuje. Na plus dla niedoświadczonych i na minus dla świadomych osób otrzymujemy już gotową mieszankę a nie koncentrat. Na testy wybrałem dziś Seicento od teściów (rok produkcji 2005, 1wszy właściciel, na 100% silnik nie myty od nowości, 100% bezwypadkowy ....) Na widoczny silnik i jego okolice zaaplikowałem raczej bogatą dawkę płynu i odczekałem chwilę: Nie widząc żadnych spektakularnych efektów postanowiłem użyć pędzelka: No i po tym zabiegu zobaczyłem, że coś się ruszyło w końcu. Niestety nie mam na dworze ciepłej wody więc opłukałem zimną, myjką Nilfisk C120 i oczom ukazały się takie widoki: Mocarz jakiś to nie jest. Starego, tłustego brudu nie ruszył za bardzo, za to bardzo dobrze poradził sobie z kurzem i bardziej "wodnistym" no ale to 2gie wymagało jednak chwili pędzelkowania. Z tego typu środków, na takich zabrudzeniach, mam tylko porównanie z ADBL'em n'gine, który w mojej ocenie ma zbliżoną moc czyszczenia (przy standardowym rozcieńczeniu) . No ale w garażu stało jeszcze A3 8L TDI, które było już w tym roku przemywane Hardcorem od RRC, tyle, że gdzie nie gdzie coś wyciekło i można było sprawdzić, jak "Czysty silnik" poradzi sobie ze świeżym brudem. Tutaj postanowiłem psiknąć "pianą" Pędzel poszedł w ruch tylko w miejscach zaolejonych i dosłownie tylko kilka pociągnięć (brud błyskawicznie był usuwany). Po płukaniu efekt wyszedł całkiem przyzwoity, jak na niewielką ilość poświęconego czasu: Tutaj z bieżącym brudem, Tenzi Czysty silnik poradził sobie znacznie lepiej według mojej opinii i myślę, że do tego celu najbardziej się nadaje a na "stare brudasy" warto zastosować coś mocniejszego. Oczywiście da się oba silniki doczyścić dużo lepiej niż ja to zrobiłem ale trzeba poświęcić więcej uwagi i czasu a możliwe, że także użyć cieplejszej wody do płukania tudzież aplikować na lekko ciepławy silnik. Ja raczej wychodzę z założenia, że chcę uzyskać dobry efekt małym nakładem pracy, pomijam także fakt, że silnika nie oglądam na co dzień i nie musi on być szczególnie piękny - to nie showcar a daily. Jak dla mnie osiągnięte efekty są dobre - wygląd się poprawił i zostały usunięte "świeże" ogniska brudu, dzięki czemu można będzie w najbliższym czasie "pomacać" silniki bez obaw o zbrudzenie się.
Dystrybutor tenzi Opublikowano 13 Maja 2019 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2019 @ElSor - dzięki za test. Wydaje mi się po lekturze jego i paru zapytań, które dotarły do nas innymi kanałami warto rozjaśnić parę rzeczy. Każde silne zabrudzenie wymaga, oprócz chemii także, czynników dodatkowych (konfiguracja zależy od materiału i zabrudzenia): czasu, temperatury, mechaniki. Wyobraźcie sobie mycie brudnego piekarnika bez szorowania i gorącej wody... Co prawda w wielu przypadkach nasz Gran Smog potrafi to zrobić, ale wtedy potrzebny jest czas (potrzebny na zadziałanie produktu), czyli np. wielokrotne spryskiwanie zabrudzonej powierzchni. Zabrudzenia pod maską utrwalają się w wysokiej temperaturze i pod tym względem przypominają brudny piekarnik. Płukanie zimną wodą nie może być tu metodą, w każdym razie nie przy silnych zabrudzeniach. Przy dużym brudzie normalne jest też powtarzanie mycia. Pierwsze ściąga jakąś warstwę brudu i dopiero kolejne sięgają głębiej. Kierunek: silniejsza chemia (a uwierzcie mi, że Tenzi ma ten kierunek bardzo dobrze rozpracowany, bo robimy głównie koncentraty i superkoncentraty) jest o tyle ryzykowny, że może spowodować uszkodzenie/odbarwienie powierzchni. W przypadku silnika i okolic jest ich dużo (metal, gumy, plastiki różnej twardości), więc i ryzyko jest większe. Reasumując: Czysty Silnik wg nas poradzi sobie nawet z dużym brudem, pod warunkiem, że dostanie wsparcie czasu (dłuższe leżenie, większa ilość tam, gdzie większy brud), temperatury (płukanie ciepłą wodą) i mechaniki (szorowanie lub mycie ciśnieniowe).
