kuba Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 kuba, czyli tak oficjalnie to G-Force Autodetailing jeszcze nie działa? Bo co prawda REGONU na stronie nie podajesz, ale NIP tak G-force istnieje oficjalnie pod nazwą G-force Autoparts powstanie druga firma nazywająca się G-force Autodetailing. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Urząd Gminy jest na tak teraz czas zmierzyć się z US i ZUS'em. Podobno z REGONEM jest poślizg i mogę czekać ze dwa tygodnie.. [ Dodano: 7 Maj 2010, 16:08 ] ZUS i Urząd Skarbowy już załatwione. W ZUSie dwa formularze (jeden dla mnie), krótka instrukcja co składa się na składki, kiedy je odprowadzać i na jakie konta. W Urzędzie Skarbowym jedna kartka (dosłownie kilka pkt. imię, nazwisko, główny PKD, rodzaj opodatkowania i wsio ). Czas zacząć działać. Tylko na ten REGON mam długo czekać.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 8 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Kolega widzie, idzie jak burza powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajonc Opublikowano 8 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 ja w zeszłym roku też byłem królikiem doświadczalnym dla urzędów bo zakładałem firme w momencie wejścia "jedno okienko" były problemy , ale nie z mojej winy teraz zobaczysz co to jest mieć własną firmę :D:D US, ZUSy srusy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 8 Maja 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Dzięki chłopaki.Teraz chciałem mieć formalności za sobą i nie narażać się na zarzuty, że działam w szarej strefie. A jednak firma, to firma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 10 Maja 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 jak beda jakiesp ytania to walcie , moja rodzina ma 2 biura rachunkowe To skorzystam z okazji i chętnie zweryfikuję czy dobrze myślę 1. Działalność jest prowadzona w oparciu o podatkową księgę przychodów i rozchodów. Z tego co wyczytałem w mądrym internecie, jeśli zapisuję w niej każdą wykonaną usługę, to nie muszę do każdej wystawiać rachunku klientowi (bo dla US jest już wpis w księdze i to wystarczający dowód). Chyba, że klient chce potwierdzenia wykonanej usługi. 2. Czy muszę poza prowadzeniem księgi przychodów i rozchodów prowadzić jakąś ewidencję środków? Tzn. jak np. kupuję sprzęt i materiały to wrzucam sobie to w koszty w księdze przychodów i rozchodów, ale czy muszę też to uwzględniać w jakiś innych dokumentach (jakich druczkach?), że posiadam to i to w takim, a takim przedziale czasowym? Bo gdzieś czytałem, że muszę ewidencjonować to co mi klient oddaje na czas usługi, czyli samochód. 3. Czasami zdarzy mi się coś sprzedać i czy związku z tym potem muszę na koniec roku robić jakiś remanent? Zaraz zrobi się nam wątek stricte podatkowo finansowy w sumie to nie źle, bo nie sprzedajemy tutaj swojego know-how, ale sprawy uniwersalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 10 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Przesłałem pytania do konsultacji, jak dostanę odpowiedz to wkleje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 10 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 m.k., uczenie się księgowości z forum, i to nie księgowego, to chyba nie najlepszy pomysł. Lepiej kup jakieś 2-3 książki na ten temat lub oddaj to do biura rachunkowego, które nie tylko poprowadzi Ci księgowość ale też udzieli odpowiedzi na nurtujące pytania, bo błędy mogą kosztować znacznie więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Arturze, jasna sprawa, że należy korzystać z usług biura rachunkowego co pozowli nam zaoszczędzić czas, nerwy i w konsekwencji pieniądze ( w razie, odpukać jakiejś wpadki). Poniżej odpowiedż jaką dostałem od brata, uznaj to jako podpowiedź która pozowli ci ustalić kierunek działania Ad.1 Wystarczy prowadzenie ewidencji sprzedaży w księdze, jeśli klient nie życzy sobie rachunku nie wystawiasz. Trzeba tylko pamiętać by nie przekroczyć limitu sprzedaży osobom fizycznym wymagający założenia kasy fiskalnej (40 tysięcy w ciągu roku). Ad.2 Generalnie jeśl kupujesz sprzet powyzej 3500 za sztukę i bedziesz uzytkowal go dłużej niż rok to należy wprowadzić go do ewidencji środków trwałych. Sprzęt pomiędzy 1500 a 3500 wpisujemy do ewidencji wyposażenia. Pisząc o sprzęcie mam na mysli np. maszyny myjące itp. Materiały czyli woski, reczniki itp służące do zużycia przy bieżącej działalności wrzucamy do księgi i nigdzie nie ewidencjonujemy. Nie trzeba ewidenjonować samochodów klientów. Ad.3 Tutaj należy rozróżnić materiały do żużycia w firmie i towary handlowe które sprzedajemy klientom. Gdy kupujemy towary handlowe do dalszej odsprzedazy wrzucamy je na magazyn, który na koniec roku należy podsumować robiąc remament. Wiem że tymi krótkimi odpowiedziami na pewno nie rozwiałem wszystkich wątpliwości, w wolnej chwili zapraszam do mnie do Biura na spotkanie, chętnie odpowiem szerzej na wszystkie pytania. Pzdr Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Dzięki za cenne rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 kanar, pozdrów Pana Wojtka i mu podziękuj Ja znalazłem jeszcze w internecie rzetelną kopalnię wiedzy http://ksiegowosc.infor.pl/poradniki/66 ... ktyce.html http://www.olenka.pl/pitemecum.php?o=po ... rtykul=199 http://firma.wieszjak.pl/abc-malej-firmy [ Dodano: 17 Maj 2010, 10:18 ] Jednego tylko jeszcze nie wiem. Co na początku biznesu kiedy dużo inwestuję (ponoszę koszty), a przychód jest mniejszy. Czyli jadę na stracie. Jak to ewidencjonować jeśli kończę miesiąc na minusie, to coś muszę powiedzieć US, dlaczego nie płacę podatku? No bo nie mam od