Skocz do zawartości

SvissWax Concorso - opinie


Maru 123

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem ,ze Cleaner Fluid Professional Regular fajnie daje rade :) .

zajkos10, ja też wiele czytałam :)

Niestety - w zderzeniu z twardym lakierem na moim aucie często okazuje się, że musiałabym najpierw pochodzić miesiąc na siłownię, żeby ręcznie coś zdziałać :lol:

 

Ja troche odwrotnie najpierw wosk :arrow: a pozniej szukam cleanera pod to :P

Dlatego (jak zawsze) od tego zaczęłam, choć przez chwilę zakiełkowała we mnie wątpliwość - czy kolejność jest prawidłowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master
Jeśli ktoś ma czas na kilkugodzinne, codzienne studiowanie forum.

Nie obraź się, ale forum detailingowe nie jest poradnikem "babci Aliny".

Do końca i tak pewności nie ma, bo praca z różnymi lakierami nawet tym samym produktem nie zawsze wygląda tak samo.

No widzisz, zdanie godne usera z długim stażem na forum.

czy którykolwiek z clenarów SV (i który?) poradzi sobie z wyprowadzeniem swirli i drobnych rys metodą ręczną na twardym wosku audi?

W mojej ocenie, nie ma na to wiele szans. Chyba, że masz rękę "Pudziana", dużo zacięcia i dużo wolnego czasu. :D Ty nie szukasz cleanera i wosku, tylko chcesz wykonać korektę ręczną. Do tego celu trzeba użyć środka ściernego. Polecanym do takiej ręcznej pracy jest UC (Ultimate Compound) od Megsa plus twarda gąbka , ale ręka Pudziana i dużo czasu jest i tak niezbędne. A na lakier z grupy VW, to nawet dwie ręce "Pudziana" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale forum detailingowe nie jest poradnikem "babci Aliny".

Nie obraź się, ale przecież nie zamierzam smarować smalcem, ani margaryną :D

 

W mojej ocenie, nie ma na to wiele szans. Chyba, że masz rękę "Pudziana", dużo zacięcia i dużo wolnego czasu. :D Ty nie szukasz cleanera i wosku, tylko chcesz wykonać korektę ręczną. Do tego celu trzeba użyć środka ściernego. Polecanym do takiej ręcznej pracy jest UC (Ultimate Compound) od Megsa plus twarda gąbka , ale ręka Pudziana i dużo czasu jest i tak niezbędne. A na lakier z grupy VW, to nawet dwie ręce "Pudziana" :D

Dlatego tego typu zabawy dawno porzuciłam :D

Wystarczyłoby, jeśli coś równie skutecznie jak PB BH to wszystko ukryje, a dobry wosk zabezpieczy i jeszcze poprawi efekt ;):)

Ale jak rozumiem - ta konfiguracja w przypadku SV Concorso nie wchodzi w rachubę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także potrzebny jest Pudzian i jego brat Krystian na ręczną korektę :D .Dla mnie Cleaner + wosk to zawsze etap końcowy który podkreśli tylko look i może delikatnie zamaskuje bardzo małe ryski (cleaner) ale na pewno nie zdecydowałbym się na wosk z pierwszej ligi na lakier ktory jest w srednim stanie, chyba wolalbym pomyslec o korekcie i pozniej dopiero zastanowic się nad Swiss`em lub zymol`em. Ps. zamiast ukrywac lepiej to zlikwidowac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Cleaner + wosk to zawsze etap końcowy który podkreśli tylko look i może delikatnie zamaskuje bardzo małe ryski (cleaner) ale na pewno nie zdecydowałbym się na wosk z pierwszej ligi na lakier ktory jest w srednim stanie, chyba wolalbym pomyslec o korekcie i pozniej dopiero zastanowic się nad Swiss`em lub zymol`em. Ps. zamiast ukrywac lepiej to zlikwidowac :)

Nie do końca się zrozumieliśmy. Lakier jak na swój wiek nie jest w kiepskim stanie.