Pawel_t11 Opublikowano 13 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2019 Witam, pora i na mnie. Miałem test Tenzi Czysty Silnik przygotowany już dawno (czekał na dodanie na forum), ale dzisiaj przeczytałem w/w wypowiedz @tenzi 8 godzin temu, tenzi napisał: Czysty Silnik wg nas poradzi sobie nawet z dużym brudem, pod warunkiem, że dostanie wsparcie czasu (dłuższe leżenie, większa ilość tam, gdzie większy brud), temperatury (płukanie ciepłą wodą) i mechaniki (szorowanie lub mycie ciśnieniowe). Więc postanowiłem test powtórzyć i znaleźć godnego przeciwnika Teraz najlepsze Element ten nie był nigdy czyszczony, przynajmniej tak zakładam po grubości brudu z oleju i tego co do niego przykleiło się. Uprzedzę pytania, to nie pochodzi z żadnego samochodu którym się zajmuję. Upolowałem to na złomowisku Piana z Tenzi na bogato Piana ładnie siedzi, nie spływa szybko i nie znika, ogólnie jestem zaskoczony czasem jak długo się utrzymuje Piana powoli się wgryza w brud i zaczyna pracować Piana siedzi i siedzi, a mnie czas goni więc działam Nawet po wypracowaniu pędzelkiem piana dalej jest nie zanika, bardzo fajnie Tutaj widać, że brud ruszony ale nie do końca Spłukuje zimną wodą z węża Ok czynności powtarzam j.w Spłukuje i... Czarne ślady w wnęce na korek oleju to nie brud tylko wytarty plastik Jest dobrze, a druga strona 8 godzin temu, tenzi napisał: Przy dużym brudzie normalne jest też powtarzanie mycia W teście było bardzo dobrze widać, że musiałem powtórzyć mycie, żeby rozpuścić tą smołę która powstała z oleju i kurzu.. Nie mniej produkt dobry, ładny zapach nie drażniący. Piana R E W E L A C JA. Tenzi Czysty Środek do bieżącej pielęgnacji komory silnika jak najbardziej się sprawdza. @tenzi kolejny produkt na plus. P.S. @tenzi zróbcie z linii Detailer aktywną pianę, która tak będzie siedzieć na lakierze. 1
smerf91 Opublikowano 30 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2019 Witam wszystkich czas na mnie Jako, że to pierwsze moje mycie silnika i trochę się "bałem" wybrałem do testów auto żonki gdzie tej elektroniki pod maską nie ma za dużo Tak się prezentuje zawodnik: Zaczynamy aplikację i pędzelkowanie: I płukanko: I tak się to prezentuje od razu po płukaniu "na mokro" I po wyschnięciu: Jak widać wyszło całkiem nieźle, a nawet śmiem twierdzić, że dobrze Oczywiście na to wszystko poszedł jeszcze @tenzi motorplast ale o tym w innym temacie Małe podsumowanie: Jako, że to mój pierwszy kontakt z tego typu środkiem (zawsze było to jakieś APC i wycieranie fibrą) nie mam porównania do innej tego typu chemii. Jak widać na zdjęciach @tenzi czysty silnik bardzo dobrze rozpuścił syf który się odkładał przez lata Wiadomo, że wżery jakieś wielkie zostały ale i tam myślę że całokształt wyszedł na + Jedyne co na minus to atomizer... Nie wiem czy trafiłem na wadliwy ale od początku się zacinał jak go wciskałem i lał po palcach. Na koniec podziękowania dla @tenzi za umożliwienie sprawdzenia działania produktu pod nazwą Czysty Silnik i jak najbardziej ze swojej strony polecam! 3 1
PROPER Opublikowano 3 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2019 Przepraszam ze tyle to trwa u mnie ale ostatnio natłok pracy. Relacja wkrótce. Pozdr.
