Gość Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2009 AutoDetailing, sprzęt kupiłem za niecałe 800zł a grats dostałem proszek karchera i ssawkę do tapicerki samochodowej Jeśli można wiedzieć to gdzie nabyłeś ten odkurzacz? Ewentualnie czy ktoś ma jakiś sprawdzony sklep internetowy ?
AutoDetailing Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2009 Ja kupowałem na Allegro, ale nie byłem zadowolony z zakupu. Zapomniałem już jaki login miał sprzedawca. Jak pokażesz aukcję to rozpoznam.
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2009 Raczej myślałem o jakimś sklepie internetowym http://www.multikarcher.pl/ czy np http://www.neo24.pl/. Jak ktos ma sprawdzonego sprzedawce na allegro to też niech zapoda
poorboy Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2009 A ja odradze SE4001, mamy takiego w firmie, i powiem że po recenzjach i opisach spodziewałem się czegos więcej '(fakt kosztuje tylko 800zł). Ma bardzo małą pojemność "na mokro" co wiąże się z bardzo czestym wylewaniem wody. Jeżeli szukasz czegoś żeby od czasu do czasu wyprać tapicerkę to ten model jest ok. Jeżeli chcesz się zająć tematem profesjonalnie pomyślałbym a lepszym sprzęcie.
kanar Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2009 na sprzet do uzytku codziennego ze 3000 pln trzeba szykowac
Gość Opublikowano 19 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2009 Szukam sprzętu raczej do użytku amatorskiego ok 4 - 5 razy do roku
sinrock Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 A jak sprawuje sie ten se 4001 w zetknięciu z boczkami drzwi i słupkami w aucie? Ta mała ręczna ssawka nie ma problemów z wypukłymi powierzchniami? Jak by była jeszcze taka możliwość to prosił bym obeznanych w temacie o polecenie alternatywnych dla karchera proszków/płynów do prania tapicerki. Coś delikatnego co by w mojej 16letniej madzi nie rozpuściło kleju na podsufitce Miałem kupować polerkę ale teraz się zastanawiam nad tym odkurzaczem, ponieważ polerką i tak się na razie nie pobawię, a we wnętrzu mojego auta było niestety palone... Lepszej jakości sprzętu nie biorę pod uwagę ponieważ nie pozwala mi na to budżet, poza tym z tego co widzę to komplet odkurzacz + ssawka + 1litr płynu na dzień dzisiejszy można kupić już za 700zł
Łukasz Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 A jak sprawuje sie ten se 4001 w zetknięciu z boczkami drzwi i słupkami w aucie? Ja swoim czyściłem boczki drzwi i wszystko jest jak najbardziej ok. Trzeba tylko uważać, bo dysza spryskująca trochę może pochlapać plastiki, ale to już mniejszy problem, bo zawsze można i jest łatwiej dozować środek za pomocą ręcznego spryskiwacza. Ta mała ręczna ssawka nie ma problemów z wypukłymi powierzchniami? Czasami jest ciężko, ale to też da się zrobić. Jak by była jeszcze taka możliwość to prosił bym obeznanych w temacie o polecenie alternatywnych dla karchera proszków/płynów do prania tapicerki. Poszukaj w dziale: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewforum.php?f=17 Coś tam z tego co pamiętam było.
kanar Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 klej moze rozpuscic nwet sama woda, wiec przed rozpoczeciem pracy proponuje zawsze zrobic test gdzies przy tylnym slupku. przy mocno wyplukych powierzchniach trzeba kombinowac, sciagac samym wezem (bez ssawki), roznymi koncowkami szczelinowymi itp itd,
Łukasz Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 klej moze rozpuscic nwet sama woda Krzysiek, ale masz na myśli boczki czy podsufitkę ?
