Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , mam problem z lakierem po malowaniu , dokładnie chodzi o nadkola wyszedł dziwny lakier  w porównaniu do drzwi  . Nadkola były polerowane mechanicznie , po około 4 dniach od lakierowania . Pasty jakie użyłem to menzerna 1000/2500/3800. Co mogłem zrobić źle , ze tak to wyszło ?

 

malowane pistoletem z reduktorem ciśnienia. , domowe warunki , około 22/25 stopni 

ponizej zdjęcia.

10956F0D-28E4-4F64-9707-565DF9003505.jpeg

28E33717-D5BD-4248-97FD-26D7CCD0C97B.jpeg

5C22CD43-0B68-41E4-A5ED-B266A6BAF49D.jpeg

A00CD5B3-654B-493E-8B34-4DA94637713F.jpeg

Opublikowano

Zapytam - malowałeś sprayem?

Może spróbuj papierami to wyszlifować na gładko i potem polerka. Chociaż to wygląda jakbyś bazę źle położył.

Opublikowano

dokładnie i wiadomo, że robimy to delikatnie, chodzi o to żeby wyrównać powierzchnie a polerka wyciągnie resztę. Ważne żebyś wyczuł, jak twardy jest klar i będziesz wiedział jakie kombinacje papieru i past. 

Opublikowano

Wygląda na zapylone tym lakierem a nie wylane, bezbarwny daje się na tzw. lage czyli pistolet dość mocno rozkręcony. Niestety trzeba trochę poćwiczyć, dobrać odpowiednie ciśnienie i nastawę pistoletu a i technika nakładania jest nie bez znaczenia. Lakiery tez są różne, jednymi się lepiej pracuje drugimi trochę gorzej.

Opublikowano

Filtr odwadniający pod pistoletem i mini reduktor to takie minimum jeśli chodzi o przygotowanie powietrza. W sprężonym powietrzu zawsze się będzie pojawiać woda. No i ciśnienie na pistolecie regulujesz przy wciśniętym spuście pistoletu.

Opublikowano
W dniu 24.05.2018 o 20:10, asdawrwd napisał:

dokładnie chodzi o nadkola wyszedł dziwny lakier  w porównaniu do drzwi  

Drzwi też malowałeś? 

 

Opublikowano

Oj to w czym Ty widzisz problem? Ty po prostu nie potrafisz lakierować samochodów ... pewnie naoglądałeś się  filmików  i myślisz że wystarczy mieć pistolet i kompresor ?  To miesiące nauki i lata praktyki  ... 

 

 

Opublikowano
9 godzin temu, powalla napisał:

Oj to w czym Ty widzisz problem? Ty po prostu nie potrafisz lakierować samochodów ... pewnie naoglądałeś się  filmików  i myślisz że wystarczy mieć pistolet i kompresor ?  To miesiące nauki i lata praktyki  ... 

 

 

A to nie jest tak że koleżka właśnie się uczy i praktykuje? 

I nie byłbym taki pewny że czegoś nie da się nauczyć z internetu jak się ma odpowiednie materiały i determinację.Co to za różnica czy gapisz się na kogoś jak robi w realu czy ja filmiku?

Opublikowano
5 minut temu, kowloonwax napisał:

Co to za różnica czy gapisz się na kogoś jak robi w realu czy ja filmiku?

Widzisz gdyby to było wszystko jedno, to w szkołach zamiast praktyk nauczyciel puszczałby filmiki na YT ...

 

22 godziny temu, asdawrwd napisał:

a Dysza robi jakaś różnice ?

Tu widać nie tylko braki praktyki lecz też brak teorii .

Opublikowano

Jak w każdej robocie: jeśli faktycznie tylko się "gapisz" i uważasz że tak wygląda nauka - to na pewno wystarczą ci filmiki z YT.
Ktokolwiek ma odrobinę chęci naprawdę czegoś się nauczyć i być w tym dobrym, korzysta z rad bardziej doświadczonego. Pyta na bieżąco, prosi o porady, próbuje robić sam pod okiem prowadzącego.
No ale mamy tysiące fachowców wychowanych na forach i google.
Lakierników, mechaników elektryków.
Widać to w warsztatach.

Sent from my Redmi Note 4 using Tapatalk

Opublikowano

Wiadomo że "system czeladniczy" to coś tworzy prawdziwych fachowców.

Ale jeżeli ktoś nie chce pracować zarobkowo jako lakiernik tylko pobawić się na swoim 15 letnim samochodzie albo pomalować "kułpaki łod ursusa" to wystarczy żeby to zrobił poprawnie,nie mistrzowsko.Tymbardziej że kolo właśnie prosi o porady a Wy mu mówicie "źle to robisz,powinienes poprosić o porady".

Praca w czasie rzeczywistym pod okiem kogoś doświadczonego to chyba najlepsza forma nauki ale raczej nie pójdzie teraz ktoś z ulicy do warsztatu lakierniczego i nie krzyknie "Uczcie mnie mistrzowie"

Opublikowano
23 godziny temu, asdawrwd napisał:

Niestety nie , trochę się to polepszyło , ale jednak dalej ten lakier jest taki przymatowiony 

Przepraszam, mogłem oszczędzić Ci pracy i napisać to wcześniej, ale na mój gust to było nie do wyciagniecia. Nadaje się to do ponownego lakierowania i tyle. Co do rozmiaru dyszy to i owszem ma to spore znaczenie, ja używam do bazowego i klaru dyszy 1,3  do podkładu 1,5 - 1,8 ( zależy od podkładu). Cóż początki są trudne i zazwyczaj kosztowne, lakiernictwo to trudna sztuka, nie każdy ma do tego rękę i cierpliwość. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.