To co mam w avatarze - to realne lustro klapy bagażnika :)

Niestety posiada jakieś wady poprzedniego właściciela (swirle widoczne w ostrym oświetleniu) i kilka drobnych rysek - normalne ślady użytkowania.

Korekta zawsze wywołuje piorunujący efekt, ale efektem ubocznym jest ubytek powłoki lakierniczej (która nawiasem mówiąc - na całym aucie jest w oryginalnym stanie).

Dlatego na korektę decydować się nie chcę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
ale efektem ubocznym jest ubytek powłoki lakiernicze

 

Korekta przeprowadzona z głową i późniejsze mycie zgodnie ze sztuką - jedna pełna korekta na życie samochodu + ew. finish raz na rok nie zaszkodzą. Ubytek lakieru jest dosłownie minimalny. Mi już w dwóch przypadkach udało się bez zauważenia miernikiem - odczyty były w dokładnie takich granicach jak przed korektą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Nie zajmuję się usługami ;)

Działam wyłącznie hobbystycznie i dzielę się swoim doświadczeniem.

Poza tym, wszystko zależy od stopnia porysowania samochodu.

Oraz szczerze wątpię w

Niestety posiada jakieś wady poprzedniego właściciela (swirle widoczne w ostrym oświetleniu) i kilka drobnych rysek

W końcu masz w najlepszym razie 12 letni samochód... :) A może mieć nawet i 19 lat... To co piszesz mogłoby być możliwe przy samochodzie u pasjonata w garażu jeżdżonym raz na miesiąc :P

Po dobrym myciu okazałoby się, że bez futra i kilku przejazdów ani rusz... :) A tu już na pewno zniknie jednocyfrowa liczba mikronów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zajmuję się usługami ;)

Tym lepiej. Nie będzie mnie to kosztowało :lol:

 

Poza tym, wszystko zależy od stopnia porysowania samochodu.

Oraz szczerze wątpię w

Niestety posiada jakieś wady poprzedniego właściciela (swirle widoczne w ostrym oświetleniu) i kilka drobnych rysek

W końcu masz w najlepszym razie 12 letni samochód... :) A może mieć nawet i 19 lat... To co piszesz mogłoby być możliwe przy samochodzie u pasjonata w garażu jeżdżonym raz na miesiąc :P

Widzisz... Ty to rozpatrujesz w kwestiach wiary, ja - własnego wzroku :lol:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

To nie wiara, to doświadczenie ;)

Nie widziałem jeszcze samochodów nastoletnich początkowo przynajmniej w rękach nie-detailerów, które nie wymagałyby korekty ;) Oczywiście mówimy o autach jeżdżących, a nie Ferrari z lat 80tych z przebiegiem 3000km. :)

 

Podeślij parę fotek w dobrym świetle na PW. Chętnie zmienię zdanie :)

 

A teraz wracamy do meritum tematu, czyli wosku SV Concorso :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wiara, to doświadczenie ;)

Nie widziałem jeszcze samochodów nastoletnich początkowo przynajmniej w rękach nie-detailerów, które nie wymagałyby korekty ;)

Przecież tego nie powiedziałam. Nie powiedziałam też, że jest w idealnym stanie.

Już same swirle kwalifikują lakier do korekty w świecie detailingu ;)

 

A teraz wracamy do meritum tematu, czyli wosku SV Concorso :)

I tego na czym go położyć na twardym lakierze ze swirlami, żeby efekt był zadowalający ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew próbowałbym jeszcze na HDC, ten więcej przykryje :D

Widzisz - w końcu jakieś konkrety... :D;)

Jeszcze jakieś propozycje?

Chętnie wezmę pod uwagę Twoje doświadczenie :)

 

I się nie zastanawiać bo więcej czasu się na to zejdzie jak na samą robotę.

Na zastanawianie mam czas do wiosny, bo teraz się za to nie zamierzam zabierać, więc jeszcze trochę Was pomolestuję :lol:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.