kanar Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 raczej podsufitke, klejone boczki sa wytrzymalsze edit: kiedys dawno temu, gdy bylem nieswiadomych pewnych rzeczy, zdjalem materialow boczki ze swojego vw polo i zlalem je na szlufem na trawniku i sie cieszylem, ze sa czysciutke hehehe Zatem takie boczki potrafia sporo wytrzymac, ale teraz juz bym sie nie odwazyl na taki manewr
miki Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Panowie jako ze nie mam zielonego pojęcia o tych maszynach, a czasami jest potrzeba posiadania takowej pytam się was doświadczonych czyścicieli który z tych zestawów był by najlepszy do usług motoryzacyjnych i dlaczego. 1. Sprintus SE7 i Nilfisk Advance GWD 320 2. KARCHER PUZZI 100 SUPER i KARCHER NT 361 Eco 3. All-in-one Numatic CT-470-2 Czy może coś jeszcze innego.
fonnes Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Krzysiek kanar, zapewne udzieli Tobie wyczerpującej odpowiedzi i coś konkretnego doradzi. On jest odkurzaczowym guru na tym Forum
Marco Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 miki, chcesz takiego odkurzacza używać zupełnie hobbystycznie do wyprania mebla bądź tapicerki raz w roku? Bo jeśli tak to wydanie 2 tys na taki odkurzacz jest IMO nieuzasadnione...Oczywiście Twoja sprawa. Czekamy na Kanara
kanar Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Taki urzadzenie jak sprintus ale innej marki mozna kupic o wiele taniej. Karchera bym odpuscil. Pozostaje zestaw 1 kontra 3. Co bym polecil to ci powiem jak sie dowiesz jakie cisnienie (ile bar) daje pompka natrysku w Numaticu. Jesli do uslug to takie sprzety to raczej minimum.
miki Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Sprintusa można kupić w niemcowni za 1300 złociszy z przesyłką, o jakiej marce piszesz że to samo a tańsze. Co do Numatica to nigdzie nie ma danych w których pisze jakie ciśnienie podaje.
kanar Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 O truvoxie. No tez trzepnalem internet i nie widze tych danych a to wazny parametr. Puzzi mieknie bo ma 1 bar, sprintus 4, numatic ??? Ten parametr decyduje o tym z jaka sila roztwor "atakuje" tapicerke. Im wiekszy tym lepiej ale rozsadna gorna granica dla aut to 8-9 bar, mocniejszy sprzet nie jest potrzebny. Numatic ma niezaprzeczalna zalete ze to 2 w 1 i w trybie odkurzania na mokro zbiornika ma duza pojemnosc, to sie przydaje jak ci sie wiadro wody rozleje na podlodze np, lub jak sprzatasz warszat na mokro to zebrania roztworu z chemia z podlogi. Co do pompki to pewni zbyt duza sie nie zmiescila (w koncu to 2 w 1) i cisnienie jest male dlatego go nie podali.
poorboy Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Numatic ma 4.8bara , używamy takiego w naszej firmie, bardzo porządny sprzęt:)
kanar Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Jak ma 4,8 to wypada najkorzystniej cenowo. Poorboy korzystacie z opcji odkurzacza mokro/sucho? Jak sie sprawuje?
miki Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 To samo napisała mi pani która tym handluje że ma 4,8 więc chyba jedyne najmądrzejsze wyjście to kupić właśnie ten odkurzacz.
luigi Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Ja bym wcale nie skreślał Puzziego 100 tak od razu. Jest to doskonały odkurzacz do prania tapicerki. Faktycznie może ten jeden parametr ma słabszy (polemizowałbym czy to jest najważniejsze) ale efekt końcowy po zrobieniu auta jest i tak bardzo dobry. Poza tym ma 2 niezaprzeczalne zalety: - jest bardzo przyjazny w obsłudze i - nie ma problemów z serwisowaniem. Części zamiennych pełno a dodatkowo od niedawna odkurzacz dostępny w bardzo dobrej cenie. Poza tym nie jestem również zwolennikiem sprzętów trzy w jednym czy reklamujących się w stylu "lepszy od puzziego". Być może Sprintus vel Turvox byłby godnym zamiennikiem ale jak mówię są to firmy niepopularne na naszym rynku i tak naprawdę niewiele o nich wiadomo, mogą nam przysporzyć wielu problemów jak coś zacznie się psuć. Trzeba to od razu wziąć pod uwagę jeśli ktoś zamierza zająć się praniem tapicerek profesjonalnie a nie hobbystycznie.