jolley Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2019 Na początku chciałem podziękować firmie @tenzi za przesłanie kosmetyków Czysty Silnik i Motorplast na testy. Do rzeczy! Nigdy nie byłem zwolennikiem czyszczenia komory silnika bo po prostu nie zaglądam tam często i nie uważałem że jest czym "się podniecać" Z racji tego iż bałem się potraktować silnik wodą pod ciśnieniem, wyczyściłem tylko górę komory silnika czyli wszystkie osłony itd i zastosowałem się do innego sposobu tj. psiknąć, odczekać, pędzelkować i zetrzeć. Siuwaksu użyłem na bogato jak widać Komora była w prawdzie tylko ostro zakurzona i tylko wokół korka wlewu oleju byl tłusty film, ale Czysty Silnik ją bardzo fajnie odświeżył Na pewno wprawne oko nie jednego zaraz zauważy, że wciąż tu i ówdzie jest kurz, ale tak jak pisałem, nie pieściłem się z tą czynnością, chciałem to zrobić na szybko i efekt mnie zadowolił 1 1
michalwi Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2019 Przyszedł czas na moją relację. Dzięki @tenzi za podesłanie produktów Czysty Silnik i Motorplast. Na pierwszy ogień leci Toyota I po Teraz czas na V6 z Mustanga Moje spostrzeżenia odnośnie środka: - Zapach chemiczny lecz nie przeszkadzający w pracy - Jeśli przyschnie nie zostawia żadnych odbarwień ani plam - Dobrze domywa nawet stary brud - Fajnie się pieni dzięki pianowniczce w atomizerze dzięki czemu lepiej się pędzelkuje Co do zdjęć proszę o wyrozumiałość, dopiero w domu zacząłem je przeglądać. Postaram się popracować na oświetleniem 1 1
paperson Opublikowano 24 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2019 Cześć, Czas na moją relację. Jak widzicie silnik przed myciem nie był strasznie zapuszczony: Silnik pokrywał lepki film kurzu i w jednym miejscu mała plama przyschniętego oleju. Do mycia użyłem testowego produktu @tenzi Czysty Silnik (CS) oraz pędzelka, którym wzruszyłem zaaplikowany środek: Dzięki sitku pianującemu produkt rewelacyjnie się pieni , a sama piana długo utrzymuje się nawet na elementach pionowych: Pojechałem po całości, a co : Zaczekałem ok. 2 min. i całość została dokładnie wzruszona pędzelkiem. Przy bardziej uporczywych zabrudzeniach dopryskiwałem CS na bieżąco: Tyle produktu zużyłem "na bogato" na całą komorę w e36: Poczekałem jeszcze chwilę. Teraz pozostało mi wypłukanie resztek środka: Tenzi Czysty Silnik doskonale poradził sobie z bieżącym filmem drogowym. Jednak przy starszych zabrudzeniach nie do końca się sprawdził. Część starych osadów na zbiorniczkach zostało. Zostały także resztki starego oleju. Możliwe, że użycie twardej szczoteczki/pędzla polepszyłoby końcowy efekt. Produktowi wystawiam 4/5. Produkt sprawdzi się przy bieżącym dbaniu o czystość w komorze silnika. Na pochwałę zasługuje: ergonomiczna butelka, sitko pianujące w triggerze, gęsta piana, utrzymująca się na elementach pionowych, brak negatywnego wpływu na elementy aluminiowe, niska cena. Dzięki! A poniżej dalsza część mojej prezentacji dot. użycia Tenzi Motorplast: 1 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się