Mycie - Auto weselne!

[zychu7]

Witam forumowiczów!

Mam taki problem. Otóż jestem kierowcą weselnym. Samochody, którymi zawożę Pary Młode są oklejone folią. Chodzi mi o czyszczenie tych aut.

Mianowicie przeważnie trasy są w Polskę, załóżmy, że jadę te 200 km we wskazane miejsce, gdzie jak wiadomo auto ubrudzi się. Dojeżdżam na miejsce i moim głównym zadaniem jest znaleźć myjnię bezdotykową i umyć karcherem auto tak, żeby było czyste. Później jadę tak żeby krople z auta spadły i wyschło, jednak z doświadczenia tu rodzi się problem.

Krople nie zawsze wysychają tak, jak człowiek by sobie tego życzył. Na aucie pojawiają się białe smugi, kropki itp. Dodam również, że bezdotykowe myjnie nie zawsze dokładnie czyszczą auto. Z racji tego, iż lubię profesjonalnie wykonywać swoje obowiązki podjeżdzanie nie zawsze w pełni czystym autem do pary młodej jest dla mnie deprymujące. 

Chciałbym dowiedzieć się, czy są jakieś preparaty, cokolwiek na folie co od razu po myciu pomogłoby mi właściwie osuszyć auto tak, aby był blask i pięknie wyglądało? Przypominam, iż auta są foliowane, dlatego przypuszczam, że należy użyć jakiś specjalnych środków. Druga sprawa jakimi ręcznikami/mikrofibami to osuszać, żeby nie było żadnych smug?

Mógłby ktoś pomóc i opisać, jak to najlepiej zrobić?

[netekss]

Niedawno rozmawiałem z kolegą co zajmuje się oklejaniem samochodów i mówił, że najlepiej przetrzeć auto po myciu mikrofibrą. Pokazał mi filmik jak wyglądało takie auto po myciu i wysuszeniu to efekt naprawdę fajny  

 

EDIT: Auto było w czarnym macie na którym jeszcze bardziej widać zacieki.

[zychu7]

Czyli sugerujesz, aby od razu po umyciu karcherem programem nabłyszczania wziąć mikrofibę i przelecieć całe auto aż do sucha? Mikrofiba jedna da radę wchłonąć całą wodę? Czy może potrzeba większego ręcznika?

[Karbo]

Nieeee tylko nie to kolego na myjni bezdotykowej nie umyjesz dobrze auta co za tym idzie masz brudne auto tylko jakby mniej widać. Jak weźmiesz fibre do ręki to zrobisz niezly bałagan. Najlepiej jakbyś odezwał się do firmy zajmującej się oklejaniem samochodów.

Ode mnie pomysł, to jakiś dobry Quick Detailer po myciu, albo jakiś wosk na mokro. Znajomy używał Tenzi Rolex do takich akcji i sobie chwalił. Możesz próbować z produktami. Chemotion słyszałem że ma świetny qd. Ale nie wiem jak w przypadku folii. Są dedykowane produkty do osuszania. Fajnie jakbyś wrzucil na nie jakiś wosk/powłokę, byłoby łatwiej i szybciej domyc. 

Jeśli już będziesz skłonny do używania fibry, to pamiętaj o dużej gramaturze. Polecam fibry od @Good Stuff. Bardzo dużo pozytywnych opinii, niska cena, gruba fibra, bardzo chłonna. Jedna wystarczy na autko. 

 

[JPZ]

Przeglądając ostatnio ofertę Sonax z serii xtreme natknąłem się na produkt dedykowany do wstępnego mycia pojazdów zabezpieczonych folią. Jak działa niestety nie wiem.

[Zani]

Jest tez nowość od gtechniq powłoka do folii,

wtedy bezdotyk i osuszenie szybszym przejazdem wystarczyłoby napewno .

 

[lukeu]

@zychu7 mogę się mylić, ale czym się różni dbanie o auto ze zwykłym lakierem i folią? Możesz pomyśleć o tzw. myciu bez spłukiwania DURAGLOSS 931 RINSELESS WASH. Bierzesz do bagażnika baniak z wodą, wiadro. Spłukujesz auto na myjce z większego syfu, a potem np fibrami przecierasz lakier myjąc go i nie powodując zarysowań (w przeciwieństwie do Optimum No Rinse brud nie musi być separowany w specjalnej gabce za 200 zł, tylko właśnie możesz to robić fibrami). Takim sposobem nie szorujesz syfu próbując osuszyć auto po "myciu". Po więcej info odsyłam do @ktm950, który testuje ten system już jakiś czas  

[piotr@sta]

Cytat

@zychu7 mogę się mylić, ale czym się różni dbanie o auto ze zwykłym lakierem i folią? 

różnica jest taka że coś co nie szkodzi lakierowi może zaszkodzić foli

[Kostek88]

2 godziny temu, piotr@sta napisał:

różnica jest taka że coś co nie szkodzi lakierowi może zaszkodzić foli

Prędzej na odwrót. Matowe folie np. od 3M bardzo trudno zarysować tak żeby rysy były widoczne, nawet myjąc niewłaściwie.