czego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 9 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Jednego tylko jeszcze nie wiem. Co na początku biznesu kiedy dużo inwestuję (ponoszę koszty), a przychód jest mniejszy. Czyli jadę na stracie. Jak to ewidencjonować jeśli kończę miesiąc na minusie, to coś muszę powiedzieć US, dlaczego nie płacę podatku? nic nie musisz udowadniać, jak tam interes się rozwija?? mnie głupie pomysły po głowie zaczynają chodzić, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 mnie głupie pomysły po głowie zaczynają chodzić, Jakie? Na pewno jest to dobry pomysł na biznes. Ale należy: - mieć ciekawe podejście do pracy (tzw. filozofia pracy) - być solidnym i jednak jeśli ktoś robi to bardziej dla zarobku niż z pasji, to musi się zastanowić. Bo póki pasja przeważa, to efekty są znacznie lepsze. Rozwijam się, co prawda mam w najbliższym czasie kilka innych ważnych spraw do ogarnięcia, ale z firmy nie zrezygnuję. Będę się uczył i działał dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 9 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Jakie? mamy działkę o,5ha jakieś 3 km od miasta, i kilkadziesiąt tys na koncie, i tak mnie korci aby tam jakiś przybytek postawić , szczególnie że to jest w środku nowo powstającego osiedla, same ważniaki tam rezydencje budują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Cóż mogę napisać. Zazdroszczę Ci chłopie albo i... nie zazdroszczę Spójrz na chłopaków z Bodycha i Car-Spa. Taka inwestycja naprawdę się opłaca jeśli ma się dużo zaangażowania. No ale w sumie chyba każdy sukces tego wymaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 9 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 no wiesz ale to jest warszawa, a ta działka jest przy 65 tysięcznym mieście, choć renoma idzie w świat, dla tych co chcą wydać dużą kasę 100 czy 200 km nie robi różnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 TO kwestia tego jak rozplanujesz obsługę klienta. Czy będziesz miał zespół, który uwinie się z samochodem w jeden dzień, czy jak ja w pojedynkę, w 2-4 dni kompleksowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 9 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 szkoda że mam do ciebie daleko, wybrał bym się w odwiedziny, może się wybiorę do lublina do jednego z forumowiczów, też coś tam kombinuje, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rubio Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Mam do Was pytanie Mam działkę na której stoi dom a za domem spory garaż. Myślałem nad założeniem myjni ręcznej, tylko zastanawiam się czy muszę mieć na to pozwolenie właścicieli sąsiadujących działek Pytam dlatego, że sąsiedzi nie są zbyt ugodowi i pewnie chętnie by mi to utrudnili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 30 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 Rubio, myślę że sąsiadów raczej nie, ale stertę pozwoleń potrzebujesz, o tym chyba już gdzieś było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 zależy jakie jest przeznaczenie gruntu, ktrórym dysponujesz. sprawdź w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. jeśli jest mieszkalny bądź rolny, to nie ma szans. usługowy, mieszkalno-usługowy - szukaj info o pozwoleniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubek30 Opublikowano 24 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 witam, nosze sie z załozeniem dzialalnosci w przyszlym roku. do tej pory dzialam na czarno + pracuje na etacie (branza nie zwiazana z tematem), ale mysle o swoim. mam dzialke prywatna na osiedlu domkow jednorodzinnych z nowopostawionym domem i przylegajacym garazem- w nim wlasnie dzialam. jednak wscipskosc sasiedzka zaczyna doskwierac i patrzec tylko jak ktorys gdzies cos doniesie... i tutaj nasuwaja mi sie pytania... czy moglbym taka dzialalnosc prowadzic w tym garazu ( oczywiscie dzialalnosc jednoosobowa)? czy sa jakies specjalne wymogi w tym temacie? z tego co wiem, pozwolenie na dzialalnosc (uzytkowanie tego garazu do dzialalnosci) zalezy od planu zagospodarowania przestrzennego. z tego co sie dowiadywalem, ulica i ta dzialka nie jest objeta takim planem. czy jesli do mycia samochodow uzywalbym "tylko i wylacznie" myjki parowej, nie musze ubiegac sie o pozwolenia wodno prawne? czy lepszym pomyslem jest postawienie blaszaka np 2stanowiskowego ocieplenie go i tam zajecie sie dzialalnoscia? z gory dziekuje za odpowiedzi, gdyz nigdzie dokladnie nie znalazlem odpowiedzi do moich watpliwosci, a niestety specyfika urzednikow w moim miescie jest taka, ze wiele sie od nich dowiedziec nie mozna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xMarcin95x Opublikowano 24 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 witam, [...]nosze sie z załozeniem dzialalnosci w przyszlym roku. do tej pory dzialam na czarno [...] jednak wscipskosc sasiedzka zaczyna doskwierac i patrzec tylko jak ktorys gdzies cos doniesie... sam donosisz na siebie w tym momencie chwaląc się na forum swoją działalnością "na czarno". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 24 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Pewnie chodzi o to, że na czarno chodzi ubrany bo to nie jest czysta praca - przynajmniej ja tak to odczytuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael MSTP Opublikowano 24 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Jeszcze dochodzą takie rzeczy jak umowy z firmami które ogarna odpady wodne, umowa z pralnia na pranie fibr, potrafią się o to doczepić. Dużo zależy od interpretacji urzędników i ich wymagań co miejsce to inne widzimisię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się