Soft99 Fusso Coat F7 All Colours

[menior]

Przyznam ze i ja zauwazylem przy niektorych zabezpieczeniach(tych slabszych jednak) szybszy zanik na masce i dachu  Czy sa juz jakies wnioski co do trwalosci F7 ? Producent podaje do 7 miesiacu,a tu czytam ze i po 2 komus zanika  Czyzby producent przechwalil w tym przypadku 

[Gozdziu23]

Godzinę temu, menior napisał:

Przyznam ze i ja zauwazylem przy niektorych zabezpieczeniach(tych slabszych jednak) szybszy zanik na masce i dachu  Czy sa juz jakies wnioski co do trwalosci F7 ? Producent podaje do 7 miesiacu,a tu czytam ze i po 2 komus zanika  Czyzby producent przechwalil w tym przypadku 

Fusso 12 też nie wytrzyma 12 miechów, za to 6 jak najbardziej. Może trzeba po prostu w każdej firmie dzielić przez dwa by mieć jasno postawioną sprawe trwałości

[DZIADZIA]

@Gozdziu23 , na forum są osoby które twierdzą, że wytrzymuje 7 m-cy na felgach włącznie z sezonem zimowym ... szkoda tylko, że to są tylko suche słowa nie potwierdzone testem.

[menior]

Ci co tak twierdza tez czesto zapominaja wspomniec ze co mycie zapodaja jakies QD/QW widza kropelki i utwierdzaja sie w przekonaniu ze wosk nadal siedzi 

[ghost]

4 godziny temu, rygryss napisał:

@Gozdziu23 , na forum są osoby które twierdzą, że wytrzymuje 7 m-cy na felgach włącznie z sezonem zimowym ... szkoda tylko, że to są tylko suche słowa nie potwierdzone testem.

Fusso Coat 12 testowałem na alu letnich, wnioski dopisałem gdzieś w temacie autorstwa Fredi88 o wosku na felgach. Wytrzymał długo.

A jeszcze dłużej na lakierze 7-8 miesięcy bez problemu przy przebiegach 1000km/mies łącznie z zimą. Zalecam tylko mycie ręczne pH neutralne zamiast proszku, znacznie przedłuża życie wosku. Testowałem bez wspomagaczy i qd.

[Pływak]

U mnie F7 zaczął zanikać standardowo od dołów drzwi.  Już lekko taflowało wiec zapodałem po myciu Luxury Gloss'a i auto odżyło ale ile tam jeszcze faktycznie jest F7, a ile QD trudno mi powiedzieć. Powiem tak przy tej łatwości aplikacji jaką daje F7 3-4 miechy uważam za bardzo dobry wynik.

[DZIADZIA]

mnie osobiście lepiej pracuje się klasycznym fusso, ten zostawiam na wnęki.

[DZIADZIA]

wosk prawie 4 m-ce na budzie, auto przejechało 2000km

na dachu i masce padlina, boki jeszcze sie bronią, ale marnie... za to prawy tył - tam gdzie nie smażyło go słońce przez m-c, żyje i ma się bardzo dobrze.

 

Moim zdaniem wosk spokojnie posiedzi 4-5 m-cy, jeżeli auto jest garażowane i nie robi dużo km. Podkreślić trzeba jeszcze to, że został położony na lakier, który jest w fatalnym stanie... jak dla mnie wosk bardzo fajny, ale mnie nie odpowiada aplikacja i dawkowanie, wolę pracować klasycznym fusso.

 

Myślę, że kolejne filmy nie mają sensu, za m-c na pewno na bokach będzie tak jak na masce, a mam już na oku kolejny wosk do testów.

 

 

 

 

[Pływak]

U mnie odwrotnie, na dachu i masce siedział ok ale boki już taflowały. QD trochę go podratował jednak przedwczoraj po niecałych 4 miesiącach (minimum 6k km) został zmyty, poszedł sonax ex i .... znów nałożyłem F7

[marsel1987]

Zarzucałem to u siebie zanim jeszcze Soft rozdał do testów. Dla mnie docieranie tego to była tragedia, a mazy jakie zostawił na lakierze które wyszły w słońcu szok. (może za dużo dałem nie wiem) W końcu jakoś to wypracowałem i działało. 

Wytrzymało może 2 miesiące i zaczęło słabnąć. Próbowałem to ratować BSD ale znów mazy i dałem sobie spokój. Prowadzę myjnie więc auto było myte regularnie i zgodnie ze sztuką.

Jak już Fusso to 12 month które leży te 6 ciepłych miesięcy. 

[DZIADZIA]

dzisiaj myłem szerszenia, miejsca które nie atakowało słońce taflują, słabo ale taflują. Ostatnie mycie 27 lipca, wosk na aucie 7m-cy i niecałoe 2000km