kanar Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2010 Pracowales kiedys na innym sprzecie niz puzzi? Ja prcowalem na puzzi 200 pol roku, potem sprobowalem innego sprzetu i nie ma szans zebym wrocil. Pod zwgledem ergonomii i jakosci wykonania to zabawka w porownaniu z innymi firmami produkujacymi profi sprzet. Sprintus u na malo znany, ale znany w Niemczech, Truvox to w branzy firm sprzatajacych znana marka. jesli chodzi o serwis nuie ma najmniejszego problemu. Co do tematu 3 w 1 kazdy ekstraktor moze pracowac jako odkurzacz w "trybie mokro", czyli wciagac wode np z podlogi, sam nie raz to robilem jak porozlewalem wode przy praniu np, dywanow. Jest to kwestia odpowiedniej kocowki ktora nie porysuje podlogi, jesli jest odpowienio skonstruowany to wyciagamy pojemnik na brudna wode, wladamy worek i mamy odkurzacz "na sucho". Wszytko jest kwestia odpowiedniej konstrukcji pojemnika w urzadzeniu. Co do parametrow to przeczytaj sobie artykuly napisane przez jednego z moich znajomych: http://www.firmasprzatajaca.pl/userfile ... ialaja.pdf http://www.firmasprzatajaca.pl/userfile ... je_ext.pdf http://www.firmasprzatajaca.pl/userfile ... raktor.pdf
luigi Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2010 @kanar jakbyś miał wybór Sprintus/Truvox albo Numatic (modele o które pytał kolega) to wskaż jednoznacznie jaki byś wybrał do "niehobbystycznych" zastosowań prania tapicerki samochodowej? (nie do prania dywanów). Faktycznie nie miałem z innym styczności niż puzzi ale jako guru w tym temacie oświeć bardziej mnie i innych kolegów stojących przed wyborem kupna odkurzacza piorącego dlaczego nie warto inwestować w tą "zabawkę"? Ja przez ponad 2 lata nie miałem żadnych zastrzeżeń-może za delikatnie obchodzę się ze sprzętem
kanar Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2010 Z tym guru to mocna przesada, cos tam sie orientuje w temacie. Wybralbym bym Numatica ze wzgledu na wieksze zbiorniki, minimalnie lepsze parametry i pionowa budowe (wazne w garazu w ktorym jest z reguly malo miejsca). Oczywiscie nie biore pod uwage kryterium cenowego, tylko parametry techniczne. Puzzi to dobry sprzet, da sie nim pracowac i wyknywac usluge profesjonalnie, tego absolutnie nie neguje. Moje spostrzezenia negatywne: - odkryty zbiornik na czysta wode, jak sie pracuje w otwartym terenie albo przy otwartych drzwiach np garazu to w wodzie osiada kurz i jakies paprochy, - zdarza sie , ze spust sie zacina, - zlaczki plastikowe, ciezko sobie z nimi poradzic zwlaszcza jak sie ma mokre rece, moja zona np przyklad nie ma tyle sily zeby tak zlaczke wpiac i wypiac. - slaby (2 bary) nierownomierny natrysk, dysze natryskowe tez szalu nie robia. - przyciski sa duze i nie osloniete (dla innych moze to byc zaleta), kilkanascie razy zdarzylo mi sie, ze niechcacy sie wcisnal, wkladam wtyczke, do pradu (przy niepodalczonym wezu) i woda spryskuje mi pol garazu wylatujac ze spustu w odkurzaczu i zawsze o tym zapominalem. - weze so zrobione z twardego tworzywa kotre w temp ponizej 10 stopni (zdarzalo mi sie nie raz w takiej temp pracowac) jest strasznie sztywne. To moje spostrzenia z pracy P 200. Sprzet jest ok, ale powienien byc o polowe tanszy, patrzac na jego jakosc.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się